FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co najchętniej zmienilibyście w "Księżycu w nowiu" Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Jaką ocenę dajesz dla "New Moon"??

6
23%
 23%  [ 8 ]
5
35%
 35%  [ 12 ]
4
23%
 23%  [ 8 ]
3
14%
 14%  [ 5 ]
2
2%
 2%  [ 1 ]
1
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 34


Autor Wiadomość
Fresz
Gość






PostWysłany: Sob 20:05, 19 Gru 2009 Powrót do góry

Jeśli powiem, że zmieniłabym tę część tak, aby Bella i Edward się nie rozstali, pewnie bym przedobrzyła?
No dobra. Oprócz tego małego szczegółu KwN jest dla mnie idealny. Znakomicie wyważone emocje...
Emilly_Van
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 14:42, 29 Gru 2009 Powrót do góry

Ja bym dała WIĘCEJ WAMPIRÓW!!! Za każdym razem wracając do sagi Zmierzch, nudzi mnie strasznie KwN. Same wilkołaki... Według mnie warto ją przeczytać tylko dla zakończenia z Volturi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emma-Bella
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 18:23, 01 Sty 2010 Powrót do góry

W KwN podobały mi się tylko początkowe i końcowe rozdziały... Ale potem kiedy pojawiły się wilkołaki jakoś mnie tak... Odrzuciło. Aczkolwiek czytałam zaciekle, bo podobało mi się jak Bella próbowała wywołać w sobie wspomnienia Edwarda, naprawdę imponowało i ciągle imponuje mi rozmiar ich miłości. To wspaniałe^^. Oczywiście nie podoba mi się to, że się rozstali, ale to bardzo dodaje takiej jakby enigmatyczności. Wszystko było by OK nawet z tym rozstaniem (przeżyłabym), ale niepodoba mi się Jacob. Ani w KwN, ani w Zaćmieniu. Kolo normalnie mnie denerwuje... Co on sobie w ogóle wyobraża? Nie lubię i nigdy nie polubię Jacoba. Egoistyczny kundel... Podsumowując: jedyną wadą tej części jest Jacob.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Prosiak
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pią 18:59, 08 Sty 2010 Powrót do góry

Ja chciałabym, aby Bella zastanowiła się albo chociaż poudawała, że się zastanawia nad porzuceniem Jacoba (w sensie, że jako kogoś więcej niż przyjaciela). W końcu Edward ją zostawił. To nie było fajne, mimo, że dla jej dobra. Rozumiem, iż go kochała, ale...
Wszędzie chciałabym więcej dramatyzmu! ;]

Mimo wszystko odpowiada mi tak jak jest.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prosiak dnia Pią 19:00, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
vampire&werewolf
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:00, 10 Sty 2010 Powrót do góry

Jak przeczytałam pierwszy raz KwN to strasznie mnie nudziła ta książka. Było mi tam za mało Edwarda i nie lubiłam zbytnio Jacoba. Ale teraz patrze na to z troche innej perspektywy i chyba nic bym nie zmieniła. Bardzo podobała mi się ta część sagi ale mogłam to przyznać dopiero, gdy polubiłam Jacoba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Pią 21:46, 15 Sty 2010 Powrót do góry

Ja zmienilabym przyjacielskie stosunki miedzy Bella i Jacobem.Miala dziewczyna przy sobie niezlego faceta i nie skorzystala z tego.Brak zdecydowania i glupia tesknota za kims,kto ja porzucil.Mieliby romans i trudniej by bylo jej go opuszczac i jechac z Alice do Volterry.Przynajmniej i ona czulaby to co czuje zrozpaczony Jake. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sweeper
Wilkołak



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec

PostWysłany: Sob 13:20, 16 Sty 2010 Powrót do góry

Szczerze mówiąc to nic bym nie zmieniała. Wg mnie wszystko potoczyło się dokładnie tak, jak miało. Dzięki wydarzeniom, o których pisała Meyer zdarzyło się w późniejszych częściach wiele ciekawych rzeczy.
Oczywiście to, że niczego bym w NM nie zmieniała nie oznacza, że nie wkurzyłam się dość porządnie parę razy, czytając książkę. Moment zerwania... Wolę nie cytować słów jakie padały z moich ust w stosunku do Edwarda. No i tekst Jacoba "Jest teraz na pogrzebie" zwlalił mnie z nóg. Jakbym była na miejscu Bells to zdzieliłabym go krzesłem (żeby nie połamać ręki oczywiście). Ale mimo to te momenty też bym zostawiła. Jakby na to nie patrzeć wywołały naprawdę spore emocje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Sob 13:25, 16 Sty 2010 Powrót do góry

Skąd w ogóle taki temat? ;lol:
Uważam, że bez sensu jest się nad tym zastanawiać, więc powiem, że nic.

Ta część jest moją ulubioną z całej Sagi, ponieważ w niej wszystko się kumuluje, wyjaśnia, ona buduje dalsze losy bohaterów. Także nie zmieniłabym nic, zupełnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
natalieee
Wilkołak



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:20, 16 Sty 2010 Powrót do góry

Ja bym raczej nic nie zmieniła. Gdyby nie to, co się tam wydarzyło, reszta części nie byłaby taka ciekawa. Chociaż może Bella nie byłaby taka biegająca od Jacoba do Edwarda. No ale cóż. Irytuje mnie ona i nic na to nie poradzę.

Zastanawiałam się przez pewnien czas, czy bym nie zmieniła, żeby Bella została z Jacobem. Teraz już tak nie twierdzę, bo uważam, że Jake zasługiwał na kogoś lepszego niż Bella. Ktoś się może ze mną nie zgodzić, ale to moje zdanie i już go nie zmienię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Sob 14:53, 16 Sty 2010 Powrót do góry

natalieee napisał:
Zastanawiałam się przez pewnien czas, czy bym nie zmieniła, żeby Bella została z Jacobem. Teraz już tak nie twierdzę, bo uważam, że Jake zasługiwał na kogoś lepszego niż Bella. Ktoś się może ze mną nie zgodzić, ale to moje zdanie i już go nie zmienię.


Ja uważam tak samo. Bella nie jest złą osobą i lubie ją, ale Jacob zasługiwał na kogoś lepszego, może nie ujmując Belli powiem innaczej - kogoś zupełnie inego, niż Bella.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
unusual
Człowiek



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niebo;)

PostWysłany: Sob 21:02, 16 Sty 2010 Powrót do góry

Szczerze- nie zmieniłabym niczego. Jakoś ciężko mi wyobrazić sobie by wydarzenia obrały inny bieg od tego, opisanego w książce. Tak naprawdę sądzę, iż w dużej mierze zostawienie Belli przez Edwarda, skok z klifu, wyścig do Volterry i obietnica złożona przez Alice przyczyniły się do postanowienia o przemianie Belli w wampira. Przyjaźń z Jacobem miała wpływ na przebieg akcji w Zaćmieniu. Ogólnie książka ma dla mnie swój charakter i sądzę, że jakiekolwiek zmiany mogły by mieć wpływ na dalsze losy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nika40
Zły wampir



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice brzeska

PostWysłany: Pon 0:13, 18 Sty 2010 Powrót do góry

k8ella napisał:
Ja również nie zmieniłabym nic, ani ociupinkę. Dlaczego? Wszystkie te wydarzenia są ze sobą powiązane i układają się w logiczną całość. Gdyby cokolwiek tu zmienić wpłynęłoby to na resztę fabuły. Musiał być wypadek z krwią, Edward musiał odejść, Jacob musiał ją z tej deprechy wyciągnąć, Bella musiała uratować Edwarda i w rezultacie wszystko musiało się skończyć jak należy! Czyli jak? Bella + Edward!

ja bym zmieniła kilka rzeczy ale raczej byłaby to zmiana kosmetyczna
1. więcej Jacoba a przynajmniej te sceny z Bellą brakował mi ich śmiesznych pogawędek a w filmie mamy ni w 5 ni 9 Bella siedzi i patrzy jak naprawia motor zamawia pizze i rzuca mu kawałek okropnie mi sie to nie podobało!
2. jak Bella uderzyła Paula powinien stać nieruchomo, wilkołak są silne a Bella jak uderzyła Jacoba w zaćmieniu to złamała sobie rękę
3. mogli Roberta bardziej przytrzymać jak Bella rzuca mu się na szyję we Włoszech (wyglądał bardzo przekonująco jako marmurowy posąg, którego nikt nie ruszy)
4. winda którą jechali do Ara, było to śmieszne mogli zostawić jakieś schody czy coś takiego


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cecyli
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna

PostWysłany: Sob 20:48, 23 Sty 2010 Powrót do góry

Ja zmieniłabym wiele rzeczy.
1. Według mnie Bella nie powinna tak szybko wybaczyć Edwardowi. Wiem miłość irracjonalna no ale nie przesadzajmy... On też powinien cierpieć. Może i cierpiał jak od niej odszedł, może i zrobił to dla jej bezpieczeństwa ale czy to go usprawiedliwia?
2. Nie podoba mi się również Jacob. Niby najlepszy przyjaciel, niby pomógł jej w ucieczce przed światem bez Edwarda... ale czy pod tym coś się nie kryło? Czy aby na pewno chciał jej szczęścia? Może po prostu chciał ją dla siebie?
Na te pytania nad, którymi zastanawiam się już od dłuższego czasu nie ma chyba odpowiedzi. Nikt nie może mi tu zagwarantować że Jacob nie działał z premedytacją a Edward nie jest tchórzem.
PS. Proszę mnie nie zjeść. To jest moje zdanie. Trochę to chaotyczne ale piszę na gorąco.
Pozdrawiam, Cecyli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 21:47, 23 Sty 2010 Powrót do góry

Cecyli napisała
Cytat:
Może po prostu chciał ją dla siebie?

Pewnie , że chciał ją dla siebie, ale to nie wyklucza, że chciał jej szczęścia.
Kochał ją , więc ją chciał. Tzn, chciałby by go pokochała, aby byli parą, może trochę czułości, za wiele chyba nie chciał. Normalne marzenia zakochanego człowieka. A to , że chciał by była szczęśliwa i bezpieczna udowodnił wszystkim choćby w BD. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cecyli
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna

PostWysłany: Nie 11:50, 24 Sty 2010 Powrót do góry

Może i masz rację? Ja nie jestem co do tego przekonana. Ale to jest moje zdanie. Nikomu go nie narzucam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nika40
Zły wampir



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice brzeska

PostWysłany: Wto 15:07, 26 Sty 2010 Powrót do góry

mermon napisał:

Pewnie , że chciał ją dla siebie, ale to nie wyklucza, że chciał jej szczęścia.
Kochał ją , więc ją chciał. Tzn, chciałby by go pokochała, aby byli parą, może trochę czułości, za wiele chyba nie chciał. Normalne marzenia zakochanego człowieka. A to , że chciał by była szczęśliwa i bezpieczna udowodnił wszystkim choćby w BD. Very Happy

masz rację tak robią zakochani ludzie, w BD udowodnił że zrobi wszystko by Bella byłą szczęśliwa to on poszedł do swoich wrogów by sprawdzić czemu się młodzi CULLENOWIE ukrywają i to on sprzeciwił się Samowi gdy on postanowił zatakować Cullenów, za Jacobem później poszedł Seth i Leah i to oni patrolowali teren Cullenów by ich chronić, to on poddał Edwardowi jak karmić Nessie zanim sie urodziła i to jego obecność poprawiała Belli samopoczucie podczas ciąży, to on jak prawidłowa Alfa w plemieniu postanowił że nikt z Cullenów nie zginie za złamanie paktu gdy Bella miała zostać wampierm.
wg mnie to poświęcenie, pogodzenie się że osoba którą kochasz i z chciałbyś być nie czuje tego samego co ty, ale mimo wszystko robisz wszystko by ona była szczęśliwa i jeszcze udajesz że nie sprawia ci to potwornego bólu


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Nikuś
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Śro 14:53, 27 Sty 2010 Powrót do góry

Mimo, że nie przepadam za sforą tak jak za Cullenami i bardzo mi ich brakowało w tej części, nie zmieniłabym nic. No, może więcej akcji u Volturi. :P
Ale tak, to bardzo ciekawa część, ukazuje wszystko w innym świetle.
Bardzo tęskniłam za moimi wampirkami xdd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Pią 19:26, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Jasper jednak zabija Belle, Edward zabija Jaspera, Alice zabija Edwarda, Alice zabija Carslie idt. Aż w końcu wszyscy giną.

Nie, nie żartuje ;dd Nie zmieniłabym nic. No może odjełabym te dylematy Bells i jej użalanie się w każdym rozdziale.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Pią 20:10, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Czytając po raz pierwszy tę część chciałam zmienić pół książki Rolling Eyes A najchętniej wyciąć tę część w której, Bella cierpi bo Edward ją opuścił. Ale po przeczytaniu książki drugi raz, stwierdziłam, że wtedy nic ciekawego by się nie zdarzyło i zawiałoby nudą. Fajnie by było, gdyby Bella miała kontakt z Alice, nawet taki potajemny poprzez pisanie maili, myślę, że łatwiej byłoby jej przetrwać te długie miesiące bez Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dragoniwona
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 11:59, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Co wy macie do Jacoba ? Edward wcale się niczym sprytnym nie popisał jak na moje oko xD Ja nie mam nic do nikogo może przez to że jestem prawdziwie neutralna :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin