FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bella Swan: Kidnapper (Porywaczka) [T][Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Swan
Zły wampir



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks, Phoenix... ok no... Śląsk :P

PostWysłany: Czw 18:08, 23 Lip 2009 Powrót do góry

O matko xD
To jest genialne! :D
Takie świeże i... inne.
Nie przeszkadza mi mała ilość opisów. Wręcz cieszy. Tutaj dialogi wynagradzają wszystko.
Budzenie Belli przez Leo mnie powaliło xD tak samo zresztą jak opis Iriny i Laurenta xD
No cóż... Powiem tylko: niecierpliwie czekam na kolejny rodział. Mam nadzieję, że nie wytrzymasz i znów dodasz go tak szybko :)

Pozdrawiam,
Swan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
B-lla182
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Leżajsk

PostWysłany: Czw 18:34, 23 Lip 2009 Powrót do góry

strasznie mi sie twoje ff podoba;)
chociaż nie twoje :)
tłumaczenie spoko i oby tak dalej:)
i powiem jeszcze, że z niecierpliwościom czekam na następny rozdzialik;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pestka
Wilkołak



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Royston Vasey

PostWysłany: Czw 21:32, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Swan napisał:

No cóż... Powiem tylko: niecierpliwie czekam na kolejny rodział. Mam nadzieję, że nie wytrzymasz i znów dodasz go tak szybko

Oczywiście, że nie wytrzymam - dodam go od razu, jak wróci od bety. Czyli pojawi się już niedługo, wszystko zależy od lilczur.
Przy okazji chciałam dodać, że bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, cieszę się niezmiernie, że bawicie się tak samo dobrze, jak ja. Wink

hmm... jakiś marny ten mój post. Napiszę więc jeszcze coś takiego:
W późniejszych rozdziałach (bardzo późniejszych) pojawią się sceny erotyczne. Długie. Dosyć graficznie opisane. Zapewne spieprzę ich tłumaczenie, ale nieważne. Wink Nie dopisałam tego w pierwszym poście, bo dopiero wczoraj przeczytałam całe ff i wcześniej nie wiedziałam. Oczywiście uprzedzę też, gdy będę postowała te czapy, bo wiem, że nie wszyscy takie opisy tolerują.
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niobe
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 96 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:37, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Muszę przyznać, że też przeczytałam całe opowiadanie ponieważ moja ciekawość zwyciężyła ^^
Nie chcę tutaj spoilerować, ale mogę powiedzieć na zachętę, że z każdym kolejnym rozdziałem to ff podobało mi się coraz bardziej ^^
A co do tych scen to nie są aż takie złe, wręcz odwrotnie Twisted Evil i wierzę, pestko, że sobie wspaniale dasz z nimi radę Wink Oczywiście Twoje tłumaczenie też będę wiernie czytać, a przynajmniej teraz jak znam oryginał będę mogła z czystym sumieniem stwierdzić, że jest dobre ^^
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lilczur
Wilkołak



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 0:07, 24 Lip 2009 Powrót do góry

OMG, ale presja! W związku z tym, że nie chcę mieć nieboszczki na sumieniu, właśnie wysłałam zbetowany 3 rozdział do tłumaczki, więc proszę nie bić.Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pestka
Wilkołak



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Royston Vasey

PostWysłany: Pią 7:27, 24 Lip 2009 Powrót do góry

niobe napisał:
Muszę przyznać, że też przeczytałam całe opowiadanie ponieważ moja ciekawość zwyciężyła ^^
Nie chcę tutaj spoilerować, ale mogę powiedzieć na zachętę, że z każdym kolejnym rozdziałem to ff podobało mi się coraz bardziej ^^

Niobe, nie pomagasz mi. Teraz wszyscy rzucą się na oryginał, a moje tłumaczenie umrze śmiercią naturalną. :(
Żartuję oczywiście. Uwielbiam czytać Twoje posty. Wink

Beta: lilczur(która o mały włos nie zabiła mi czytelniczki)

Rozdział 3

- Ał, ał, ał ał… Ała!
- Nie zachowuj się jak dziecko. Nie jest tak źle.
- Wbiłeś we mnie gwoździa!
- To był wypadek!
_________________________________________________

EPOV
Miałem dzień wolnego. Chciałem go spędzić z dziećmi, jednak w związku z ostatnimi wydarzeniami, byłem zmuszony przeprowadzić casting na nianię. Nie rozumiałem dokładnie, gdzie leżał problem - moje szkraby były stosunkowo grzeczne. Sophie była nieco nieśmiała w stosunku do obcych, ale zwykle sprawiała wrażenie uroczego aniołka. Z Ethanem sprawa wyglądała trochę bardziej skomplikowanie. Był bardzo opiekuńczy wobec mnie i swojej siostry, więc nie podobał mu się pomysł, by ktoś obcy stał się częścią naszej rodziny. Jedyne opiekunki, które mu odpowiadały, były w wieku jego babci.
Zdecydowałem, że tym razem moje pociechy pomogą mi wybrać swoją kolejną nianię. Może dzięki temu Ethan przynajmniej przez jakiś czas by jej nie skreślał. Zostawianie ich z moją dziewczyną nie wchodziło w rachubę, nie mogłem uwierzyć, że byłem taki ślepy w stosunku do Casey. Powinienem był zaufać Alice, gdy mówiła, że to suka i nie zwalać jej opinii na wahania hormonalne podczas ciąży.
Myłem naczynia w kuchni, gdy nagle zadzwonił mój telefon. Uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem kto to. Bella. Będzie ciekawie.
- Halo? – powiedziałem swoim najbardziej aksamitnym głosem.
- Edward?
To nie była Bella.
- Leo? Co się stało? – Brzmiał na przestraszonego.
- Budowaliśmy domek na drzewie. Powiedziała mi, żebym nie bawił się pistoletem do gwoździ, ale nie słuchałem. Nie chciałem do niej strzelić. Mama nie lubi krwi, zemdlała. Nie wiem, co robić! Odłożyłem pistolet, ale…
- Spokojnie, kolego. Już do was jadę.
Biedny dzieciak. Szczerze mówiąc, sam byłem lekko zaniepokojony. Ta szalona kobieta coraz bardziej mnie obchodziła.
- Ethan! Sophie! Włóżcie buty. Musimy wyjść!
Słysząc ton mojego głosu, zbiegli na dół.
- Co się dzieje, tato? – zapytał Ethan.
- Bella miała mały wypadek, więc musimy jej pomóc. – Złapałem kluczyki od samochodu. – Idziemy.
Ethan zapiął Sophie w foteliku i wyjechaliśmy z garażu.
- Tato, Bella wyjdzie z tego?
- Tak, jestem tego pewien. – Dzięki latom spędzonym na różnego rodzaju budowach, miałem sporą wiedzę na temat tego typu urazów; mój ojciec mnie wiele nauczył. Zawsze mówił, że musimy być przygotowani na wszystko.
(reszta rozdziału na chomiku)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Pią 18:17, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Prudence
Wilkołak



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mrocznego Kąta

PostWysłany: Pią 8:13, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Cudowne opowiadanie, cudowne tłumaczenie.
Na tym mogłabym skończyć ale nie chce ostrzeżenia więc :
podoba mi się sposób w jaki tłumaczysz. twoje dzieło jest napisane językiem tak prostym, że się go połyka a nie czyta i po zakończeniu czuje się znaczny niedosyt.
Gratuluję bety.

A cibie pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niso
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:00, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Nie martw się Pestko Twoje tłumaczenie na pewno nie zginie śmiercią naturalną ^^
Tekst jest "okropny" i z pewnością go nie lubią moje biedne mięśnie brzucha (czy po serii śmiechu można mieć zakwasy?)... Tłumaczenie jest lekkie, a jego czytanie odprężające i odmóżdżające.
Na podstawie tych trzech zaskakująco krótko-długich rozdziałów mogę powiedzieć, że Autorka ma niesamowite poczucie humoru, wyobraźnię oraz talent pisarski. Bella jest szalona, Rose nie jest suką i Jake nie jest idiotą (i tylko z tego można się śmiać). Dzieciaki są świetne! Czy mogę takie dostać pod opiekę (jestem za młoda na matkę, litości!)? Edek tylko taki... och taki facet, noo. Z tymi swoimi myślami seksualnymi i gwoździami!
Tłumacz, tłumacz Pestko (aż się prosi dodać: nie obijaj się tutaj! :P)
Lilczur -ze/-ko żyj i betuj nam wiecznie nie tylko pod presją Wink
niso


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magal
Człowiek



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:13, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Tak znów Ci wyznam że Cię K O C H A M
Tym rozdziałem umiliłaś mi mój poranek. O ironio losu akurat dziś jadę z wielką grupą dzieci na ten sam film.
Bardzo podobał mi się sposób przedstawienia Cullen'ów, taki żartobliwy ale zarazem pokazujący jak bardzo są zżyci ze sobą- pozazdrościć takiej rodziny.
Nigdy twoje tłumaczenie nie zginie taką śmiercią, ponieważ znajdą się osoby, które zadeklarują się że nigdy nieprzestaną czytać i komentować tak przyjemnego ff!!! A przynajmniej ja na zawsze pozostanę ci wierna!
ps. nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella*swan*cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:35, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Z każdym rozdziałem to opowiadanie mi sie podoba coraz bardziej :)...
Na początku jak zobaczyłam tytuł to myślałam, że to będzie coś w stylu: Bella porywa dla okupu albo coś takiego, a tu taka miła niespodzianka :)...
Rozdzialik jak zwykle super... Jak Bella będzie wiecej sie widywała Z Edwardem to Leo zbije na tym ładną fortune :) i ci piraci :)
Czekam na nastepny rozdział :D

Pozdrawiam i życze weny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Pią 9:45, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Co tu dużo pisać :D Wybrałaś świetne opowiadanie przepełnione poczuciem humoru i zabawnych sytuacji :D Czyta się lekko i przyjemnie ;D I Baaaardzo wciąga :D Fakt, czytałam je po ang, jednak dzięki Twojemu tłumaczeniu mam o wiele większą frajdę, mogąc wyobrazić sobie wszystko :D Wiadomo polski to polski :P A Ty odwalasz kawał dobrej roboty Wink

Nie ma to jak poznanie fajnej laski, która porywa Twoje dzieci:P Jednak zbiegiem okoliczności nie jest to pierwszy i noo ostatni raz:P :D:D Widać, że tą dwójkę ciągnie do siebie :P A ich dzieci już są nierozłączne :D Emmett podobnie jak Jasper są świetni :D I ta historia o gwoździu w tyłku Edwarda <lol> Nie mogłam z tego :D:D:D


Pozostaje mi tylko życzyć weny i czasu i czekać na kolejny part Wink

Pozdrawiam :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ajaczek
Zły wampir



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 10:02, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Rzeczywiście kolejny rozdział przynosi kolejne zwroty akcji. Robi się coraz ciekawiej, coraz fajniejsze są te ich spotkania a dzieciaki są słodziakami. Lekki i przyjemny styl, sympatyczna atmofera. Bardzo przyjemnie się czytało - czego zasługą jest napewno bardzo dobra praca tłumaczki i bety. Oby tak dalej dziewczyny:) Coś mi się wydaje że może Bella będzie ich nianią?? :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niobe
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 96 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 10:59, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Muszę przyznać, że przy czytaniu oryginału nie chichotałam tak bardzo jak czytając Twoje tłumaczenie, więc jestem raczej reklamą Twojego tłumaczenia niż jego mordercą :D :D

Ten rozdział był pierwszym, który rozwalił mnie na łopatki. Sprzeczki Edwarda i Belli są bezcenne, uwielbiam sposób w jaki ze sobą rozmawiają, a gdy dołącza się do tego Jasper albo Emmett to lubię je jeszcze bardziej^^ Cała rodzina Cullenów została przedstawiona w cudny sposób, bardzo zabawny, ale ma też niesamowity urok, wszystkie postacie są bardzo dobrze przemyślane przez autorkę i wnoszą coś swojego do całej fabuły. A dzieci Eda i Belli są najlepsze :D uwielbiam ich szalone pomysły. Czasem mi się w głowie nie mieściło co one potrafią wymyślić, a to dopiero początek ^^
Bardzo lubię w tym ff punkt widzenia Edwarda, Belli też jest w sumie okej, ale bardziej mi się podoba męskie spojrzenie na to opowiadanie.

A co do samego tłumaczenia te teraz mogę stwierdzić, że odwalasz kawał naprawdę dobrej roboty. Charakter tego opowiadania jest oddany w stu procentach. Wszystko jest na swoim miejscu i nawet gdybym chciała nie mogłabym sobie wyobrazić lepszego tłumaczenia tego ff.

Zauważyłam tylko mały błąd:

Cytat:
- Cóż, panno Swan… - Zrobiłem przerwę. – Panno czy pani?
- Pani – prychnęła. – Trzymam męża w piwnicy.
Uśmiechnąłem się, słysząc jej sarkazm. Chyba zadałem głupie pytanie, jednak nigdy wcześniej o tym nie rozmawialiśmy, więc założyłem, że nie była mężatką.
- A więc, pani Swan, jeśli nie opatrzyłbym ci rany, skąd wiesz, że nie zemdlałabyś znowu?


Jak Edward się dowiedział, że ostatecznie Bella jest panną tak się do niej zwrócił i tak jest też w oryginale:

Cytat:
I just assumed she wasn’t married. “Well Ms. Swan, if I hadn’t been there to clean up the blood, who’s to say you wouldn’t have just passed out again?”


To jedyna rzecz, która rzuciła mi się w oczy. Tak to bezbłędnie i ze względu na tłumaczenie jak i samą stronę techniczną, ale skoro lilczur jest Twoją betą to rozumiem czemu tak jest :)
Cieszę się, ze lubisz czytać moje posty, ja bardzo lubię tutaj komentować Wink Przy komentowaniu takiego dobrego tłumaczenia mogę tylko wypisywać same achy i ochy :P
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalsze rozdziały


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lennie Cullen
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aberdeen. Nasze europejskie Forks. :) / Kwatera Linkin Parku.

PostWysłany: Pią 11:19, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Ja nie pozwole żeby to tłumaczenie umarło!
Bo nie umiem angielskiego Laughing
Rozdział świetny. Normalnie przez cały czas jak go czytałam śmiałam się do łez. Szalona Bella też mi odpowiada.
Błędów nie zauważyłam. CZekam na więcej.
Dzięki, że uratowałaś mój dobry humor.
Pozdrawiam
Lennie Cullen


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiek303
Wilkołak



Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: CK<3

PostWysłany: Pią 12:15, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Ach o oryginale to nawet nie myślę (choć kusi, oj, kusi), bo Twoje tłumaczenie mi w zupełności wystarcza.
Nawet nie próbuję sobie wyobrazić ile to ci może zajmować. Wiem jak opornie tłumaczy się z angielskiego, a żeby później ubrać to tak ładnie w słowa.
Masz wstawiać szybko coś nowego, bo jak tam ktoś wspomniał czyta się i czyta, a potem i tak czuje się niedosyt.

No sił, chęci i czasu Tobie i Twojej wenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Swan
Zły wampir



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks, Phoenix... ok no... Śląsk :P

PostWysłany: Pią 14:08, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Ten rozdział mnie powalił xD
Co chwilę musiałam opanowywać śmiech :p Nie pytaj czemu - mam dziwne poczucie humoru.
Co prawda czytała m ten rozdział po angielsku... Ale no cóż. Po polsku to brzmi inaczej, prawda? :D
Uwielbiam Cię za to tlumaczenie, bo nie mam nerwów do tłumaczenia samej sobie. Jest to irytujące muszę przyznać xD
Tradycyjnie- niecierpliwie czekam na kolejny rozdział.
No i życzę dużo... weny? Czasu! I chęci - ogrooomu chęci xD


PS. Nie masz się co martwić :D Twoje opowiadanie przetrwa jeszcze dłuuugo :P Biorąc pod uwagę to, że jest duzo takich leni jak ja, którym nie chce się samemu tłumaczyć... Albo lubi czytać coś kilka razy w różnych językach :D

Pozdrawiam,
Swan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tanita
Człowiek



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:17, 24 Lip 2009 Powrót do góry

no no! jaki pienkny ff.
Dobra teraz na poważnie: Śmieję się przy nim do rozpuku! 1.Rzadko która Bella jest w stanie nie wywoływaću mnie odruchów wymiotnych. Zwykle są to takie ciepłe kluchy, tutaj jest kąpletnie inaczej! Nareszcie ktoś, kto może wzbudzić moje zainteresowanie! To jest jeden plus dla tego ff. 2. Leonard jest miłą odmianą od tego całego grona Remesmee. Rozwala mnie z każdym rozdziałem. Najbardziej jednak lubię tą umowę: 1$ za przekleństwo. Szkoda, że ja na to nigdy nie wpadłam. Domek na drzewie też zawsze chciałam mieć. Oczywiście moje marzenia zawsze były tłumione w zarodku z tego samego powodu: "Nie masz przecież drzewa". Na postawienie domku na drzewie bez drzewa nigdy bym nie wpadła. Laughing To drugi gigantyczny plus. 3. Och, ups... Zapomniałam, że to tłumaczenie... Oczy wręcz ślizgają się po tekście, jakby słowa były nasmarowane masłem. Czyta się to tak lekko, że nawet nie zauważyłam, iż jest to dość długi tekst. <- tutaj dwa plusu za lekkie zdania i długość.

Prawem dodawania : 1 + 1 + 2 = 4 :D Więc ten ff zasługuje na moje wielkie uznanie.

Będę czekać na dalsze odcinki. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AnnEdward
Człowiek



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 14:42, 24 Lip 2009 Powrót do góry

uwielbiam po prostu uwielbiam ten ff xD
Leo mały łobuziak że postrzelił ja tym pistoletem .
fragment w którym wygłupiali się w kinie przypominał wypad do kina kochającej się rodziny , słodko .
Ciekawe kto będzie nanią Ethana i Sophie hmm... xD
Czekam na dalsze części ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
namesse
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 15:11, 24 Lip 2009 Powrót do góry

Po tytule, nie byłam pewna, czy ten fanfick mi się spodoba. Postanowiłam jednak go przeczytać i jestem po prostu zachwycona! Podobają mi się postacie. Odchodzą one od postaci kanonicznych i to jest świetne. Uwielbiam dzieci, więc tym bardziej mnie to wciąga. Autorka opowiadania, zafundowała nam pełne humoru dialogi. Ty zaś, świetnie je przetłumaczyłaś. Tekst czyta się lekko, przyjemnie i z ogromną dawką śmiechu. Z niecierpliwością czekam, na kolejne party i życzę weny, w dalszym tłumaczeniu Wink

Pozdrawiam,
namesse


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez namesse dnia Pią 15:18, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
pestka
Wilkołak



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Royston Vasey

PostWysłany: Pią 15:45, 24 Lip 2009 Powrót do góry

niobe napisał:

Zauważyłam tylko mały błąd:

Cytat:
- Cóż, panno Swan… - Zrobiłem przerwę. – Panno czy pani?
- Pani – prychnęła. – Trzymam męża w piwnicy.
Uśmiechnąłem się, słysząc jej sarkazm. Chyba zadałem głupie pytanie, jednak nigdy wcześniej o tym nie rozmawialiśmy, więc założyłem, że nie była mężatką.
- A więc, pani Swan, jeśli nie opatrzyłbym ci rany, skąd wiesz, że nie zemdlałabyś znowu?


Jak Edward się dowiedział, że ostatecznie Bella jest panną tak się do niej zwrócił i tak jest też w oryginale:

Cytat:
I just assumed she wasn’t married. “Well Ms. Swan, if I hadn’t been there to clean up the blood, who’s to say you wouldn’t have just passed out again?”



Przykro mi, kochana, ale to nie był błąd. Wink Ms. używa się w Stanach zwykle wtedy, gdy ktoś nie wie, czy rozmawia z panną czy mężatką - nie mamy takiego odpowiednika w polskim. Uznałam więc, że lepiej by zabrzmiało "pani", tak jakby Edward chciał pociągnąć ironiczny żarcik Belli, niż "panno", jakby z góry założył, że jest do wzięcia (wtedy mogłaby się wkurzyć). Czyli póki co, zostanę przy swojej wersji. Ale bądź czujna, pewnie jeszcze jakieś byki znajdą się w kolejnych rozdziałach. Wink

Co do dodawania nowych rozdziałów - staram się jak mogę. Nie zapominajcie, że ja też mam wakacje i swoje sprawy, poza tym drugi fanfic, który wymaga ode mnie więcej wysiłku i czasu. Wprawdzie nie jest nawet w połowie tak popularny jak ten, jednak ma swoich czytelników, których nie mogę zawieść i porzucić. Dlatego proszę o wyrozumiałość, chociaż wrzucenie nowego rozdziału co 2-5 dni nie jest chyba takim strasznym obijaniem się? Wink

Cóż więcej mogę rzec? Życzę każdemu tłumaczowi na tym forum, by jego czytelnicy nawet po przeczytaniu oryginału zachwalali przekład i nie rezygnowali z czekania na dalsze rozdziały. :) Aha, jeśli obecne rozdziały Was bawią, na następne przygotujcie zapas pieluszek - gdy pojawi się (...) i (....) i dowiemy się, że Bella (...), dopiero zaczną się jajca. Wink
Yo ho ho!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Pią 16:03, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin