FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Welcome to Drama Academy [T] [NZ] (Rozdział 10) 10.08!ZAWIAS Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:12, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Ładny początek. Zapowiada się nieźle, choć rzeczywiście bardzo przypomina "Dance..." Czekam na kolejne części, mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj uda Ci się wrzucić Wink
pzdr, n.
Ann!
Wilkołak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 14:35, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Nie wrzucaj - to moja działka :D Bez obrazy, ale wiesz... Dzisiaj będzie rozdział. Potrenujcie cierpliwość :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sheila
Zły wampir



Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hogwart w La-Push, na Upper East Side.

PostWysłany: Sob 14:51, 21 Lut 2009 Powrót do góry

spoko rozumiem :P:P

Życze Veny i miłej zabawy :P:P ;*

I: pytałam się w BT ale niesttey nikt mi nie odp i czekałam na wiadomosc tłuamcząć to. Ale juz sytuacje opanowana. Wink

FF naprawdę jafny i miło się czyta Wink
Czekamy czekamy na kolejne częsci :P WinkWink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sheila dnia Sob 14:54, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Astaire
Człowiek



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:00, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Podoba mi się. Nie jestem zwolenniczką 'campusowych' wątków, ale jeśli będzie dobrze napisane i przetułaczone, w co nie wątpię, to zapowiada się bardzo ciekawie. Wink

Astaire


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mistletoe
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 15:16, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Ann! bardzo się cieszę, że w końcu ktoś podjął się tłumaczenia. Bardzo lubię to opowiadanie :D
Tłumaczysz dobrze, ale mam nadzieję, że następne części będą się ukazywać w większych 'kawałkach'.
Powodzenia i dużo czasu na tłumaczenie :D
b,
mistletoe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann!
Wilkołak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 16:32, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Enjoy! Mam lenia. To jesze nie całość jedynki :D Dokończę, ale idę za imprezę i wiecie...

Beta: bez.

Rozdział 1. Część 2.

Odkąd East Coast Academy jest szkołą z internatem, jesteśmy po przydzielani do pokojów w akademiku. Mój był naprawdę blisko mojej klasy, lub przynajmniej tak to wyglądało na mapie.
Jak szłam do mojego pokoju, słyszałam wiele chichotów.
- Ha… Nowa! – powiedziała dziewczyna z długimi, czarnymi włosami i wymuszonym uśmiechem, gdy jej przyjaciółki zaczęły się śmiać. Zmęczona postanowiłam je zignorować i skierować się w stronę windy.
Mój pokój znajdował się na drugim piętrze. Pokój 204… 205. Och! Jest! Pokój numer 206. Wzięłam głęboki oddech i otworzyłam drzwi. Ktoś już się tam znajdował. No tak, moja współlokatorka.
- Cześć! – podskoczyła do mnie. Była optymistyczna i wesoła.- Ty musisz być Isabella! Jestem Alice! – przytuliła mnie jakbyśmy były przyjaciółkami od dawna. Alice była śliczna. Miała czarne, błyszczące, nastroszone włosy; i była skrajnie chuda. Było ode mnie niższa o stopę (anglosaska miara długości – przypomina tłum.), wyglądała na bardzo energiczną osobę.
- Cześć, Alice. – zachichotałam. – Proszę mów mi Bella. – powiedziałam nieśmiało. Zaśmiała się.
- O mój Boże! Ja się tu śmieję, a ty zaraz chyba padniesz. Daj, pomogę ci z walizkami –wzięła je ode mnie jakby nic nie ważyły i położyła je na moim łóżku, które było bliżej okna.
- Dzięki, Alice
- Przepraszam. Musisz być przerażona moim entuzjazmem, ale byłam strasznie szczęśliwa, kiedy dowidziałam się, że będę miała współlokatorkę! Mam przeczucie, że będziemy świetnymi przyjaciółkami – zapiszczała, podniecona. (xD)
- Też tak sądzę, Alice! Jesteś najmilszą osobą, jaką spotkałam, przez całe życie! –zaśmiałam się, zrobiła to samo.
- Pozwolisz, abym pomogła pomóc ci się rozpakować?
- Ummm… nie musisz. Masz pewnie ciekawsze rzeczy do robienia w niedzielne popołudnia.
- Nie, jest dobrze. Mój chłopak ma trening koszykówki, zresztą pamiętam mój pierwszy dzień tutaj, zajęło mi cały tydzień, abym zaaklimatyzowała się tutaj. – skrzywiła się.
Udekorowała nasz pokój, plakatami, obrazami w ramach. Był fantastyczny.
- Och… jeżeli chciałabyś coś powiesić, lub jeśli którach z rzeczy ci się nie podoba, czuj się upoważniona do zdjęcia ich. Ten pokój jest tak samo mój, jak i twój. Chciałabym, abyś czuła się w nim komfortowo. – uśmiechnęła się do mnie przepraszająco.
- Nie, Alice! Pokój wygląda świetnie! Lepiej niż mój w domu. –zachichotałam, a ona spojrzała na mnie prosząco.
- Dobra, rozpakujmy cię. – zaklaskała, gdy ja rozpinałam walizki. Miałam wrażenie, że będziemy robić to dłużej niż trzeba.
Rozmawiałyśmy podczas rozpakowywania moich bagaży. Odkryłam, że Alice też była z Nowego Jorku, razem z resztą swojej rodziny.
- Alice? – to było pukanie zza drzwi. Piękna blondynka weszła do pokoju. Była prześliczna. Wyglądała raczej na modelkę kostiumów kąpielowych, niż na uczennicę liceum. Jej długie, blond włosy były falowały się delikatnie, a oczy był jasnoniebieskie. Wszystkie krągłości miała na swoim miejscu. Robiło mi się przykro, kiedy na nią patrzyłam.
- Była mowa o rodzinie… - Alice zamruczała. – Bella, chciałabym ci przedstawić moję najlepszą przyjaciółkę, Rosalie. Jest dziewczyną mojego brata.
Zanim zdążyłam powiedzieć cokolwiek, Rosalie uśmiechnęła się do mnie i potrząsnęła moją dłonią.
- Strasznie fajnie cię poznać, Bella, Alice była bardzo podekscytowana, że będzie miała współlokatorkę.
- Mi ciebie też, Rosalie. – odpowiedziałam jej z uśmiechem.
- Rosalie jest w ostatniej klasie, mieszka na prawo od naszego pokoju – wyjaśniła Alice.
- Nie masz współlokatorki? – zapytałam.
- Nie. – zachichotała
- Potrzebuje prywatności z Emmettem. – Alice dała jej w bok łokciem i zaśmiała się. Rosalie wyglądała na troszkę zdenerwowaną.
- To co? Idziemy na obiad, czy co?
Alice i ja dopiero spojrzałyśmy na zegarek. Była 6:30.
- Przepraszam, trzymałam cię przy rozpakowywaniu moich walizek za długo.
- Nie martw się tym! Nie jestem nawet głodna! – Alice szeroko się uśmiechnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mistletoe
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 16:38, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Dobrze przetłumaczone :D
Jest troszkę błędów, ale nie ma się co przejmować :P
Aaa, i to nie "Welcome..." jest podobne do "Dance..." tylko na odwrót. W "Dance..." jest mnóstwo wątków podebranych z innych opowiadań. Wink Ale nieważne.
Jupi! Ja chcę już koszykówkę! I Edwarda! I nawet Jacoba chcę! O wiele lepiej czyta się to opowiadanie po polsku. Jeszcze raz wielkie dzięki :)
b,
mistletoe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mistletoe dnia Sob 10:15, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Aletheia
Człowiek



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łoże Emmetta

PostWysłany: Sob 16:45, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Ann! napisał:
...zresztą pamiętam mój pierwszy dzień tutaj, zajęło mi cały tydzień, abym zaaklimatyzowała się tutaj. – skrzywiła się.

Ale o co chodzi??

Strasznie, krótko. Ledwo się wczytałam a tu już koniec.
Praktycznie nic się nie dzieje. Bella zamieszkuje z Alice i razem rozpakowują bagaże. I co dalej?
Rozumiem, że tłumaczenie jest czasochłonnym zajęciem, ale wstawiane fragmenty powinny być odrobinę dłuższe.

Czekam na więcej i życzę weny.

Ps. Baw się dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann!
Wilkołak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 16:52, 21 Lut 2009 Powrót do góry

[quote="Aletheia"]
Ann! napisał:
...zresztą pamiętam mój pierwszy dzień tutaj, zajęło mi cały tydzień, abym zaaklimatyzowała się tutaj. – skrzywiła się.

Ale o co chodzi??

quote]

Chodzi o to, że zanim się zaaklimatyzowała, minął tydzień. Obiecuję, że następne odcinki będą dłuższe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Sob 16:57, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Taa. Przerażająco krótkie. Wstawiaj rzadziej, ale dłuższe fragmenty.
Zastanawiam się czemu taka drobniutka Alice nie ma problemu z tymi walizkami...
Widzę, że dla odmiany Emmett jest bratem chochlika.
Miłej zabawy i chęci tłumaczenia!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xehtia
Zły wampir



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 17:05, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Mogłaś mi do betowania przesłać. Siedzę i tak cały dzień w domu.
***
Cytat:
Było ode mnie niższa o stopę (anglosaska miara długości – przypomina tłum.), wyglądała na bardzo energiczną osobę.

Cytat:
- Cześć, Alice. – zachichotałam. – Proszę mów mi Bella. – powiedziałam nieśmiało.

Po "proszę" przecinek.
Cytat:
Mam przeczucie, że będziemy świetnymi przyjaciółkami – zapiszczała, podniecona. (xD)

Drugi przecinek niepotrzebny.
Cytat:
- Pozwolisz, abym pomogła pomóc ci się rozpakować?

Powolisz, że pomogę ci się rozpakować?
Cytat:
[...] pamiętam mój pierwszy dzień tutaj, zajęło mi cały tydzień, abym zaaklimatyzowała się tutaj. – skrzywiła się.

pamiętam mój pierwszy dzień tu, na campusie, czułam się zagubiona i cały tydzień zajęło mi dostosowanie się - zmarszczyła nos - tak chyba lepiej.
Cytat:
Udekorowała nasz pokój, plakatami, obrazami w ramach

Pierwszy przecinek niepotrzebny.
Cytat:

- Och… jeżeli chciałabyś coś powiesić, lub jeśli którach z rzeczy [...]

przed "lub" się przecinka nie stawia i nie "którach" tylko "któraś"
Cytat:
[...]przedstawić moję najlepszą przyjaciółkę, Rosalie

Chyba "moją".

***
Liczę, że będziesz wstawiała większe części tekstu, bo przez cały ten fragment dowiedziałam się tylko o rozpakowywaniu ciuchów Belli.
I nie wstawiaj bez bety, bo tragicznie się czyta.

Czekam na rozkręcenie się akcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xehtia dnia Sob 17:06, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Loona
Wilkołak



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Piekiełko

PostWysłany: Sob 17:21, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Za krótkie. Ale podoba mi się. Wszyscy są ludźmi. Teraz ciekawe jaki będzie Edward w tym fanficku. :)
Wena w tłumaczeniu życzę i liczę, że szybko dodasz ciąg dalszy.
pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tam gdzie Ben, tam Juliet.

PostWysłany: Sob 17:33, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Czytałam wcześniej jednen rodział w orginale, ale to nie to samo. Świetne tłumaczenie, 'Dance...' jest troszku podobne. Cieszę się że poświęcasz nam (mi) czas ; )) Będę czekać na dalsze części, mam nadzieje że nie będziesz sadystką. Rolling Eyes
Weny życzę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampir
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 18:41, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Beta by się przydała. Powtórzenia, przecinki, kropki, myślniki.
Co do samego tłumaczenia to jest niezłe, tylko strasznie krótkie. Dobra tłumaczenie jest pracochłonne, ale jak już się na nie zdecydowałaś to musiałaś o tym wiedzieć, wiec teraz postaraj się dodawać większe fragmenty. Mogą być w większym odstępach czasowych.
Kiedy akcja się rozkręci?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann!
Wilkołak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 22:35, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Przepraszam was bardzo. Obiecuję zmianę.
Dokończę tylko 1 pierwszy rozdział. I tylko ten będzie w częściach. Więc trzecia część, która będzie najprawdopodobniej jutro, będzie ostatnia. Nie będę już nigdy dzieliła odcinków. I beta też będzie :D
Jeszcze raz przepraszam i proszę o wyorzumiałość dla tej trzeciej części. Później będą już dłuższe rozdziały.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tam gdzie Ben, tam Juliet.

PostWysłany: Sob 22:39, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Spokojnie Ann! jesteś tylko człowiekiem, nie maszyną, która pracuje 24h na dobę ; ))
Jestem Ci wdzięczna że masz czas i ochotę to tłumaczyć.
Nie mogę się doczekać jutra devil
Uzależniłam się od FF! : O


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Silvia_sb
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 23:10, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Zapowiada się ciekawie, ale faktycznie fragmenty nieco przy krótkawe... ale rozumie, napadło na ciebie już za to za wiele osób, bym była kolejną która to skrytykuje doszczętnie. Tłumaczenie całkiem niezłe, ale faktycznie beta, beta i jeszcze raz beta :) Czekam na jutro by dowiedzieć się jakiego Edwarda teraz mam się spodziewać :) Liczę na to, że będziemy się dobrze bawić czytając kolejne części (dłuższe :P) i komentując zachowania poszczególnych bohaterów.
Wena życzę i czekam na jutro (które będzie już za niecałą godzinę :P)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dians
Zły wampir



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zbąszynek.

PostWysłany: Nie 0:09, 22 Lut 2009 Powrót do góry

Cóż krótko, ale ten ff przypadł mi do gustu :D

Cytat:

- Nie, Alice! Pokój wygląda świetnie! Lepiej niż mój w domu. –zachichotałam, a ona spojrzała na mnie prosząco.


To mi troszkę nie brzmi.

Bella fajna, Jasper gra w kosza, całkiem miło :D
Weny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ann!
Wilkołak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 16:56, 22 Lut 2009 Powrót do góry

Ostatnia część pierwszego rozdziału. Od teraz już nie dzielę odcinków. Będą dłuższe. Obiecuję i przepraszam za te części.
Tego nie tłumaczyłam JA. Tłumaczyła to anka_y0 Troszkę zmieniłam, bez bety. I oświadczam, że to ostatnia część bez bety. A teraz endżoj :P

Rozdział 1. Część 3 (ostatnia)
- Ej no weź! Rusz się Hal! – Zasugerowała Rosalie. – Jasper i Emmett są już gotowi, zobacz, skończyli trening jakiś czas temu.

Wyszłyśmy na zewnątrz. Tutaj NIE BYŁO kawiarenki szkolnej. Znajdowały się tu najróżniejsze sklepy, restauracje, niezłe miejsca na zakupy. Wyglądało to jak małe miasto. Kiedy dotarłyśmy do Hal, przypatrzyłam dwóch naprawdę fajnych gości na zewnątrz, czekających przy stole. Pomachali do nas, podeszli. Oczywiście. Emmett i Jasper.

- Hej! – przywitali się i podeszliśmy do stołu.
- Ty musisz być Bella. – Powiedział większy, przypakowany chłopak. Miał kręcone, czarne włosy i ogromne bicepsy. Nie wyglądał strasznie, wyglądał na miłego. – Jestem Emmett. – Uśmiechnął się i podał mi rękę.
- Jestem Jasper. – Powiedział następny, uśmiechając się. Podaliśmy sobie ręce i pocałował delikatnie Alice. Jasper bardzo różnił się od Emmetta; był blondynem o niebieskich oczach. Tak jak Rosalie.
- Jesteśmy bliźniakami. – Wyjaśniła Rosalie, widząc jak im się przyglądam.
- Oh… - Powiedziałam nieśmiało. Zobaczyłam podobieństwo między ta czwórką, wszyscy byli niewiarygodnie dobrze wyglądali. Jako gwiazdy filmowe nie potrzebowali by make-up’u, ani świetnych ubrań, żeby niesamowicie wyglądac. Mogliby nosić pledy, a i tak by świetnie wyglądali.

- Więc co chcecie do jedzenia? – Zapytał Emmett. – Ja stawiam. Trener dał mi 20 dolców praktykę dzisiaj. – Rose potarła go po brzuchu.
- Nie wiem jak ty, ale ja biorę super wielką pizze dla siebie. – Jasper oblizał usta. Alice i Rosalie zdecydowały się na spaghetti, a ja? Wybrałam mała pizze z ananasami.
- Będę obok, jeśli się zecydujesz. – powiedziała kelnerka i za chwilę udała się do kuchni.
- Więc… Jak twój pierwszy dzień tutaj? – Zapytał Emmett.
- Um… No jak na razie dobrze. - Wzruszyłam ramionami.
- Ooo… zobaczcie kto idzie. – Powiedziała Alice i wszyscy obróciliśmy się w stronę chłopaka o brązowych włosach, obejmującego ramionami dwie, śmiejące się dziewczyny.

Był cudowny. Definitywnie wyglądał lepiej, niż jaki kolwiek aktor czy model. Spojrzał na mnie, gdy nas omijał, straciłam kompletnie myśli. Jego oczy było niesamowite i przepiękne, chciałam się w nich zanurzyć.

- Te dziewczyny są idiotkami. nic nie widzą poza tym, że gra? - Westchnął Jasper.
- Widzą. One po prostu chcą z nim spędzić noc. ‘z Edwardem Cullenem’ – Powiedziała Rosalie rozdrażniona. Nie miałam pojęcia, co mają do tego atrakcyjnego chłopaka, wszyscy wyglądali na sfrustrowanych, samym faktem jego istnienia.
- Drinki – powiedziała kelnerka stawiają pięć Cokes. Alice i Rosalie rozmawiały na temat egzaminu, który miał się odbyć w przyszłym tygodniu. A ja po prostu byłam cicho i słuchałam. Nie mogłam temu zaradzić, ponieważ moje myśli ciągle krążyły wokół tego olśniewającego chłopaka, którego przed chwilą widziałam.
[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tam gdzie Ben, tam Juliet.

PostWysłany: Nie 17:03, 22 Lut 2009 Powrót do góry

Podoba mi się, chociaż troszku krótko. Ale obiecujesz poprawe, wię wybaczam. ; ))
Lubię takiego Edwarda. Potem się zmieni i bedzie słodki Laughing
Świetne tłumacznienie, czekam na więcej devil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliet dnia Nie 17:04, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin