FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bella Swan: Kidnapper (Porywaczka) [T][Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Maya
Wilkołak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: krzesła. Obrotowego krzesła. o!

PostWysłany: Sob 23:00, 29 Sie 2009 Powrót do góry

Nie mam słów ... nie wiem co powiedzieć, to było ... genialne, rewelacyjne, fantastyczne, zaje***te,cudowne,przecudowne ??? TAK.!
Wracam własnie od znajomych, oczywiście uruchamiam neta i wchodzę, a może nowy rozdział .? Tak.! Pełna euforia.! Jupppi.!
Moje perełki:...a ja przeżyłem swoje pierwsze porwanie i moje jaja zostały nietknięte.
- A więc jesteś? – Spojrzała na mnie pytająco. – Moją Bellą?
Nie mogłem powstrzymać głupawego uśmiechu, gdy odpowiedziała:
- No dobra, niech stracę.
Cudo.
Veny, Veny, Veny, cierpliwości i czasu :)
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Crazy Lady
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy snów.....

PostWysłany: Sob 23:52, 29 Sie 2009 Powrót do góry

A więc role się odwróciły:DDD
Edward jako porywacz,..... Mnie tez niech porwie!
Tekty Belli jak zawsze wymiatają !Skąd ona je bierze z Bravo?
<jest>
A tek Jacoba, że przeleci Nessi na wylot mnie rozbroiło dosłownie szczęka mi opadła!
~ Ej Jacob zostaw mam tylko trochę z Reneesmee ona rządzi!
~ Nessie oby tak dalej!
Widać już konkrety B&E, bardzo się cieszę :D
Zazdrosny Edzio........ Twisted Evil Twisted Evil
Pozdrawiam Crazy LAdy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bluelulu
Dobry wampir



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 85 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo

PostWysłany: Nie 0:09, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Nie wierzę że to mówię , ale Jacob jest cudowny ;>

Chyba poproszę mojego chłopaka żeby został policjantem, ale tylko moim ;D

Jeśli miałabym powiedzieć ,że ten rozdział był cudowny czy boski zwyczajnie obraziłabym tłumaczkę a nader wszystko autorkę ;D

Shh, zabójczo ; ))

Świetna robota!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mizuki
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 8:00, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Autorka tego ff-a ma po prostu jakiś DAR i niewyczerpany zapas pomysłów na tworzenie zabawnych sytuacji. Niby nic, a jednak człowiek parska cichym (albo głośnym ;P) śmiechem raz po raz ;]. Uwielbiam stworzone przez nią charaktery - są soczyste jak dojrzałe... hmmm... Brzoskwinie. Czy coś w tym stylu ^^" Przewidywalne i nieprzewidywalne zarazem.

Tłumaczenie jak zwykle śliczne, bo i czego innego można się spodziewać po pestce ;D? Rewelacja - tym bardziej, że tłumaczysz szybko, regularnie. Dziękuję ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AlicjaC
Wilkołak



Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów

PostWysłany: Nie 12:16, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Świetny rozdział Wink
Rozmowa Jacoba i Belli, na temat jego odczuć co do jej siostry mnie rozwaliła :D Oj, Ness będzie mega szczęśliwa.
Współczuję Belli, jak te dzieciaki zaczną jej grać na tych instrumentach, to jej głowa pęknie :)
Ależ Bella ma ksywkę - Isabella Pocałuj Mnie W Dupę Swan :)
Co z Edwarda za porywacz, który boi się samej porywanej :D
No i na koniec najlepsze, czyli Edward i Bella razem :)
Czekam na kolejny rozdział :D
Pozdrawiam Uwaga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seska
Dobry wampir



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:33, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Och, parzystokopytne pędzą w dzikim galopie, już je słychać Laughing

Rozdział cuuuudny! Kocham, uwielbiam, czczę Bellę - Porywaczkę! Cool

Już nie wiem, co pisać - mam zawsze wielkiego banana na twarzy po lekturze kolejnych rozdziałów Wink Całe opowiadanie jest tak optymistyczne, że nie sposób nie być pod jego urokiem.

Na koniec jedno mogę rzec - więcej proszę! Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aja
Wilkołak



Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z brzucha. . . mamusi(;

PostWysłany: Nie 17:28, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Cudo!!! Ubóstwiam ten ff(:
Edward jako porywacz był świetny, ach ta zazdrość co ona robi z ludzi;D
Ale w końcu powiedzieli sobie, że są razem(:
Ten rozdział był zdecydowanie lepszy od poprzedniego.
Jacob jest. . .no wiesz sama;p taki zagubiony, nie wiem co zrobić z swoim uczuciem do Ness, padłam;D

Już czekam z (nie)cierpliwością na kolejny rozdzialik(:
I obiecuje sobie że nie zajrzę do oryginału, bo nie chcę psuć sobie czytanie TAK ŚWIETNEGO tłumaczenia(:
Dziękuje, dziękuje, dziękuje:********

Standardowo czasu, chęci i weny w tłumaczeniu(:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mirell.
Wilkołak



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wROCK | Tam gdzie szczęście wchłania się z powietrzem.

PostWysłany: Nie 21:36, 30 Sie 2009 Powrót do góry

Hahahaha i to mi się podoba! :D Rozdział genialny, najbardziej podobało mi się porwanie Isabelli Pocałuj Mnie W Dupę Swan. Edward taki zazdrosny... nie wiem czemu, ale śmiałam się z niego. Rozdział jak zwykle pełen humoru, dziadek Charlie kupił dzieciom fajne prezenty, byleby tylko 'wkurzyć' rodziców. Ta cała sytuacja jest nieźle pokręcona. Edward nazywa Leo swoim synem, Charlie Ethana i Sophie swoimi wnukami, i na odwrót z Esme i Carlislem. Bella jest Edwardową Bellą i są w świetnym, pokręconym związku. Co raz lepiej, co raz lepiej. Felix prezentuje się w roli dobrego kumpla, takiego z którym można pogadać o wszystkim i o niczym, walnąć prosto z mostu i tyle. Bella jest osobą, która zadawała się w większości z facetami, pewnie to miało duży wpływ na jej charakter, co jest genialne. Bo ja wręcz uwielbiam tutejszą Bellę, ta postać jest świetnie wykreowana. I muszę się przyznać, że marzę sobie po nocach, że Bella z tego ff zastępuje meyerowskie ciepłe kluchy, a Zmierzch wygląda zupełnie inaczej, w sensie o wiele lepiej. Oczywiście Edward też mógłby być tutejszy, chociaż gdyby była taka książka, w tym klimacie, to nadal czułabym niedosyt, ponieważ nie było by tej kochanej szarańczy, zwanej Ethanem, Sophie i Leo. I tak wolałabym Zmierzch z taką Bellą I Edwardem niż tak, jak jest w rzeczywistości. Bo ta Bella, z tego ff, ma wszystko czego brakowało mi przez całą sagę.
Wiedziałam, że Jacob wpadnie po uszy. Prędzej, czy później. No wiedziałam. Ciekawe kiedy Nessie ala Loch Ness zwierzy się z czymś podobnym Belli. Policjant i dziewczyna po odwyku bliskie kontakty z policjom, tak o z nudów. Przynajmniej Jake by ją popilnował. Wink
Co do stylu, to co ja tu mogę pisać, jak zwykle jest super, błędów nie widziałam. Pewnie ich nie było, ale ja jestem z reguły ślepa, więc nic nie mówię.
Czekam na kolejny rozdział i mam nadzieję, że będzie się tam wieeele działo.
Dużo veny przy tłumaczeniu, chęci, czasu i siły do myślenia nad ułożeniem tekstu :D
pozdrawiam, Mirell!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nelennie.
Zły wampir



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: tak bardzo Wrocław

PostWysłany: Pon 19:32, 31 Sie 2009 Powrót do góry

Hm... Jeja, zabij mnie dlaczego ja tu jeszcze nie zajrzałam.?
Nie wiem. Ale ten FF jest świetny, inny. Taki... Nieprzewidwalny - tak, to chyba dobre słowo Wink
Fajne jest to w szczegolności, że nie ma wielkiego BIg Love, nie na początku.
Nie ma:
Kiedy zobaczyłam Edwarda / usłyszałam E. / itepe* moje serce przyśpieszyło. ( i tym podobne teksty )
I z "Eddie'm" wzajemnie. Co mnie baaaaardzo cieszy. Leo jest świetny. Kocham go od początku. Pisałaś, że teraz, to się dopiero zacznie dziać. Już się nie mogę doczekać!
Ale przejdźmy do rozdziału...
Zamiana ról? Kupuję to;D
Felix, też jest niezły.
Charlie "Dziadek" Swan - jak to pięknie brzmi ; *

Zsyłam na Ciebie Ducha Wielkiego Veeena.!
Czasu, p., N.
___________________
* nie potrzebne skreślić[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niobe
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 96 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:13, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

To jest jeden z moich ulubionych rozdziałów w tym opowiadaniu.
Najbardziej mi się podoba, że nie ważne jak bardzo Bella i Edward są szaleni to wszystko dzieje się między nimi w niezwykle naturalny sposób. Wszystko wygląda tak jakby po prostu nie mogłoby być inaczej.
Choć przyznam, że Edward zdecydowanie zmiażdżył w tym rozdziale. Porwanie Belli ^^' Podobała mi się też jego krótka wymiana zdań z Carlislem ^^ Ogólnie cała część bardzo zabawna i wywołująca długie i niekontrolowane napady śmiechu.
Tłumaczenie świetne. Najbardziej się czepiam jak tłumacz psuje moje ulubione momenty, albo rozdziały i wtedy jest mi najbardziej żal, ale u Ciebie nie ma takich fragmentów. Wszystko jest tak jak powinno być a nawet lepiej Wink
Życzę weny i zapału do tłumaczenia
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pestka
Wilkołak



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Royston Vasey

PostWysłany: Wto 13:11, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Rozdział miał być jutro, ale dodaję dzisiaj. Dlaczego? Bo dostałam tyyyle wspaniałych komentarzy, że moja tłumacza Wena prawie pękła z przejedzenia. Jeśli tym razem znowu tak się postaracie, to i następny rozdział zapewne szybko się przetłumaczy. Wink

Do ściągnięcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sformatowałam trochę tekst i dodałam spis treści, mam nadzieję, że teraz będzie się lepiej czytało.

bety: lilczur, marta_potorsia

Rozdział 13

PWE


Dzwonek u drzwi wyrwał mnie ze snu. Próbowałem nie przewrócić się, gdy szedłem zobaczyć, co za okrutna osoba obudziła mnie tak wcześnie. Kiedy otworzyłem drzwi, musiałem mrugnąć kilka razy, by upewnić się, czy to nie jest przewidzenie.
- W samą porę – powiedziała Alice. Przeszła obok mnie i ruszyła w stronę schodów.
- Cześć, Edward! – Spojrzałem w dół i zobaczyłem Leo. Może wciąż spałem, bo niby dlaczego miałby być z Alice?
- Hej, Sport – wymamrotałem.
- Mnie też obudziła – powiedział ze współczuciem.
Położyłem mu rękę na ramieniu i zaprowadziłem do środka.
- Chcesz coś do jedzenia albo do picia? – zapytałem.
- Nie, dziękuję – odpowiedział.
Opadłem na kanapę, a on usiadł obok mnie. Gdybym był bardziej przytomny, zapewne zastanawiałbym się, gdzie poszła Alice. Zauważyłem, że Leo ziewnął, więc przysunąłem go do siebie, by mógł oprzeć się o moje ramię. Po chwili obaj odpłynęliśmy.
Nie byłem pewien, jak długo spaliśmy, gdy nagle pojawiła się Alice.
- Wstawać, śpiochy – powiedziała radośnie.
Razem z Leo wydaliśmy z siebie przeciągły jęk. Zauważyłem, że Ethan i Sophie są już ubrani i stoją obok swojej cioci.
- Czy jest jakiś konkretny powód, dla którego chodzisz po domach i budzisz biedne dzieci?
- Idą ze mną na spotkanie z Rosalie, Landonem i Nate’m. Niedługo jest Dzień Dziadka i Babci*, więc postanowiliśmy sprawić Esme i Carlisle’owi portret wszystkich wnucząt – wyjaśniła. – Zaprosilibyśmy też Bellę, ale skoro jest sama w domu, to może ty wolałbyś dotrzymać jej towarzystwa. – Mrugnęła do mnie. – Chodźcie, dzieciaki. Miłego dnia, Edwardzie.
Bella była sama w domu.
Musiałem się tam dostać. Złapałem klucze i ruszyłem w stronę drzwi. Nagle zdałem sobie sprawę, że… muszę się ubrać. Prychnąłem na swoją własną głupotę, po czym wróciłem do pokoju, by się przygotować.
Kiedy w końcu dotarłem do domu Belli, nie trudziłem się nawet, by zapukać. Znając ją, tylko by się wkurzyła, że zmusiłem ją do wstania z łóżka i otworzenia drzwi. Na palcach poszedłem do jej sypialni i zobaczyłem, że leży na łóżku, a obok niej spoczywa pluszowy osiołek. Bezszelestnie zdjąłem buty, po czym położyłem się obok niej, ostrożnie obejmując ją ramionami. Zanurzyłem twarz w jej włosach i zacząłem napawać się słodką wonią truskawek.
- Jeśli to Jessica, to zaraz sobie pójdę – wymamrotała.
Roześmiałem się cicho.
- Czy ja ci przypominam Jessicę?
Bella odwróciła się i szeroko otworzyła oczy.
- Dzięki Bogu – wysapała, po czym przycisnęła twarz do mojej piersi. – A teraz stul pysk, bo idę spać.
- Słodkich snów, moja Bello. – Pocałowałem jej włosy i przyciągnąłem ją do siebie.
Leżeliśmy tak przez ponad godzinę. Musiała być zadowolona, bo ani razu nie przeklęła przez sen. Kiedy w końcu się obudziła, jej pierwsze słowa brzmiały:
- Alice jest złem.
Przycisnąłem ją do siebie.
- Nie mogę uwierzyć, że ją wpuściłaś.
- Nie zrobiłam tego – odparła. – Od dzisiaj będę zamykać okna. – Spojrzała na mnie i uroczo wysunęła dolną wargę. – Rzuciła się na mnie.
- To znaczy, że cię lubi. – Uśmiechnąłem się. – Jeśli chcesz, poproszę Jaspera, by jeszcze raz ją zapłodnił, abyś mogła uniknąć kolejnych ataków.
- Brzmi nieźle – zgodziła się, a następnie usiadła. – Co dzisiaj będziesz robił? – zapytała i zaczęła się rozciągać.
- Miałem zamiar cały dzień cię denerwować. Czy to jakiś problem? – Nawet nie przyszło mi do głowy, że ona może mieć jakieś plany.
Bella pokręciła głową.
- Mam pewien problem do rozwiązania, ale możesz mi pomóc. – Zeskoczyła z łóżka i pobiegła do łazienki, by umyć zęby.
- Czy przez ten problem możemy zostać aresztowani?
- Nie, jeśli nikt nas nie złapie – odpowiedziała. Wyszła z łazienki i podeszła do szafy. – Nie zrobimy niczego, przez co moglibyśmy skończyć w więzieniu – obiecała.
Poczułem się lepiej.
- Co masz na myśli?
Po chwili wyłoniła się zza drzwi szafy w pełni ubrana, dzierżąc w ręku kartkę papieru.
- Trzymaj. – Podała mi ją. – Czarna Lista.
Szybko przeskanowałem ją wzrokiem, sprawdzając, czy nie ma na niej mojego nazwiska. Większość imion była już wykreślona, jednak rozpoznałem dwa, które jeszcze na niej widniały: Nessie i Felix.
- Dlaczego Felix jest na twojej Czarnej Liście? Myślałem, że jesteście najlepszymi przyjaciółmi – powiedziałem. Nie, żeby mi to przeszkadzało. Byłem zadowolony, że on widniał na tej liście, a ja nie.
- Kiedy dowiedział się, że jestem w ciąży, wysłał zgłoszenie do „The Maury Show”, do jednego z tych odcinków „Pomóżcie mi znaleźć ojca mojego dziecka”. Nie zrozum mnie źle, lubię dobre kawały. Po prostu wkurzyłam się, gdy wyjechał do college’u, zanim zdążyłam się na nim odegrać. Do dzisiaj mam do niego uraz. – Chwyciła torbę i przerzuciła ją sobie przez ramię. – Gotowy?
Nie wiedziałem, w co się pakuję.
- Jasne.
(reszta rozdziału na chomiku)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Pią 19:14, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Rathole
Dobry wampir



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszty nie trzeba, sama trafię.

PostWysłany: Wto 13:30, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Świetny rozdział :D Co prawda w dwóch miejscach coś mi zgrzytało, ale nie chciało mi sprawdzać z oryginałem. Dobrze tłumaczysz, a samych błędów nie znalazlam, więc bety spisały się dobrze Wink

Cytat:
Leżeliśmy tak przez ponad godzinę. Musiała być zadowolona, bo ani razu nie przeklęła przez sen.

Rozwaliło mnie to :D Niby, nic a jednak... Wink Ogólnie cały FF jest zabawny. Uwielbiam tę Bellę. Jest taka... inna. Nie spotkałam się jeszcze, aby ktoś zrobił z niej taką równą babkę :D

Wiedziałam, wiedziałam, że Cullenowie się w końcu dowiedzą :D

Pozdr, weny,
Rathole.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rani
Dobry wampir



Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 2290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 244 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Smoczej Jamy

PostWysłany: Wto 13:36, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Och, och och love Ja już nawet nie wiem co pisać, ale muszę po prostu no Laughing
Jake i Nessie - jupi! wreszcie Mr. Green Z pewnych źródeł wiedziałam o ich akcjach wcześniej i się doczekać nie mogłam :D
Teraz tak czekam i czekam na pójście w ich ślady Edzia i Belli
A Bella to jest totalnie pieprznięta, że tak powiem, chciałabym mieć taką koleżankę, albo matkę Laughing
Pływanie nago w wodzie, jakieś strasznie do grzeczne było.
Boski rozdział, czeeekam na więcej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rani dnia Wto 13:37, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
anetta_94
Wilkołak



Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:47, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

biedni

zostali wydani przez własne dzieciaki, tylko i wyłącznie przez ciasteczka
nawet Carlisle się do tego włączył!!

Jake i Ness zaszaleli, heh, zmarnowali dzień naszej parce

też jestem bardzo ciekawa jak odbije sobie Felix na Belli z ten samochód, hehe

powiem że coraz ciekawiej się zaczyna robić

ale ja nie rozumiem jak tak można się tak na kogoś uwziąć

czekam na następny

POZDRAWIAM


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BaaaSsia
Wilkołak



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 13:55, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Świetny rozdział.
Śmiałam się jak opętana.
Można poprawić sobie chumor takim opowiadaniem w dzień zła czyli 1 września.
No dzieciaki konfidenty-ah te łobuziaki!
Naga kąpiel...
Oh BoooSskieee!!!

Weny i czasu.
Pozdrawiam!
x]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shantibella
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mannatu ;)

PostWysłany: Wto 13:56, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Cytat:
Z pewnych źródeł wiedziałam o ich akcjach wcześniej

Ta? :P :D

Uwielbiam tego FF, choć przeczytałam już całość w oryginale, ze dwa razy - zawsze jak dostaję cynka o nowym polskim tłumaczeniu, piszczę jak głupia i gnam tu na złamanie karku :D To perła tego forum, rzekłam! :)
Cytat:
- Mieli ciasteczka!

Za ciasteczko wszystko można :D

Weny!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aja
Wilkołak



Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z brzucha. . . mamusi(;

PostWysłany: Wto 14:07, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

xDDD banan to mało powiedziane gdy ujrzałam nowy rozdział odtańczyłam taniec radości(:
To był świetny, zje***ty, rozwalający, perfekcyjny itp., itd. rozdział jak cały ff(:
"Mieli ciasteczka!"xD albo Ness i Jacob, czarna lista Belli i jej zemsty no po prostu REWELACJA;D
Az mi głupio że tak zawsze słodzę, ale inaczej nie można(:
A jeśli chodzi o twoja tłumaczą wenę i jej przejedzenie w związku z komentarzami to musisz się przyzwyczajać, bo odwalasz kawał dobrej roboty i jak najbardziej należy Ci się(:
Twoje tłumaczenie jest TAK dobre, że nie chce zaglądać do oryginału, żeby nie psuć sobie przyjemności czytania(:

To zdecydowanie najlepiej wykreowana postać Belli, Edwarda też jest niczego sobie(:
Po raz któryś dziękuje, dziękuje, dziękuje za to tłumaczenie:*****

Życzę weny, czasu i chęci w tłumaczeniu(:
I nie muszę już dodawać że czekam na następne rozdziały(:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Wto 14:08, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Świetny rozdział! Jak wszystkie! :D:D

Tłumaczysz bardzo dobrze; wręcz świetnie! Przepełnione humorem dialogi, tak jak w oryginale :D Naprawdę podziwiam :D
Współczuję dzieciakom i Edwardowi, że Alice obudziła ich bladym świtem:P To powinno być zabronione:P Jednak zrekompensował to sobie dniem z Bells:P No i ta jej czarna lista:P Zabójczy pomysł :P Autorka ma poczucie humoru i umie to przelać na papier:P
No i akcja z myszą, która zakończyła się bzykankiem Jacoba i Ness :D Bomba:D
A cały rozdział zakończony wygadaniem sekrety B&E przez dzieciaki:P i za co? Za ciasteczka :P

Życzę weny w tłumaczeniu i czasu :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Wto 15:03, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Oj Sophie jest taka słodka, kiedy czuje się winna :) Jak zwykle Bella potrafi mnie rozbroić. Jej pomysły są tak absurdalne, że aż śmieszne. Jednak podoba mi się pomysł z klaksonem, to coś nowego.
Jacob i Nessie... Szczerze mówiąc zareagowałam na to tak samo jak Bella. Nie potrafię wyobrazić ich sobie razem...Zastanawia mnie jej związek z Edwardem. Jestem ciekawa, czy zakończy się on ślubem.. Chociaż znając Belle to nie byłabym tego taka pewna...
Ogólnie rozdział miły, typowy do przeczytania przy kawie. Czekam na kolejną część czekam na czarną listę Cullena :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 15:23, 01 Wrz 2009 Powrót do góry

Świetny rozdział :) Zwalił mnie z nóg :D
Ta zemsta Belli :D nie mogę się doczekać reakcji Feliksa na klakson he he :D
a kompiel w jeziorku była SUPER! :D
Spadłam z krzesła za sprawą końcówki "mieli ciasteczka!" :D :D Śmiałam się do rozpuchu te dzieciaki są cudne :D
Ten ff jest zaj.....tym lekarstwem na doła :D szczególnie w takim dniu jak dzisiejszy ( 1 września :( )
Wielki pokłon do samej podłogi dla Ciebie za to że ten przecudowny fanfic tłumaczysz Dzięki WIELKIE :*
Życze weny i czasu :) Pozdrawiam serdecznie :)
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin