FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
NoirCheval
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 20:42, 15 Paź 2008 Powrót do góry

ukos napisał:
NoirCheval - mylisz sytuacje
Solange chodzi o te, kiedy to Bella "odnalazla rytm' i costam, costam, w kazdym razie kazala sie pocalowac i pocalunek odwzajemnila



hmm... nie myle, nie myle... ale zrobiła to pod wpływem nagłej sytuacji, a nie o tak o...
a i tak ten fragment mi się nie podobał i prawie zawsze go pomijam =/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Venus
Wilkołak



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Czw 8:01, 16 Paź 2008 Powrót do góry

ukos napisał:
same opisy pocałunków były Ok, mnie wkurza głupie samozadowolenie Jacoba po tym pierwszym i idiotyczny szantaz/podchody/cholera wie co przed drugim

po pierwszym sama tez bym przywalila, w drugi bym sie nie dala wpuscic, ale ogolnie to ja lubie tak lekko na ostro - tego mi w Edwardzie rozpaczliwie brakowalo - delikatnosc do usrania, zdeczka ciotowaty jest przez to


Uhhh! Zachowanie Jacoba było straszne. Każde słowo Belli interpretował w zupełnie inny sposób - słyszał to to chciał słyszeć...

Tak, Edward jest trochę... :D ciotowaty Laughing Zawsze szlachetny, skłonny do poświeceń, wybaczający, kulturalny itd. Przydałoby się trochę spontanu i pazura Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NoirCheval
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 13:58, 16 Paź 2008 Powrót do góry

[/quote=Venus]

Uhhh! Zachowanie Jacoba było straszne. Każde słowo Belli interpretował w zupełnie inny sposób - słyszał to to chciał słyszeć...

[/quote]

jskby nie patrzeć to wszyscy faceci po swojemu interpretują nasze słowa xDDD
tylko aby im to było na rękę :D:D:D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NoirCheval dnia Czw 14:16, 16 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Martishia
Dobry wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa

PostWysłany: Czw 14:12, 16 Paź 2008 Powrót do góry

Heh, Edward nie jest łajzowaty. No dobra może jest. Ale nie jest tak, że on nie ma w sobie złości, pasji, pazura, 'ognia', gniewu, etc. etc. Ma i to mnóstwo. Tak samo, jak do perfekcji opanował grę pozorów. On prawie wszystko jest w stanie ukryć, zdusić w sobie, rozumowo opanować swoje reakcje. Bella przyjmuje to za spokojnie- powinna się bać i nie popychać go na granice wytrzymałości. Bo nie wiem jak ona, ale ja wolałabym nie być w okolicy, kiedy on wybuchnie... :)
A co do jego wyrozumiałości...Ja cały czas nie mam pewności co do tego w których momentach była szczera, a w których wyrachowana. Co do jednego Jacobowi muszę przyznać rację- Edward jest znakomitym manipulatorem. I w Eclipse, zwłaszcza w drugiej połowie, nie dawał się wytrącić z gry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Brendy
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec/Kraków

PostWysłany: Czw 14:19, 16 Paź 2008 Powrót do góry

A mnie z 'Zaćmieniu" na nerwy działała mi właśnie Bella. Była straszną hipokrytką! Natomiast Jacob chyba za często narzucał Belli swoje zdanie i tak jak wspomniała NoirCheval "słyszał to, co chciał słyszeć". Jeśli chodzi o całokształt książka wciągająca, bo przyznam się, że nie potrafiłam się łatwo od niej oderwać, mimo to brakowało mi w niej dialogów, a za dużo było opisów.
__________________________________
-How long have you been 17? -a while -How long is a while? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Venus
Wilkołak



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Czw 18:51, 16 Paź 2008 Powrót do góry

Martishia napisał:
A co do jego wyrozumiałości...Ja cały czas nie mam pewności co do tego w których momentach była szczera, a w których wyrachowana. Co do jednego Jacobowi muszę przyznać rację- Edward jest znakomitym manipulatorem. I w Eclipse, zwłaszcza w drugiej połowie, nie dawał się wytrącić z gry.


Rzeczywiście, Edward potrafi tłumić w sobie emocje. To właśnie ten pozorny spokój, wyrozumiałość. A co do manipulowania Twisted Evil Bella nawet nie wiedziała, że Edward nią steruje Laughing A kiedy Jacob próbował jej to powiedzieć, ta nawet nie brała tego pod uwagę... Choć nadal uważam, że Edward jest za grzeczny. Mam nadzieję, że w Breaking Dawn Stephenie trochę go odmieni. Nie całkowicie, ale troszkę :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lizzy
Wilkołak



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD

PostWysłany: Pią 7:53, 17 Paź 2008 Powrót do góry

hm... Faktycznie Edward jest znakomity w manipulowaniu
czasami mąci ludziom w głowach nawet o tym nie wiedząc xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
silver-vampire
Dobry wampir



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pią 22:34, 17 Paź 2008 Powrót do góry

Bo Edward ma w sobie to coś, czemu zwykli ludzie nie potrafią się oprzeć :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ukos
Zły wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:11, 18 Paź 2008 Powrót do góry

Lizzy - czytalas MS? Bo tam widac wyraznie, ze dokladnie WIE jaki wplyw wywiera na ludzi i swiadomie go wykorzystuje

to ja jakas niezwykla jestem, bo nie uleglam czarowi Edwarda Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Venus
Wilkołak



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Sob 21:08, 18 Paź 2008 Powrót do góry

Oj tak, oj tak... :) Edward doskonale wie jaki ma wpływ na ludzi. W końcu może czytać im w myślach. A w pierwszym rozdziale MS świadomie manipulował panią sekretarką Rolling Eyes Chociaż nie wiem dlaczego w Zmierzchu tak bardzo dziwił sie kiedy Bella powiedziała, że mąci ludziom w głowach ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ukos
Zły wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:11, 18 Paź 2008 Powrót do góry

Bo wcale sie nie dziwil jej slowom tylko jej nietypowym reakcjom :)

Polecam rownolegle przeczytanie tego fragmentu w Zmierzchu i MS


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ukos dnia Sob 21:11, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Venus
Wilkołak



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Sob 21:23, 18 Paź 2008 Powrót do góry

Czytałam ostatnio oba fragmenty. Więc dziwiła mnie reakcja Edwarda. Zachowywał sie tak jakby po raz pierwszy dowiedział się o tym jakie wrażenie wywiera na obcych. A przecież doskonale wiedział... A Bella tak naprawdę zachowywała sie jak wszyscy inni. Te ciągłe wzmianki, że "był taki piękny, że aż mi dech zaparło"... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anahi
Dobry wampir



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 150 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.

PostWysłany: Sob 21:40, 18 Paź 2008 Powrót do góry

A ja nie mogłam mu się oprzeć on jest taki cuudowny.. pod każdym względem ... a najbardziej uwielbiałam go w Zmierzchu i Zaćmieniu właśnie.. Ahh.Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:05, 20 Paź 2008 Powrót do góry

W Zaćmieniu najbardziej drażnił mnie Edward. Był zbyt wyrozumiały i zbyt troskliwy. Odrobina emocji by nie zaszkodziła, szczególnie, że działy się rzeczy, których nawet ok 100 letni mężczyzna, nie odpuściłby tak łatwo.
Czytając, miałam takie momenty, że na miejscu Belli, zaryzykowałabym te siniaki i walnęła go w łeb :D !
Ogólnie, bardziej podobały mi się relacje Jacob-Bella niż Edward-Bella. Były prawdziwsze, żywsze i zdecydowanie ciekawsze, ale... no cóż - jej wybór mnie nie dziwi :D To, co połączyło ją z Edwardem jest prawdziwe i głębokie, nikt co do tego nie ma najmniejszym wątpliwości.
Lana
Zły wampir



Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 13:10, 20 Paź 2008 Powrót do góry

Jak czytałam akcję w namiocie, na miejscu Edwarda chociaż bym nawrzeszczała na Jacoba. No wiem, gościu miał wyrzuty sumienia, ale też bez przesady :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
emergency69
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:44, 20 Paź 2008 Powrót do góry

Jak dla mnie w Edward przez całe Zaćmienie jakby próbował pokutować za opuszczenie Belli, za jej depresję i za to, że swój los musiała powierzyć sforze wilkołaków.
Dręczyły go wyrzuty sumienia, ( nie mówiąc już o jego przekonaniu, że jest potworem i Bella nie powinna mieć z nim do czynienia ) więc stąd te jego przyzwolenie na 'eskcesy' Belli i Jacoba.
Chciał nie tylko sprawić przyjemność Belli, gdyż sądził że spotkania z Jake'iem wprawiają ją w dobry nastrój, ale także ponieść karę za swoje zachowanie z Księżyca w Nowiu.
No, ale jak na mój gust nie musiał się aż tak poświęcać ...
Nie zaszkodziłoby gdyby trochę o Belle zawalczył ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anahi
Dobry wampir



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 150 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.

PostWysłany: Pon 14:34, 20 Paź 2008 Powrót do góry

No dokładnie...Wszystko przyjmował z takim spokojem ... JA na jego miejscu bym się nieżle wkurzała .. :) no ale cóż taki jest Edziu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
giovanna
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:21, 20 Paź 2008 Powrót do góry

ten jego spokoj był czasami irytujący ale i tak go uwielbiam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Pon 20:19, 20 Paź 2008 Powrót do góry

cokolwiek byśmy nie pisały o zaćmieniu, jedno trzeba mu przyznać: wywołuje skrajne emocje :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:59, 21 Paź 2008 Powrót do góry

Niektóre cechy Edwarda może i są wkurzające , szczególnie to zamartwianie się ale wkońcu to nasz Edzio Wink Zaćmienie było jak wszystkie części sagi świetne, ale moją ulubioną częścią i tak jest Breaking Dawn, bo tam mam wreszcie swój upragniony Happy end :D taaa ja i ten mój romantyzm ... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin