FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czy podobał ci się 2 tom z perspektywy Jacoba ? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy podobał ci się 2 tom z perspektywy Jacoba ?

tak
65%
 65%  [ 169 ]
nie
35%
 35%  [ 91 ]
Wszystkich Głosów : 260


Autor Wiadomość
Wiolcia_Jasperówna
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Jasperolandii :D

PostWysłany: Wto 22:01, 22 Cze 2010 Powrót do góry

Mademoisellep napisał:
Cytat:
Mógłby związać się z Leah, pasowali by do siebie. Takie dwa czorty :)

Dokładnie. Ja nawet zaczęłam nabierać przekonania do tego, że się spikną. A tu nagle bach! wpojenie. :<

Sorry za off


Ja również chciałam żeby byli razem.. jakoś mi tak zaczęli pasować do siebie przez to że miałam o nich taki piękny sen pewnej nocy Very Happy Dwa wilkołaki ze złamanymi sercami ( Leach przez Sama, Jacob przez Belle ) i mogliby sobie pomóc w zapomnieniu przeszłości i stworzyć rodzinkę wilczków i wgl taki happy end by mieli, a nie biedna Leśka nadal sama XD

Tak w ogóle nie odpowiedziałam na główne pytanie, więc: Mi się z perspektywy Jacoba bardzo podobało, Bella jest troszkę nudna, a Jake jest zmienny przez co go lubię.. choć wolę Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zmierzch109
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

PostWysłany: Pią 10:03, 25 Cze 2010 Powrót do góry

Mi się te rozdziały z perspektywy Jacoba podobały. Oczywiście lepsze były oczami Belli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Christina
Wilkołak



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 22:26, 26 Cze 2010 Powrót do góry

Hm. Nic nie zaznaczyłam, żeby później nie mieć wyrzutów sumienia. Jestem TEAM EDWARD, ale bardzo mi się podobało. Jacob trzeźwo myślał i był humorystyczny, czasem wybychałam śmiechem a moi rodzice mysleli że jestem psychicznie chora *____* I ten jego punkt widzenia... Nareszcie skończyły się ciągłe użalania Belli i wychwalania Edwarda, co mnie, powiem szczerze, już mdliło. Ale punkt widzenia Belli też jest ciekawy i trzeba ją zrozumiec.
Jestem taka jak ona, oczywiście nie mam chłopaka i nie mieszkam w Forks, i moi rodzice są razem, ale też nie mam koordynacji ruchowej co wszyscy widzą -.-'' . Tak więc, podobała mi się księga Jacoba i nie mogę się doczekać ,,Midnight Sun'' gdzie będzie narratował Edward.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 16:51, 09 Lip 2010 Powrót do góry

Na początku zdziwiłam się, że druga księga pisana jest z perspektywy Jacoba. Ale im dalej tym lepiej mi się czytało. Uwielbiam jego postac i cudownie było wejść w jego położenie. VCięty język i nawet bardzo ciężkie sytuacje przestawione w specyficzny i przypisany do niego sarkazm. Cud, miód i orzeszki Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lindsay
Zły wampir



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 17:41, 09 Lip 2010 Powrót do góry

Osobiście przeczytałabym całą 3 i 4 część z perspektywy Jake'a. Steph w rewelacyjny sposób oddała dynamikę i charyzmę tego bohatera. Dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam. Czytał ktoś opowiadanie z Jacobem w roli głównej ? [link widoczny dla zalogowanych] polecam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Pią 21:16, 16 Lip 2010 Powrót do góry

Nie jestem fanką Jacoba, o czym wiele razy pisałam, ale... 2 część pisana z jego perspektywy-podobała mi się. Przynajmniej pod paroma względami Wink
Po pierwsze mieliśmy okazje z innej strony zobaczyć co się dzieje w domu Cullenów, Bella z pewnośćią przesładzałaby wszystko dookoła. A tak, przynajmniej w jakimś stopniu obiektywnie "widzielismy" to co działo się u Cullenów w domu ; )
Po drugie Jacob wprowadzał pewnien rodzaj humoru, atmosfera w domu dzięki jego zachowaniu była ciekawsza, powalał mnie swoimi tekstami.
Podsumowując uważam że Meyer dobrze zrobiła pisząc chociaż jedna cześć widzianą oczami Jacoba.
:))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mawi27
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:13, 21 Lip 2010 Powrót do góry

mi rowniez sie podobalo dlatego ze wniosla troche swiezosci do ksiazki, mozna bylo poznac jak mysli Jackob, co czuje i jak sie w tym wszystkim odnajduje, potrafil sie poswiecic odchodzac od sfory dla dobra Belli, pokazal na czym mu zalezy i ile potrafi z siebie dac nie tylko jako przyjaciel, ta czesc byla zdecydowanie najlepsza z calej ksiazki, ale to tylko moje zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Crezy_nat90
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:22, 26 Lip 2010 Powrót do góry

Napiszę szczerze:)
Owy rozdział był strasznie nudny jak dla mnie:)
ale szanuje opinie innych oraz Tych którym sie podobał:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Remmy
Zły wampir



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza płaszcza Aro

PostWysłany: Pon 12:42, 26 Lip 2010 Powrót do góry

Zdecydowana większość zaznaczyła, że im się podobało. Nie powiem, że ich nie rozumiem :) Jake jest po prostu rewelacyjnym narratorem. Poza tym, na pierwszej stronie ktoś napisał, że "objawił się tu kunszt autorki". Zgodzę się z tym. Przyzwyczaiłam się do opisu świata oczami Belli i nie spodziewałam się, że zmiana narracji będzie tak bardzo odczuwalna. Widać Meyer naprawdę potrafi się wczuć w położenie osoby, o której pisze. Składam wyrazy szacunku, zwłaszcza, że nie uważałam jej za dobrą pisarkę...
Jestem szczególnie zadowolona ze względu na szansę poznania sfory "od środka". Bycie niereformowalną fantastką skłania mnie do nadmiernego zainteresowania nadnaturalnymi wątkami sagi jak szczegóły o wilkołakach lub talenty wampirów ^^

Już wiele osób wychwalało tutaj świat widziany oczami Jacoba i chyba nie uda mi się nic nowego dodać. Po prostu odskocznia w jego postaci jest świetna, poczucie humoru cięte jak jego pazury. Jak opisywał swoje rozgoryczenie, cały czas miałam skrzywiony uśmiech. Najlepsze co w nim jest, to chyba to, że się nad sobą nie rozczula. Wkurza go jego własne przygnębienie. "Dlaczego sobie po prostu stamtąd nie poszedłem? No tak. Bo jestem kretynem." (tytuł jednego z rozdziałów xD ) Depresyjnej Belli miejscami miałam serdecznie dość.
Dobrze też było poznać bliżej Leah. Spodobała mi się ta postać i uważam, że powoli Sam jej przechodził. Za to zbliżyła się do Jake'a. Kurczę tak chciałam, żeby się zeszli! Teraz mi okropnie jak tylko pomyślę o Leah. Widać SM nie dla wszystkich jest miłosierna Crying or Very sad

A, właśnie, ktoś tu wspominał, że chciałby przeczytać rozmowę Belli z Rosalie... Jedna dziewczyna też miała takie ciągoty i to napisała. Genialnie zresztą. Wybaczcie offtopa :D [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NatiQ
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:03, 02 Sie 2010 Powrót do góry

Mnie się ten rozdział podobał, nawet bardzo! Przyznaję, na początku się wkurzyłam, ale potem się przekonałam do narracji Jacoba Wink. To takie nagłe zmienienie nastroju, otoczenia. Myśli całkiem inaczej, bardziej tak luzacko xD. Jak najbardziej mi się podobało!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mrs.Black
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: La Push <3

PostWysłany: Pon 16:42, 02 Sie 2010 Powrót do góry

Oczywiście, że mi się podobało. Niesamowita odskocznia od wydarzeń widzianych oczami Bells. Jakie myślał i mówił prosto z mostu, przez co doskonale się to czytało :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Paat.
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław.

PostWysłany: Śro 16:59, 04 Sie 2010 Powrót do góry

Na początku po prostu opuściłam cały tom, a co. Wink
Potem jak na sumienną, oddaną fankę przystało przeczytałam.
Najbardziej podobały mi się jego śmieszne uwagi. To, że dodawał humoru mimo tego, że cierpiał.. np.

Cytat:
"Czułem się jakbym..Sam nie wiem. Jakby to nie działo się naprawdę. Jakbym występował w jakiejś gotyckiej wersji durnego młodzieżowego serialu komediowego.. Tyle, że zamiast grać naiwnego kujona, który zamierza zaprosić najładniejszą laskę w szkole na bal absolwentów, byłem wilkołakiem idącym zapytać żonę wampira, która już dawo dała mi do zrozumienia, że nie mam u n iej szasns, czy nie miałaby ochoty mieszkać ze mną na kocią łapę i zrobić sobie ze mną dzieciaka. Super.."


a pozatym poruszyło mnie to, że mimo tego, że nienawidzi Edwarda, współczuł, opisywał jak on wyglądał. Zawsze miałam Jake'a za guwniarza, ale po tym tomie dawno zmieniłam zdanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paat. dnia Czw 13:27, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
SmoothCriminale
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:53, 05 Sie 2010 Powrót do góry

Mnie się podobała i to bardzo. Very Happy Taka odskocznia od rozmarzonej Belli i Edwarda. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cullen_edward
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 21:54, 06 Sie 2010 Powrót do góry

Powiem wprost. NIE! NIE! i jeszcze raz NIE!. Wedlug mnie rozdzial byl denny, glupi, i calkowicie niepotrzebny. Juz byloby lepiej gdyby zamiast perspektywy Jacoba, wydarzenia byly przedstawione z perspektywy Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PatoloG
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:59, 06 Sie 2010 Powrót do góry

Na początku strasznie nudny, ale po kilku rozdziałach się rozkęciło i czytało się fajnie jak jak te z Bellą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MissUlcik
Człowiek



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Śro 17:09, 18 Sie 2010 Powrót do góry

bardzo fajna Wink
szczególnie kawały o blondynkach
chociaż raz Bella nie opowiadała .
i Jacob nie lubi Edwarda więc nie było nic typu 'jego piękny marmurowy tors'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
putmied
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:37, 23 Sie 2010 Powrót do góry

No jasne, że księga Jacoba mi się podobała. Ten chłopak wniósł do całej sagi mnóstwo humoru. Jego teksty są po prostu zabójcze. Może na początku powiało lekko nudą, ale akcja rozkręciła się, jak Jake wyruszł do Cullenów.
Meyer bardzo dobrze zrobiła pisząc tekst z perspektywy Jacoba, bo dzięki temu oszczędziła nam opisu bólu Belli i cierpiącego Edwarda.

Paat. napisał:
a pozatym poruszyło mnie to, że mimo tego, że nienawidzi Edwarda, współczuł

O tak, ja też zwróciłam na to uwagę. Dzięki temu pokazał, że nie jest szczeniakiem i potrafi zachować się dojrzale, bo przecież mógł w takiej sytuacji postąpić inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akarii
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z tęczy...

PostWysłany: Czw 11:27, 26 Sie 2010 Powrót do góry

Mimo że nie przepadam za Jacobem, to tom z jego punktu widzenia bardzo mi się podobał. Jak już zdążono zauważyć, autorka oszczędziła opisu cierpienia Belli i Edwarda. Zresztą, nie wiem, czy osobiście bym przebrnęła przez kilkadziesiąt stron opisu ich cierpienia. A poza tym, to Jacob ma takie zabójcze teksty, że śmiałam się co chwilę. Była to miła odskocznia od całej sytuacji. Tom z jego punktu widzenia spodobał mi się również dlatego, że było tam dużo o Leah. Fajnie było poznać ją od innej strony, zrozumieć i tak dalej. :D
Także ja uważam, że ten tom z punktu widzenia Jacoba to był świetny pomysł. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Caroline21
Zły wampir



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 14:41, 28 Sie 2010 Powrót do góry

Podobał mi się tom z perspektywy Jacoba ale nieporównywalnie bardziej chciałabym przeczytać go z punktu widzenia Belli i bardzo cieszę się z tego, że film PŚ będzie kręcony z jej perspektywy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Remmy
Zły wampir



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza płaszcza Aro

PostWysłany: Sob 16:10, 28 Sie 2010 Powrót do góry

No nie wiem, czy podobałby mi się tom z perspektywy Belli. W końcu myślała tylko o dziecku, bólu i bólu Edwarda. No może jeszcze o bólu Jacoba. Nie zniosłabym tyle angstu na raz, zwłaszcza, że nie lubię angstu wcale.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin