Ulubiona postać

1. Edward - ale podkreslam, że pierwsze miejsce zajmuje E z pierwszej części sagi. Ale jako,że on miewa rozdwojenie jaźni wybaczam mu wszystko Laughing

Pomijając oczywiste rzeczy jak uroda i inteligencja uwielbiam E za sposób w jaki rozmawia z Bella, nie cacka się z nią i potrafi być sarkastyczny.
2. Ku mojemu zdziwieniu Wink

Jacob - tak ale J z ostatniej części sagi.
Ponieważ wydoroślał i ma fantastyczne zgryźliwe poczucie humoru
3. Rose i Leah- za to że jako jedyne nie są ślepo zakochane w Belli Laughing

,
4. Seth - bo to słodka psinka:)
5. Bella - bo miewa przebłyski racjonalnego myślenia Wink

jest roztrzepana i niezdarna, a to słodkie i fajnie kontrastuje z ideałem E

Gość

1.Edward, chyba nie musze mówić, że za wszystko
2. Alice, spoko wampirzyca
3. Jasper, bo jest tajemniczy
4. Emmet, bo jest zabawny
5. Seth, bo był fajny

A ja uwielbiam Jaspera, bo jest nie idealnie idealny xD

1. EDWARD
2. BELLA
3. ALICE
4. CARLISE
5. ESME
6. JASPER
7. EMMET
I TAK DALEJ
A TAK PO ZA TYM TO LUBIĘ WSZYSTKICH OPRÓCZ KUNDLÓW ITP.

Ooo właśnie, zapomniałam Wink

Uwielbiam jeszcze Setha :D Mimo tego, że jest "dzieciakiem" to jest bardzo dojrzały, kieruje się tym co sam myśli, i co mu serce podpowiada. I jego przyjaźń z Edwardem jest taka szczera.
Podobało mi się jak Edward powiedział do Jake'a że Seth ma najszczerszy i najczystszy umysł jaki czytał i że Jacob ma szczęście dzielić z nim myśli.

Zdecydowanie postać Edwarda.
Była idealna.
Poczynając od wyglądu [ i nie mówię tutaj o Rpattz lecz o Edwardzie bardziej z mojej wyobraźni ] a na charakterze kończąc.

Oddałabym wszystko aby ktoś taki przy mnie był.

Alice i Jasper- Alice za charakter, za to, że po prostu jest. Urzekła mnie od pierwszych słów, jakie o niej przeczytałam. Jaspera głównie za tajemniczość.

Edwarda i Bellę również lubiłam, ale nie jak wyżej wymienioną dwójkę. No i jeszcze Rose i Emmet. Rosalie za postawę. Wiem, że była okropna i wredna, ale i tak ją za to uwielbiałam. Jedyna osoba (prócz Lei), która nie wielbiła Belli. Emmeta za humor, oczywiście :>

No i Leah. Podobało mi się jak w czwartej części nawrzucała Belli. Dziewczyna z charakterem :>

Moją ulubioną postacią jest:
ARO-Nie pytajcie, zaciekawiło mnie jak będzie wyglądać. Myśle, że morze to być ten sam koleś który grał Księcia Kaspiana.
Bella-Była wytrzymała w 4 części, chciaął urodzić Renesmee.
Edward-Mega Ciacho.
Jasper-Mega ciacho.
Emmett-Mega Ciacho
Carlisle-Niezły doktorek.
Alice-Mega kumpela
Esme-zaakceptowała by ją nawet gdyby Bella miała błone między palcami oraz trzecie oko.
Rosalie-była mega wredotą.
Victoria-rudzielec, dzieczyna Jamsa.
James-mega ciacho

Unusual Vampire mam pytanie.. lubisz Edwarda, Emmeta, Jamesa i Jaspera tylko za to, że są "mega ciachami"? Wink

przepraszam, że tak pytam.. chcę wiedzieć :) możę lubisz ich za coś jeszcze? :)

Jasper - Najbardziej autentyczny ze wszytskich Cullenów
Victoria - Wredna i mściwa. Podziwiam to, ze tak bardzo kochała tamtego szuję James'a, że chciała się mścić.
Rosalie - Tak dużow w swoim życiu jako człowiek przeszła i nie dziwię się, że jako wampir jest taka. Ale gdyby nie ona nie było by tego pieprzyku u Cullenów.
Jane - Ona jest słodziutka.
Alice - Za jej podejście do 'życia'
Emmett - Za to, ze jest. Kwadratowy

ca-mousse napisał:

Zdecydowanie postać Edwarda.
Była idealna.
Poczynając od wyglądu [ i nie mówię tutaj o Rpattz lecz o Edwardzie bardziej z mojej wyobraźni ] a na charakterze kończąc.

Oddałabym wszystko aby ktoś taki przy mnie był.

Masz rację, też bym chciała mieć takiego idealnego chłopaka. Edward miał wszystko czego każda dziewczyna chciała by mieć w swoim chłoapku :)

Edward - wiadomo wzór dla współczesnych mężczyzn i chłopaków, Bella - mimo jej rozkapryszenia i niezdecydowania Wink

, Jasper - prawdziwy wojownik, Alice - dobry duch opowieści.

Polubiłam Alice i Rosalie :)
Alice pewno dlatego, że była małą wariatką, ale i oddaną przyjaciółką. I ta jej mania ubrań. Posiadała też niesamowity dar, bardzo praktyczny. Czytanie innym w myślach mogłoby prowadzić do obłędu :P

a Rosalie chyba dlatego, że kochała to co ludzkie. Żałowała, że nie jest człowiekiem. Być może, gdyby miała szanse cofnąć decyzję Carlisle, wykorzystałaby lepiej swoje ludzkie życie nie zwracając tak wielkiej uwagi na pieniądze i dobra materialne.

A za Edwardem nie przepadam. Dlaczego? Właśnie dlatego, że był idealny :(

Ogólnie wszyscy Cullenowie byli wspaniali. Oprócz Edwarda rzecz jasna, najbardziej do gustu przypadła mi Alice i Jasper. Chociaż naprawdę trudno mi wybierać pomiędzy nimi wszystkimi.

Edward <33333
Bella. ; )
Alice ; )
Emmet ; *
Jasper ;*

- Edward - każdy argument, którego mogłabym tu użyć został oklepany n razy, więc mogę tylko dodać, że Edward to chodzący ideał i jest bezkonkurencyjnie moją ulubioną postacią
- Emmett - za to, że jest wielkim miśkiem z uroczymi żartami
- James - za charyzmę i przebiegłość, jedyny Twilightowy czarny charakter który przypadł mi do gustu
Więcej grzechów nie pamiętam Wink

a raczej nie ma takiej postaci, którą mogłabym nazwać 'ulubioną', bo tylko w Edwardzie, Emmettcie i Jamesie nie mogę znaleźć niczego, do czego mogłabym się przyczepić :)

Ja tam bardzo lubię Bellę:)
i Jaspera -nie wiem czemu ale wydaje mi sie jakiś taki fajnyy Rolling Eyes

:)
Edwarda też lubię(uwielbiam Uwaga

) ale to oczywiste xD

Moja ulubiona postać- Edward.
Boski, zimny, silny,a zarazem delikatny, szybki, romantyczny, ostrożny, troszeczkę egoistyczny, czasem zabawny ohh ile on ma tych cech :D

edward i alice zdecydowanie, i tak i juz! :D

no oczywiście Edward i Bella, a poza tym to Alice Wink