FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jak wrażenia po Intruzie? SPOILER!!! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Lizzy
Wilkołak



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD

PostWysłany: Sob 18:45, 31 Sty 2009 Powrót do góry

Tak ale kolejna cześć moim zdaniem może nie być już traka ekscytująca =/ No bo tylko uratują Ziemię i co?? Nie będzie już tego pomysłu że Melanie żyje w swoim ciele z Wandą =/ Więc boje się że jeśli S.M napisze drugą cześć będzie ona przeciętna o ratowaniu ludzi i Ziemi i nic poza tym :(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 10:42, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Książka świetna, o niebo lepsza od Zmierzchu.
Przy niej ten wybór Belli Jacob czy Edward wydaje mi się jakiś błahy, jakbym miała wybrać, czy czerwoną, czy niebieską mam włożyć bluzkę do szkoły...

Wanda musiała wybrać między sobą, a Mel.
Boże, jak ja teraz na to patrzę, nawet bym się na miejscu Wandy nie wahała, więziłabym Mel w swoim ciele, egoistka ze mnie.
I ten Ian... Trudno powiedzieć, czy wolę go od Edwarda.
Powiem po prostu, że jest na równi.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:51, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
offca
Zły wampir



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo

PostWysłany: Nie 18:04, 01 Lut 2009 Powrót do góry

milutka książka :) 13 godzin mi zajęło jej przeczytanie :P Ian jest słodziutki ^^ podobał mi się pomysł chociaż można by go zrealizować nieco lepiej, ale nie ma się co czepiać :) tylko że przez 3/4 książki cierpiałam na ciężką klaustrofobię... czy to się musiało dziać w jaskiniach? Confused
wrażenie ogólne bardzo pozytywne. zestresowałam się parę razy, popłakałam, wkurzyłam, uśmiałam = wywołuje emocje - i o to chodzi :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Domestosik ^^
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 20:47, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów jakoś nie zaciekawiła mnie. Odłożyłam ją na półkę i zaczęłam czytać co innego. Jednak po miesiącu sięgnęłam po raz kolejny z zamiarem dokończenia jej. Zajęło mi to trochę czasu, ale przeczytałam. Pod sam koniec bardzo mnie wciągnęła. Nie sądziła, że istnieje taki ktoś, kto poświęca się dla dobra innych, nie zważając na swoje potrzeby. Przykładem była Wanda. Chciałabym przeczytać drugą część.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 20:51, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Hm.
Boooska Książka.
Ian... nieporównywalnie lepszy od Edwarda (choć przyznaję że po 1 razie kiedy przeczytałam Zmierzch byłam nim zauroczona Wink
bo.... nie jest idealny!

Podchodziłam do tej książki z nieufnością...
bo przecież co może być lepsze od Twilight'u?! ;]


Ale jednak ku mojemu wielkiemu zdziwieniu książka w przepiękny sposób opowiedziała o ludziach i o ich bardzo skomplikowanych uczuciach.
uwielbiam Intruza i z niecierpliwością czekam na kolejną część ^^
CoCo
Zły wampir



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.

PostWysłany: Nie 22:16, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Zadziwiające jest to, że każdy przyrównuje Iana do Edwarda, a Jareda do Jackoba (?). To trochę frustrujące, zresztą sama porównywałam jednego do drugiego, lecz po głębszym zastanowieniu się, uważam, że to głupie. "Intruz" i saga Zmierzchu to dwie odrębne historie miłości. Łączy je jedynie autorka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
syntia
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Charming.

PostWysłany: Nie 23:23, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Mnie też osobiście denerwuje porównywanie tych postaci. Szczególnie uwzględniając fakt, że Edward miał bardzo mało wspólnego z Jaredem/Ianem. Nie mówiąc już o jakichkolwiek porównaniach do Jacoba. Trochę tego nie rozumiem. Pewne cechy oczywiście się powtarzają, ale nie jest ich na tyle dużo, by wskazać na jakieś znaczące podobieństwo :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kamyll.riot.
Zły wampir



Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 8:34, 02 Lut 2009 Powrót do góry

ameliee napisał:

Podchodziłam do tej książki z nieufnością...
bo przecież co może być lepsze od Twilight'u?! ;]


A dlaczego od razu takie uprzedzenia? O.o

CoCo napisał:

Zadziwiające jest to, że każdy przyrównuje Iana do Edwarda, a Jareda do Jackoba (?)


Jak można ich do siebie porównywać?! Za przeproszeniem: Matko Boska Częstochowska!

Przecież to są dwie różne osoby z innych powieści, które: nie są w
równym wieku(a to już tyka doświadczenie życiowe w przypadku Jared'a
a niedojrzałość w przypadku Jacob'a), mają zupełnie inny charakter i są postawione w zupełnie innych sytuacjach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamyll.riot. dnia Pon 8:36, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
CoCo
Zły wampir



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.

PostWysłany: Pon 9:32, 02 Lut 2009 Powrót do góry

Porównania są, bo książkę napisała ta sama autorka. Ludzie zawsze porównują wcześniejsze dzieła z np. obecnymi. Ale co poradzić ?
Fakt, że oni są zupełnie inni, ale 'zakochani fani' w Zmierzchu, którzy przeczytają Intruza - pierwsze co, to porównają jedno do drugiego. Życie, ech.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
kamyll.riot.
Zły wampir



Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 11:26, 02 Lut 2009 Powrót do góry

Ja jakoś nie porównuję, a jestem fanką Sagi i Intruza. Może nie "aż" tak bardzo "zakochaną", ale jednak fanką. ; d

Podoba mi się to, co napisałaś, CoCo. ; 3


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamyll.riot. dnia Pon 11:27, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 12:07, 02 Lut 2009 Powrót do góry

Początek "Intruza" troche mnie nudził ale już po tym jak pojechała szukać swego ukochanego i brata książka mnie wciągła jak nigdy :) Jak dla mnie kolejna świetna książka autorki :)
CoCo
Zły wampir



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.

PostWysłany: Pon 12:22, 02 Lut 2009 Powrót do góry

kamyll.riot. napisał:
Ja jakoś nie porównuję, a jestem fanką Sagi i Intruza. Może nie "aż" tak bardzo "zakochaną", ale jednak fanką. ; d

Podoba mi się to, co napisałaś, CoCo. ; 3


Heh, również jestem fanką sagi Zmierzchu. Zresztą mogłabym napisać to samo, co Ty ;]

Heh, a mnie się podoba, że jest ktoś, kto widzi te książki podobnie jak ja :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
offca
Zły wampir



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo

PostWysłany: Pon 18:23, 02 Lut 2009 Powrót do góry

Ian - Edward? nieee... jakoś prędzej mi się z Jasperem skojarzył ale tylko przelotnie. za to schemat jest dokładnie ten sam - ona biedna rozdarta i ich dwóch Wink no i Wanda "ale ja nie jestem człowiekiem" Wink i to poświęcanie się.. - druga Bella normalnie. dobrze, ze chociaż Mel umiała biegać po płaskim podłożu :P
ale i tak lubie te książkę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Pon 20:20, 02 Lut 2009 Powrót do góry

ksiazka jest bardzo fajna, mnie po prostu zauroczyla. i to rozdarcie mel-wanda...
ogolnie ksiazka zawiera duzo prawdy o ludziach i o ich naturze. morderstwa, przemoc i inne straszne rzeczy ktore codziennie slyszymy w telewizji, to wszystko sprawka ludzi. ale nikt tak nie potrafi kochac jak czlowiek, co tez przyznala wagabunda, ze takie mocne uczucia doznala tylko na Ziemi..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patrycja87
Dobry wampir



Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa

PostWysłany: Wto 17:43, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Czytam te posty i czytam, ale nadal mam dylemat. Warto kupić tę książkę, czy lepiej wypożyczyć ją z biblioteki?
Oczywiście, jak tylko wyczytałam w nowościach księgarskich, że pojawiła się kolejna powieść pani Meyer, to byłam pewna, że znowu poczytam wiadomo o czym. A tymczasem zostałam osadzona na miejscu. I od tamtej pory biję się z myślami...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
muma
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Whitestock

PostWysłany: Wto 17:47, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Intruza skończyłam wczoraj. Nawet się nie zorientowałam, że przewróciłam ostatnią stronę!

Książka jest niesamowita! Wciąga tak bardzo, że gdy ją czytałam widział tylko książkę byłam w jej świecie! Kilka razy mama na mnie powrzeszczała bo jej nawet nie słyszałam itd, ale co ja zrobię że Intruz tak na mnie działa... To naprawdę niezwykła historia. Kilka razy łezka w oku się zakręciła, ale i uśmiechu nie zabrakło. Przyznaję na początku, przy pierwszych rozdziałach miałam wrażenie że jest to fatalna książka, ale szybko zmieniłam zdanie! Jest niesamowita jak już mówiłam wciąga!

Nie można jej porównywać do Zmierzchu bo jest zupełnie czymś innym. Fakt miłość itd., ale myślę że Intruz jest bardziej dojrzalszy.

To może trochę śmieszne, ale jest mi trochę przykro ze już skończyłam czytać tę książkę... No ale niestety już taka jestem... Molem książkowym absolutnie nie jestem! I ciężko mnie zadowolić jeśli chodzi o książki, a Stephenie pokonała tą... można to nazwać "barierą"... pokonała tą barierę.

Niestety cała Saga no Intruz już wpadły w moje szpony i leżą na półce przeczytany i nie mam już co czytać! Mam nadzieję że SM nie spocznie na lurach i nie zakończy swojej twórczości! Mam nadzieję że napisze kolejne książki równie dobre jak poprzednie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CoCo
Zły wampir



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.

PostWysłany: Wto 18:48, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Patrycja87 napisał:
Czytam te posty i czytam, ale nadal mam dylemat. Warto kupić tę książkę, czy lepiej wypożyczyć ją z biblioteki?
Oczywiście, jak tylko wyczytałam w nowościach księgarskich, że pojawiła się kolejna powieść pani Meyer, to byłam pewna, że znowu poczytam wiadomo o czym. A tymczasem zostałam osadzona na miejscu. I od tamtej pory biję się z myślami...


Jeśli lubisz styl tej autorki, jej władanie ludzkimi emocjami + trochę fantastyki - to książka jest dla Ciebie. Moim zdaniem - warto kupić. Pierwsze strony przeczytałam siedząc w empiku zastanawiając się czy kupić tę książkę. Nie podobał mi się wstęp, bo nie wiedziałam o co chodzi. Ale kupiłam. Usiadłam w domu i przeczytałam pierwsze strony od nowa. Nabrały innego wydźwięku. Dziwiłam się, jak mogłam nic z tego nie rozumieć.
To taka mała dygresja.
Powtórzę raz jeszcze: warto kupić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mary
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Wto 20:19, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Pokochałam tą książkę, o wiele bardziej niż sagę Zmierzchu, dla mnie Intruz jest sto razy lepszy. W porównaniu ze Zmierzch tak książka jest bardziej dojrzalsza i według mnie o wiele szybciej wciąga.

Nie spodziewałam się że książki S. Meyer tak mi się spodobają. Jak dotąd nie miałam ulubionego autora lub ulubionej autorki, ale teraz sądzę że już mam i mam wielka nadzieje że Meyer zdecyduje się opublikować kolejną część Intruza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Noriel
Zły wampir



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 22:54, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Dużo ludzi mi mówi, że zniechęcają ich pierwsze rozdziały Intruza, "bo są nudne" i po prostu odkładają książkę na bok nie doczekawszy najciekawszych momentów. Szczerze mówiąc dla mnie nie było żadnego problemu, bo od razu pochłonęłam pierwsze 100 stron, które może rzeczywiście nie mają zbyt wartkiej akcji, ale później to już nie mogłam się od niej oderwać... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kamyll.riot.
Zły wampir



Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 8:31, 04 Lut 2009 Powrót do góry

Noriel, ja również przeczytałam jednym tchem, bo pomimo,
że pierwszy rozdział nie wydawał się zbytnio zachęcający, nie lubię "nic nie czytać". : D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin