FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Midnight Sun, czyli Zmierzch z punktu widzenia Edwarda Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy podoba wam się pomysł Zmierzchu z punktu widzenia Edwarda?

Tak
98%
 98%  [ 1078 ]
Nie
1%
 1%  [ 16 ]
Wszystkich Głosów : 1094


Autor Wiadomość
Twt
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:32, 13 Cze 2010 Powrót do góry

Tylko 2% powiadasz? A skąd czerpiesz te dane? Z jakiegoś blogusia czy czegoś bardziej wiarygodnego, hę?

Ja osobiście uważam, że Jake to jedyna wiarygodna i normalna postać w tej całej serii. Reszta to jakieś popłuczyny charakteru.

Poza tym uważam, że MS jest jedną z najlepszych części. Szkoda, że niedokończona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
topaz
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

PostWysłany: Wto 20:32, 15 Cze 2010 Powrót do góry

hej jestem tu nowa....
sądzę że MS to jest bardzo dobry pomysł (dużo by można pisać, ale nie będę powtarzać poprzednich wypowiedzi) jeszcze nie czytałam MS ale czytając całą sagę zastanawiałam się co w niektórych momentach myślał Edward. z pewnością przeczytam MS ale nie wiem czy nie poczekam na książkę bo nie lubię spędzać długich godzin przed monitorem
moja koleżanka mi mówiła że MS już jest w całości napisane i leży to u niej w domu na półce i czeka na najlepszy moment, na największą falę zainteresowania czy coś takiego


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mademoisellep
Człowiek



Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:06, 16 Cze 2010 Powrót do góry

Cytat:
z pewnością przeczytam MS ale nie wiem czy nie poczekam na książkę bo nie lubię spędzać długich godzin przed monitorem

to wydrukuj Mr. Green ja tak zrobiłam z pierwszym rozdziałem. jak mi tuszu starczy to i resztę druknę, ale to dopiero jak zacznę czytać ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
topaz
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leżajsk

PostWysłany: Czw 19:56, 17 Cze 2010 Powrót do góry

zastanawiałam się nad tą opcją ale chyba nie
a są może jakieś wiadomości co do premiery wydania MS??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RenesmeCullen
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:09, 05 Lip 2010 Powrót do góry

love love kto wie kiedy będzie 16 rozdział Midnight Sun


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Haylee
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:32, 06 Lip 2010 Powrót do góry

majsia11 napisał:
Tylko 2% osób które przeczytały Zmierzch lubią Jacoba. Napisanie tej książki z punktu widzenia Jacoba to najgorsze co Meyer mogłaby nam zrobić. Sorki jeśli uraziłam fanów Jacoba:)


Zgadzam się całkowicie :) Raczej polegałoby to na tym "och jak ja kocham Bellę, a może do niej zadzwonię, albo nie, nie zadzwonię...." (jak w filmie Eclipse :P)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
reddish
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:38, 07 Lip 2010 Powrót do góry

Haylee napisał:

Zgadzam się całkowicie :) Raczej polegałoby to na tym "och jak ja kocham Bellę, a może do niej zadzwonię, albo nie, nie zadzwonię...."

Czyli nie różniłoby to się zbytnio od narracji Belli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alice.!
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:43, 13 Lip 2010 Powrót do góry

Ale Jacob.? Tak, to faktycznie byłoby nudne... Jacob nie widział wszystkiego co widziała Bella i nie myślał tego co myślała Bella,a ona duuuużo widziała i duuuużo myślała.Xdd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
autograf.pl
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódz

PostWysłany: Pią 8:55, 30 Lip 2010 Powrót do góry

kocham sagę zmierzch i wiem bo czytałam już do 14 rozdziału ze to będzie Hit Very Happy Smile Surprised Cool Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nerdine
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:01, 12 Sie 2010 Powrót do góry

Alice.! napisał:
Ale Jacob.? Tak, to faktycznie byłoby nudne... Jacob nie widział wszystkiego co widziała Bella i nie myślał tego co myślała Bella,a ona duuuużo widziała i duuuużo myślała.Xdd


Racja ^^
Kurcze, mam nadzieję, że ona to dokończy... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Irie
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:06, 29 Sie 2010 Powrót do góry

myślę,że warto aby powstał Zmierzch z punktu widzenia Edwarda, wtedy można by było poznać jego emocje, jego myśli, wczuć się w jego osobę, jeszcze bardziej, bo na razie mam obraz tego jak opisuje go Bella, ale nie zmienia to faktu że cała Saga jest niesamowita i czuję,że będe czytać ją jescze raz:) a wracajac do tematu to uważam,że warto!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Remmy
Zły wampir



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza płaszcza Aro

PostWysłany: Nie 19:00, 29 Sie 2010 Powrót do góry

A ja sądzę, że to jest o tyle fajne, że widzimy wszystko raz: z innego punktu widzenia niż Belli, która NIEKTÓRYM mogła się przejeść, a dwa: oczami wampira, która z oczywistych względów postrzega świat inaczej niż zwykły śmiertelnik. Poza tym z tego co już wyczytałam, to Edward jest śmieszny. Jak wszyscy zakochani faceci Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dobrzańska
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NY

PostWysłany: Sob 16:00, 04 Wrz 2010 Powrót do góry

Ogólnie rzecz ujmując bardzo podobał mi się Zmierzch oczami Edwarda. Był całkiem inny, odmienny od tego co myślała Bella. Wogóle to w jaki sposób przeżywał pewne sytuacje jeszcze bardziej uzmysławiają jakie uczucia w sobie miał i jak musiał z tym wszystkim walczyć.

Chyba właśnie po przeczytaniu tych kilku rozdziałów polubiłam Edwarda - nchyba nawet bardziej niż przez całe poprzednie tomy sagi :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malinowaM
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:47, 04 Wrz 2010 Powrót do góry

Przy czytaniu 4 części 'zmierzchu' Edward był dla mnie wampirem, który czuje sobie tam jakieś pragnienie, podoba mu się Bella itp.
Po przeczytaniu dostępnych rozdziałów MS bardziej zrozumiałam o co chodziło. ja się czuł przez to pragnienie i jakie było jego uczucie do Belli. Mogłam zrozumieć jak jest mu ciężko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Śro 18:17, 06 Paź 2010 Powrót do góry

O wiele lepiej zrozumiałam co miał w danej chwili na myśli pan Cullen.Te 12 rozdzialów ukazywało lekko pokręconą psychikę wampra powoli zakochującego się w śmietelniczce.Dzięki temu,dowiedzieliśmy się jaki naprawdę on jest,co czuje wobec Belli,dlaczego tak mu się ona podoba.
No i przede wszystkim zrozumieliśmy,że jest mu tak naprawdę ciężko być z Bellą,jaki bez Belli w danym momencie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Larysa
Dobry wampir



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Dębno...i tam gdzie mnie poniesie..

PostWysłany: Czw 19:50, 21 Paź 2010 Powrót do góry

Cóż,szczerze mówiąc dla mnie to jest obojętne czy ksiazka wyjdzie czy nie...nie jestem jakoś specjalna fanką Edwarda,jednak jeśli by się książka ukazała na pewno bym kupiła.Warto ją mieć w swojej kolekcji.Ja również przeczytałam te 12 rozdziałów i jakoś mnie nie zachwyciły,ale ja sobie właśnię tak to tłumaczę, ze jak nie lubię zbyt Edzia to i jego tok myślenia nie przypadnie mi do gustu.Mimo wszystko to jest miła odskocznia od ochów i achów Belli.:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 10:46, 10 Lis 2010 Powrót do góry

Podzielam to "midnigtowe" szaleństwo, choć nie jestem w wieku nastolatkowym. To inny punkt widzenia,gdy Edward relacjonuje wydarzenia, łatwiej go zrozumieć, że ....nie miał łatwo. To zwiększa sympatię do jego miłości, pełnej niewiarygodnego poświęcenia. A przecież Bella nie ułatwia mu zadania' ciągle go kusi i wystawia na niezliczone próby, wystawiając tym samym jego samokontrolę na ekstremalne przeżycia. Gdyby takie baśnie, o tak bezwarunkowej miłości , miłości silniejszej niż strach, ból, śmierć- mogły mieć miejsce w realu, świat byłby piękny.......


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ukąszona
Wilkołak



Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kostrzyn nad Odrą

PostWysłany: Pią 16:22, 12 Lis 2010 Powrót do góry

Odpowiedziałam na tak, bo mimo tego, że Edward jest chorym masochistą i cały dzień roztrząsa o tym samym to jego punkt widzenia dużo wnosi do Sagi. Widzimy jak to jest być wampirem, żyć w śród ludzi, kochać ludzką kobietę, myśleć o sobie jak o bestii i bezdusznej istocie. Oczywiście wszyscy naokoło wiedzą, że jest inaczej. Sam fakt, że tak siebie postrzega, brzydzi się siebie i jest "wegetarianinem" zaprzecza jego teoriom ale.. takim tam szczególik nie Mayer? Myślę, że to byłabym naprawdę wspaniała książka, jak nie oddzielna saga gdyby Stefa nie nawaliła znowu z kreacją. Bo powiedzcie sami, nie odnieśliście wrażenia, że Edward jest całkiem innym mężczyzną? A tu okazuje się, że tak naprawdę w jego oczach ludzie są strasznie nudni, on ciągle się nudzi i tak dalej i dalej...?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Firefly
Człowiek



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:59, 06 Gru 2010 Powrót do góry

Jakiś czas temu przeczytałam te kilka rozdziałów które wyciekły do sieci, lecz mało co już z tego pamiętam więc chyba musze odświeżyć sobie pamięć...
Jednak z tego co pamiętam to tok rozumowania Edwarda bardziej przypadł mi do gustu niż Belli, dowiedziałam się paru istotnych rzeczy których wcześniej nie rozumiałam. Pamiętam jeszcze, że gdy czytałam zmierzch zastanawiałam się gdzie się podział Edward gdy nie było go pare dni w szkole i dowiedziałam się tutaj.
Naprawdę bardzo bym chciała już przeczytać całą tą część i móc do końca zrozumieć Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 21:10, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Droga Ukąszona! Gdybyś przez cały dzień wysłuchiwała myśli innych ludzi sama- prędzej czy później- miałabyś dosyć. I ludzi i tych myśli. Zwłaszcza myśli nastolatek typu Jessica:nudnych i jednostajnych. Edward to facet 109- letni, a więc o znacznym poziomie wiedzy zgromadzonej przez ten długi czas, zwłaszcza, że nie sypia. Ma on punkty odniesienia bardzo szerokie, dużo szersze niż posiada przeciętna nastolatka. Dlatego tak ceni Bellę, bo ona nie zachowuje się jak przeciętna dziewczyna w jej wieku, jest nawet nieco dojrzalsza od własnej mamy, bo rozumie jej potrzebę bycia z Filem. To raczej niecodzienne, na ogół córki starają się spostponować nową miłość matki.
Mówisz, że on jest masochistą? Może trochę racji masz, ale gdzie dziś znaleźć faceta tak bardzo zaangażowanego, czułego, delikatnego i kochającego? W naszym współczesnym świecie żyje się szybko;tu i teraz, faceci ciągle mają NOWE bodźce w postaci pięknych i interesujących dziewczyn, a ta pokusa czyni wiele dziewczyn nieszczęśliwymi i niepewnymi. A Edek był FOREVER. To nierealne, ale dlatego takie fajne. Baśń o Kopciuszku z dreszczykiem. American dream dla wielu dziewczyn, tak samo na pozór przeciętnych jak Bella.
Nie sądziłam, że ta saga tak bardzo mi się spodoba, a MS-jeszcze bardziej. Buziaczki .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin