FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co by było gdyby Edward nie wrócił do Belli? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Olga.bad.hero
Wilkołak



Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe klimaty xdd

PostWysłany: Wto 21:52, 16 Lut 2010 Powrót do góry

.Jasne że Jacob znudziłby się Bellą .
Jake to jeszcze dziecko.
Musiał zbyt szybko dorosnąć i zauroczony Bellą cierpiał, ale to platoniczne uczucie nie trwałoby długo.
Edward i tak by wrócił . xdd
Wierzę w to . <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Nie 22:04, 21 Lut 2010 Powrót do góry

Byłaby z Jacobem. Ot, cała moja filozofia. Jak dla mnie jest to logiczne - nie ma Edwarda, Bella pociesza się w ramionach Jake'a, pan Cullen nie wraca, główna bohaterka i jej nowy ukochany pobierają się, mają gromadkę dzieci, tralalala... Koniec. Happy end. Ot, co.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blackx3
Wilkołak



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:32, 24 Lut 2010 Powrót do góry

Gdyby nie wrócił wyrzuciłabym po prostu książkę przez okno ! ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Pon 16:36, 01 Mar 2010 Powrót do góry

Co by było gdyby nie wrócił, pytacie?
Hmm,
Wtedy czytanie dalszych części nie miałoby sensu </3 Edward nadaje sensu tym książkom ;p
I tyle ;p W sumie, Bella pewnie byłaby wtedy z Jacobem. No i właśnie dlatego nie czytałabym tego dalej :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolaaa96
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka..

PostWysłany: Pon 17:37, 01 Mar 2010 Powrót do góry

co by bylo..? pewnie bylaby z Jacobem. a ja juz bym tego nie zniosla! chociaz mysle ze Bella by wkoncu zrobila cos sobie tak na powaznie. czy podciecie zyl czy cos w tym stylu i Edward by wrocil. nie wiem moze wtedy Charlie by szukal go czy cos.. rozumiecie podcinanie zyl.. prawie smierc. troska ojca itd. ale jesli Bella byla by z Jacobem to bym chyba sie pochlastala. jak ja go nienawidze!!! ale dobra to nie jest temat kogo byscie ukatrupili xdd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misty butterfly
Wilkołak



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:56, 01 Mar 2010 Powrót do góry

Nie raczej by sie nie zabila, przeciez w samochodzie po skoku z klifu sama chciala go pocalowac (myslala o tym). Na pewno wspomnienia o Edwardzie by pozostaly ale z Jacobem bylaby naprawde szczesliwa. I nie sadze tez zeby Bella moglaby mu sie znudzic, gdyby byla dla niego pierwsza lepsza dziewczyna nie ryzykowal by tyle dla niej. I w nikogo by sie nie wpoil bo jego idealna druga polowka by sie nie narodzila, rzecz jasna. Porostu nie byloby Happy endu dla wszystkich...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Pon 18:05, 01 Mar 2010 Powrót do góry

Masz rację, Misty butterfly. Nie zabiłaby się, zrobiłaby może parę głupot żeby zobaczyć Edwarda i usłyszeć jego głos, ale z czasem zobaczyłaby że nie wróci i byłaby szczęśliwa z Jacobem. Oczywiście wspomnienia by wracały, ale coraz bardziej "rozmazane". Co nie zmienia faktu, że bez Edwarda ta saga nie miałaby dla mnie sensu ... ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misty butterfly
Wilkołak



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:03, 01 Mar 2010 Powrót do góry

Tak Saga Twilight to historia o wiecznej, prawdziwej milosci...Cala historia nie mialaby sensu bez ktoregokolwiek z bohaterow (Chociaz pewnie dla niektorych cala ksiazka moglaby sie skladc glownie z Edwrada lub Jacoba Wink Po co komu Bella? heh).
Na sam koniec Meyer obrocila sprawy tak, ze wszyscy byli szczesliwi...
Chociaz przyznam sie szczerze, ze wedlug mnie troche to naciagane bylo.
Nessie to slodkie dziecko i fajnie ze SM ja wymyslila, ale to wpojenie mi nie pasuje...Jacob nie chcial zyc wiecznie, wogole nie chcial byc wmieszany w ta cala magie a tu mu taka niespodzianke sprawili. Wpojenie w corke swojej pierwszej, wielkiej milosci i swojego smiertelnego wroga a na dodatek musial robic za nianke...
No coz to bylo naprostsze wyjscie aby kazdy mogl miec swoje wlasne szczesliwe zakonczenie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
s_o_u_r
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Stanisławka / Zamość

PostWysłany: Wto 16:12, 02 Mar 2010 Powrót do góry

pewnie była by z Jacobem:)
tak myślę:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Monika11
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z moją MP3 ! :*

PostWysłany: Nie 18:06, 07 Mar 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem,gdyby nie było Jake'a Bella załamałaby się psychicznie.Możecie sobie pomyśleć że jestem walnięta,czy cÓś,ale takie jet moje zdanie na ten temat.Nie miałaby już Edwarda i Księżyc w Nowiu byłby bardzo nudny;Bella ryczałaby co noc,robiła różne świrnięte rzeczy,by tylko poczuć adrenalinę i zobaczyć Edwarda.W końcu po prostu podczas tych dziwnych rzeczy które wyprawiała,zabiłaby się,albo przypadkiem,allbo po prostu z żalu za Edwardem.:(
Lub coś jeszcze straszniejszego:Victoria by ją zabiła.:(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Nie 22:00, 07 Mar 2010 Powrót do góry

Heh, co by się działo, gdyby saga byłaby tylko o Jacobie i Edwardzie? xD
SM zrobiłaby z nich parę, lub byliby kumplami "wyrywającymi" laski ;p Założę się :PP

żeby nie było offtop'u, gdyby Edward nie wrócił do Belli, zabiłby się za ileś tam lat. Logiczne? :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zafascynowana Edwardem dnia Nie 22:02, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Diii
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

PostWysłany: Wto 23:42, 16 Mar 2010 Powrót do góry

Gdyby Edward nie wrócił do Belli, nie byłoby całej tej dyskusji. Płakałaby, płakałaby, aż by się uspokoiła, poszła do zakonu, bądź zakochałaby się w jakimś zwykłym, typowym nudziarzu. I żyłaby w przeświadczeniu, że wszystko dobrze się skończyło.

Wierzę, że każdego uczucia (no, może poza wpojeniem) może się wyzbyć. Więc po pewnym czasie, niezależnie od tego, czy czas leczy rany, czy tylko przyzwyczaja do bólu, Belli by... przeszło.

Hiperromantyczne, co?...

Ale istnieje druga strona, bardziej prawdopodobna. Że Bella faktycznie popełniłaby samobójstwo, a Edward zabiłby się w Volterze.

Tylko jaki w tym sens?...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arviart
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Pią 15:37, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Stadko niezdarnych, z workiem pecha na plecach wilkołaczków by było! Ot co by było!
O ile wcześniej Bell's swoim dołem nie doprowadziła by Jacoba do białej gorączki i sam by jej przypadkowo nie uszkodził.
Nie wiem , nawet nie chcę sobie tego wyobrażać, to zbyt straszne książka bez Edzia Wink
Prawdopodobnie S.M. musiała by nawet tytuły pozmieniać ... coś w stylu zamiast "Zaćmienie" na "Witaj w Sforze" albo coś w ten deseń...
Ok sory ponosi mnie ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Pią 9:42, 26 Mar 2010 Powrót do góry

Heh co by było gdyby Edzio nie wrócił do Belli??? Wszystko byłoby bezsensu Smile Nie wyobrażam sobie sagi bez Edwarda bez Jacoba... bez kogokolwiek. Każdy wniósł coś pozytywnego, relacje między Jacobem, a Edwardem były chyba najciekawsze z całej tej książki! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Sob 20:26, 27 Mar 2010 Powrót do góry

Olga.bad.hero napisał:
.Jasne że Jacob znudziłby się Bellą .
Jake to jeszcze dziecko.
Musiał zbyt szybko dorosnąć i zauroczony Bellą cierpiał, ale to platoniczne uczucie nie trwałoby długo.
Edward i tak by wrócił . xdd
Wierzę w to . <3


Też w to wierzę, wierzę w Edzia <3
Przecież sam powiedział pod koniec KwN, że prędzej czy później by do niej wrócił i błagał na kolanach o przebaczenie, co najwyżej Bella musiałaby troszkę dłużej zbywać Jacoba i cierpieć z tęsknoty...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nieistniejąca
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:56, 28 Mar 2010 Powrót do góry

dla mnie odpowiedź na te pytanie jest prosta. Bella ułożyła by sobie życie. od nowa. bez wampirów, bez Edwarda. tylko z Jacobem. myślę, że byłaby z nim szczęśliwa. w końcu go kochała i, sama mówiła, że potrafiła sobie wyobrazić ich przyszłość. wątpię, że Jacob wpoiłby sobie kogoś, no bo... Renesmee by nie było. tak więc żyłby sobie ze swoją ukochaną długo i szczęśliwie.
a Edward... zapewne rana w sercu Belli by pozostała i przez długi czas by jeszcze ją rozgrzebywała. zapewne pamiętałaby o nim do końca życia, ale z biegiem lat już nie byłby on dla niej tak ważny i myślałaby o nim z uśmiechem na ustach, już o wiele mniej cierpiąc.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Nie 18:37, 28 Mar 2010 Powrót do góry

Nieistniejąca napisał:
dla mnie odpowiedź na te pytanie jest prosta. Bella ułożyła by sobie życie. od nowa. bez wampirów, bez Edwarda. tylko z Jacobem. myślę, że byłaby z nim szczęśliwa. w końcu go kochała i, sama mówiła, że potrafiła sobie wyobrazić ich przyszłość. wątpię, że Jacob wpoiłby sobie kogoś, no bo... Renesmee by nie było. tak więc żyłby sobie ze swoją ukochaną długo i szczęśliwie.
a Edward... zapewne rana w sercu Belli by pozostała i przez długi czas by jeszcze ją rozgrzebywała. zapewne pamiętałaby o nim do końca życia, ale z biegiem lat już nie byłby on dla niej tak ważny i myślałaby o nim z uśmiechem na ustach, już o wiele mniej cierpiąc.


Wątpię. Ich miłość nie należała do tych miłości, które przemijają. Nawet gdyby postanowiła związać się z Jakiem, musiałby on zaakceptować to, że zawsze będzie w jej sercu na drugim miejscu.
Poza tym Edward w końcu by do niej wrócił, sprowokowany jakimś wydarzeniem. Przecież bez niej jego życie nie miało sensu, czekał tylko na jakiś rozsądny pretekst, by do niej wrócić. W końcu by się przełamał, a ona przyjęłaby go z otwartymi ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Nie 18:49, 28 Mar 2010 Powrót do góry

I tak po prostu olałaby Jacoba? Nie lubię Belli, ale takie zachowanie nie pasuje mi do niej. Jest z Jacobem, Edward wraca, ona rzuca się mu w ramiona, a Jake cierpi w samotności? Bella wie, co to znaczy takie cierpienie. Nie sądzę, żeby potrafiła zrobić coś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Nie 19:06, 28 Mar 2010 Powrót do góry

Marionetka napisał:
I tak po prostu olałaby Jacoba? Nie lubię Belli, ale takie zachowanie nie pasuje mi do niej. Jest z Jacobem, Edward wraca, ona rzuca się mu w ramiona, a Jake cierpi w samotności? Bella wie, co to znaczy takie cierpienie. Nie sądzę, żeby potrafiła zrobić coś takiego.


Ale przecież ona dokładnie coś takiego zrobiła!
Tyle, że nie była z Jacobem, a to by bardzo skomplikowała sytuację...
No ale na pewno nie byłaby nadal z nim, ignorując Edwarda, co to to nie.
Sądząc po jej altruistycznych zapędach pewnie by znalazła jakiś kompromis mający wszystkich zadowolić, a jak zwykle wszystko by spaprała...
No ale cóż, Bella to Bella, nie ma co po niej oczekiwać wspaniałomyślnych decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misty butterfly
Wilkołak



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:17, 28 Mar 2010 Powrót do góry

Marionetka napisał:
I tak po prostu olałaby Jacoba? Nie lubię Belli, ale takie zachowanie nie pasuje mi do niej. Jest z Jacobem, Edward wraca, ona rzuca się mu w ramiona, a Jake cierpi w samotności? Bella wie, co to znaczy takie cierpienie. Nie sądzę, żeby potrafiła zrobić coś takiego.


Tez tak mysle..nie byla az taka egoistka. Zreszta Edward sam mowil ze planowal wrocic ale wczesniej sprawdzilby czy jest szczesliwa. A zanim sie pojawil w NM Bella rozmyslala juz powaznie na temat Jacoba, chociaz jeszcze wtedy nie zdawala sobie sprawy z teo ze go kocha. Edward zobaczylby ze sa razem i odszedl bo za bardzo ja kochal zeby ingerowac w jej szczescie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin