Jak dowiedzieliście się o sadze Twilight?

Wysłany: Nie 11:35, 23 Mar 2008

Juz ktos o tym mowil ale fajnie by bylo o tym pogadac

Wysłany: Nie 12:22, 23 Mar 2008

Z biblioteki xD

Ale serio. Pani z biblioteki ma córkę z którą poszła kupywać książki za makulaturę do biblioteki. No i trafiły na "Zmierzch". Nie wzięłaby jej gdyby nie jej córka. To ona słyszała o Zmierzchu i jej koleżanki jej polecały, ponieważ czytały. No więc namówiła. Potem czytała do czwartej w nocy. Wiem po Pani mi mówiła xD
No i poszłam sobie do biblioteki i to była new książka jeszcze nie wypożyczona. Miśka mnie wyprzedziła

Ale zaraz po niej ja ją wzięłam, a teraz jej nie ma w bibliotece. Kto odda to już sobie ktoś inny zamówił i trafić nie można xD

Wysłany: Nie 12:53, 23 Mar 2008

Od koleżanki. Ona kupiła, ja byłam u niej akurat, patrzę czarna okładka [małe zboczenie], coś fajnego! Dała mi najpierw "Zmierzch", bym zobaczyła czy mi się spodoba, ale dwa dni później już podkradłam jej "Księżyc w nowiu" xD

Wysłany: Nie 12:56, 23 Mar 2008

A ja moim zwyczajem uzbierałam trochę kasy (uwielbiam kupować książki...) i weszłam na ksiazki.wp.pl poszukać czegoś ciekawego do poczytania na ferie... i nie da się ukryć, znalazłam Mr. Green

Kupiłam w Empiku od razu dwie części. Jak już pisałam, byłam dość sceptycznie nastawiona, bo nie trawię romansów ani "powieści dla nastolatek", no ale... Edward rzucił na mnie urok i tak już zostało Mr. Green

Wysłany: Nie 13:35, 23 Mar 2008

Już kiedyś miałam zrobić ten temat, ale... Kinia mnie wyprzedziła Wink

No więc... przeglądałam katalog z książkami, okładka rzuciła mi się w oczy, opis zaciekawił, zakreśliłam, poprosiłam o dwie części na gwiazdkę Wink

. Moja intuicja, jak zawsze nie pomyliła się Wink

.

Wysłany: Nie 14:16, 23 Mar 2008

moja koleżanka dostała Zmierzch na prezent od kogoś i tak przez nią ta książka dotarła do mnie

Wysłany: Nie 20:09, 23 Mar 2008

Oj wybacz Lina Embarassed

A ja podobnie jak Ladybug lubie kupowac ksiazki. ostatnio u nas na osiedlu pojawila sie nowa ksiegarnia. jest tak mala i sympatyczna. fajnie sie do niej wchodzi ale juz zle wychodzi. no i ja tam od jakiegos czasu kupuje ksiazki. pewnego razu poprosilam o zakladke ( bo moja juz byla awno poskladana 100000... razy w origami :D ). pani mi kazala sobie wybrac jaka (wszystkie mialy reklame ksiazki). ja wybralam wlasnie z reklama "zmierzchu". pani mi (jak juz wybralam) powiedziala ze jest to jej ulubiona ksiazka. gdy przyszlam do ksiegarnie jeszcze raz nie mialam pomyslu jaka wybrac ksiazke. no i wybralam od niechcenia "zmierzch". tak mi sie podobal ze kupilam 2 cz. a obecnie nie miewam tej ksiazki w domu bo zrobili sobnie ze mnie biblioteke ( witaj w klubie Marta1).

Wysłany: Nie 20:29, 23 Mar 2008

Taaa...ja jestem biblioteka nr. 1 xD
Ale księżyc już "zdobyłam" ^^
Hm...widzę, że jest tutaj parę osób, które przeczytały "Zmierzch" z przypadku. Znaczy się nie poszli sami sobie kupić jak niektórzy tylko, albo ktoś im polecił, albo od kogoś pożyczyli i inne takie. Ale chyba jestem jedyna z miśką12 na forum, które mają tę książkę w bibliotece xD

Wysłany: Nie 20:58, 23 Mar 2008

oj tak Marto1 u nas w bibliotece same suchary sa

Wysłany: Nie 21:52, 23 Mar 2008

Hmm...chyba nie ma sensu, żebym pisała drugi raz to samo^^

iskra napisał:

Na książke "Zmierzch" wpadłam zupełnie przypadkiem grzebiąc w bibliotece za jakimiś horrorami. Klucząc między pajęczyną a kurzem trafiłam na śliczna okładke z parą rączek i jabłuszkiem...zerknęłam przelotnie na opis z okładki i ciepnęłam z innymi książkami przed nos bibliotekarki. I wpadłam Wink

Wysłany: Pon 14:38, 24 Mar 2008

Łoo ;] ja kiedyś na youtube oglądałam teledyski i trafiłam na jakąś przeróbkę (niby, że to film Twilight) potem zaczełam szukać na necie.. bo na początku myślałam, że to jest film ^^'.
Okazało się, że to jest książka. Tego samego dnia pojechałam 10 km dalej :P by ją kupić. Na szczęście miałam forse ^^'.

Wysłany: Pon 18:15, 24 Mar 2008

Ja zobaczyłam "Zmierzch" po raz pierwszy w Empiku. Przeczytałam słowa na okładce - romans z wampirem - zaciekawiło mnie i wzięłam. Mimo że na mojej półce czekało już kilka książek to przerywając jedną w połowie zaczęłam czytać już tego samego wieczoru. A czytałam ... w przerwach reklamowych filmu, bo nie chciałam go przegapić, a książka mnie wciągnęła Wink

Wysłany: Pon 23:50, 24 Mar 2008

Zirtael napisał:

Łoo ;] ja kiedyś na youtube oglądałam teledyski i trafiłam na jakąś przeróbkę (niby, że to film Twilight) potem zaczełam szukać na necie.. bo na początku myślałam, że to jest film ^^'.
Okazało się, że to jest książka. Tego samego dnia pojechałam 10 km dalej :P by ją kupić. Na szczęście miałam forse ^^'.

wow ale spontaniczne^^
Ja tez czytałam w przerwach bo mialam duzo sprawdzianow w tym czasie no i przez "zmierzch" polowe zawalilam

Wysłany: Wto 7:38, 25 Mar 2008

Kinia a zdarzyło ci się czytać na lekcjach? Bo ja na polskim nic innego nie robiłam Wink

Wysłany: Wto 10:44, 25 Mar 2008

no jasne ze tak!!:) ja to na wszystkich jakich sie dalo i na prerwach tez a na duzych to siedzialam w wc szkolnym i czytalam:)

Wysłany: Wto 12:12, 25 Mar 2008

Wc? To nie ma u was lepszych miejsc? Wink

No chyba, że tam jest najspokojniej...
Ja do szkoły nie biorę tak drogocennych książek xp, zresztam mam przeładowany plecak.

Wysłany: Wto 13:16, 25 Mar 2008

Nawet w przeładowanym plecaku zawsze znajdzie się miejsce na coś do czytania :D

Wysłany: Wto 18:55, 25 Mar 2008

--- :)

Wysłany: Wto 20:11, 25 Mar 2008

A ja poznałam Twilight dzięki youtube. Po prostu w grudniu przeglądałam jak zwykle video o HP, i natknęłam się na napis: ''Bella". No pomyślałam, że to pewnie chodzi o Bellatrix Lastrange z HP :), weszłam i widzę jakaś dziewczynę, a potem kły wampira, przeczytałam, że jest to na podstawie książki więc zaczęłam szukać w google. Oczywiscie byłam pewna, że nie ma polskiego tłumaczenia i nastawiałam się na oryginalna wersję aż tu nagle okazało się, że jest! Następnego dnia pojechałam do księgarni i kupiłam! Na poczatku dość sceptycznie odnosiłam sie do powieści, jako, że nie przepadam za pamiętnikami. Jednak po pierwszym rozdziale byłam już 'uzależniona', a jako, że było to kilka dni przed nowym rokiem czytałam książkę całą noc, a następnego dnia pobiegłam z samego rana po Księzyc w nowiu. I tak oto stałam sie fanka tej książki. Przez taki przypadek :) Całe szczęście, bo nie wyobrażam sobie jak mogłam żyć bez Twilight :)

Wysłany: Wto 20:32, 25 Mar 2008

Juz to chyba gdzies pisałam - rownież przez przypadek, buszowałam sobie po wypożyczalni i wpadła mi w oko ta niesamowita okładka - pomyslalam sobie ok, moze byc ciekawe:) i Było:) i Jest:) i Pewnie bedzie za kazdym razem jak to przezczytam!
Pozdrawiam wszystkie fanki!!!:)