Jasper Hale

Wysłany: Czw 18:52, 12 Mar 2009

kasiula napisał:

Mi sie bardzo podobało na filmie stwierdzenie Jessiki kiedy opowiadała o Jasperze, że wygląda jakby cierpiał. Gdyby ona wiedziała że to prawda...

"A chłopak obok niej to Jasper, który wyglada jakby go coś bolało" :D Chyba tak to powiedziała. xD

Wysłany: Czw 20:05, 12 Mar 2009

Tak coś w tym stylu, zapewne zależy od tłumaczenia :) Ale w filmie wtedy na prawdę miał taką minę sztywny, z cierpiąca miną. No ale jak sie później dowiadujemy był nowy na "wegetariańskiej" diecie, był głodny...

Wysłany: Pią 19:48, 13 Mar 2009

Jasper jest moim ulubionym mężczyzną z sagi Twilight. Jest nieprzewidywalny, zaskakujący i mimo, że jest najmniej opanowany uważam, że jest najbardziej inteligenty zaraz po Carlisle'u.
Uważam, że wspaniale pasują do siebie z Alice.
:)

Wysłany: Pią 21:45, 13 Mar 2009

Drugim z najprzystojniejszych mężczyzn z Twilight jest oczywiście Jasper (po Edwardzie) jest on taki skryty i taki cudowny oraz mając superowski dar i talent do walki jest po prostu cudowny aż chce sie go schrupać Laughing

miał troche polabconą przeszłość ale to już za nim teraz ma Alice która mu wynagradza i zamazuje wspomnienia zwiazane z ciezkimi czasami... cieszę się ze ona go odnalazła i że są razem, bo tworza oni "parę idealna".

Jasper rządzi na całego!!!!!! Laughing

Wysłany: Pią 21:57, 13 Mar 2009

MC napisał:

.... Dla mnie on nie jest spokojny tylko zdystansowany...

dokładnie, on do wszystkiego podchodzi (tak jak to ujęłaś)z dystansem, stara sie nie reagować instynktownie na otaczające go bodźce co w rozrachunku sprawia mu ból (moze nawet fizyczny). To jego chłodne podejście do wielu spraw i jego powściągliwy stosunek np do Belli ma swoje podłoże w tym że toczy on wewnętrzną walkę, między tym jak powinien się zachować a tym jak podpowiada mu każda komórka jego ciała, jego instynkt drapieżcy :)

Wysłany: Sob 10:21, 14 Mar 2009

Oj lubie go lubie ;P
Jest taki tajemniczy .
I to że po tylu latach zabijania ludzi umie sie powstrzymać ;]]

Wysłany: Sob 14:21, 14 Mar 2009

Jasper jest bardzo interesująca postacią, która ma bardzo interesujący dar Wink

Podziw dla niego, że potrafił się opanowywać przez cały ten czas gdy chodził do szkoły, a także za to jak potrafił szybko pokochać Cullenow nawet po takiej przeszłości jaką miał za sobą.

Wysłany: Nie 18:06, 15 Mar 2009

Hmmm... każdy z rodziny Cullenów ma samochód. W książce wszystkie te pojazdy były dokładnie opisane...
ej dziewczyny, a czym jeździł Jasper???

Wysłany: Nie 18:15, 15 Mar 2009

cos było wspomniane, w zaćmieniu, że wpadł mu w oko motor Edwarda i że ten miał mu go dać (czy jakos tak), więc wnioskuje że brykał sobie tym motorem :) swoją droga to ja go widzę na takiej maszynie,tak samo nie przewidywalna jak i on :) no i idealnie pasująca do "niegrzecznego chłopca" :P

Wysłany: Nie 23:18, 15 Mar 2009

Tak Jasper odziedziczył motor po Edwardzie :) Pasuje taka maszyna do niego :) W filmie jeździł mercedesem Carlisla. No jak dla mnie motor w sam raz dla Jaspera, szybki, zwinny.

Wysłany: Pon 16:40, 16 Mar 2009

Też bardzo go lubię ,jest jedną z najlepszy postaci w książce....tak jak pisał ktoś na górze jest trochę z innej bajki i dlatego jest taki fascynujący.

Wysłany: Pon 16:45, 16 Mar 2009

tak, to że jest inny jest w nim fascynujące, ale nie jest taki fajny jak Edward :) Ale nie martwcie się jego wielkie fanki, które są oburzone, że go nie uwielbiam, on jest u mnie na 2 miejscu :)

[SPOILER] Wkurzył mnie w BD, gdy był zazdrosny o Bellę, że ona nie została czarną owcą i nie chciała zabijać wszystkich naokoło....to było takie szczeniackie...rozumiem miał dość bycia czarną owcą, ale żeby być złym na kogoś tylko dlatego, że ten ktoś jest dobry...żal...

Wysłany: Pon 17:58, 16 Mar 2009

Jest i Jasper ;D
Też go lubię, bardzo pozytywna postać, nieco tajemniczy, skryty i ma to coś ;>
Stworzony by zabijać wampir spokojnie koegzystujący z ludźmi ;D
I ta więź pomiędzy nim a Alice. Taka subtelna miłość..*^^*
Ogółem jest świetny.

Wysłany: Pon 21:04, 16 Mar 2009

Jasper jest taki ...
ech....
jak dla mnie ideał, a ta jego przeszłość nadaje całemu jego życiu lekkiej pikanterii Twisted Evil

i to mi się podoba love

Wysłany: Śro 17:59, 18 Mar 2009

Tak, kocham Jasper'a ! Ale w filmie... Blee! Aktor całkiem, całkiem. Jednak zrobili z niego takiego sztywniaka BEZ dodatkowych mocy, ale podejrzewam, że te moce pojawią się w filmie 'Zaćmienie' , bo tam on będzie ważny .

Wysłany: Śro 18:37, 18 Mar 2009

W Jasperze najbardziej podoba mi się, że wobec Alice to taki "nadopiekuńczy głupek" - i tutaj oczywiście pozwoliłam sobie na ogromną nadinterpretację słów Alice Cool

Według mojej pokręconej teorii oznaczają one:
-dosłowna treść czyli, ze przesadnie nad nią skakał podczas bitwy
-nadopiekuńczy - gdyby Alice była człowiekiem, to nawet wiatr nie miałby prawa wiać jej w twarz Laughing

-głupek - przy niej głupieje, ale tego nie widać, gdy natury jest on niezwykle zrównoważony psychicznie, więc jego głupienie przejawia się na zewnątrz bardzo "subtelnie" , ale jak, że Alice przebywa z nim najwięcej ze wszystkich jest w stanie to stwierdzić.

I w ten oto prosty sposób charakterystyka Jasper'a zamknęła się w dwóch wypowiedzianych prze Alice słowach Wink

Nie musę chyba wspominać, że go uwielbiam? :P

Wysłany: Śro 19:04, 18 Mar 2009

nic do niego nie mam, ale nie zwracał na mnie jakiejś uwagi szczególnej. :) jedyne, czym mi zaimponował to tym, że tak mocno kochał i opiekował się Alice.

Wysłany: Czw 23:40, 19 Mar 2009

Moja ulubiona postać.
Wydaje mi się, że wiele osób tak jak ja, podświadomie wyrabiało sobie o nim zdanie na opowiadaniach, bo w książce jest dość mało na temat jego osoby.
Jak dla mnie aktor idealny:P

Wysłany: Pią 12:22, 20 Mar 2009

Same jednolinijkowce, łosie.
Lepiej to zmieńcie i zacznijcie pisać coś bardziej wyszukanego.

Wysłany: Pią 14:49, 20 Mar 2009

Tak, Jasper z pewnością jest godną uwagi postacią. Jest najbardziej niedostępny, tajemniczy z całej rodziny. Jego historia została przedstawiona najkrócej, nikt nie udzielał się bardziej. Jasper zawsze był skryty i to mnie w nim pociągało ^^ Pragnienie rozwikłania dlaczego taki jest. Widać było, że przy Belli musi bardzo się kontrolować i starał się robić to jak najlepiej. Nie zawsze mu się udawało. Po wypadku na urodzinach czuł do siebie wstręt. Naprawdę lubię Jaspera, jest taki... inny ; )