FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 All I Ever Knew [TZN] [+18] Outtake 4 21.08 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mała mi.
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duże na "K" ;- D

PostWysłany: Sob 10:02, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Ja pierniczę! love
Wow, wow, wow, wow!
( wielkie pokłony dla Offcy, która nie wiem jakim cudem to tak szybko sprawdziła. ja cię normalnie uwielbiam! [ o płokonach dla Dzwoneczka to nawet nie mówię ;D ] ).

Jakie to było cudowne. Jaaa... Jak ja kocham to opowiadanie!
Jak czytałam ten rozdział to myślałam, że zaraz mi się coś stanie *oddycha ciężko* xD
Kiedy Edd się "rzucił" na Edd'a na kanapie to normalnie zapomniałam jak się oddycha.
A opisy uczuć? Jejuu... Cud, miód i orzeszki *______*
Jak zwykle zresztą.

Ach, ach, ach - tak podsumowując Smile



ps:
Cytat:
nikt nie wzbudził u mnie tak silnej reakcji
Ja tam już z przyzwyczajenia przeczytałam erekcji a jak się zorientowałam, że jest inaczej to myślałam, że padnę ze śmiechu. Jak kto kiedyś ktoś mądry powiedział "głodnemu chleb na myśli". Ha ha ha xD
ps2: Strasznie marny ten mój komentarz. Jestem z siebie niezadowolona ;- c


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 10:40, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
Ja tam już z przyzwyczajenia przeczytałam erekcji

Mała Mi - to jest "cud, miód i orzeszki".
Cytat:
Strasznie marny ten mój komentarz. Jestem z siebie niezadowolona

No, nie jest tak źle. Poza tym - jaki uczuciowy!

Seska napisałą :
Cytat:
Do dzikiej radości doprowadza mnie świadomość, że Jazz będzie wprowadzał w świat miłości fizycznej niewinnego Edwarda..

No, faktycznie, to jest zabawne. Ale właściwie, to oni razem będą to wszystko odkrywać, bo dla Jazza to też jest jednak coś nowego. Co pokaże oczywiście... rozdział 10.(Żebyście wiedziały, jak się z nim męczę)

Gania- każdy komentarz, każde odczucia tutaj są dla mnie ogromną radością. Więc na pewno nie "śmiecisz".

Rani znowu wypatrzyła jakąś parkę. hot
Cytat:
Wyrywając się ze szponów mych nowych mężów, tj. Briana i Justina, przybywam, żeby skomentować.
Będzie krótko, bo mnie mężowie wzywają

A swoją drogą to by był ciekawy model sposobu życia. Ich dwóch, ona jedna. Gorzej, jakby miała tylko gotować...
Cytat:
Niech moc Briana będzie ze mną, a Gejków z wami

Laughing Laughing Laughing Brian to ten blondasek?

bad_szejna - zawsze skaczę z radości, jak pojawia się nowa komentująca osoba i jeszcze pisze coś takiego :
Cytat:
O rany... totalnie zakochałam się w gejach po przeczytaniu tego ff`a....;p
Zupełnie zmieniłam swoje nastawienie względem nich

Oczywiście, to nie jest dyskusja o tolerancji, niemniej musiałam wyrazić swój zachwyt.

Thanks, sisters Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seska
Dobry wampir



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:14, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Dzwoneczek napisał:

No, faktycznie, to jest zabawne. Ale właściwie, to oni razem będą to wszystko odkrywać, bo dla Jazza to też jest jednak coś nowego. Co pokaże oczywiście... rozdział 10.(Żebyście wiedziały, jak się z nim męczę)


Teraz zastanówmy się, czy chcemy wiedzieć Laughing
Kochana, dzięki Wam wiemy już, że z rozdziału na rozdział robi się coraz... hm, ciekawiej ^^ Fantastycznie tłumaczycie, dzięki świetnemu tekstowi można mieć wrażenie, jakby było się w głowie Jazza albo Edwarda Wink
To opowiadanie już bardziej sweetaśne chyba być nie może Laughing
Zdaję sobie sprawę, że Jasper też "początkuje" (czy taki wyraz istnieje? Laughing), no ale... Jednak on już jakieś doświadczenie ma Razz Co w połączeniu z niedoświadczonym Edwradem może doprowadzić do wielu komicznych sytuacji. Może to moja wyobraźnia za bardzo szaleje, ale nie mogę jej powstrzymać. No nie przy tym opowiadaniu... (czuję się jak fantazjujący Jasper Laughing).

Cytat:
Laughing Laughing Laughing Brian to ten blondasek?


Nie, to Justin. Brian to ten ciemny i wyższy :P

Cytat:
Thanks, sisters Very Happy


To my dziękujemy ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Majcia_
Człowiek



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:14, 21 Lis 2009 Powrót do góry

wieeeelkie dzięki za nowy rozdział. ;*
dziękuje też za 1 AIEW, którego nie miałam okazji skomentować. ale wiedz, że przeczytałam. powalił mnie totalnie, tak, że nie byłam w stanie nic napisać sensownego na temat tego rozdziału. kocham czytać myśli Edwarda. i mam przeogromną nadzieje, że autorka napisze kolejne rozdziały. wierzę w nią Wink

co do 9 rozdziału.
świetne tłumaczenie jak zawsze. '

Cytat:
- Czy ty właśnie… warknąłeś na mnie?


Cytat:
- Taak… Mój jest efektem pijackiej nocy z Emmettem, parę lat temu. Nie ma głębszego znaczenia. Po prostu mi się spodobał.


hahaha, nie mogłam z tego. :P

te ich wzajemne zawstydzenie, jak mówili o tym co się działo wcześniej, jest po prostu niesamowite.

Cytat:
– Jesteś hetero czy „nimseksualny”, czy jaki właściwie? (...)
- Nie… nie jestem hetero, ale też nie jestem… czekaj, co to znaczy „nimseksualny”? – zapytał, zdezorientowany.
Cholera jasna, czy ja naprawdę użyłem tego określenia?


to było świetne!

Cytat:
- Ja też… Też cię kocham – powiedział Edward, głosem przepełnionym miłością i szczerością, z oczami szklącymi się od łez.


sama miałam tu łzy w oczach.

no i jeszcze akacja z całowaniem była świetna. po prostu cud, miód i malina.

kocham ich, bez dwóch zdać!

jeszcze raz dzięki ;***


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majcia_ dnia Sob 11:15, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
rani
Dobry wampir



Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 2290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 244 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Smoczej Jamy

PostWysłany: Sob 12:22, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Będę teraz mówić nie na temat, ale muszę, po prostu muszę, więc proszę o wybaczenie Laughing
Cytat:
Rani znowu wypatrzyła jakąś parkę

Ekhem. Przedstawiam wam najlepszy serial, jaki kiedykolwiek oglądałam. Queer as Folk się zwie. Wikipedia prawdę ci powie [link widoczny dla zalogowanych](wersja_amerykańska). Trzeba skopiować link.
Brunet to Brian love Blondyn to Justin. Jest między nimi 12 lat różnicy :D
Na zachętę. Osoby poniżej 18 roku życia nie oglądać :D http://www.youtube.com/watch?v=Fagzo34ajuc
I już koniec OT.

Cytat:
Kochana, dzięki Wam wiemy już, że z rozdziału na rozdział robi się coraz... hm, ciekawiej ^^

Mój drogi bliźniaku, następny rozdział dziesiąty w pełni cię usatysfakcjonuję. Boże kocham ten rozdział, aż sobie go chyba przypomnę poraz...yy?...czwarty? Laughing Twoja perwerska natura będzie zadowolona Laughing
Cytat:
Jednak on już jakieś doświadczenie ma

Z tym bym się nie zgodziła. Cóż tego, że on przeleciał więcej dziewczyn niż liczy kampus? Nigdy nie był z facetem, nigdy go nie całował i nie robił innych rzeczy. On nawet nie wie dokładnie, jak to się robi z facetem! Chyba trochę zaspoilerowałam :P A jego związki z kobietami, jak sam mówił, ograniczały się tylko do szybkiego seksu. Więc on też jest początkujący.
Rzekłam :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rani dnia Sob 12:27, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Jama
Wilkołak



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:32, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Przeczytałam już wczoraj w nocy, ale mój mózg nie był zdolny do prawidłowego przetworzenia tekstu, jak i do wyprodukowania sensownego komentarza, ale i tak po ochłonięciu nie należy spodziewać się czegoś wielkiego.
Zacznę od tego, że już po prostu brakuje mi przymiotników jakimi mogłabym określić ten tekst love . Myślę jednak, że chyba wiadomo co o nim sądzę.

Dobrze, że akcja toczy się w miarę powoli. Mam na myśli zbliżenie Eda i Jaspera. Nie jest to napisane tak, że byle jak i żeby tylko najszybciej poszli do łóżka i po sprawie. Podobał mi się moment kiedy Jazz przystopował Edwarda, gdy zaczęli się całować.

W dodatku powiało kanonicznym Edwardem-prawiczkiem Laughing . Też dobry pomysł. Takie z niego niewiniątko. Działa to na korzyść tej postaci według mnie. Wywołuje to taki kontrast między nim i Jasperem, który, jak wiadomo nie stronił od zbliżeń z kobietami.

Do tego odniosłam wrażenie, że Edward jest wrażliwy. Widać to wtedy, kiedy opowiada o wypadku rodziców i o Rosalie. Mam nadzieję, że tempo opowiadanie się zachowa, bo dzięki temu będę się mogła dłużej nim rozkoszować Twisted Evil .

Cytat:
- Tak, mówiłem poważnie – odpowiedziałem szczerze i z przekonaniem.
- Ja też… Też cię kocham – powiedział Edward, głosem przepełnionym miłością i szczerością, z oczami szklącymi się od łez.


To było takie... wzruszające. Aż u mnie samej pojawiły się łzy w oczach love . Oj, chłopaki, chłopaki...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
offca
Zły wampir



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo

PostWysłany: Sob 16:23, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
Edward zniżył się, tak, by móc spojrzeć mi w oczy i dotknął ręką mojego policzka. Przylgnąłem do jego dłoni.

A mnie to rozczuliło. Taki był spragniony jego dotyku...

A te komentarze pod nowymi rozdziałami to lubię prawie tak bardzo jak samo opowiadanie. Tak samo mnie bawią Laughing

Cytat:
Nie jest to napisane tak, że byle jak i żeby tylko najszybciej poszli do łóżka i po sprawie.

ja mam wrażenie, że to jest napisane tak, żeby oni jak najpóźniej poszli do tego łóżka... tzn właściwie od łóżka to ich dzieli... parę linijek tekstu, ale rzecz w tym, co będą w tym łóżku robić, tak? No więc to najciekawsze Twisted Evil zastosowanie łóżka autorka z sadystyczną przyjemnością odwleka Laughing co ma tę dobrą stronę, że dłużej możemy się nimi cieszyć ^^

rani: masz kopa za ten filmik! to znaczy jest zaje***y i właśnie dlatego! Shocked Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez offca dnia Sob 16:49, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MonsterCookie
Gość






PostWysłany: Sob 16:41, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Yay, kolejny rozdział ^^

Tekst - miodzio, kochane geje są takie zabawne, chociaż byłoby śmieszniej gdyby dołączył do nich Emmett. Very Happy Poza tym ta wspólna kąpiel i słodka rozmowa na kanapie, jestem nimi zaczarowana.
Może jestem dziwna, ale po przeczytaniu rozdziału rozśmieszył mnie tytuł :D

Przyznam, ze ich tatuaże wyobrażałam sobie podobnie, choć Edwarda jest bardzo taki jaskrawy.

Szkoda, że na razie nie ma więcej AIEW, mimo to i tak mam nadzieję na pojawienie się go.

Pozdrawiam,
MonsterCookie. Wink

ps. Przepraszam za ten nijaki komentarz, nie mam siły pisać. Razz
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:03, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
chociaż byłoby śmieszniej gdyby dołączył do nich Emmett.

Monster, ty zbereźnico Laughing
Jama napisała :
Cytat:
Takie z niego niewiniątko

Może i prawiczek (no, prawie - czy nikt nie zauważył, że uprawiał raz seks ze swoją najlepszą przyjaciółką?), ale na pewno nie niewiniątko. Nieśmiały to on już nie będzie, odkąd wie, że Jazz go kocha i pragnie... hot
Cytaty z waszych komentarzy kocham tak samo jak cytaty z opowiadania.
To jeszcze jeden :
Cytat:
Cóż tego, że on przeleciał więcej dziewczyn niż liczy kampus?

No fakt, taki drobny szczegół... Laughing
A ten filmik, co rani dała linka, to ja se niestety na razie nie mogiem obejrzeć, bo mój komp trochę za wolny jest. Dopiero w pon w pracy. No chyba, że mężuś da się wygonić sprzed swojej maszyny, co jest raczej wątpliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misty butterfly
Wilkołak



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:25, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Jupi...hehe nowy rozdzialik!!Wink Nie no ten rozdzial mnie powalil...Wink Ty jestes niesamowita!!! Az strach pomyslec co tez za pomysly sie roja w twojej glowie..hahaha Wink Bardzo mi sie podobalo gdyz, alez, poniewaz bylo w nim duzo Jazz& Eddie razem..Strasznie fajna ta ich rozmowa..takie odkrywanie skrywanych tak dlugo tajemnic...Aaaa i ta walka na kciuki;) Czerwieniacy sie Edward jak to przeczytalam to padlam poprostu...wczesniej Jasper niasacy Edwarda na barana a teraz to...lezalam i smialam sie pod biurkiem jak glupia;) Nie moge sie doczekac az wkroczy Rosalie, to moze byc zabawne....

Licze szybko na nastepny rozdzialik...I VENA zycze....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jama
Wilkołak



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:48, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
zastosowanie łóżka autorka z sadystyczną przyjemnością odwleka

Tak, właśnie o to mi chodziło :D. Na szczęście, wychodzi nam to na dobre, mówię o tym czekaniu. Bo im później to zrobią, to tym dłużej będziemy w podnieceniu czekać na TEN moment, a kiedy on już nastąpi, to wolę nie myśleć, jaka reakcja nadejdzie Laughing .

Cytat:
Może i prawiczek (no, prawie - czy nikt nie zauważył, że uprawiał raz seks ze swoją najlepszą przyjaciółką?), ale na pewno nie niewiniątko. Nieśmiały to on już nie będzie, odkąd wie, że Jazz go kocha i pragnie...


Faktycznie, może i nie niewiniątko, bo jest w nim coś, co kreuje go na "złego" Edwarda i nie wiedziałam jakiego określenia użyć. Aj, nie będę już nic tłumaczyć bo jak zwykle wszystko zamotam i nikt mnie nie zrozumie :P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:04, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Nie, no Jama, nie zrażaj się. Zrozumiałam cie. Masz rację - to jest nawiązanie do kanonu. Trafne spostrzeżenie. Chciałam tylko sprostować to niewiniątko, no bo on ma w sobie "diabełka", ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To Jazz uwalnia w nim tę śmiałość. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Verderben
Wilkołak



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:46, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Kurna, wstyd mi. Nie skomentowałam pierwszego odc. AIEW, bo nie potrafiłam ogarnąć swojego zabieganego tyłeczka na pięć minut i skleić kilka zdań. Tak jakby to było coś wielkiego, po prosty przelać myśli na klawiaturę. Ale się ogarnęłam, siedzę teraz spokojnie w domu, wyspana, najedzona i nie widzę żadnego powodu, aby nie wypowiedzieć się na temat tej uroczej parki.

Nie potrafię pozbyć się wrażenia, że mamy w tym opowiadaniu Badwarda. Ten tatuaż i kolczyki sprawiają, że wydaje się mi takim złym chłopcem, co- z tego, co wyczytałam- odbiega od jego trybu życia. Pożycie towarzyskie największych lotów to on nie ma, jedną jedynką przyjaciółkę oraz Jaspera. No i z jednej strony dobrze. Jedna męska ladacznica (:P) w tym opowiadaniu wystarczy. Very Happy

I ja pitole… To wyznanie na końcu. Nareszcie się Edward zebrał! Nieważne, że to było tego samego wieczoru.
Zdecydowanie za długo zwlekał z wypowiedzeniem tych słów. Cool

I... Ja chcę Emmetta i te jego porady!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:24, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Verderben, tak sie właśnie zastanawiałam, ze coś cię dawno tu nie było Wink

Cytat:
Jedna męska ladacznica (:P) w tym opowiadaniu wystarczy.

Bezcenne. Laughing
Cytat:
Ja chcę Emmetta i te jego porady!

Będzie, będzie. Ale za dwa rozdziały.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Verderben
Wilkołak



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:41, 21 Lis 2009 Powrót do góry

Zdaję sobie sprawę, że cholernie się zapuściłam, ale obiecuję poprawę. Smile

Cytat:
Będzie, będzie. Ale za dwa rozdziały.

Ale ważne, że będzie! Chyba nie przeżyłabym, gdyby go tutaj zabrakło. Emmett jest nieodłącznym elementem każdego twilightowego fanficka. Bez dyskusji, nieodwołalnie, na 100%.
Oj, to ostatnie zabrzmiało jak dresiarski teks. Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Verderben dnia Sob 22:42, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Majcia_
Człowiek



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:51, 21 Lis 2009 Powrót do góry

od siebie też dodam, że uwielbiam teksty Emmetta!
są boskie! i właśnie ich mi brakuje ostatnio. ale pociesza mnie to, że już za dwa rozdziały znów pojawią się jego porady. :P ahaha.

Cytat:
Jedna męska ladacznica (:P) w tym opowiadaniu wystarczy.


popieram. :P chociaż takie to dziwne jest. Edward, który jest praktycznie niedoświadczony w tych sprawach, przejął inicjatywę. a Jazz, który jak ktoś tu już wcześniej napisał przeleciał więcej lasek, niż liczy kampus, jest nieśmiały w swoich czynach. no chyba, że to się zmieni w dalszych rozdziałach :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mała mi.
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duże na "K" ;- D

PostWysłany: Nie 0:12, 22 Lis 2009 Powrót do góry

Wiecie co?
Nie nadążam za Wami xDD
Dzień człowieka nie ma, a te już tysiąc komentarzy.

Cytat:
od siebie też dodam, że uwielbiam teksty Emmetta!
Jak wszyscy, chyba, tu. On jest zarąbisty. Jak czytam jego rady to leżę i kwiczę. Laughing
Ale ja już wgl lubiłam Emetta nawet w sadze.

Cytat:
no bo on ma w sobie "diabełka"
Ten tekst przykuł moją uwagę ;- D Aż mi się tak "mrau'owo" zrobiło. Hi hi.


I właśnie- któraś z Was tam mówiła, że on spał ze swoją przyjaciółką( już nie pamiętam, która. moja skleroza zaczyna boleć xD ) i nie jest takim niewiniątkiem.
No- ja to średnio ogarniam. Jak z nią spał? Nie kumam... Czemu?
Z przyjaciółmi się nie sypia, prawda? xD A może ja coś pokręciłam?



ps: Mój emblemat love


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mała mi. dnia Nie 0:14, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Verderben
Wilkołak



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:13, 22 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
Z przyjaciółmi się nie sypia, prawda?

No wiesz, są przyjaciele z "dodatkami". Very Happy

Może zrobili, to ze sobą, bo dla obojga miał być to pierwszy raz i postanowili zrobić to z kimś komu ufają. Tak jak w AW, ale bez zakochiwania się w sobie.
A może bzyknęli się z ciekawości. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:13, 22 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
I właśnie- któraś z Was tam mówiła, że on spał ze swoją przyjaciółką( już nie pamiętam, która. moja skleroza zaczyna boleć xD ) i nie jest takim niewiniątkiem.

To ja o tym wspomniałam. Mała Mi - to jak ty czytasz rozdział, skoro ci to umknęło, co? Oto cytat wypowiedzi Edwarda z rozdz.9-go :
Cytat:
- Tak… Rose jest tą drugą osobą, z którą się całowałem. Właściwie, to jest także jedyną osobą, z którą uprawiałem seks. I zdarzyło się to tylko raz.

A jeśli chodzi o to, dlaczego tak się stało, to musisz być cierpliwa. Nie chcę spoilerować. Powiem tylko, że Jazz nie odpuści i zapyta o to, a Edward mu to wyjaśni.
Cytat:
Z przyjaciółmi się nie sypia, prawda? xD A może ja coś pokręciłam?

Laughing Uwielbiam twoje teksty!


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
mała mi.
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duże na "K" ;- D

PostWysłany: Nie 14:02, 22 Lis 2009 Powrót do góry

Cytat:
Może zrobili, to ze sobą, bo dla obojga miał być to pierwszy raz i postanowili zrobić to z kimś komu ufają. Tak jak w AW, ale bez zakochiwania się w sobie.
Verderben właśnie jak się tak zastanawiałam to też sobie pomyślałam o AW ;- ]


Cytat:
to jak ty czytasz rozdział, skoro ci to umknęło, co?
Gapa ze mnie, no! Ale tak się jaram naszą kochaną parką, że czasem zapominam co czytam xD

Cytat:
Laughing Uwielbiam twoje teksty!
Ach... Jak miło Dzwoneczku xD Nareszcie ktoś uwielbia te głupoty, które pieprzę ;- D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin