Wrażenia i nowości dotyczące drugiego sezonu

Czyszczę i dziele temat ogólny TB.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia z drugiej serii.

Powiedzcie mi proszę, czy to w srodku to Eric ?

:)

Nowe promo:
http://www.youtube.com/watch?v=LzjjMTsOEKU&feature=player_embedded

Dwa nowe fragmenty True Blood:

http://www.youtube.com/watch?v=OhWfyLTsYTI

http://www.youtube.com/watch?v=bH_VSAWyPX4

Mam nadzieję, że się Wam spodobają :)

Według mnie murzynka zabił ten dziwny stwór, który w następnej części się pojawia. Ten co goni Sookie w jednym z promocyjnych filmików :) z tego co czytałam jego będą bać się wszyscy... nawet wampiry i zmiennokształtni :) wiem, że zmontowali sceny tak, że wyglądało na to, że zrobił to Bill, ale według mnie tak nie jest :) nie zabiłby go... choć z drugiej strony mogła to być zemsta za handlowanie krwią wampirów. Sama nie wiem... zobaczymy :)

Obejrzalam dzisiaj wlasnie 1 odcinek 2 serii .
Jakby ktos chcial sciagnelam stąd : [link widoczny dla zalogowanych]
nie ma jeszcze napisów .
Narazie powiem tyle , obawiam sie ze Ball znowu zrobil z Billa kochanego Chłopczyka ,a z Erica jakiegos potwora. Jesli ktos czytał ksiazke wie o co chodzi . Scena końcowa troche mnie przeraza.
Może jak ochłone to napisze cos wiecej . Jestem swiezo po obejrzeniu .
Tyle.

SPOILERY
Zaczęło się z grubej rury, czyli od trupa, w dodatku zaginęło serce rzeczonego trupa Wink

Sookie i Bill po swojemu słodcy, ale trochę dosypali pieprzu do tej słodkości sceną erotyczną - właśnie tak wyobrażam sobie seks z wampirem, napewno nie po "Bello-Edwardowemu" Rolling Eyes

Okazało się, że Sam - kundel miał burzliwą młodość i ma się czego bać ze strony swej dawnej znajomej.
Mój ulubieniec Lafayette przeżył, ale trafił nie najciekawiej... Intrygujące, tajemnicze miejsce i mimo oczywistej grozy, nie zabrakło elementów humorystycznych - specyficzna "kolejka" do prowizorycznej toalety i spotkanie z kolesiem od "gejowskich hamburgerów z aids". Ten wampir, który go zaatakował na koniec to Eric, prawda? Najwidoczniej awanturujący się więzień przeszkodził mu w robieniu balejażu... Wink

SPOILERY!

Tak Eric Wink

Zabił mnie ten widok z farbą do włosów na głowie :D Strasznie się cieszę, ze Lafayette przeżył. Uważam, że sezon zapowiada się super, wystrzelili nieźle z pierwszym odcinkiem. Tylko zastanawiam się kto zabił tą całą egzorcystkę hmmm... Ostatnie dwie sceny genialne, pokłony w stronę twórców Wink

Ja książki nie czytałam, więc nie mam jak porównać, ale z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.

No to może ja się wypowiem, bo muszę przyznać, że z niecierpliwością czekałam na nowy odcinek :)

SPOILERY oczywiście :D kto nie widział niech nie czyta lepiej :)

Odcinek bardzo mi się podobał. Jak zwykle bardzo fajny klimat, świetna muzyka i cudne aktorstwo :)
Mina zabitej kobiety od egzorcyzmów - niesamowita... i ten brak serca. Taki widok może długo prześladować.
Jessica szukająca odpowiadającego jej smaku Czystej Krwi xD i Bill robiący jej mieszanki xD rozwalające :P
Lafayette żyje - super :D szkoda tylko, że jest przywiązany łańcuchem w jakiejś zatęchłej piwnicy. Jak się później okazuje więzi go Eric pod Fangtasią :P
Sam przypomina sobie swoją przeszłość kiedy golutki biegał po domach i kradł. Nasza pani zagadka go zbałamuciła i nastraszyła. Zmiennokształtny myśli, że ona chce pieniędzy, ale się myli :D zapowiada się ciekawy wątek.
Muszę przyznać, że pierwszy raz zdarzyło mi się popłakać na tym serialu. Mianowicie w chwili, gdy Bill wyznaje Sookie miłość. To było takie ładne. Mówił to z takim przekonaniem. Ach Wink

No i ostatnia scena - Eric wkracza do akcji - najlepsza scena w filmie. Mamy do czynienia z prawdziwym wampirem " z krwi i kości". Naprawdę aż mnie ciarki przechodziły jak zobaczyłam tę scenę.
Czekam z jeszcze większą niecierpliwością na kolejny odcinek :)

Zapowiedź kolejnego odcinka:
http://www.youtube.com/watch?v=ZwnFX0aswEA

A mnie właśnie scena wyznawania miłości nie przekonała.
Kiedy Sookie spytała się Billa czy cos jeszcze przed nią ukrywa mówił że nie , chociaż jego oczy mówiły wyrażnie co innego . wydaje mi sie że z tego wyjdzie jeszcze wiekszy cyrk pózniej , i Sookie wreszcie sie otworza oczy . (mam taką nadzieje).
No ale cóż co sie dziwic dziewczynie wkońcu jest zakochana, tylko że nie w odpowiednim wampirze . Mam nadzieje ze cos sie z czasem zmieni . Tak jak w książkach .
Ogólnie odcinek mi sie podobał . Z tą MaryAnn też będą niezle kłopty, jakaś dziwna ta kobieta , no i po co jej ta świnia? Coś czuje że SaM będzie miał przechlapane .
Jessica . W 1 sezonie jej nie lubiłam . Grała mi na nerwach , jednak teraz jest boska . Miała najlepsze teksty w całym odcinku. Myślę że w 2 sezonie będziemy miały z niej niezly kabaret .
Eric jego japonki(zauważyłyście że on uwielbia chodzić w japonkach?) i sreberka we włosach . Świetne. Po głębszym zastanowieniu sie nie dziwie sie ze zabil tego czlowieka. Wkońcu go zdenerwował i zaatakował srebnym wisiorkiem . Chociaż moment kiedy wyrwał mu ręce przerażał. No ale cóż taki już jest Eric . ; )
No i Lafayette , ciesze sie że żyje .co do zbliżającego się 2 odcinka to Tylko zastanawia mnie co sie stało że zdecydował się poprosic Erica by go zamienił . Hmm..

Mam dla Was dwa filmiki dotyczące Alexandra grającego Erica.

Po pierwsze gra w klipie Lady Gagi xD na serio... byłam w szoku jak to zobaczyłam:
http://www.youtube.com/watch?v=v3YsFtx5tP8

A po drugie Izabela Miko przeprowadziła z nim wywiad dotyczący ekologii:
http://www.youtube.com/watch?v=dfUNXsEoh2U

Co Wy na to? :P

Susan napisał:

Mam dla Was dwa filmiki dotyczące Alexandra grającego Erica.

Po pierwsze gra w klipie Lady Gagi xD na serio... byłam w szoku jak to zobaczyłam:
http://www.youtube.com/watch?v=v3YsFtx5tP8

A po drugie Izabela Miko przeprowadziła z nim wywiad dotyczący ekologii:
http://www.youtube.com/watch?v=dfUNXsEoh2U

Co Wy na to? :P

Teledysk widziałam . Mam nadzieje tylko że niezle mu zapłacili za całowanie takiej brzydkiej kobiety jaka jest Lady GaGa. haha ; )
Wywiad niezly . Chętnie bym się przeprowadziła do Szwecji . Wydaje sie byc ciekawym krajem..
Kurde Alex ma 194 cm Shocked

widac rybki mu smakują. Laughing

Słyszałam tylko że wysoki wzrost u faceta ma tez inne atuty ; )

I 2 odcinek znowu tylko dobry . Chociaż i tak lepszy od poprzedniego . Najlepsze momenty : Eric rzucający ręką, Eric w dresiku, z krwią we włosach . No ale kiedy przepraszał Pam i jej się tłumaczył to był nie do przebicia
W tym odcinku tez podobała mi się Jessica i Laffayete.
Kiedy prosił erica o przemianę . Zal mi go było : ( Nie wiem czemu.
Chcoaż jestem zdecydowanie Team Eric , to muszę stwierdzić że w ostatniej scenie kiedy Bill prosił siostrę Jess by go wpuściła to był całkiem seksowny
Ale na tym koniec. Reszta mi sie juz tak nie podobała. U Jasona wiało nuda jak zwykle tak samo u MaryAnn . A tak by the way nie cierpie tej jędzowatej baby . To będzie chyba najbardziej działająca mi na nerwy postac drugiego sezonu . Szczerze współczuje Samowi
A ten Eggs tez mi coś nie do końca pasuje. Myślę że tutaj szykuje się niezly cyrk .

Zgadzam się ze słowami Anahi, że Eric we wszystkich swoich odsłonach w tym odcinku był rewelacyjny, zwłaszcza spodobała mi sie scena w sklepie i sprzedawczyni, która opacznie zrozumiała "zażyłośc" Erica i Billa Wink

Podoba mi się wątek Laffayeta, ciekawe jak to się dla niego skończy? A scena jego "brawurowej" ucieczki i konfrontacja z tą kelnerką czy barmanką - bezcenna!
Jessica i jej odwiedziny u staruszków narobiły sporo zamieszania, Bill w tej końcówce był całkiem, całkiem... a Sookie podpadła wampirowi, ciekawe, jak zostanie ukarana? Wink

Dla tych, co nie widzieli - zapowiedź odc. 3:
http://www.youtube.com/watch?v=92yPL8cT9Sw

Trzeci odcinek już za mną ....
_____
Jak by ktoś nie wiedział oglądam TB stąd bo nie trzeba ściągać i jest dodawane w miarę szybko po premierze w USA ( jakieś 3 dni)
[link widoczny dla zalogowanych]
______
SPOILER!
Co do odcinka był na prawdę dobry. Nie chcę tu robić spoilerów, więc wiele zachowam dla siebie, miejcie przyjemność z oglądania xd
Na początku się przestraszyłam i myślałam, że Bill będzie miał na sumieniu Sookie. Co do Sama, Tary, Marryann jak zwykle nudy ... U Jasona też, chociaż przyznał się przy tych świrusach z Stowarzyszenia, że jego siostra sypia z wampirem itp. A potem było dosyć emocjonująco kiedy Sookie dopadła piwnicy ... A i świetny był moment kiedy Sookie dała plaszczaka Ericowi ;p Bezcenne ...
Przyznam, że Jessica wtedy w barze wyglądała prześlicznie i miło by było gdyby się zakochała (choć u wampirów to takie trudne).
No i dobrze, że Sookie i Bill zawarli ten układ z Eric'em (on jest boski ;*). Tylko mam nadzieję, że nic im się tam nie stanie.

Nie mogę się doczekać 4 odcinka Wink

Ciekawa jestem tej `misji` Sookie, którą wyznaczył jej Eric...
Jejuś, ale się porobiło kiedy Bill wrócił do domu a tu Jessica pije krew Hoyta... Masakra.!
_____________________
A i jeszcze co do przedziału wiekowego osób, które oglądają TB. Może was zaskoczę, ale mam 13 lat. Moi rodzice wiedzą co oglądam... I prosili mnie żeby zaprzestała, ale dali mi wybór. Nie powiem na początku byłam trochę zgorszona scenami, ale po paru odcinkach mi przeszło. Uważam, ze jestem dosyć dojrzała na swój wiek i znacznie wyróżniam się wśród rówieśników. Moim zdaniem to czy ktoś powinien oglądać ten serial nie zależy tylko od wieku, ale też dojrzałości psychicznej i społecznej, przecież każdy się różni pod tym względem ; )

Mnie drugi odcinek sezonu znudził.... Ale trzeci wszystko odbił :D Był naprawdę b.dobry. Fajnie, że Sook zgodziła się pomagać Ericowi, bo będzie dużo i jego i Billa jednocześnie - lepiej chyba być nie może :D No chyba, że Jason dołączyłby do poszukiwań Wink

W tym całym jego słonecznym bractwie mi sie nie podoba - ciekawe kiedy się opamięta, albo dostanie tam wpier. ^^ A najbardziej mnie ciekawi ta psycholka Marryann -.^ zobaczymy jak to będzie:)

Spoilery!

Drugi odcinek był po prostu boski :D Eric i jego pytanie: czy mam krew we włosach :P potem jego tłumaczenie się przed Pam i to jej stwierdzenie: It's a disaster xD bezcenne... no i Eric w dresiku :D albo jak Bill kupował Jessice ubranie i przyszedł Eric i sprzedawczyni myślała, że są gejami :P akcja w domu Jessici - Bill w końcu pokazał, że jest prawdziwym wampirem a nie ciepłymi kluchami :D nie myślcie, że go nie lubię - czuję do niego wielką sympatię :D co jeszcze... to jak Pam, Chow(czy jak mu tam) i Eric rzucili się na murzyna i zaczęli pić jego krew :D no i jak ta blondynka go wcześniej postrzeliła i się darła jak głupia xD według mnie najlepszy odcinek jaki dotąd był Wink

Trzeci odcinek - świetny stwór :D świetnie urządził Sookie :P no i oczywiście Bill poleciał do Erica po pomoc... a tak w ogóle jak zobaczyłam Sookie z toczącą się pianą i śliną z ust to myślałam, że padnę. No i boska dr Ludwig xD fajnie leczyła Sookie :D i jak Eric chciał jej później dać swoją krew :D Rozwaliło mnie zachowanie Sookie... jak trzasnęła Ericowi, zwyzywała go, groziła mu, szantażowała i w ogóle... gdyby nie to, że Eric potrzebuje jej daru - byłoby po niej :P i Bill by nic nie zdziałał Wink

cieszę się, że murzynek żyje... przynajmniej na razie żyje... I w ogóle Jessica ładnie wyglądała... i sobie fajnego chłopca znalazła :D Wink

no i co jeszcze... Daphne i jej blizny na plecach. Ofiara potwora? Zobaczymy... Sam goniący się z psem i pływający na golasa w jeziorze xD rozwaliło mnie to... Mam również nadzieję, że Tara przejrzy na oczy... A i jeszcze jedno... mam przeszukująca las w szpilkach xD jak wróciła brudna z liśćmi we włosach i tekst Erica - że szpilki były naprawdę ładne xD cudo :D

Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, który będzie niestety dopiero za dwa tygodnie :( dokładnie 12.07 :( ale będę mieć fajny prezent na urodziny :D

czarny_jacob napisał:

z postaci najbardziej lubię Billa (tajemniczy i fascynujący wampir), a ostatnio również Erica. co do Sooki - wkurzająca jak zwykle i jeszcze ta jej szpara między zębami . uh.

Dobrze gada! Polać temu panu.. Tylko nie wiem za co ty lubisz tego Billa... Przecież on jest taki... taki... spudrowany. Ale co do reszty się zgadzam :)

Wiecie co jest najfajniejsze? To, że książka i film to jak w przypadku Aniołów i Demonów, dwie osobne opowieści i trudno znaleźć podobieństwa.

Ale przyznam, że wciąga i oczywiście jako fanka całego cyklu nie zawodzę się, przynajmniej na razie. Właściwie to jestem zachwycona, bo oczywiście jest coraz więcej Erica a to tygryski lubią najbardziej :) On i Pam to para, którą po prostu uwielbiam. Każda scena z ich udziałem jest boska :D
Meczy mnie natomiast Jason... A właściwie męczy mnie cała jego wymyślona przez scenarzystów serialu postać... Nie wiem po kiego on tam jest? Ale na pewno nie dla dobra widza.. Raczej po to żeby zatykać pustki między scenami sexu Bill/Sookie, chlejącego w barze Sama naszego ulubieńca Andy'ego i Prężącego się na ekranie Erica... Jak już nie mają pomysłu to co? To sięgają po Jasona...ja wtedy najczęściej mam przerwę na pójście po coś do picia :)

Czekam na następny odcinek, a przede wszystkim na to, aż Eric znowu pokaże klatę... Jestem monotematyczna? Trudno, ktoś musi :P

ha, czyli nie jestem jedyną, której szpara Sookie [ee... między zębami, oczywiście] działa na nerwy. i cała ona, taka słodziutka blondyneczka... uch, nienie.
widzę, że tutaj dużo osób lubi Erica.
aaaach, uwielbiam go, a ta jego nowa fryzura jest... kurczę, ładnemu we wszystkim ładnie, tak? XD
Bill też jest okey. i lubię Lafayette'a, mimo wszystko.

gdy po raz pierwszy obejrzałam True Blooda, a było to długo przed emisją w Polsce, byłam lekko... zaszokowana.
koleżanka poleciła, bo uznała, że tematyka wampirów mnie zainteresuje, nie mówiąc nic więcej...

tak teraz na to patrząc, to na początku pierwszego sezonu było strasznie dużo seksu, bo teraz jest tak... umiarkowanie.
*zawiedziona*
okey, nieważne. Laughing

druga seria jest naprawdę ciekawa, podoba mi się to... "niańczenie" Jessici przez Billa.
no i to, że Eric pojawia się coraz częściej. Twisted Evil

pojutrze nowy odcinek, w końcu! po dwóch tygodniach wyczekiwania.
hallelujah!