FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 When we were young chap. 18 cz.2 (+16) [T][NZ] 28.04 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:55, 16 Mar 2009 Powrót do góry

Bardzo dobre tłumaczenie, bo czyta sie bardzo przyjemnie.
Historia jest świetna. Nie zabiją swoja orginalnością, ale morduje z premedytacją treścią. Interpretacja BE jako ludzi poprstu nadzwyczajna. Nie mogłam sie powstrzymać i przeczytałam w wersji orginalnej. Przyznaje sie bez bicia - 2 ostatnie rodzdziały przepłakałam jak psycholka.
Mystery - w razie czego z chęcią pomoge w tłumaczeniu:)
Gorąco polecam i nie ukrywam że równie gorąco czekam na wersje polska:P


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:58, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Pon 23:05, 16 Mar 2009 Powrót do góry

Jak Alice, mogłabym śpiewać ze szczęścia! Ta akcja z rodzinką... chyba zapadłabym się pod ziemię!
Uważam, że porównanie Belli ze skokiem z klifu wprost w ciepłe ramiona jest bardzo trafne.
To było takie romantyczne, kiedy poszli na tę polanę z przed lat. Bella musi mieć naprawdę dobrą pamięć. Ja nie pamiętam, co jadłam na śniadanie.
Aha, chciałabym ci podziękować za szybkie tłumaczenie i w ogóle, że tłumaczysz. Podejrzewam, że jest to dość czasochłonne. Życzę ci duuużo czasu!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NaNo__lAdy_bY_...
Człowiek



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 23:14, 16 Mar 2009 Powrót do góry

Wreszcie razem ..
A z tą rodziną to naprawde krępujące było!!
Ale sie ciesze że w końcu są razem!!
Wreszcie!
A tłumaczenie jak zwykle wspaniałe!!
AVE VENA!! [ w tłumaczeniu ]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
caroline200
Człowiek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Opole Lubelskie / Lublin / Razem z Cullenami.;p / "Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc..."

PostWysłany: Wto 9:56, 17 Mar 2009 Powrót do góry

mystery napisał:
Candys - oczywiście, że doprowadzę wszystko do końca, o ile ktoś będzie chciał czytać ;p

Wszyscy chcą czytać!

mystery napisał:


Gdyby tylko nie rozległ się donośny aplauz.
Gdy usłyszeliśmy ten hałas, oderwaliśmy się od siebie. Jego usta były czerwone i opuchnięte od pocałunków i byłam pewna, że moje także. Oboje odwróciliśmy się w stronę otwartych drzwi i zobaczyliśmy całą jego rodzinę, a także Jaspera, Rosalie i Mariettę, klaszczących i wiwatujących z szerokimi uśmiechami na twarzy. Spłonęłam płomiennym rumieńcem. Nie mogłam uwierzyć, że Esme i Carlisle właśnie przyłapali mnie ze swoim synem! Ale pomimo tego towarzystwa, nie mogłam się pozbyć głupiego uśmiechu.
- Jee! – krzyknęła Alice. Wbiegła do pokoju i objęła nas ramionami. Wydawała się tak szczęśliwa, jak ja. – „Nareszcie” to dobre określenie, Edward.
- Słuchaliście cały czas? – wydusiłam. Dlaczego nie zamknęłam tych cholernych drzwi? Alice uśmiechnęła się nieśmiało.
- Czekaliśmy na to wiele lat, Bella. Chcieliśmy popatrzeć – odpowiedziała za nią Rosalie. Zarumieniłam się jeszcze bardziej, o ile było to możliwe. Czułam się, jakby moja twarz miała się za chwilę zacząć palić.
- Nie wstydź się, Bella. Dobrze widzieć was w końcu razem – powiedziała Esme. Podeszła do mnie i przytuliła mocno.
- Więc nie przejmujesz się tym, że na twoich oczach całowałam się z twoim synem? – zapytałam sceptycznie, strasznie zawstydzona.
- Ani trochę. To było bardzo romantyczne – szepnęła, wywołując u mnie chichot.
- Ale następnym razem zamknijcie drzwi – zasugerował Emmett.
- Kurczę, Alice, powiedziałaś już wszystkim? – spytałam
- Nie! Stałam sobie tutaj z Rose i podziwiałam, a potem wszyscy się zeszli. Nie mogliśmy na to nie patrzeć, byliście tacy słodcy! – zapiszczała. – ty tak strasznie się denerwowałaś, Bella. A Edward wyglądał, jakby właśnie zobaczył światło! – Wszyscy wybuchli śmiechem.
- Marietta? – zapytałam.
- Ja też nie chciałam tego przegapić – powiedziała prosto, wzruszając ramionami. Odwróciłam się do Edwarda, który wywrócił oczami, ale cały czas się uśmiechał. – może nie znam was zbyt długo, ale wasza miłość była oczywista nawet dla mnie.
- Dobra, wypad z mojego pokoju. Wszyscy – oznajmił Edward. Alice chciała chwycić mnie za rękę i wyjść, ale Edward szybko wciągnął mnie na swoje kolana. – Wszyscy, poza Bellą. Ona może zostać.
- Czuję się zaszczycona – wymamrotałam.
- Jestem taka szczęśliwa, że chce mi się śpiewać – powiedziała Alice, kiedy wyszła z pokoju. Jasper zachichotał i poszedł za nią.
- Zadzwonię do Jacoba. Kazał mi dać znać, kiedy się zejdziecie – oznajmiła Marietta.
- Jacob też wiedział? – zapytałam z niedowierzaniem.
- Wszyscy wiedzieli, Bella. Wszyscy, poza tobą – powiedziała Rosalie. – Bawcie się dobrze, dzieciaki! – Po tych słowach chwyciła Emmetta pod ramię i wyszła, razem z Mariettą.
- Nie mam nic przeciwko temu, żebyście tu zostali – zaczęła Esme. – ale musicie wiedzieć, że te ściany są dosyć cienkie i będziemy wiedzieć, kiedy będziecie robić coś, czego nie powinniście. – Znowu się zarumieniłam i, zawstydzona, nie podnosiłam wzroku, dopóki Carlisle i Esme nie wyszli, zamykając drzwi za sobą.
- To było zawstydzające – westchnęłam.
- Mogło być gorzej – powiedział Edward.
- Jak to? – mruknęłam.
- Mogli zrobić zdjęcia. – Uśmiechnął się szeroko.
- Nie martwcie się, zrobiłam! – krzyknęła Alice.
- Wynoś się, Alice! – zawołałam. Zaśmiała się dziko, ale usłyszałam jej kroki, gdy odchodziła. Idąc po schodach śpiewała głośno różne dziwne melodie


Umarłabym ze wstydu na miejscu Bells. Tak dosłownie. Naprawdę makabra. "Zero prywatności" to dobre określenie.

I jeszcze ten aplauz, wiwatowanie, klaskanie... i śpiewanie!
I Alice!
I święto w Forks!
Ah....

No, ale nareszcie są razem!
Ale Bella jest głupia, że dopiero teraz zobaczyła, jaka była ślepa...
Ale Bells, to Bells!

do Mystery:
1. Dzięki za dedykację .:D
2. Tym razem bardzo literówek nie widziałam, ale jak już Snopy zauważyła tam jakiś błędzik się wymsknął.
3. Jak zwykle świetne tłumaczenie.:*
4. A teraz ostatnie i najmniej ważne : kiedy dalsze części?

Buziaki,
Caroline.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LaFleur
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Oahu

PostWysłany: Wto 15:45, 17 Mar 2009 Powrót do góry

Klaskanie, wiwatowanie...
Współczuję Belli ;D
Ale to jedno z lepszych opowiadań, więc nie narzekam. Rewelacyjne tłumaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Caroline.
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z bębna Kings of Leon.

PostWysłany: Wto 16:18, 17 Mar 2009 Powrót do góry

Finally!
Według mnie świetnie tłumaczysz.Z przyjemnością czytam każdą część.Cieszy mnie tez niezmiernie fakt,że tak szybko nam dostarczasz nowe chapiki.Ja czasem żałuję, że doba ma tylko dwadzieścia cztery godziny Wink

Co do fabuły.Nareszcie Bella odważyła się wyznać Edwardowi swoje uczucia.Jednak coś mi się zdaję,że nie bedzie tak cukierkowo i np. jakiś Mike Newton czy jakiś inny głupek namiesza.

Czasu życzę .
Pozdrawiam,
Caroline.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Annabell
Wilkołak



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Daleko stąd. ..

PostWysłany: Wto 18:22, 17 Mar 2009 Powrót do góry

HURA !!
W końcu doczekaliśmy się upragnionego rozdziału :D
Był on świetny taki ekscytujacy, ale ja na miejscu Bells to bym się ze wstydu spaliła jakby tak cała rodzinka się gapiła jak się całuję z ich bratem, SYNEM lub przyjacielem. No i oczywiście Alice ze swoim pomysłem robienia zdjęc, chociaż swoją droga to poprosiłabym o odbitke tych zdjęć lub jednego zdjęcia :D :D :D
Czekam na następne rozdziały i życzę dużo weny !!

Annabell love


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cuks
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z cukierkowego królestwa^^

PostWysłany: Wto 18:45, 17 Mar 2009 Powrót do góry

Tak jak napisały moje poprzedniczki tłumaczenie rewelka. Wczoraj przeczytałam 15 chapter, ale nie miałam za gorsz czasu by cokolwiek napisać więc przepraszam i dziś się rehabilituję! Założę się, że wszyscy który do tej pory czytają, czytać będą dalej. A co do mojego pytania czy doprowadzisz to do końca, powiem szczerzę wiedziałam, że odpowiesz twierdząco :D A co do rozdziału ja zapadłabym się pod ziemie na miejscu Belli, matko oklaski, śpiewy no i do tego zdjęcia :) Chyba bym umarła. Strasznie się ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że poszli na polanę. Po prostu gwiazdki w oczach, że nie zapomnieli o oboje o tym wydarzeniu z dzieciństwa. Dalej uważam że to strasznieee słodkie. No i w końcu są razem! No i w czasie czytania rozdziału, gdy Jacob mówił Belli i plaży, a potem Marietta to wiedziała by wszystko. No, ale wtedy ni było by całego zamieszania i nie było by tak ciekawie. Powiem szczerze, że polubiłam kuzynkę Bells jest taka fajna i włoszka. Kocham ten kraj :).
Gorące pozdrowienia i weny do tłumaczenia dalszych części tego cudownego ff. Wspominałam już, że tłumaczysz bardzooo płynnie? Jak nie to wspominam, a jak tak to zawsze może być drugi :D A tak przy okazji skoro tak się rozpisałam to kiedy planujesz dodać kolejny chap. ???
Candys :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bell
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot

PostWysłany: Wto 19:13, 17 Mar 2009 Powrót do góry

właaaśnie :D kiedy masz zamiar dodać kolejny rooozdział ^^
tak będę maślić /maślanić xD xD
to buło takie słooodkie ;D
a Alice przeszła samą siebie ze zdjęciami xD
swoją drogą niespodziewałam się iź Jacob też tam będzie :O
zapadłabym się pod ziemię gdyby matka mojego chłopaka coś takiego widziała :O
już nie mogę się doczekać dalszych losów E i B
rzeczywiście tłumaczysz świetnie !
pozdrawiam Bell :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mystery
Wilkołak



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Wto 19:35, 17 Mar 2009 Powrót do góry

następny chapik? może jutro? ;p
i powiem wam, że popłakałam się, jak go czytałam. Absolutnie mnie rozczulił.
Candys napisał:
A co do mojego pytania czy doprowadzisz to do końca, powiem szczerzę wiedziałam, że odpowiesz twierdząco :D

gdybym odpowiedziała przecząco, nie byłabym sobą ;p

Bell - Jacoba tam nie było ;D Marietta miała do niego zadzwonić.

Elune - nie spojleruj mi tu bo nie będzie suprajsa ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tAnya
Człowiek



Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z głębi Duszy ;]

PostWysłany: Wto 20:35, 17 Mar 2009 Powrót do góry

Wow, tak sobie śledzę ten ff od jakiegoś czasu i stwierdzam, że jest naprawdę fajny, taki sympatyczny :D Ma w sobie dużo uroku. Edward i Bella jako "przyjaciele"... Hehe :) Właśnie czegoś takiego potrzebowałam, żeby nieco się rozerwać :)
A swoją drogą, strasznie ta Bella niedomyślna :P
Pzdr Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xRenesmee
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:52, 17 Mar 2009 Powrót do góry

mystery napisał:


- Edward… Myślę, że się w tobie zakochałam – wymamrotałam.
Na chwilę cały świat wydawał się zatrzymać. Czułam, że Edward zesztywniał, a ja automatycznie zrobiłam to samo. O mój Boże-powiedziałam w duchu, zalała mnie potężna fala smutku. Nie kocha mnie. Powie mi, że nie czuje tego, co ja. O mój Boże, to jest…
Moje wewnętrzne rozterki zakończyły się w chwili, gdy splótł swoje ciepłe palce z moimi. Drugą ręką ujął mnie pod brodę, żebym na niego spojrzała. W jego błyszczących, zielonych oczach prawie zobaczyłam ogień, a na jego twarzy rozciągał się mój ulubiony wykrzywiony uśmiech. Patrzył mi prosto w oczy, moje serce na chwilę zamarło.
- Nareszcie* - wyszeptał i wpił się w moje wargi.


love słodko.słodko.słodko. Cool
świetny odcinek... ;>
kurczę. 15 partów, żeby usłyszeć upragnione 'iloveu' Laughing
wgl. scena z całą rodzinką w drzwiach była świetna. ;d


pozdrawiam. ( :


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:27, 17 Mar 2009 Powrót do góry

Długo tu nie wchodziłam, bo myślałam, że to głupkowata historyjka ale teraz pluje sobie w brodę, biję się w pierś, padam na kolana...
To jest cudowne, jestem bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana...
Em jak zwykle boski Twisted Evil
o Alice nie ma co pisać,bo jest taka jak zawsze Laughing
te rozdziały jak byli brzdącami powalające Rolling Eyes
cała historia poprostu WOW
Jejku ja zaraz dostane apooleksji...
Zdecydowanie czekam na więcej i kłaniam się w pas Tłumaczce
Pozdrawiam i życzę przyjemnego tłumaczenia :D
Ps. przejrzałam sobie trochę orginał i na ostatnich rozdziałach płakałam jak bóbr, a to przy czytaniu ff zdarzyło mi się pierwszy raz , a i tak pewnie połowy nie zrozumiałam :D


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:40, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
grenouillle
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byydzia ;D

PostWysłany: Śro 12:25, 18 Mar 2009 Powrót do góry

Ile czasu potrzebowali żeby w końcu zauważyć miłość xD
Pięknie napisane, choć zdziwiło mnie, jak łatwo poszło Belli wyznanie miłości.
A potem podsłuchująca rodzinka ^^ genialne.

Co do tłumaczenia - rewelacja :D gratuluję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vena
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubań

PostWysłany: Śro 17:52, 18 Mar 2009 Powrót do góry

Przeczytałam wszystko za jednym zamachem.

Uważam, że zarówno FF, jak i tłumaczenie jest:

ŚWIETNE, CUDOWNE, ZABAWNE, WZRUSZAJĄCE, SŁODKIE, CIEKAWE, INTRYGUJĄCE, PIĘKNE, ROZCZULAJĄCE, WSPANIAŁE, ROZWALAJĄCE, GENIALNE, itp...itd.

Jak czytałam pierwsze części pojawiał się śmiech, rozczulenie i radość. To było takie słodziutkie i wywoływało wielkiego banana na buzi xd

Dalsze części były jeszcze zabawniejsze, bardziej interesujące i pełne akcji. Najbardziej rozwalił mnie moment z "Spaliście ze sobą!"

I oczywiście nasze 16 lat. Tu było pełno śmiechu, przyspieszone bicie serca, niekiedy złość do Marietty, a potem ulga i wzruszenie, za chwilę znów śmiech.

Czyli nasuwa się taki wniosek:

Co chapik jest lepiej ;]

Co do tłumaczenia: Bardzo ładnie Ci się to udaje. To na prawdę nie lada wyzwanie tłumaczyć nie tylko po to, żeby wszystko rozumieć, ale także, aby czytelnik mógł docenić wartość języka, zwrotów i estetyki. Uważam, że wykonałaś całą masę dobrej roboty.

Oczywiście czekam z WIEEEELKĄ niecierpliwością na następne chapiki, bo coś mi się wydaje, że już wkrótce zacznę czytać oryginał. Historia wciąga tak mocno, że nie można się jej oprzeć.

PS. Jeśli chcesz, to mogę do Ciebie wpaść i wtedy na prawdę przyjdzie Vena xd

Duuuuużo weny i chęci ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wela
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway

PostWysłany: Śro 20:40, 18 Mar 2009 Powrót do góry

mystery napisał:
Usłyszeliśmy piosenkę Sary McLachlan – Arms of the angel.


Z tego co zauważyłam wychodzi na to, że to soundtrack jakiejś piosenki nieprawdaż ?
Czy ktoś jest w stanie określić z jakiego to filmu ? Chętnie bym obejrzała.
Z góry dzięękuję Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mystery
Wilkołak



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Śro 21:34, 18 Mar 2009 Powrót do góry

mój błąd, przepraszam <waliksiążkąpogłowie>

To jest piosenka z filmu "Miasto aniołów" (ang. "City of Angels").
Link: http://www.youtube.com/watch?v=SGorhe2RgWg (To jest fragment tego filmu z tą piosenką.)
http://www.youtube.com/watch?v=TUmhtWUheTY (A to piosenka z tekstem)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wela
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway

PostWysłany: Śro 21:56, 18 Mar 2009 Powrót do góry

Nic nie szkodzi. Dziękuję za szybką odpowiedź Wink
A wracając do tekstu - zakończyłam na przeczytaniu pierwszej części szesnastoletniej Belli, więc skomentuję to co przeczytałam.

Oczywiście opowiadanie jest idealne, normalnie rozpływałam się podczas tych słodkich dialogów malutkich Belli i Edwarda, cudne. Nie znam dobrze angielskiego, nie czytałam oryginału, ale nawet nie mam zamiaru się tym trudzić, bo wystarczy mi spokojnie twoje tłumaczenie.
Zakończyłam na rozmowie o Edwardzie Marietty i Belli i po prostu jestem przejęta tak tym opowiadaniem, że jestem wściekła na tę włoszkę.

Jedne z najlepszych opowiadaniach jakie czytałam. Nie tylko na twilightseries, ale ogólnie w całym moim życiu.
I nie mów, że słodzę Ci komplementami, bo i tak mnie to nie ruszy. ;D
Denerwujące są tylko zakończenia, bo pozostawiasz w niepewności, ale ja na szczęście nie mam jeszcze z tym problemu. Wink
Bolą mnie już oczy, więc muszę odetchnąć.
Pozostaje mi więc już tylko życzyć powodzenia w dalszym tłumaczeniu, Wink)))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiórek
Człowiek



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec :P // Carmel :D

PostWysłany: Czw 17:38, 19 Mar 2009 Powrót do góry

Ach i och...

Słodkie aż po sam koniec..
Ta kwintesencja wyznania uczuć.. <rozp>
Totalnie kocham to opowiadanie.
I ciebie za to tłumaczenie, bo jest świetne.
Dziękuję ;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yougurtyagodowy
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: .Sosnowiczanka.&.Karina fantazy. :)

PostWysłany: Czw 18:11, 19 Mar 2009 Powrót do góry

świetne...
od samego początku zapowiadał sie tak "soczysty" finał.
zgadzam się z Wiórkiem w stu procentach.
słodycz przepełniała opowiadanie aż do samego końca....
a kiedy Bells płakała to i ja.. a jak Edward zachowywał sie tak słodko w stosunku do niej to normalnie tak wzdychałam.. a na sam koniec jak głupia sie rozbeczałam..
jesteś świetna dziewczyno! ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin