FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co was drażniło w całej serii? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:11, 22 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie najbardziej denerwuje styl pisania p. Meyer. Pomysł-bardzo dobry, rozrysowanie bohaterów-bardzo dobre, akcja-niezła, ale czasem było tak cukierkowo i słitasnie, że zaczęłam się zastanawiać czemu nie pisze PoKeMoN!@sTym Pi$meM.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lily
Człowiek



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:26, 22 Sty 2009 Powrót do góry

mnie strasznie draznilo niezdecydowanie belli w new moon. a poza tym to chyba wszystko ^^.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lily dnia Czw 16:32, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Czw 17:08, 22 Sty 2009 Powrót do góry

lily, naprawde wszystko?:D Mnie tylko Rose w BD, i Jacob w Zacmieniu. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 17:26, 22 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie Jacob w New Moon..za dużo go było w porównaniu do Edwarda i mnie nudził
W Zaćmieniu tez mi dzialal na nerwy, bo niszczyl zwiazek Belli, egoista. W BD polubilam troche Rose z jako tako sie odzywala do Belli ale też myslalam tylko o sobie i swoim pragnieniu posiadania dziecka. Charlie mnie też denerwował z Zaćmieniu jak miał wąty co do spotkań midzy Bellą i Edwardem.. Wink
Gość







PostWysłany: Pią 21:44, 23 Sty 2009 Powrót do góry

Bellafryga napisał:
Mnie najbardziej denerwuje styl pisania p. Meyer. Pomysł-bardzo dobry, rozrysowanie bohaterów-bardzo dobre, akcja-niezła, ale czasem było tak cukierkowo i słitasnie, że zaczęłam się zastanawiać czemu nie pisze PoKeMoN!@sTym Pi$meM.

Trochę było za słodko, ale i tak mi się podobało. Jednak ktoś powinien być do końca nieuszczęśliwiony...dla mnie było by tak lepiej.
Gość







PostWysłany: Pią 22:06, 23 Sty 2009 Powrót do góry

Ja chcialam zeby nie bylo happy endu. Denerwuje mnie to, ze amerykanie zawsze musza zrobic historie z takim zakonczeniem. Przeslodzone i fantastyczne zakonczenie. A Bella mogla umrzec np. przy porodzie tak jak inne matki. A ostatnia czesc mogla by byc widziana oczami Edzia.
IGnAcy89
Dobry wampir



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 23:20, 23 Sty 2009 Powrót do góry

ja tam wole jak książka kończy się dobrze, drażnią mnie historie w których jedno z kochanków umiera. Wiem że moje myślenie jest mało .... innowacyjne i idące przewidywalnym szlakiem, ale wole usmiechnąć sie i zamknąć książkę z myślą "i zyli długo i szczęśliwie" niz w myślach słać ostre obelgi pod adresem autora że zniszczył cos tak pięknego.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Pią 23:55, 23 Sty 2009 Powrót do góry

IgnacuŚ przeciez oni beda zyli długo i szczesliwie... Żadnej smierci nie bedzie;]] <spoiler> xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moni18
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 23:57, 23 Sty 2009 Powrót do góry

Cóż mnie mogło drażnić ? może czasami, niektóre dialogi były denne, brakowało im jakiejś głębi. i tyle. Wink
również kreacja Belli w Zaćmieniu mnie denerwowała, jednakże gdyby nie do książka byłaby trochę nudnawa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 4:24, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Czemu kreacje Cie draznily?
Gość







PostWysłany: Sob 10:45, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Natręctwo Jacoba którego tródniej przed czymś zatrzymać niż rozpędzony pociąg, i ta niezdarnosć Belli!
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Sob 11:34, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Tak JAcob byl natrętny do potęgi entej!! ;D Ale w New Moon przynajmniej <na poczatku> go lubilam;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 12:26, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie drażniło to że Edward był taki wspaniały i szlachetny, w każdym momencie. Nawet jeśli zrobił coś co miało potem przykre konsekwencje i tak wynikało to właśnie z jego szlachetności. Został pozbawiony wad. Panował nad zazdrością, furią, pragnieniem, poświęcał się...



SPOILER - BREAKING DAWN

Nie podobało mi się że Bella w tej części była wspaniała i idealna, nie miała żadnych wpadek, nie robiła błędów. Pomijam kwestię niezdarności, bo w końcu stała się nieśmiertelna ale wszystko było zadziwiająco proste. Ot tak - wyjątkowa samokontrola, talent, szybkie rozwijanie zdolności... nie kupuję tego.
Zdecydowanym minusem w moich oczach jest też to że wszystko w tej części skupiało się ku szczęśliwemu zakończeniu, czułam to aż za dobrze.

KONIEC SPOILERA


Na początku seria mnie wciągnęła, w sumie wciąż jestem nią oczarowana, jednak przewertowałam ją już kilka razy i widzę więcej niedociągnięć.
Naprawdę szkoda, że Stephenie Meyer nie dała sobie więcej czasu na napisanie Zmierzchu, a potem kontynuacji. Oddałabym wiele za taki pomysł jaki miała, ale przeżyć nie mogę że nie wykorzystała go lepiej. Jak dla mnie Meyer mogłaby dłużej popracować nad książką, szczególnie nad kolejnymi częściami, a nawet odłożyć serię i uznać za nieudaną, po to by powrócić do pracy nad nią po kilkunastu, kilkudziesięciu latach.
Rzeczywistość którą Stephenie wykreowała w swojej powieści daje ogromne pole do popisu, mogłaby to być dobra pozycja o moralności, sensie życia, uczuciach, z dreszczykiem i klimatem - kiedy czytam którąkolwiek część czuję że to tylko przedsmak czegoś świetnego co nigdy nie powstanie.
To po prostu niewymagająca, wciągająca i nieskomplikowana powieść.
Gość







PostWysłany: Sob 13:55, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Progre napisał:
Na początku seria mnie wciągnęła, w sumie wciąż jestem nią oczarowana, jednak przewertowałam ją już kilka razy i widzę więcej niedociągnięć.
Naprawdę szkoda, że Stephenie Meyer nie dała sobie więcej czasu na napisanie Zmierzchu, a potem kontynuacji. Oddałabym wiele za taki pomysł jaki miała, ale przeżyć nie mogę że nie wykorzystała go lepiej. Jak dla mnie Meyer mogłaby dłużej popracować nad książką, szczególnie nad kolejnymi częściami, a nawet odłożyć serię i uznać za nieudaną, po to by powrócić do pracy nad nią po kilkunastu, kilkudziesięciu latach.
Rzeczywistość którą Stephenie wykreowała w swojej powieści daje ogromne pole do popisu, mogłaby to być dobra pozycja o moralności, sensie życia, uczuciach, z dreszczykiem i klimatem - kiedy czytam którąkolwiek część czuję że to tylko przedsmak czegoś świetnego co nigdy nie powstanie.
To po prostu niewymagająca, wciągająca i nieskomplikowana powieść.

Ja też jak przeczytałam kilka razy całą serię zauważałam coraz więcej niedociągnięć. SM mogła pisać każdą część dłużej i solidniej(ale nie odkładać jej na tak długo jak Ty napisałaś)... Mogła ten pomysł na książkę lepiej wykorzystać, ale i tak jest to moja ukochana seria :D
moni18
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 14:04, 24 Sty 2009 Powrót do góry

Kreacja nie w sensie stroju, tylko to jak Meyer wykreowała postać Belli. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 14:06, 25 Sty 2009 Powrót do góry

Ja przeczytałem dopiero I część i jak narazie nic mnie nie drażni . Wink
Gość







PostWysłany: Pon 0:09, 26 Sty 2009 Powrót do góry

moni18 napisał:
Kreacja nie w sensie stroju, tylko to jak Meyer wykreowała postać Belli. Wink


No to wiem, rozumiem i mam podobnie. Tak cukierkowe to wszystko. I wszyscy zyli dlugo i szczesliwie. Pod horror to na pewno nie podchodzi ;/
Martyna
Człowiek



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 10:55, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Ta, co do tego horroru jakos ze film niby jest horrorem, to tak mi sie smiac chce.... gdzie tu horror?
Co mnie draznilo....
SM wedlug mnie wprowadzila sporo watkow, ale za szybko je rozwiazywala, mogla je jakos inaczej potoczyc,
Mogla tez bardziej porozwijac akcje, kazda sytuacje, zawsze mi brakuje czegos, za malo emocji, uczuc, za malo...
Jacob mnie drazni, od samiusienkiego poczatku (brr)
Bella, widzaca jak rani Edwarda a mimo to nic sobie z tego nie robiaca, tylko dalej go rani,
Edward moglby byc bardziej wybuchowy, bardziej BadBoy, no raczej Bad, bo Boy to on nie jest.
Szkoda ze zblizenia miedzy B&E nie sa bardziej opisane, brakuje mi troche erotyki :D takiej pikanterii...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
M.Cullen.
Wilkołak



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 12:54, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Mnie raczej nic nie denerwoje... Chyba ze sobie nie przypominam :) No moze dla mnie Edward też mogłby być bardziej Badboy... Bardziej pokazywać ta swoja walke o Belle... A tak po za tym to saga jest boska. Moze jak przeczytam jeszcze raz od poczatku to poznajduje jakies sytuacje ktore mnie irytuja.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Goo-Misia
Wilkołak



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 13:37, 26 Sty 2009 Powrót do góry

Martyna napisał:
Ta, co do tego horroru jakos ze film niby jest horrorem, to tak mi sie smiac chce.... gdzie tu horror?


To co zrobili z tej książki, te mijanie sie z fabułą i obciecie kilku scen - to jest ten horror:D

mnie denerwowała Bella i te jej przesadne "bóle" itp oraz trochę zbyt szybkie, nagłe rozkręcenie akcji. W kilku stronach podróż do Włoch i powrót (dla przykładu) było trochej takie"hop siup" i gotowe...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin