FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co was drażniło w całej serii? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 10:44, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Bella nie była wredna... Była zbyt wrażliwa. Takie osoby nie płaczą jak zrobią komuś krzywdę tylko się cieszą.
Bella jest jedną z niewielu bohaterek książek (także filmów), którą lubię. Myślę, że właśnie dlatego, że nie była idealna i zdarzały jej się wpadki;p
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Sob 10:49, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Zgadzam się z Natalią, że gdyby Bella była beznadziejną bohaterką to nikt by tego nie czytał. Uważam, że może jest zyciową dupą i niektórych decyzji nie da się zrozumieć, to przy całkowitym rozrachunku wychodzi pozytywna bohaterka, ewentualnie neutralna.

Wg mnie za duzo w tej serii dkupia się na głównych bohaterach :P powinno być więcej drugoplanowych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Flaven.
Wilkołak



Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lębork

PostWysłany: Sob 17:15, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Anita napisał:
Odnoszę wrażenie, że większość z Was nie lubi Belli. Nie wiem tylko dlaczego... :(
OK, jej ubóstwo, wieczne zadręczanie się, że zrobiła coś nie tak itd. ale przecież jest wiele takich dziewczyn w realu...
Ja polubiłam Bellę od samego początku. Tak serio, pomijając marzenia o zamianie z nią miejscami, trochę przypomina mi mnie samą. ja też wiecznie myślę czy zrobiłam wszystko ok, nikogo nie uraziłam. nawet jeśli ktoś mnie wkurzy i obiecuję sobie mu to wszystko wygarnąć, staje na tym, że to on zjedzie mnie, albo ja rezygnuję ze swoich planów...


Tja, też tak często mam.
Potrafię nawet analizować sytuacje, które wydarzyły się rok lub dwa lata temu Wink

Cytat:
To, że ją lubię i bronię jej, nie zmienia faktu, że było mi przykro i trochę mnie wkurzyła okazywaniem swojej sympatii Jake'owi przy Edzie.


To nie było miłe.
Ale też ją lubię.


I szczerze mówiąc bałam się brać drugi raz za czytanie książek po tym rozdrobnieniu wad Belli i całej sagi,
ale mimo wszystko, moje uwielbienie do tego się nie zmieniło xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PaulinaK
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:20, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Wkurzył mnie Edward, kiedy niby tak bardzo przekonany o słuszności swojej decyzji, zostawił Bellę. "Już Cię nie kocham..." - to było straszne.
Wkurzała mnie Bella w "Zaćmieniu", która sama nie wiedziała, czego chce.
Wkurzał mnie Jacob, który w BD, mino tego że widział rozpacz Edwarda, jeszcze bardziej go dociskał i dołował.


Ale ogólnie, to żadnych zastrzeżeń. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:05, 11 Paź 2008 Powrót do góry

PaulinaK napisał:
Wkurzył mnie Edward, kiedy niby tak bardzo przekonany o słuszności swojej decyzji, zostawił Bellę. "Już Cię nie kocham..." - to było straszne.
Wkurzała mnie Bella w "Zaćmieniu", która sama nie wiedziała, czego chce.
Wkurzał mnie Jacob, który w BD, mino tego że widział rozpacz Edwarda, jeszcze bardziej go dociskał i dołował.



Co do Edwarda, zgadzam się z Tobą, chociaż po przeczytaniu tych 12 rozdziałów MS, zaczynam rozumieć jego motywy...
Jakob... no cóż polubiłam go dopiero w trzeciej księdze BD. W drugiej było mi go trochę żal, ale jego zachowanie w stosunku do Edwarda było podłe.

Jeśli chodzi o Bellę, swoje zdanie już wyraziłam. Mogę tylko dodać, że, według mnie, SM opisując Bells, jej niedoskonałość, chciała pokazać czytelniczkom, że taka zwykła, rozczulająca swoją niezdarnością nastolatka, ma szansę spotkać swojego Edwarda. I nigdy nie nazwałabym Belli "wredną suką".
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:07, 11 Paź 2008 Powrót do góry

ale ja Bellę lubię, ale czasami była naprawdę taka zbyt... ahh.. nie wiem jak to określić... denerwowały mnie te akcje z prezentami. denewrwowało mnie jej zachowanie w zaćmieniu. i to jak w kwn rozpaczała po Edwardzie, bo ludzie ile mozna. rozumiem miłość jej życia, ale ja chyba bym tak nie mogła. z jednej strony podziwiam ją za tę wytrwałość, a z drugiej nie potrafię zrozumieć. i Jacob mnie szczerze mówiąc wkurzał. nie wiem dlaczego. chyba samą obecnością. xD
A Edward oprócz tej opiekuńczości powinien mieć jakieś inne wady. przepraszam jest jedna. jest na zbyt idealny. xD ale on taki musi być. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:09, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Doszłam do wniosku, że jakichkolwiek argumentów byśmy nie napisały i tak znajdziemy kontrargumenty ;p
PaulinaK
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:38, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Anita, ależ ja nie mówię, że Bella jest wredną suką. Wink Wrecz przeciwnie. Po prostu to jej "ohhh, kocham Cię Jacob" a potem mówienie Edwardowi, że jego też kocha, tylko bardziej... Rolling Eyes Ok, Bella jest tylko słabym człowiekiem, ale sądzenie, że Edzio zezwala na to bez większego problemu jest trochę samolubne. Nie rozumiem, jak w ogole chciała miec i Edwarda, ktory ją kochał i Jacoba, ktory wiedziała, że rownież darzy ją takim uczuciem. Na dodatek ona sama zdała sobie sprawę, że się w nim zakochała, fuj!
A jeszcze głupi idealny Edward, przypisywał sobie całą winę.
Po części może i tak było. Przecież gdyby nie wyjechał, Bella nie zbliżyłaby się tak do Jacoba. Co nie zmienia faktu, że to ona jest winna temu, że miałam ochotę rzucić książką o ścianę. "Pocałuj mnie, Jacob...". Whaaaat?! Laughing
Lubię Bellę, oczywiście, ale w częściach 1, 2 i 4. Laughing


Co do Edwarda - właśnie to jest jego największą wadą: ich totalny brak. Mr. Green I później wychodzi właśnie coś takiego - kierowany altruistycznymi pobudkami, przekonany o tym, że robi dobrze, sprawia, że Bella cierpi jak nigdy przedtem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:28, 11 Paź 2008 Powrót do góry

Ale nie chodziło mi o to, że to Ty mówisz o Bells "wredna"suka" Laughing
Nikomu też nie wypominam, co sobie o niej myśli, chodzi mi tylko o to, że ja nie nazwałabym jej w ten sposób.


Pisałam już, że mimo całej mojej sympatii do Bells, wkurzała mnie. Właśnie w Zaćmieniu :D Nie podobała mi się ta jej "miłość" do Jake'a, nie rozumiem jej i chyba nie zrozumiem... Nie zapomnę, że raniła Eda. Ale mimo to LUBIĘ ją :D

PS. a ta prośba o pocałunek to TOTALNA porażka! Brrrrrrr Twisted Evil
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 10:03, 12 Paź 2008 Powrót do góry

taa... zgadzam się z Anitą co do tego pocałunku. Miałam wrażenie, że oglądam jakąś kiepską komedyjkę romantyczną...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Saville
Zły wampir



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:36, 12 Paź 2008 Powrót do góry

Jak czytam te wasze komentarze to mam wrażenie jakbym była na forum anty-fanów sagi Laughing
Z większością się tutaj nie zgadzam np.

*nadopiekuńczość Edwarda: Uważam, że to było urocze. Stephenie chciała przez to pokazać jak bardzo ale to bardzo Cullen ją kochał. Wręcz nie mógł bez niej żyć (patrz: chęć samobójstwa po "śmierci" Belli na klifie.)
Być może autorka chciała aby ta "nadopiekuńczość" była wadą, lecz tak naprawdę nie była. Chciała zrobić normalnego (jeśli mogę się tak wyrazić) faceta/wampira z wadami.. Ale wiecie co jej wyszło: Perfekcyjnie nieperfekcyjnego Edwarda Cullena. Jego "wady" były tak naprawdę zaletami.
Przynajmniej ja to tak odczuwam. Dla mnie on nie miał żadnych wad.

Jednak jest jedna rzecz która nie przypadła mi może do gustu.
*Ten dylemat uczuciowy Bells (To chyba oczywiste, że Edward lepszy ^^).
Chodź gdyby wejść w skórę Swan.. Chciała być z Jacobem, bo on mógł dać jej trochę więcej tzw. "normalności".

Uwielbiam tę sagę i jakoś nie widzę w niej rzeczy których bym nienawidziła...
Może dlatego, że jestem w fazie totalnego zauroczenia książkami i świata po za nimi nie widzę :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:08, 12 Paź 2008 Powrót do góry

zgredek napisał:
taa... zgadzam się z Anitą co do tego pocałunku. Miałam wrażenie, że oglądam jakąś kiepską komedyjkę romantyczną...

myslałam, że rozerwę książkę na strzępy, ale powstrzymałam się, bo nie moja. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PaulinaK
Człowiek



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:13, 12 Paź 2008 Powrót do góry

Saville napisał:
Jak czytam te wasze komentarze to mam wrażenie jakbym była na forum anty-fanów sagi Laughing

E tam, to, że coś nam się nie podoba, nie znaczy, że skreslamy całą sagę. Wink Np. ja - moją ulubiona częścią jest, poza Zmierzchem, Zaćmienie. A zarazem, można powiedzieć, że jej nienawidzę. Laughing Właśnie przez Bellę. W tej części jest zdecydowanie beeee. Jak w ogóle mogła pomyśleć, że mogłaby być z Jaobem? Wybieranie między Edwardem a Jacobem? No w głowie mi się to nie mieści, wybierać między bogiem a kudłatym psem. Laughing

BooBoo, ja miałam dokładnie tak samo, z tym, że powstrzymałam sie, bo to właśnie była moja książka i broń Boże nie chciałam jej zniszczyć. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Wto 10:42, 14 Paź 2008 Powrót do góry

a chciałam jeszcze jedną rzecz tu dopisać... Tylko sama tego dokładnie nie rozumiem, więc bądźcie wyrozumiałe.

Najbardziej mnie wkurzyło w sadze, jak pojawili się Indianie. Ja po prostu nie znoszę Indian Ameryki Północnej. Aztekowie, Inkowie - oni są świetni, ale z tych z żyjących na terenie USA Amerykanie zrobili jakieś... nawet nie wiem jak to opisać... cnotliwe przygłupy (przepraszam, jeśli to kogoś razi). Kojarzą mi się najbardziej z westernami, którego to gatunku NIENAWIDZĘ. Dlatego kiedy tylko w książce pojawiało się La Push... Billy... Jacob... ręka mnie świerzbiła...

Za to - co dziwne - ich legendy lubie :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zgredek dnia Wto 10:43, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Saville
Zły wampir



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:48, 14 Paź 2008 Powrót do góry

PaulinaK napisał:
Wybieranie między Edwardem a Jacobem? No w głowie mi się to nie mieści, wybierać między bogiem a kudłatym psem. Laughing



Tu się zgadzam!!

Zgredku rozumiem Cie. Też nie za bardzo tego lubiłam.
Ale zmieniłam zdanie po Bd. Niewiem czemu :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Swallow
Dobry wampir



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 17:31, 14 Paź 2008 Powrót do góry

hmm mnie generalnie tak dużo rzeczy nie denerwowało i nie ma rzeczy których nienawidzę. może czasem jak ona pisała 'i zrobił łobuzerski uśmiech,taki jaki najbardziej lubię' to się irytowałam bo strasznie często o tym mówiła. i potem Jacob też robił łobuzerskie uśmiechy! i jeszcze jedna robiła łobuzerski uśmiech osoba! to mnie doprowadzało do szału,ale w pewnym momencie ustało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:34, 14 Paź 2008 Powrót do góry

Bella za to , że krzywdziła Edwarda.
Charlie za to , że tak strasznie pchał Belle w ramiona Jacoba.
Jacob za to , że krzywdził moją ukochaną parę (czyt.Bella i Edward).


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:38, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Śro 13:36, 15 Paź 2008 Powrót do góry

Mnie wkurzyło to całe użalanie się nad sobą .
I nietaktowne zachowania Jacoba.
nessi
Wilkołak



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Akademii Cross

PostWysłany: Śro 18:37, 15 Paź 2008 Powrót do góry

Ogólnie to potroszkę niezdecydowanie Belli szczególnie w Eclipse to że tak daleko zaszła w to wszystko że wogóle na to pozwoliła Confused


Image Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BooBoo
Wilkołak



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:51, 18 Paź 2008 Powrót do góry

PaulinaK napisał:
Saville napisał:
Jak czytam te wasze komentarze to mam wrażenie jakbym była na forum anty-fanów sagi Laughing

E tam, to, że coś nam się nie podoba, nie znaczy, że skreslamy całą sagę. Wink Np. ja - moją ulubiona częścią jest, poza Zmierzchem, Zaćmienie. A zarazem, można powiedzieć, że jej nienawidzę. Laughing Właśnie przez Bellę. W tej części jest zdecydowanie beeee. Jak w ogóle mogła pomyśleć, że mogłaby być z Jaobem? Wybieranie między Edwardem a Jacobem? No w głowie mi się to nie mieści, wybierać między bogiem a kudłatym psem. Laughing

BooBoo, ja miałam dokładnie tak samo, z tym, że powstrzymałam sie, bo to właśnie była moja książka i broń Boże nie chciałam jej zniszczyć. Laughing


To porównanie do kudłatego psa to był strzał w dziesiątkę. xD Tak Jacoba nie lubię, że grr, ale czwarta część już trochę mnie do niego przekinuję, chociaz pod łuższych namysłach podobał mi się też w trójce... oczywiście nie sięga Edwardowi do pięt. xD

No ja już mam swoją książkę oczywiście, że mam. xD Ale masz rację moja to trzeba o nią w szczególności dbać. Chociaż z biegiem czasu kartki zaczną wypasać tak jak się stało z książkami Belli. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin