FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Edward - spostrzeżenia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Wild Willy
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:02, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Dla mnie MS było dopełnieniem Twilight. w Twilght brakowało mi własnie tego co myślał Edward, tego jak czytał w myślach. miałam też dowody na to jaka fałszywa i wredna byla Jessica, a jaka dobra i bezinteresowna była Angela. W MS były też fragmenty o których nie było ani słowa w Twilight np. przybycie Petera i Charlotte, lub sprawienie,że Angela i Ben zostali parą. Myśli Emmetta i reszty rodziny były bardzo fajne. Tego własnie brakowało mi w Twilight.Wink
W Twilight Edward wydawał się być pewny siebie, bez kompleksów, a tu... niespodzianka! Biedny, cały czas uważał się za potwora.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:20, 31 Gru 2008 Powrót do góry

A mnie uderzyło to, że on ją tak strasznie pokochał :D jakie jego życie by było beznadziejne bez niej. A to, że był zakompleksiony, to można było do pewnego sobie wywnioskować z 1 części... Ale ogólnie bardzo mi się to wszystko podoba z jego punktu widzenia, bo wiemy, co wszyscy myślą :D Na przykład widać, że Jessica była bardziej wredna, niż myślałam :P I zaskoczyło mnie, ile było tych nowych wątków - wizja Alice jako przyjaciółki Belli, ta cała akcja ze skłonieniem Bena żeby zaprosił Angelę na bal, to, jak Carlisle załatwił tego bandytę... xD tylko dlaczego to wszystko się kończy w takim momencie, kiedy najbardziej chcę wiedzieć, co Edward sobie myślał?! Łąka! :(
Gość







PostWysłany: Śro 16:14, 31 Gru 2008 Powrót do góry

No właśnie. Ta przeklęta łąka ... to chyba było specjalnie. Aż spazmów dostałam jak zaczaiłam że nie ma w tych 12 rozdziałach wyprawy na łąkę
Gość







PostWysłany: Sob 21:07, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie w 'Midnight Sun' spodobało się pokazanie Edwarda, że może zrobić coś dla innych normalnych ludzi. Tak jak przyczynił się do tego że Angela będzie z Benem czy poproszenie o pomoc Carlisla przy powstrzymaniu przestępców z Port Angels bo: któraś z kobiet może być dla kogoś taką Bella.
Gość







PostWysłany: Nie 11:03, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Mi też się podobało to co Tobie Najumi :)
Po za tym też zauważyłam to co inni, że w MS Edward ma dużo kompleksów(często powtarzał że jest potworem). Czytając Zmierzch myślałam, że on jest pewny siebie, a czytając MS poczułam lekkie zdziwko Laughing Jednak te rozdziały pozwoliły mi lepiej go poznać i teraz po części wiem, dlaczego zachowywał się jak skończony palant Laughing

Uważam też, że MS podwyższył poziom Zmierzchu, w którym było za dużo niepewności i niewinności Belli( to mnie już czasami denerwowało). Ciemna strona Edwarda jak dla mnie się bardzo przydała.

Zaskoczyły mnie też wizje Alice, które w ogóle mi nie pasują, bo Edward jakby już o wszystkim niemal wiedział od początku Mad

Jednak najbardziej podobało mi się to, że Edward nie patrzył na Bellę jak inni chłopcy - czy jest ładna czy nie, tylko na jej piękno wewnętrzne - czy jest dobra, odważna itd.

Edward to ideał mężczyzny :D :D :D


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:07, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
KaeM
Gość






PostWysłany: Nie 21:39, 04 Sty 2009 Powrót do góry

ale dostrzegał też jej piękno zewnętrzne. :D bardzo podoba mi się, jak powoli, stopniowo zaczyna widzieć, jaka jest piękna... jak zaczyna patrzeć na nią swoimi oczami, a nie innych. Rolling Eyes :D
Martishia
Dobry wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa

PostWysłany: Nie 21:55, 04 Sty 2009 Powrót do góry

elcyn1991 napisał:
Zaskoczyły mnie też wizje Alice, które w ogóle mi nie pasują, bo Edward jakby już o wszystkim niemal wiedział od początku Mad


Dla mnie to ma masę sensu i bardzo wiele tłumaczył. Chociażby to, że w momentach najbardziej radosnych - na polanie, czy dzień potem, podczas wizyty u niego w domu - on uciekał myślami i mimo wszystko bywał bardzo odległy i smutny. Bo w jego ocenie robił coś, co jest złe , ale nie mógł się powstrzymać. Chciał pobyć szczęśliwy, troszkę tak 'żył na kredyt', pocieszyć się każdą chwilą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Nie 22:14, 04 Sty 2009 Powrót do góry

to, że "żył na kredyt" jest kolejnym potwierdzeniem, jaki jest idealny. potrafił się poświęcić...

"'Mnie bardziej na Tobie zależy,bo jestem w stanie się poświęcić."
Cornelie
Dobry wampir



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 297 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD

PostWysłany: Nie 22:18, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Podoba mi się jak on to przedstawia... jego myśli, wogóle wszystko jest świetnie przedstawione. Chcę więcej :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Nie 22:22, 04 Sty 2009 Powrót do góry

nie Ty jedna. :D
Lizzy
Wilkołak



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD

PostWysłany: Pon 14:20, 05 Sty 2009 Powrót do góry

Ja też chce więcej i coraz bardziej jestem wkurzona że tego nie ma...:( To niesprawiedliwe jak jeden człowiek ( SM) może wpędzić w depreche kilkudziesięciu ludzi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madi
Zły wampir



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: A tam gdzieś jakoś ;)

PostWysłany: Pon 19:55, 05 Sty 2009 Powrót do góry

Lizzy napisał:
Ja też chce więcej i coraz bardziej jestem wkurzona że tego nie ma...:( To niesprawiedliwe jak jeden człowiek ( SM) może wpędzić w depreche kilkudziesięciu ludzi...


W sumie to aż tak się Steph nie dziwie. To jest chodzi mi o CHWILOWE zawieszenie pracy (ale nie przesadzajmy, no). W końcu ni stąd ni zowąd ktoś wyniósł z jej domu kilka niepoprawionych wersji, z tego, o kojarzę. Też bym się zdenerwowała, gdyby ktoś mi taką fuchę odwalił.. Sama stwierdziła, że jest tak wściekła, że gdyby dalej pisała to prawdopodobnie James by zwyciężył i wszyscy Cullenowie by zginęli.. Chyba już wolę zaczekać mimo wszystko....... Ale ileż można czekać w sumie, nie?? To była notka z Augusta.. A już jest January.. Aaaach.. Abstrahując zupełnie ciężko mi znaleźć jakieś wady w Edwardzie, chyba że brak jakichkolwiek wad, jak już ktoś chyba napisał Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Wto 0:45, 06 Sty 2009 Powrót do góry

Edward jest idealny... <3 :D
Gość







PostWysłany: Pią 13:45, 09 Sty 2009 Powrót do góry

Lizzy napisał:
Ja też chce więcej i coraz bardziej jestem wkurzona że tego nie ma...:( To niesprawiedliwe jak jeden człowiek ( SM) może wpędzić w depreche kilkudziesięciu ludzi...

No właśnie! Jak ona może mnie tak torturować!

Wiem KaeM, że on jest idealny :P
Gość







PostWysłany: Sob 9:49, 10 Sty 2009 Powrót do góry

Lizzy napisał:
Ja też chce więcej i coraz bardziej jestem wkurzona że tego nie ma...:( To niesprawiedliwe jak jeden człowiek ( SM) może wpędzić w depreche kilkudziesięciu ludzi...


kilkudziesięciu?! chyba kilka tysięcy, bo jak pewnie ten wyciek maił miejsce to nie tylko polska na tym skorzystała, a na świecie jest pewnie kilkaset tysięcy wiernych fanek i fanów, którzy teraz pewnie nie mogą usiedzieć w miejscu po przeczytaniu tych 12 rozdziałów MS :)
Gość







PostWysłany: Sob 13:22, 10 Sty 2009 Powrót do góry

Ja też nie mogę usiedzieć spokojne na czterech literach :P
Gość







PostWysłany: Sob 21:20, 10 Sty 2009 Powrót do góry

pewnie jak każdy :)
Gość







PostWysłany: Sob 21:23, 10 Sty 2009 Powrót do góry

To dobrze, bo myślałam, że już jestem dziwna :) No może moje najbliższe koleżanki tez są takie :) No i sporo osób na tym forum :)
Gość







PostWysłany: Nie 0:25, 11 Sty 2009 Powrót do góry

tak mi się wydaje że prawie wszyscy na tym forum tak mają Wink
Gość







PostWysłany: Nie 0:42, 11 Sty 2009 Powrót do góry

co do jego kompleksów... Załamałam się, ponieważ gdy czytałam Twinlight, Edward uchodził dla mnie za Maczo:) A tutaj to taka ciapa kochana:)
To nie zmienia faktu, że cudownie było poznać te relacje z jego strony i wiedzieć więcej o jego zaangażowaniu.
Co do własnej interpretacji książki, wychodziłoby na to, że Bella była ładniejsza, niż jak opisana w Twinlight...Oczywiście nie dla konkurentek:P
A na polanę mam nadzieję, ze jednak jeszcze nadejdzie czas:)
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin