Kolekcja Anielskich Opowieści - WYNIKI!

Kiedy zaczynałam czytać "Anielskie Opowieści" nie wiedziałam na co się porywam. I jak wiele czasu mi to zajmie... Czeka mnie teraz trudne zadanie. Szczególnie dlatego, że zupełnie nie takiego nastroju spodziewałam się po opowiadaniach o Aniołach. Ale autor jest przecież od tego żeby czytelnika zaskakiwać. Wszystkie prace są świetne i widać, że Autorki włożyły w nie dużo pracy. Do dzieła:

Pomysł:

5 miejsce: BajaBella "Praga"
4 miejsce: Dilena "Niebo jest"
3 miejsce: migdałowa " Złudzenia"
2 miejsce: Pernix "Nowe bombki"
1 miejsce: Susan "Cisza"

Uzasadnienie:
Dlaczego? Trudne pytanie.
Zacznę od Susan. Taka wizja Nieba jest zupełnie odmienna od tej "landrynkowej" z jaką się zazwyczaj spotykamy. Niebo to cierpienie, ból, okrucieństwo. Nie chcę takiego Nieba, nie chcę takich wizji, ale uważam, że pomysł jest świetny i niepowtarzalny.
Pernix jako jedyna napisała coś ciepłego. Nie starała na siłę na pomysły, które będą odmienne. Anioł to miłość, ciepło, marzenia, które się spełniają. Znalazłam tu atmosferę Świąt, której szukałam.
Migdałowa za figurką anioła skryła wiele emocji. Ten świat pod rządami dyktatora jest tak rzeczywisty... Tak niewiele potrzeba, aby ludzie doprowadzili swój świat do takiego stanu. Wystarczy, aby czyjś brat zrealizował swoją "wizję". Do mnie to przemówiło z wielką mocą.
Dilena pokazała, że jest Niebo, jest nadzieja. Tak wielu ludzi potrzebowałoby odwiedzin Anioła, aby otrząsnąć się z bólu.
Na warszawskiej Pradze życie toczy się inaczej. Ale "Praga" jest zbyt często obecna w życiu wielu rodzin. Anioł-buntownik, który pomaga w ostatniej godzinie ukazany został na tle ważnego problemu społecznego i za zwrócenie na niego uwagi należy się BajaBelli ukłon.

Postacie:

5 miejsce: CoCo "Władca ognia"
4 miejsce: migdałowa "Złudzenia"
3 miejsce: Cornelie " Nadzieja"
2 miejsce: Pernix "Nowe bombki"
1 miejsce: Susan "Cisza"

Uzasadnienie:
Jeśli chodzi o "Ciszę" to jestem pod ogromnym wrażeniem i nic nie jest w stanie go zepsuć. Edan przekonał mnie do siebie i nawet nie wiem, kiedy to się stało. Jego miłość do ziemskiej kobiety była imponująca, a scena, w której wraca żeby się pożegnać... brak słów.
Marysia, która chce koniecznie powiesić na chince bombki z Hello Kitty jest przykładem zwyczajnej, rozkapryszonej dziewczynki, którą spotkać możemy w każdym domu. Jej mama natomiast jest aniołem. Nie każda matka potrafi sobie poradzić z "fochami" decka, a już na pewno nie w TAKI sposób. Drugie miejsce za naturalność i niezwykłość w jednym.
U Cornelie najbardziej chyba spodobała mi się chora dziewczynka, Emma. W jej postaci przemawia do mnie dojrzałość i troska o los matki, którą tak bardzo kocha. Nathaniel natomiast jest takim przyjacielem, którego każdy z nas potrzebuje w trudnych chwilach. Kreacja tych postaci sprawiła, że kilkakrotnie miałam łzy w oczach czytając "Nadzieję".
O "Złudzeniech" nie będę wiele mówić. W Karolu widzimy wiele zła, ale patrząc na niego poprzez pryzmat figurki anioła i wspomnień siostry możemy dopatrzyć się jak wielkie zmiany dokonały się w tym mężczyźnie.
We "Władcy ognia" aniołów mamy od zatrzęsienia. I każdy z nich jest indywidualnością. Po przeczytaniu całości pozostało we mnie wiele pytań i będę musiała wyraźnie wrócić do lektury, aby spróbować znaleźć na nie odpowiedzi. Zafascynowała mnie postać Nuriela, choć Naama też jest niezwykła.

Jakość i styl:
5 miejsce: mistletoe "Ona"
4 miejsce: Fresh "Zdradzony"
3 miejsce: kirke "Za dnia nie potrafię otulić Cię miłością"
2 miejsce: Dilena "Niebo jest"
1 miejsce: Pernix "Nowe bombki"

Uzasadnienie:
Tu łatwiej byłoby napisać gdzie coś zgrzytało, bo kiedy nie ma wielkich błędów naprawdę trudno jest dokonać wyboru. Ale oceniamy na plus i czytelnik też musi się napocić przy udziale w konkursie. W swojej ocenie kierowałam się jedynie tym z jaką łatwością czytało mi się tekst.
Styl Pernix uwielbiam, a stawiam ją na pierwszym miejscu prawdopodobnie (sama nie jestem pewna Smile

) dlatego, że to ciepło zalało moje serce po takiej dawce cierpienia i aż żałowałam, że tak szybko się skończyło. Pochłonęłam w mgnieniu oka.
"Niebo jest" pomimo cierpienia w nim zawartego czytało mi się lekko. Może to za sprawą przeplatania teraźniejszości z przeszłością i uchylenia rąbka tajemnicy dotyczącego przyszłości?
Kirke stworzyła całkiem fajnego lemonka. Erotyzm nie "bije po twarzy", ale pięknie współgra z uczuciami bohaterów, z miłością o smaku goryczy...
Zarówno "Zdradzony" jak i "Ona" uzyskały moją przychylną ocenę z bliżej nieokreślonych powodów. Opowiadania dotarły do mojej „głębi”, namieszały w niej trochę, skłoniły do myślenia, a to sobie cenię w literaturze.

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: mistletoe „Ona”
4 miejsce: BajaBella „Praga”
3 miejsce: Pernix „Nowe bombki”
2 miejsce: Fresh „Zdradzony”
1 miejsce: Susan „Cisza”

Uzasadnienie:
O Edanie powiedziałam już wszystko co chciałabym o nim powiedzieć, choć nadal jest to niewiele w stosunku do tego co należałoby o nim powiedzieć.
Anioł Stróż wykreowany przez Fresh został skrzywdzony miłością do swojej podopiecznej. Jej śmierć i „samobójstwo” anioła na jej grobie pokazują faceta nieszczęśliwego z miłości, który wie, że nic nie mógł zrobić żeby zmienić los swój i Amandy. Zajmując się przeżyciami anioła nie zastanawiałam się nawet długo nad tym czy anioły mogą popełnić samobójstwo przy użyciu sztyletu Smile

Mama-Anioł jest tak wspaniała, że pozostaje mi tylko zazdrościć Marysi matki i modlić się do Anioła Stróża, aby wszystkie matki były właśnie takie.
Anioł-buntownik i decyzja, którą podjął… Walczy o swoje wartości sprzeciwiając się Najwyższemu i nie bacząc na konsekwencje. Jednym słowem Bohater.
Nastolatka, której nagle wyrosły skrzydła dając jej szansę na oderwanie się od rzeczywistości. Jeden z najbardziej tajemniczych aniołów w całym zbiorze. Ale ja polubiłam tę dziewczynę i rozumiem ból bohatera po stracie przyjaciółki, której imienia nawet nie poznał.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: migdałowa „Złudzenia”
4 miejsce: Cornelie „ Nadzieja”
3 miejsce: new life „ Samotność”
2 miejsce: Pernix „Nowe bombki”
1 miejsce: Susan „Cisza”

Uzasadnienie:
Susan po prostu zdominowała mój prywatny ranking Very Happy

Pernix należą się podziękowania za atmosferę Świąt i ciepła rodzinnego.
New life tak zbudowała nastrój, że widziałam oczami wyobraźni zachodzące Słońce i blask pojawiającego się anioła.
Cornelie – za łezkę wzruszenia.
Migdałowa – za ściśnięte nad okrucieństwem świata serce.

Dziękuję za uwagę i gratuluję wszystkim Autorkom niezwykłych pomysłów i niezaprzeczlnego talentu.

Gość

Myślałam, że po przeczytaniu umrę, ale przeżyłam, ha!, i przyszłam ocenić. Wszystkie, drogie autorki, się spisałyście. Brawa! Mam nadzieję ocenić wszystko krótko, raczej sercem niż rozumem Wink

Dwa teksty szczególnie mi się spodobały, ale może to będzie widać po ocenach Wink

Pomysł:

5 miejsce: Pernix „Nowe bombki”
4 miejsce: BajaBella „Praga”
3 miejsce: mistletoe „Ona”
2 miejsce: Coco „Władca ognia”
1 miejsce: Migdałowa „Złudzenia”

Uzasadnienie:
Na początku zaznaczę, że niektóre teksty były dla mnie zbyt przewidywalne, by je umieścić w tej kategorii. Spośród słów – kluczy siedmiokrotnie wybrano śmierć i miłość, często połączone.
Pernix wniosła swoim tekstem jakąś oryginalność. „Nowe bombki” odznaczały się na tle reszty miniaturek. Pomysł też niezły, pokazałaś problem, jakim jest brak pieniędzy i różnice społeczne. Dobra, za bardzo wnikam.
Opowiadanie BajaBelli przeniosło mnie w świat warszawskiej Pragi. Ładne splecenie rzeczywistego z niecodziennym.
Mistletoe, osobiście dziękuję Ci za ten tekst, bo był piękny. Zaczarował mnie od samego początku i tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam, jak to się skończy. Podoba mi się, że przedstawiłaś wszystko jako zwierzenie załamanego mężczyzny, a nie wydarzenia.
Tekst CoCo… Można powiedzieć, że czegoś takiego również się spodziewałam. Wielki szacuj w Twoją stronę, bo mając na początku dość podobny pomysł, z tymi wszystkimi aniołami, po wejściu na stronę, gdzie wszyscy są wypisani, kliknęłam czerwony krzyżyk. Bałam się, że się w tym zagubię. Tobie udało się znakomicie poprowadzić pomysł od początku do końca.
I Migdałowa *.* Twój tekst do mnie przemawia. Nawet bardzo. Ta cała perspektywa następnej wojny… Szczerze, to na początku myślałam, że tym dyktatorem jest właśnie anioł, ale dobrze, że jednak nie. Końcówka… ach… kompletnie się nie spodziewałam. I te wstawki o Trzech cnotach boskich, i figurka anioła. Tak, ten pomysł ma zdecydowanie to „coś”. Nadal nie mogę wyjść z szoku, że nic Twojego nie czytałam…

Postacie:

5 miejsce: Cornelie „Nadzieja”
4 miejsce: BajaBella „Praga”
3 miejsce: Migdałowa „Złudzenia”
2 miejsce: Susan „Cisza”
1 miejsce: mistletoe „Ona”

Uzasadnienie:
U Corny spodobała mi się postać Emmy. Albo nie czytałam dokładnie i nie pamiętam, albo nie jest określony dokładny jej wiek. Nie potrafiłam wyobrazić jej sobie jako „dużej”, jak była chora, dlatego w moich myślach zawsze była „mała”. A wstawki pisane kursywą zdawały mi się bardzo dojrzałe. Podobały mi się jej reakcje.
BajaBelli czwarte miejsce za Zacharego i Franka. Od pierwszego biła niezwykłość, a od drugiego taka normalność. Anioł poświęcił się dla Magdaleny, a właściwie dla jej dobrego imienia. Mógł jeszcze wybrać i zostawić oprawców – w końcu ona była już bezpieczna (na tyle, na ile bezpieczne są pchnięcia nożem), ale wolał ją pomścić. Podobała mi się ta determinacja. Franek – bardzo ludzki, prawdziwy.
W „Złudzeniu” Migdałowej podobali mi się zarówno Anna, jak i Karol. Wszystkie emocje targając dziewczyną, jej patriotyzm… Bo chciała się przyznać, ale jeśli by to zrobiła, nie byłaby honorową, tylko głupią. Konfrontacja Anna – Karol, bezcenne. Zdziwiło mnie, że tym dyktatorem jest jej brat. Albo nie czytałam uważnie, albo wcześniej nie było o tym napisane. Czyżby sama nie wiedziała…? Nie wiem… Spodobały mi się te postacie.
U Sus świetnie wybronił się Edan. Nie wiem, jak to jeszcze uzasadnić, ale to silna postać. A może trochę nawet pociągająca…? Jak zaznaczałam na początku, kieruję się sercem, a tak mi właśnie podpowiada.
I mistletoe. Po prostu magia. Jednym słowem Relacje między mężczyzną a młodą dziewczyną. Od początku, do samego. Dla nich wszystko było ważne. Od drobnego gestu, jakim jest uśmiech, po uściski, rozmowy… Dziewczyna mu zaufała, mimo że byli dla siebie obcy. Prawdopodobnie od samego początku wiedziała, że w końcu skoczy, ale czułam to ich szczęście, kiedy mężczyzna o tym opowiadał.

Jakość i styl:
Uzasadnienie:
5 miejsce: Nadia vel Ariana „Różowa Planeta”
4 miejsce: Dilena: „Niebo jest”
3 miejsce: Pernix: „Nowe bombki”
2 miejsce: mistletoe: „Ona”
1 miejsce: kirke „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…”

Uzasadnienie:
Tutaj będzie, chyba, krótko.
Nadia vel Ariana… Początkowo przeraziła mnie taka ilość tekstu, na serio. Miałam nadzieję, że nie będzie miniaturek dłuższych niż 4 strony Laughing

Ale po prostu przepłynęłam. A, to raczej nie debiut, zważając na Twoją twórczość w Kąciku Pisarza Wink

Dilena… Miło mi się czytało. Fajnie wplotłaś zarówno retrospekcję, jak i przyszłość.
Pernix… Twój tekst składał się niemal wyłącznie z dialogów, ale w jednym zmieściłaś opowieść. Wszystko płynne, pod tym względem bardzo sympatyczny tekst.
Mistletoe… Póki co jesteś w każdej kategorii  Ale już od przeczytania wiedziałam, że tak będzie… Urzekła mnie ta narracja i opowieść mężczyzny, która zakrawała trochę o streszczenie, ale skupiała się na ważnych wątkach i była naszpikowana emocjami.
Kirke… Tak jak, niestety, nie umiem wprowadzić Ciebie w innych kategoriach, tak w tej jesteś number one xD Bardzo płynnie i poetycko. Po przeczytaniu wszystkich tekstów mało co pamiętam każdy w szczegółach, ale w Twoim zapamiętałam urzekający styl i bijący wręcz erotyzm.

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: mistletoe: „Ona”
4 miejsce: Migdałowa: „Złudzenia”
3 miejsce: BajaBella: „Praga”
2 miejsce: Coco: „Władca ognia”
1 miejsce: Susan: „Cisza”

Uzasadnienie:
Tu tylko trzy pierwsze miejsca.
U BajaBelli spodobało mi się postępowanie Zacharego. To, że nawet stając przed obliczem „upadku”, szedł drogą zemsty. Podobała mi się determinacja.
U CoCo oceniam ogół aniołów. Bo choć było ich dużo, każdy wyszedł z charakterem i własną historią. Właśnie to mi się spodobało. Najbardziej główni bohaterowie, ale oceniam za ogół.
A u Susan spodobał mi się Edan. Niezwykle silna i ciekawa postać anioła.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: Susan: „Cisza”
4 miejsce: new life: „Samotność”
3 miejsce: BajaBella: Praga
2 miejsce: Migdałowa: „Złudzenia”
1 miejsce: mistletoe: „Ona”

Uzasadnienie:
Tu również tylko trzy miejsca. Krótko, bardzo krótko, bo czas goni.
U BajaBelli za nastrój rzeczywistości. Szczególnie scena z ojcem Franka była taka… prawdziwa. Jakby słyszała niektórych w realu…
U Migdałowej nastrój pełen wiary, nadziei, miłości i strach, kiedy te poprzednie zanikały…
A u mistletoe za magię. Biła od każdego zdania, od początku do samego końca. Piękny nastrój, naprawdę. Tak się zastanawiam, czemu ja dotąd nie wiedziałam, że Ty piszesz…?

Zacznę od tego, że było mi trudno ocenić. Jest kilka prac, które zrobiły na mnie naprawdę duże wrażenie i to głównie one pojawią się na pierwszych miejscach, w zasadzie chyba we wszystkich kategoriach. Pozostałe prace też uważam za ciekawe, ale oceniałam kierując się emocjami, a wiadomo – serce nie sługa. Zatem moja ocena wygląda następująco:

Pomysł:

5 miejsce: CoCo
4 miejsce: Cornelie
3 miejsce: Pernix
2 miejsce: mistletoe
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:

Zaczynając od piątego miejsca:
Coco- Pomysł na osadzenie akcji w Niebie i atak upadłych aniołów jest sam w sobie świetny. W zasadzie zupełnie inny od pozostałych miniatur, za co ogromny plus. Natomiast już samo poprowadzenie akcji troszkę mniej mi się podobało, bo było troszeczkę przewidywalne: Nuriel, który poznaje czas spotkania grożąc Naamie. Natomiast, to co bardzo mnie urzekło w Twojej pracy jest niesamowita dbałość o szczegóły. Poczynając od imion aniołów zarówno tych z Raju i tych upadłych, poprzez przypisane im zdolności i umiejętności, rozróżnienie na archanioły itd. Bardzo cenię sobie taką dbałość o szczegóły, a u Ciebie mnie ona wręcz zachwyciła.
Corniaczku - kiedy po raz pierwszy przejrzałam Twój tekst, a w zasadzie sam początek troszkę się rozczarowałam, ale później przeczytałam dokładnie całość i zdecydowanie zmieniłam zdanie. Świetnie napisane opowiadanie, w którym emocje grają chyba główną rolę. I choć sam pomysł na Anioła – Pocieszyciela może nie jest jakiś bardzo wyrafinowany, to tym, co mnie urzekło były fragmenty narracji prowadzonej z punktu widzenia zmarłej dziewczynki. To było coś! Przejmujące, pełne emocji, ale jednocześnie ciepła i pozytywnej energii opisy. Przepiękna, bardzo smutna scena, w której matka tuli o siebie ciało martwej córeczki. W dalszych kategoriach powiem więcej…
Perniś- mimo, iż miniaturę pisałaś w ostatniej chwili, to wyszła Ci ona naprawdę super. Ciepła, pełna takiego trochę gorzkiego, realnego optymizmu, pełna zwykłych życiowych prawd, bez zbędnego patosu, odarta z mydlących oczy wielkich uniesień. Autentyczna historia, którą warto przeczytać nie tylko w długie, świąteczne wieczory, ale zawierająca w sobie prawdę istotną w każdym dniu w roku. No i duże brawa za to, że potrafiłaś stworzyć interesującą, pełną emocji historię bez wielkiej, dramatycznej postaci anioła, wykorzystując tak proste, ale jednocześnie wymagające narzędzie, jakim są ludzkie uczucia.
mistletoe- zaczarowałaś mnie swoim tekstem, przyznam od razu. Niesamowicie głęboki, pełen bardzo dobrze przemyślanych, spójnych aspektów. Całość tworząca zamkniętą, pełną nostalgii, smutku pomieszanego z chwilową radością, autentyczną opowieść z zaskakującym zakończeniem. Być może z racji wykonywanego zawodu, Twoje opowiadanie jest mi bardzo bliskie i chwilami czułam się tak, jakbym była w jego środku i przeżywała razem z głównymi bohaterami ich osobisty dramat z ołówkiem w ręku spisując obserwacje. Pomysł być może nie jest sam w sobie jakoś szczególnie oryginalny, ale mi spodobał się w swojej prostocie, autentyczności i szczegółowym dopracowaniu. Naprawdę świetny, godny uwagi tekst!
Susan – Zuziu, napisałaś historię, po której przeczytaniu byłam w stanie powiedzieć tylko: wow! I zabrakło mi słów. Niby prosta, oczywista opowieść o aniele, który uciekł z Nieba by spróbować jak to jest żyć na ziemi. Jak zwykły człowiek. Zawsze pragniemy tego, co w jakiś sposób zakazane, niedostępne, inne… I tu już mnie masz – bo lubię takich outsiderów, którzy potrafią się nawet zmierzyć z Bogiem. Ale kiedy doczytałam do końca Twoje opowiadanie, uzmysłowiłam sobie, że stworzyłaś coś niesamowicie pięknego i innowacyjnego. Anioł, którego skazano na śmierć za odwagę, za pragnienie wolności, odkrywania innych światów… Ale to jeszcze nic, anioł, który umiera, kiedy odrąbuje mu się skrzydła. Pomysł rewelacyjny, choć przeraźliwie smutny i bardzo mało optymistyczny, jeśli ukazane przez Ciebie Niebo ma się okazać tym długo utęsknionym Rajem, to ja się zacznę poważnie zastanawiać.
W każdym razie stworzyłaś bardzo realną, trafiającą do mnie historię. Tak zupełnie inną (pomimo obecności śmierci) od wszystkich jakie do tej pory przyszło mi czytać. Pomysł, jak dla mnie genialny!

Postacie:

5 miejsce: kirke
4 miejsce: mistletoe
3 miejsce: Susan
2 miejsce: Pernix
1 miejsce: Cornelie

Uzasadnienie:

kirkuś – niesamowicie poetyckie, zmysłowe postacie. Takie, że aż po przeczytaniu Twojego tekstu nabrałam ochoty na małe co nie co.
mistletoe – bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Ludzcy, autentyczni w przeżywaniu swoich emocji. Zarówno postać psychologa, jak i jego przyjaciela, nie mówiąc o świetnie skonstruowanej, niejednoznacznej, tajemniczej postaci dziewczyny – anioła.
Sus – za postać Edana należą Ci się ogromne brawa, ale to ujmę już w następnej kategorii. Michelle jest dla tej postaci dla mnie jakby tłem, uzupełnieniem, tego co chciałaś nam przekazać. Postać dziewczyny jest bardzo dobrze skonstruowana, ale pozostała nieco przyćmiona przez rewelacyjnego Anioła.
Perniś – gratuluję z całego serca. W tak niewielkiej ilości tekstu, udało Ci się stworzyć niesamowicie głębokie, wyraziste postacie. W tym postać dziecka, która moim zdaniem jest bardzo trudna do opisania, żeby nie wyjść na zbyt infantylną. Tobie się to, kochana, udało rewelacyjnie.
Corniś – no cóż Ci mogę powiedzieć ponad to, że mnie całkowicie kupiłaś niesamowitą kreacją głównej bohaterki. Dziewczynka jest aż do bólu prawdziwa, bez żadnych fałszywych, rzewnych tonów wykreowałaś tę postać. Ponadto postać matki – tak bardzo wzruszająca, prawdziwa w swoim bólu, żałobie i smutku, że aż do teraz mnie coś ściska na samo wspomnienie. Idealnym dodatkiem do nich jest postać anioła – jakby ba początku tylko pozostająca w cieniu, powoli rozwijająca swoje skrzydła. Postać w pewien sposób tragiczna, jak i niosąca nadzieję. Dająca wiarę w to, że życie pomimo swych ciężkich prób, na które wystawia nas los, potrafi być piękne.

Jakość i styl:

5 miejsce: Dilena
4 miejsce: mistletoe
3 miejsce: Pernix
2 miejsce: Susan
1 miejsce: kirke

Uzasadnienie:

Dilena – lubię sposób w jaki operujesz słowem. Konkretnie, rzeczowo a jednak potrafisz stworzyć wyjątkową atmosferę autentycznych zdarzeń i towarzyszących przy tym ludzkich emocji. I choć sam pomysł na mini mnie zauroczył, to doceniam Twoją dbałość o szczegóły, o bawienie się słowem, frazami w bardzo naturalny, wyważony sposób.
mistletoe – bardzo dobry, dopracowany w każdym szczególe tekst. Nie zauważyłam żadnych potknięć, niedociągnięć i tym podobnych zaniedbań. Może troszkę zabrakło mi przysłowiowej kropki nad „i”, ale opowiadanie jest na tyle ciekawe i inspirujące, że zdecydowanie nie ma się do czego doczepić, a tylko powinno się pogratulować.
Perniś – wiesz, że lubię Twój styl pisania, który mi zdecydowanie bardzo odpowiada, choć piszesz o różnych rzeczach, zjawiskach, postaciach, zawsze ustanawiasz bardzo wysoko poprzeczkę (niedoścignioną, jak dla mnie), tak że przez napisane przez Ciebie opowiadania się przepływa, z zapartym tchem albo z refleksją, która zmusza do myślenia.
Susan – przepięknie opisane emocje. Zapierają dech w piersiach. Scena okaleczenia i śmierci Edana porusza mnie dogłębnie. Niesamowity nastrój i autentyczny smutek płynący z twoich przelanych na kartkę (monitor)zdań. Pozostaję zauroczona.
kirke – Czarodziejko, napisałaś swoją mini w tak poetycki i przepięknie brzmiący sposób, że nie jestem w stanie inaczej docenić Twojego kunsztu operowania słowem, ukrytymi w strofach emocjami i całego pokładu niesamowitej zmysłowości, która jest wyczuwalna w każdym wersie. Zachwyconam!

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: niobe
4 miejsce: kirke
3 miejsce: mistletoe
2 miejsce: Cornelie
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:

niobe – intrygująca, niecodzienna postać Anioła. Taka troszkę niejednoznaczna, dająca do myślenia
kirkuś – za zmysłową, niezwykle sensualną postać, która wywarła na mnie duże wrażenie, przepięknie opisane, delikatnie erotyczne sceny, gdzie Anioł przyglądał się Elissie
mistletoe – zaskoczyłaś mnie tą postacią. Jest w pewien sposób magiczna a jednocześnie tak bardzo ludzka. Bardzo mi się podobał sposób w jaki opisałaś tę dziewczynę, jej zachowania, emocje, stany w których się znajdowała. No i końcówka, kiedy po prostu odleciała – to było coś niesamowitego.
Corniaczku – przepiękny Ci wyszedł ten Anioł. Absolutnie wiarygodny w swoim postępowaniu, niesamowicie klimatyczny. Przeżywałam razem z nim jego odejście z Nieba i pozostanie na Ziemi z ukochaną osobą. To coś więcej niż poświęcenie, to prawdziwa, dojrzała miłość, która potrafi przezwyciężyć nawet oddanie Bogu.
Sus – no co ja Ci tu będę dużo gadać. Kupiłaś mnie całkowicie kreując w taki sposób postać Edana. Niesamowicie autentyczny, namacalny wręcz obraz upadłego Anioła, który potrafi kochać. Scena ze skrzydłami jest tak przeraźliwie smutna, a jednocześnie przejmująco magiczna. Nie wiem jak wpadłaś na ten pomysł, ale jest genialny. Brawo Zuziu!

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: migdałowa
4 miejsce: Corny
3 miejsce: kirke
2 miejsce: Pernix
1 miejsce: Fresh

Uzasadnienie:

migdałowa – wiesz jak cenię Twoją twórczość, dwa świetnie napisane fan ficki, które czytałam z zapartym tchem. W Twoim anielskim opowiadaniu miałam namiastkę nastroju, jaki potrafisz zbudować, choćby wspominając „Chłód istnienia”. W tym tekście wykreowałaś ciekawy, pełen zagrożenia, mroku, zaskakujący nastrój, ale jednak zabrakło mi w nim troszeczkę magii jaką wprowadzałaś świetnie w swoich opowiadaniach. Tekst jest bardzo dobry, choć nieco w odmiennym klimacie, jaki lubię, natomiast doceniam, że napisałaś zupełnie inną, nieszablonową i wciągającą historię o Aniołach.
Corniś – już Ci chyba wszystko napisałam wcześniej, w każdym razie dodam jeszcze, że zauroczyłaś mnie spokojnym, nieco nostalgicznym i smutnym budowaniem nastroju. Wyszłaś od złudnej nadziei, poprzez przerażającą rozpacz, wracając do ciepłej, nieco odartej ze złudzeń, ale przejrzyście pięknej końcówce. Masa emocji: zarówno pozytywnych jak i tych przygnębiających towarzyszyła mi przy czytaniu Twojego tekstu, za co bardzo dziękuję.
kirke – tu punkty przede wszystkim za niesamowitą zmysłowość, delikatną erotykę i sensualność nastroju. A także za pewną magię bawienia się w taki subtelny sposób słowem, który stworzył doskonałą całość. Płynną, poetycką, niespotykaną w innych tekstach.
Perniś – za niesamowitą magię, ciepło i delikatny morał. Za doskonale wyczuwalny w atmosferze Twojego opowiadania zapach choinki, pieczonych pierników i pięknej, mądrej miłości.
Fresh – napisałaś bardzo nastrojową, smutną historię o śmierci, o bezradności, o niesprawiedliwym losie i dyskusyjnych wyrokach samego Boga. Całość jest niesamowicie przygnębiająca, ale też przez odarcie ze złudzeń piękna. Tym, czym mnie ujęłaś to okrutna, bezwzględna prawda, którą opisałaś w bardzo emocjonalny, docierający dobitnie do czytelnika sposób.

Na koniec chciałabym, wymęczona ocenianiem, dodać, że stworzyłyście dziewczęta przepiękną kolekcję, do której chętnie będę wracać. I choć wiele tekstów nawiązuje do śmierci, każdy jest inny, pokazany z różnej perspektywy, każdy na swój sposób jest małą, często smutną, zagubioną perełką.

A jednak się wyrobiłam Laughing

Pomysł:

5 miejsce: Jane 13
4 miejsce: Pernix
3 miejsce: Migdałowa
2 miejsce: Susan
1 miejsce: Kirke

Uzasadnienie:
Pierwsze miejsce dla Kirke za niesamowite połączenie anielskości, klimatu, zmysłowości - kompilacja cech anielskich i ludzkich w opowiadaniu.
Susan - uwielbiam ostatnio historie miłosci anielsko - ludzkich. A to opowiadanie długo nie chciało opuścić moich mysli.
Migdałowa - za oryginalność. Za nieszablonowość. To nie jest opowiadanie jakie pojawia się w głowie na myśl "anielskie". Nie ma aniola stroża, jest wątek fantastyczno- destrukcyjnej przyszłości. Bardzo mi się podobało.
Pozostałe dziewczyny - te opowiadania także na długo zagosciły w moich myślach a nie mam dziś natchnienia na dlugie komentarze ;-)

Postacie:

5 miejsce: Fresh
4 miejsce: Pernix
3 miejsce: Migdałowa
2 miejsce: Dilena
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Susan twoje opowiadanie jest moim absolutnie ulubionym. Edan jest wspaniale wykreowany, Michelle również. Stanowią wspaniały duet. Dziś skojarzyło mi się troszkę z filmem Miasto Aniołów, przez ten wątek poznawania świata przez anioła Laughing

Dilena bardzo podoba mi się postać Sary. Mimo wstrząsu i wywrócenia bezpiecznego zycia do góry nogami ma w sobie siłę by iść dalej.
Migdałowa - 3 miejsce za Annę. Mimo pozornej kruchości to silna kobieta. Bardzo sobie cenię takie bohaterki.
Perniś u ciebie punkty za wspaniałą mamę a Fresh za anioła, który ma siłę zadawac pytania mimo, ze nie pozna na nie odpowiedzi.

Jakość i styl:
Uzasadnienie:
5 miejsce: Pernix
4 miejsce: Cornelie
3 miejsce: Coco
2 miejsce: Kirke
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
U wszystkich pięciu autorek czytało mi się płynnie, bez zgrzytów. Opowiadania były napisane tak, że gdy skończyłam byłam rozczarowanam że już koniec. Bo ja miałam ochotę czytać dalej.
Susan - uwielbiam to opo Laughing

moze spróbuj je rozwinąć w dłuższe opowiadanie? Jak dla mnie jest wspaniałe, doskonale się czyta. Postacie są wyraziste. A scena gdy Edan traci skrzydła poprostu mnie zmroziła. Piszesz obrazowo, bardzo.
Kirke - wspaniały, bardzo plastyczny styl.
Coco - bardzo obrazowo, wspaniały styl. Ja poprostu widziałam to o czym piszesz.

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: Cornelie
4 miejsce: Fresh
3 miejsce: Dilena
2 miejsce: Coco
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Mam nadzieję, że sędziowie się nie pogniewają za to, że uzasadnię wspólnie pierwszą trójkę: za uczłowieczenie aniołów.
Dziękuję dziewczyny, że nie pokazałyście rozkosznie roześmianych ludzików w białych piżamach, które sa niemal identyczne. Wasze anioły są podobne do ludzi a przez to wyjątkowe. Targają nimi emocje bez względu czy mają kontakt z ludzmi jak u Susan i Dileny czy żyją w "anielsko-piekielnej rzeczywistości" jak Nuriel u Coco.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: Fresh
4 miejsce: Kirke
3 miejsce: Dilena
2 miejsce: Cornelie
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Sposób pisania Susan jest bardzo plastyczny, dzięki czemu wyczarowała wspaniały nastrój. Od klimatu świąt, przez bliskość dwojga ludzi po lodowatą rzeczywistośc i ból Edana gdy tracił skrzydła - jak dla mnie najlepsze opowiadanie w tym konkursie.
Cornelie - mimo smutku tej histori przez cały czas sączy się z niej nadzieja. Najpierw nadzieja na zdrowie, później na ukojenie bólu, a w końcu na ponowne spotkanie.
Dil - gdzieś w tym opowiadaniu jest ukryty ten promyk nadzieji. W tym spotakaniu Sary z jej ukochanym, który jest już "po drugiej stronie"? W jej dalszym losie? w tym że ma synka? Czyta się z przyjemnością.
Kirke i Fresh doskolale piszecie. Zawsze czytam z przyjemnością. Tym razem też było rewelacyjnie.

Mam nadzieję, ze nic nie poplątałam. Opowiadań bylo sporo i cięzko było wytypować w każdej kategori tylko 5. A uzasadnienie to już dla mnie dzisiaj wyjątkowo mozolna robota.

No to jeszcze ja Laughing

Pomysł:

5 miejsce: kirke
4 miejsce: Dilena
3 miejsce: Pernix
2 miejsce: Cornelie
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Susan-Ostatnio zaczęłam lubić tematykę anielską. Twoje opowiadanie jest trochę w stylu "Nefilima", a konkretnie moment gdy pozbawiają anioła skrzydeł. Bardzo mi się podoba i na pewno długo pozostanie w pamięci.
Cornelia-Wspaniale udało ci się połączyć chorobę, żal, smutek, śmierć z miłością. Kobieta wprawdzie utraciła ukochane dziecko, ale zyskała piękną i wieczną miłość.
PernixKrótkie, ale czytało mi się je z uśmiechem na twarzy. Takie małe dziecko zadaje tyle pytań, a mama musi sobie jakoś z odpowiedziami poradzić. Naprawdę fajny pomysł Wink

Dilena-Pokazałaś, że ból można uśmierzyć dzięki wizycie anioła. Opowiadanie daje nadzieję, że gdzieś tam można spotkać swoich najbliższych.
kirke- świetne połączenie wielu klimatów, ludzkiego i anielskiego. Wiele wrażeń zmysłowych.

Postacie:

5 miejsce: kirke
4 miejsce: BajaBella
3 miejsce: Coco
2 miejsce: mistletoe
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Susan-Bardzo dobrze postacie są wykreowane. Jednak to Edan jest głównym bohaterem, a dziewczyna tylko 'dodatkiem'. Obie postacie są bardzo ciekawe i dzięki obojgu można się dowiedzieć coś, czego druga strona nie wiem.
mistletoe-największy wpływ na opowiadanie mają bohaterowie. To co czują, jak się zachowują i czym się kierują. Dokładnie to wszystko opisałaś.
Coco Lucyfer i Nuriel bardzo mi się spodobali. Każdy z nich jest indywidualistą, co bardzo dobrze udało ci się napisać. Różnorodność bohaterów to jest to, co lubię najbardziej.
BajaBella-za Zacharego i Franka. Zachary jest taki niezwykły, cudowny, a Franek taki zupełnie normalny, ludzki. Zupełnie różni. I to jest plus.
kirke-Połączenie treści opowiadania z najważniejszą rzeczą- z 'miłością'

Jakość i styl:

5 miejsce: Fresh
4 miejsce: Susan
3 miejsce: Kirke
2 miejsce: Coco
1 miejsce: Pernix

Uzasadnienie:
U wszystkich czytało się lekko, z zaciekawieniem i nie było żadnych błędów.
Pernix- masz lekki styl, taki przyjemny. Czytałam twoje opowiadanie z wielką ochotą.
CoCo–Dopracowane w każdym szczególe. Opisane w piękny i bardzo realistyczny sposób.
Kirke-twój styl, jakość jest po prostu wspaniała. Po prostu świetnie.
Susan-Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Jestem mile zaskoczona.
Fresh–Miło i przyjemnie. Bardzo ciekawie.

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: Cornelie
4 miejsce: niobe
3 miejsce: Fresh
2 miejsce: Coco
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Susan-Edan jest cudownym aniołem. Aż żal mi serce ściskał jak go okaleczono i to jak skończył swoje życie. Postać bardzo ciekawa, piękna i warta wspominania.
Coco-Każdy z aniołów jest inny, dzięki czemu są tak bardzo różnorodni.
Fresh-Anioł, który pragnie szczęścia swojej ukochanej. Obojętnie za jaką cenę. <3
niobe-intrygujący, inny od wszystkich, wręcz nadzwyczajny Anioł.
Cornelie-Pokazanie anioła, dla którego liczy się w tym przypadku tylko miłość i to ona jest najważniejsza.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: Kirke
4 miejsce: Dilena
3 miejsce: Cornelie
2 miejsce: Pernix
1 miejsce: Susan

Uzasadnienie:
Susan- Pokazała wszystko co najlepsze. Od bólu po miłość. Opowiadanie aż emanuje emocjami, co jeszcze bardziej oddaje odpowiedni mu nastrój. Najlepsze opowiadanie jak dla mnie.
Pernix-taki spokojny, ale nie do końca sielankowy nastrój. Jednak bardzo przyjemny i pokazuje, że warto wierzyć w anioły.
Cornelie-Pokazuje, że istnieje nadzieja.
Dilena-Przyjemnie, mile i z nutką nadziei.
Kirke-intymna, delikatna erotyka. Piękny nastrój. Płynnie, miło, wręcz sielankowo.

Uff Mr. Green

Nie była to prosta praca^^ Ale się wyrobiłam.

Wybór był trudny. Bardzo. Wybaczcie mi krótkie uzasadnienia, ale nie jestem najlepsza w te klocki. Miłej nocy sylwestrowej i szczęśliwego nowego roku : ]

Pomysł:

5 miejsce: Susan „Cisza”
4 miejsce: Nadia vel Ariana "Różowa Planeta"
3 miejsce: Dilena "Niebo jest"
2 miejsce: Pernix "Nowe bombki"
1 miejsce: migdałowa: „Złudzenia”

Uzasadnienie:

Susan, pomysł na prawdę rewelacyjny, ale odniosłam wrażenie, jakbyś napisała to nie do końca tak, jak chciałaś na początku. Jednak coś mnie w tym tekście lekko zauroczyło.
Na czwartym miejscu opowiadanie... specyficzne i bardzo ciekawe :) Początkowo nie mogłam się w nim połapać i musiałam zacząć czytać bardzo wolno, jednak z czasem wciągnęłam się i poczułam ten tekst.
Dilenko, szczególnie ujęła mnie końcówka. Akcja bardzo ładnie rozegrana.
Pernix, Twoje dzieło jest orzeźwiające. Jak owocowy sok po kilku filiżankach czarnej herbaty :) Przemknęłam przez nie, pozytywnie zaskoczona jego odmiennością.
Migdałowa, Twój tekst jest niezaprzeczalnie najlepiej przemyślany, ciekawie skonstruowany. Realizm, brutalność świata skłania do myślenia, refleksji, a to mi się podoba.

Postacie:

5 miejsce: Dilena "Niebo jest"
4 miejsce: migdałowa „Złudzenia”
3 miejsce: Pernix "Nowe bombki"
2 miejsce: BajaBella „Praga”
1 miejsce: kirke „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…”

Uzasadnienie:

U Dil - za Colina, który wydał mi się ogromnie kochającą osobą, u migdałowej - za Annę, tę, która zmieniła wszystko, u Pernix za mamę, przykład wielkiej, rodzicielskiej miłości, u BajaBelli za całokształt postaci, za ich postępowanie, u kirke za to, co powstało między bohaterami, za piękno ich relacji.

Jakość i styl:

5 miejsce: BajaBella „Praga”
4 miejsce: Cornelie „Nadzieja”
3 miejsce: Nadia vel Ariana "Różowa Planeta"
2 miejsce: Dilena "Niebo jest"
1 miejsce: kirke „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…”

Uzasadnienie:

BajaBello, piszesz rewelacyjnie; realistycznie, dokładnie, ale nie nachalnie - odczuwam pewną swobodę wyobrażania sobie opisywanych przez Ciebie miejsc i wydarzeń.
Trudno mi jakoś uzasadnić wybór "Nadziei" na czwarte miejsce, po prostu miniatura przypadła mi do gustu i czytało się ją bardzo przyjemnie. Cudne opisy Wink

Nadio, ujęłaś mnie tym tekstem; nie wiem nawet, co powinnam zachwalać; lekkie pióro, formę, czy może sposób wprowadzania czytelnika w świat przez Ciebie wykreowany. Debiut? Pamiętam pewną Arianę z działu ff Wink

Kirke! Zaczarowałaś tym tekstem moje serducho; czytałam ledwo oddychając. Nic nie poradzę na to, że kocham teksty pisane tak delikatnie, pełne emocji jak "Za dnia nie potrafię otulić cię miłością..." Jest to stanowczo mój faworyt.

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: Cornelie „Nadzieja”
4 miejsce: CoCo „Władca ognia”
3 miejsce: Fresh „Zdradzony”
2 miejsce: migdałowa „Złudzenia”
1 miejsce: Pernix "Nowe bombki"

Uzasadnienie:

Fresh, podoba mi się czystość uczuć Twojego anioła :)
Sama figurka może nie zasłużyła na drugie miejsce w tej kategorii, ale to, czego stała się symbolem już tak. Kocham tę miniaturę!
Pernix, mimo że w Twoim opowiadaniu anioł nie jest przedstawiony jako postać materialna, to jest najlepiej skonstruowany. Jest miłością, spełnieniem marzeń, sama nie wiem... dobrymi emocjami. Podoba mi się, jak to wszystko obmyśliłaś.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: CoCo „Władca ognia”
4 miejsce: Fresh „Zdradzony”
3 miejsce: Pernix „Nowe bombki”
2 miejsce: BajaBella "Praga"
1 miejsce: kirke „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…”

Uzasadnienie:

Jak już wcześniej pisałam: w tekście kirke znalazłam mnóstwo emocji. Emanuje ciepłem, zmysłowością.
"Nowe bombki" ustawiłam na trzecim miejscu za pozytywne emocje, którymi są przepełnione.
BajaBella zbudowała silną, nastrojową opowieść, którą nie tylko się czyta, ale i czuje :)

Dziękuję, dobranoc :)

Kochane, obiecałam i przyszłam ocenić. Ale powiem szczerze - ledwo zdążyłam to wszystko przeczytać. Szkoda, że nie mam też czasu na przemyślenia. więc moje uzasadnienia będą krótkie, choć zasłużyłyście, żeby napisać wam więcej o waszych pracach. Ale cóż... miałam tragicznie pracowity tydzień i czuję, że jednak termin na przeczytanie i ocenienie tylu prac trochę był krótki... No dobrze, dość tych tłumaczeń nieudolnych, postaram się ocenić, mając w pamięci przede wszystkim to, co poruszyło mnie najbardziej. Wyróżniam te opowiadania, które poruszyły moje serce, zapadły w pamięć i... nie są tym, co spodziewałam się tu znaleźć, są w jakiś sposób... inne.

Pomysł:

5 miejsce: jane13 - Przeznaczenie
4 miejsce: BajaBella - Praga
3 miejsce: Susan - Cisza
2 miejsce: mistletoe - Ona
1 miejsce: kirke - Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…

Uzasadnienie:

Jane - Błędów co niemiara, ale za pomysł ci się należy. Miniatura jest zgrabnym pomysłem. Podoba mi się w niej to, że postać Anioła jest... nieoczywista. Bo tak naprawdę nie wiadomo, kto tu jest aniołem.
Bajka - za polską rzeczywistość opowiadania, która wybija się na tle cudzoziemskich imion. Za pomysł na ukazanie portretu dzielnicy, za oryginalność.
Susan - za mroczną wizję nieba, choć... nie lubię takiej wizji. Jest straszna i przygnębiająca. Twoje opowiadanie kojarzy mi się bardzp z "Solą na pastwiskach niebieskich" Kossakowskiej z "Żaren niebios". Na całe szczęście poszłaś w inną stronę...
mistletoe - Znakomity pomysł. Ciekawe, wzruszające opowiadanie, coś co mnie absolutnie urzekło. Ukazanie w taki sposób wizyty anioła w czyimś życiu... jakoś tak inaczej, subtelniej, no bardzo mi się podoba. W zasadzie nie wiem co napisać poza "och" i "ach". Bardzo mnie wciągnęło.
kirke - coś ty mi zrobiła, czarodziejko... Kompletnie zwariowałam na punkcie twojego opowiadania. Spodziewałam się w tym konkursie przede wszystkim opowiadań ukazujących miłość między aniołem a człowiekiem. I sporo osób faktycznie podążyło tym śladem. Motyw często podejmowany w literaturze, i już na swój sposób "oklepany', choć muszę przyznać, że... lubię o tym czytać. To w jaki sposób ty postanowiłaś ukazać taką miłość sprawiło, że czułam ciary. To jest coś, w co jestem w stanie naprawdę uwierzyć - że tak właśnie mogłaby wyglądać taka miłość. Trudna, piękna, jednocześnie spełniona i nieszczęśliwa...

Postacie:

5 miejsce: Cornelie - Nadzieja
4 miejsce: Pernix - Nowe Bombki
3 miejsce: kirke Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…
2 miejsce: BajaBella - Praga
1 miejsce: mistletoe- Ona
Uzasadnienie:
Corny - no za dziewczynkę-narratorkę. Świetna jest.
Pernix - za wspaniałą mamę-anioła.
kirke - piękne postacie, piękna miłość.
Bajka - u ciebie jest cała plejada świetnych postaci. Dosłownie je "namalowałaś", wszystkie wyraźnie ukazywały mi się przed oczami. Na uwagę zasługuje Maniek (rewelacja), także mały Franek no i przede wszystkim Zachary.
mistletoe - wszystkie postacie wykreowałaś fantastycznie. Obaj przyjaciele to mocne, ciekawe i bardzo prawdziwe postacie. Urzeka mnie również ich wzajemna relacja, a także to, jak ukazujesz ich emocje. Postać dziewczyny - anioła jest przepiękna, pełna tajemnicy. I oto chodzi, bo anioł powinien być tajemnicą.

Jakość i styl:
Uzasadnienie:
5 miejsce: Dilena - Niebo jest
4 miejsce: Pernix - Nowe Bombki
3 miejsce: BajaBella - Praga
2 miejsce: mistletoe - Ona
1 miejsce: kirke - Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…

Co tu kryć - błędy są wszędzie, mniejsze lub większe, nie ma opowiadania bezbłędnego. Ale nie na błędach się skupiałam. Niektóre opowiadania bardzo trudno mi się czytało. Było w nich coś ciężkiego, topornego. Punktuję opowiadania, przez które "płynęłam".
Opowiadanie Dileny czytało mi się dobrze i szybko. Podobnie Pernix - ładnie, zgrabnie napisane.
Bajka - kocham twój styl, twoje opisy, to, jak wciągasz czytelnika. Swietna narracja, interesująca fabuła.
mistletoe- pierwszy raz czytam coś twojego, ale bardzo podoba mi się sposób, w jaki piszesz. Wspaniała, mistrzowska narracja pierwszoosobowa.Tworzysz piękne zdania, niesamowicie budujesz emocje. Niektóre zdania, wręcz "smakowałam" na języku, jak to: "Powiedziała mi, że latanie to jedyna piękniejsza rzecz od miłości." I ten piękny koniec. Forma twojego opowiadania mnie zachwyca. Tylko nie wybaczę ci jednego błędu, przy którym zazgrzytałam zębami cyt:"ciepłe światło nadające rysom gładkości i młodości". Ghhhhhrhrhhh... światło może nadać rysom gładkość i młodość albo dodać gładkości i młodości. Czasownik "nadawać" łączy się z biernikiem. Zawsze. Inaczej niż przydawać, dodawać. Oprócz tego zgrzytu i kilku drobiazgów interpunkcyjnych - dla mnie perfekcyjnie.
kirke - Czarodziejko, nie potrafię bez drżenia czytać twojego tekstu. Cudowna proza poetycka - jakże pasuje do ukazania tak niezwykłej miłości. Płynęłam przez twój tekst i chcę do niego wracać, jeszcze nie raz go przeczytam. To jeden z najpiękniejszych tekstów o miłości, jakie czytałam. Twój tekst napisany jest tak, że się go smakuje powoli, wcale nie męcząc się jego czytaniem, trzeba się nim delektować. Każde zdanie pieści moje zmysły...

Uzasadnienie:

Najlepiej wykreowana postać Anioła:

5 miejsce: Coco - Władca Ognia
4 miejsce: niobe - bez tytułu
3 miejsce: misletoe - Ona
2 miejsce: BajaBella - Praga
1 miejsce: kirke - Za dnia...

Uzasadnienie:
Coco - twoje opowiadanie jest niestety dla mnie kopią, wersją świata wykreowanego przez Kossakowską w Siewcy Wiatru czy Żarnach Niebios, powtarzają się zarówno postacie, pojęcia, cechy jak i kwestia odejścia Boga. Jedynie postać Nuriela jest inna, oryginalna, twoja i dość interesująca.
niobe - podobają mi się te twoje anioły. Tak wyraziste w tak króciótkim opowiadaniu.
mistletoe - tajemniczość i subtelność twojego anioła, którego imienia nawet nie znamy, urzeka. Z łatwością jednak wyobraziłam sobie to dziewczę...
Bajka - uwielbiam Zacharego. To anioł z charyzmą, jednocześnie bardzo anielski i bardzo... ludzki.
kirke - no jak nie kochać tego twojego anioła, przepełnionego takimi uczuciami. Ja w niego wierzę. On jest dla mnie bardzo wiarygodny, czysta esencja anioła.

Najlepszy nastrój:

5 miejsce: Pernix - Nowe bombki
4 miejsce: BajaBella - Praga
3 miejsce: Susan - Cisza
2 miejsce:mistletoe - Ona
1 miejsce: kirke Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…

Uzasadnienie:
Pernix - podoba mi się świąteczny, ciepły nastrój tego opowiadania. Ma w sobie coś urokliwego.
Bajka - jak już napisałam, niesamowity portret Pragi, stworzyłaś bardzo wizualny obraz, uwielbiam twoją dbałość o szczegóły. Trochę nie podoba mi się koniec, ale opowiadanie ma klimat.
Susan - udało ci się stworzyć niesamowity, posępny świat i mroczny przygnębiający, bardzo sugestywny nastrój. Twoje opowiadanie wywołuje ból w sercu. Nie nagrodziłam twojego Edana, choć niewątpliwie ma coś w sobie, bo za bardzo mi przypomina Ariela z "Soli" Kossy, ale za nastrój ci się należy.
mistletoe - wniknęłam w twój świat, wessało mnie. Twoje opowiadanie ma magiczny nastrój, a gdy czytam o aniołach, to właśnie tę magię pragnę czuć. W zasadzie w każdym aspekcie mnie to opowiadanie zachwyca.
kirke - ech, no nie wiem, czym ci tu jeszcze słodzić. Czysta magia, przepiękna erotyka i tyle uczuć... Opowiadanie, które czuję sercem, duszą, ciałem...

Przepraszam, że tak trochę po macoszemu i zwięźle te uzasadnienia, ale nie mam dziś najlepszego dnia i robię to już na ostatnią chwilę, z wywieszonym językiem...
Pozdrawiam serdecznie autorki :)

Bardzo dziękujemy autorkom za wspaniałe teksty i oczywiście wszystkim osobom, które zdobyły się na ten wyczyn, by ocenić Anielskie Opowieści. Wiem, że było ciężko, w dodatku w tak krótkim i świątecznym czasie. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy za oceny!
Wyniki pojawią się jutro, jak tylko Dzwoneczek, który pełni funkcję notariusza, czuwającego nad poprawnością liczenia ocen, zaakceptuje wyniki.
A potem czeka Was jeszcze mała niespodzianka od Perniś i Anyanki – ale to już jak Pernix wróci po sylwestrowych wojażach do domu.
Dziewczęta udało nam się stworzyć naprawdę fajną anielską kolekcję. Gratulacje!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

KOLEKCJA ANIELSKICH OPOWIEŚCI – WYNIKI!!!

Szczególne podziękowania dla Dzwoneczka, który zgodził się pełnić rolę notariusza i nadzorował liczenie wyników. Dzięki, Kochana!

Klasyfikacja generalna, czyli zsumowane punkty z pierwszych trzech kategorii:

new life za tekst „Samotność”- 2 punkty
Niobe za tekst (bez tytułu) – 3 punkty
Jane13 za tekst „Przeznaczenie”– 5 punktów
Fresh za tekst „Zdradzony” – 9 punktów
Nadia vel Ariana za tekst „Różowa Planeta” – 10 punktów
Dilena za tekst „Niebo jest” – 24 punkty
Cornelie za tekst „Nadzieja” – 33 punkty
BajaBella za tekst „Praga” – 35 punktów
Coco za tekst „Władca Ognia” – 42 punkty
Migdałowa za tekst „Złudzenia” – 44 punkty
mistletoe za tekst „Ona”– 48 punktów

Trzy pierwsze miejsca zajmują…

3. Pernix za tekst „Nowe bombki” – 61 punktów
2. kirke za tekst „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…” – 66 punktów
1. Susan za tekst „Cisza” otrzymuje 68 punktów i tym samym zostaje zwycięzcą naszego pierwszego autorskiego konkursu literackiego i otrzymuje tytuł i rangę Perły wśród Aniołów! Hurra

W kategorii najlepiej wykreowana postać Anioła, pięć punktowanych miejsc uzyskały autorki następujących tekstów:

5. Fresh za postać Anioła Corey’a – 13 punktów
4. Cornelie za postać Anioła Nathaniela – 14 punktów
3. BajaBella za postać Anioła Zacharego – 15 punktów
2. Coco za postać Anioła Nuriela – 21 punktów
1. Susan za postać Anioła Edana – 29 punktów

W związku z tym, że Susan zwyciężyła w ogólnej klasyfikacji anielskich opowieści, tytuł i ranga Przyjaciółki Aniołów wędruje do… Coco! Super

W kategorii najlepszy nastrój miniatury, pięć punktowanych miejsc uzyskały autorki następujących tekstów:

5. mistletoe za nastrój w tekście „Ona”– 11 punktów
4. BajaBella za nastrój „Pragi” – 12 punktów
3. Kornelie za nastrój „Nadziei” – 16 punktów
2. exequo miejsce drugie zajęły z taką samą ilością punktów (22) Susan na nastrój „Ciszy” i kirke za nastrój w tekście „Za dnia nie potrafię otulić cię miłością…”
1. Pernix za pełen ciepła nastrój w „Nowych bombkach” otrzymuje… 26 punktów i tym otrzymuje tytuł i rangę Nastrojowej Anielicy! Super

I jeszcze wyjaśnienia:
Pamiątkowe bannerki przygotowała cudowna Anyanka. Dziękujemy!!! Otrzymacie je, jak wróci Pernix i zedytuje posta.

Rangi są oczywiście czasowe i nosicie je do 1 lutego 2011, ale tytuły, które otrzymałyście ozdobią naszą kolekcję w pamiątkowym pliku pdf ze wszystkimi opowiadaniami anielskimi, który będzie dostępny w najbliższym czasie.

Gratuluję Wam wszystkim wspaniałych prac. Szczególne gratulacje i uściski dla zwycięzców. Dziewczęta jesteście po prostu niesamowite!

Jeżeli macie ochotę podzielić się wrażeniami o tym konkursie – zapraszam do pisania postów poniżej!

Dobrze, jeśli można coś tutaj napisać to może się skuszę.

Jestem zaskoczona, że w dwóch kategoriach zajęłam pierwsze miejsce, a w jednej drugie. Po tym jak przeczytałam teksty wszystkich uczestniczek, kompletnie się nie spodziewałam, że mogę zająć tak wysokie miejsca. Niemniej jednak bardzo się cieszę. Chciałabym bardzo przy tej okazji podziękować wszystkim uczestniczkom, bo naprawdę włożyły dużo pracy i serca w swoje teksty. Poza tym dziękuję wszystkim, którzy znaleźli trochę czasu, przeczytali i ocenili miniaturki. No i dziękuję organizatorkom, Dzwoneczkowi i Anyance. Według mnie konkurs stał na naprawdę wysokim poziomie. Mam nadzieję, że pojawią się kolejne konkursy i że znajdą się zarówno uczestnicy do niego, jak i osoby, które zechcą to ocenić potem.

Naprawdę jeszcze raz bardzo dziękuję i gratuluję wszystkim uczestniczkom.

Och. Przez Święta nie miałam czasu tutaj zajrzeć, a co dopiero ocenić. Ale chciałabym podziękować wszystkim, którzy pokonali trudności i dotarli, ocenili, docenili, dobrze się przy tym bawiąc.

Nie spodziewałam się, że moje Złudzenia tak dobrze się przyjmą. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i gratuluję każdej uczestniczce. Dziewczyny - wszystkie jesteście świetne, każda z was ma talent i doskonale umie operować słowem.

Cieszę się, że na konkurs wpłynęło tyle wspaniałych tekstów i jestem jak najbardziej za, aby robić kolejne edycje.
Cudownie bawiłam się pisząc tekst, a rywalizacja z takimi przeciwniczkami to zaszczyt.

Tyle ode mnie, Szczęśliwego Nowego Roku, dziewczyny!

Witajcie, mój post będzie przydługawy, więc wybaczcie z góry i mam nadzieję, że dobrniecie do końca bez szwanku. Wink

Najważniejsze info - sprostrowanie.

Jako że szalenie lubię peemkować z Anyanką na temat grafik konkursowych, ja w naszym duecie organizatorskimi (Bajka&Pernix) zajełam się kontaktem z naszą graficzką. W czasie świąt spotkała mnie nagła choroba, a po świętach wyjazd męczący, a potem kolejny na Sylwestra i zdążyłam się tylko zameldować, że żyję, nie załatwiwszy spraw ważnych, bo konkursowych.
Zdaje się, że banerki są jeszcze w trakcie powstawania lub dopiero zaczną się robić, ale już do Any napisałam i na pewno je dostaniecie.

Co do pliku, będę tworzyć: dziś, jutro i pojutrze (dziś nie zdążę przygotować całości, bo późno, jutro jadę do domu, więc też mogę nie zdążyć, a chcę, żebyśmy miały porządną pamiątkę.
Będzie on dostępny na moich chomiku w zahasłowanym folderze. Każdy uczestnik dostanie hasło, będzie można pobierać na mój transfer, a potem umieszczacie plik, gdzie chcecie, byle nie czerpać z tego zysków, jak było w naszej umowie. Jeśli ktos będzie miał problemy ze ściągnięciem, wyślę na maila, ale nie ukrywam, że droga chomikowa jest najwygodniejsza dla mnie. Wink

Dzięki (tak zbiorczo) za wszystkie notki. Te osoby, które nie nadesłały, mogą to zrobić jeszcze dziś, jutro, względnie pojutrze, ale w godzinach porannych i wczesnopopołudniowych.

Co do oceny mojej! Jestem niepocieszona, że nie oceniłam. :( Przepraszam Was za to, bo bardzo chciałam, przyznam, że nawet mini nie czytałam, bo choroba i te wyjazdy skutecznie mnie od netu odciągnęły (a nieco wcześniej, gdy jeszcze miałam czas, ale myślałam, że nie muszę się spieszyć, Dima mnie odciągnął... No, tak to jest, jak facet jest zbyt czarujący i tajemniczy, nie można się od niego oderwać. Wink

)

Co do Waszych ocen!
Serdecznie dziękuję za wszystkie punkty na moje konto i tak ciepłe wrażenia. Muszę przyznać się do kilku spraw.
Miałam już nie pisać w tym konkursie. Nie miałam weny, nie chciałam na siłę, nie chciałam na ostatnią chwilę, bo wtedy taki twór nie jest reprezentatywny w stosunku do naszych możliwości, ale w końcu napisałam całkiem spontanicznie no i pomysł na Nowe bombki, coś w rodzaju bajki, przypowieści wpadł mi znienacka i z powodu mojej rozmowy z Dileną. Dzieliła się ze mną ogólnikowo wrażeniami z czytania, stwierdzając, że jest przyciężkawo (oczywiście tematycznie), a Pernix, pach! Pomyślała, to ja to trochę zmienię i szybciutko w dwie godzinki napisała dialog córki z matką. To oznacza, że trochę miałam przewagę nad Wami, za co się kajam, acz, szczerze powiedziawszy, nie miałam pojęcia, jak Wasze prace wyglądają (poza tym, że sporo w nich śmierci).
Mój oryginalny pomysł miał być nomen omen też o śmierci i miał być przyciężkawą tematycznie pracą.

Jednakowoż bardzo dziękuję za głosy i za wyróżnienie w kategorii nastrojowej. Wiem, że największą zasługą była ta odmienność w klimacie, co nie do końca mogę przypisać faktycznej jakości owego nastroju, ale i tak to bardzo, bardzo miła niespodzianka była i cieszę się ogromnie. :*

Tak, jak zaczyna się od ważnych spraw, tak kończy się na tych, co również mają zostać w pamięci czytelnika, dlatego na końcu chciałam pogratulować wszystkim uczestnikom i zwycięzcom. Sus za zgranięcie pierwszego miejsca, Coco za aniołka (na pewno przeczytam, już w pliku, który stworzę, oczywiście nie tylko tę miniaturkę, ale ciekawi mnie anioł CoCo. :)) Uczestnikom za wzięcie udziału w konkursie i wyrażenie zgody na to, byśmy się pojawiły jedna przy drugiej w tej wyjątkowej, bo teesowej, pierwszej autorskiej Kolekcji!

No i co nie mniej ważne, dziękuję oceniającym! Bez Was wszystko nie miałoby sensu! Dzięki, że chciało Wam się poświęcić na czytaniej tej przecież nie małej ilości tekstu i ocena, która, jakby nie było, wymagała od Was analizy tekstów, wyróżnienia tych, którzy w Waszych oczach zasłużyli na wyróżnienie i skomentowania wszystkiego! Wielkie, wielkie dzięki!

Anyance również bardzo dziękuję za świetne pomysły i przepiękne prace (okładka do Kolekcji jest nieziemska, niedługo same się przekonacie! :))

Oby tees był miejscem wielu takich konkursów na pióra, już my się o to postaramy!

Teraz kolej na Lemoniadę, ale jeszcze raz w fandomie, więc ostrzcie pióra, kobietki!

Ja krótko, bo czas goni.
Dzięki za organizację Bajce, Pernix, Any i Dzwonkowi.
Wszystkim gratuluję prac, nie było tutaj ani jednej, której nie mogłam przełknąć osobiście - każda ma jakieś walory.

I chciałam tylko powiedzieć, że jak najbardziej popieram (chyba new life?) - pokuśmy się o anonimowe wstawianie prac następnym razem, nalegam Wink

Pomyślimy z anonimowym wstawianiem, acz to uniemożliwia ocenianie prac konkursowych przez uczestników, co może prowadzić do braku ocen lub ich niewystarczającej ilości. Pamiętajcie o tym!
Zawsze są plusy i minusy. Jednakowoż dla odmiany możemy spróbować!

Serdecznie gratuluję Zwyciężczyniom nie zapominając jednocześnie o pozostałych uczestniczkach. W tym konkursie poziom naprawdę był szalenie wysoki. Tym bardziej gratuluję Susan (moje faworytka Very Happy

), Pernix oraz CoCo.

Jeśli chodzi o anonimowość prac pokuszę się o wyrażenie własnego zdania w tej sprawie. Prawdopodobnie w jakiejś części ocen sprawiedliwsze okazałoby się ocenianie anonimowych prac. Ale kiedy prace są podpisane, my oceniający, musimy włożyć trochę wysiłku w to aby być obiektywnym i nie kierować się swoimi sympatiami czy antypatiami. To w jakimś stopniu kształtuje nasze, często bardzo jeszcze młode, charaktery. A ja, zagłębiając się coraz bardziej w forum, odnoszę wrażenie, że nadrzędnym celem, poza dzieleniem się emocjami związanymi z Sagą i pokrewnymi utworami, jest kształcenie się nawzajem. Taka forma nauki przez zabawę. Moim więc zdaniem, pozostawienie prac konkursowych w obecnej, podpisanej formie ma też swoje plusy.

Przede wszystkim gratuluję zwycięzcom - Susan i Pernix! Niestety nie miałam czasu przeczytać wszystkich tekstów (a co dopiero je ocenić!), ale nadrobię to pierwsze (mam nadzieję) w niedługim czasie. Gratulacje należą się również innym uczestniczkom, które w pełni na nie zasłużyły.
Chciałam również podziękować za rangę (szczerze mówiąc - nie spodziewałam się jakiegokolwiek miejsca, zważywszy na to, że wolę występować jako beta niż autor - wiedzą to ci, którzy mnie znają). Cieszę się, że spodobała Wam się postać Nuriela - już od jakiegoś czasu pojawiła się ona w mojej wizji, ale nigdy nie miałam okazji, aby "przelać to" na papier.
Wrażenia po konkursie: jestem jak najbardziej ZA takimi konkursami! Można w nich pokazać swój "kunszt", jak i ocenić styl autorów (z których większość pisze FF i jest z tego znana, ale autorskie opowiadanie to jednak zupełnie coś innego). Jednak jak dla mnie czas ocen był zbyt krótki jak na taką ilość tekstów. A jeśli chodzi o ocenianie - strasznie dużo tych kategorii ;]
Ktoś poruszył sprawę anonimowych prac i ja to popieram. Dlaczego? Bądź co bądź przy ocenie sugerujemy się czyimś loginem bądź tym, czy lubimy daną osobę lub nie. Tego się nie da zmienić, ponieważ jesteśmy tylko ludźmi, ale anonimowość może pomóc.
To tyle ode mnie. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy głosowali na mnie i na inne uczestniczki. Z niecierpliwością czekam na kolejny konkurs, plik z opowiadaniami oraz dzieła graficzki.

Pozdrawiam,
Coco

A ja gratuluję wszystkim uczestniczkom. Wprawdzie nie głosowałam, bo czas mi na to nie pozwolił, ale nadrobiłam i przeczytałam wszystkie opowiadania.
Susan była moją faworytką i widzę, że nie tylko moją Wink

I niech tradycji stanie się zadość - pamiątkowe bannerki dla zwycięzców:

Przepraszam za opóźnienie, ale nie dałam rady wcześniej. Mam nadzieję, że się podobają Wink

Co do anonimowości. Nie sądzę, aby ktoś się kierował przy głosowaniu sympatią, bo dowodem na to jest to, że wygrywają najlepsze teksty Wink

Kurde... Jak przeczytałam posta Any, to pomyślałam, że mogłam zostać źle zrozumiana. Nie mam, broń Boże, na myśli tego, że Susan, Pernix czy Coco nie zasłużyły na wygraną. Po prostu anonimowość nam nie zaszkodzi, dla mnie to jest dreszczyk adrenaliny, ot co Laughing

Any, cudne grafiki, zakochałam się love

Any, Kochana! Grafiki są śliczne. Nie mogłam się opanować i wrzuciłam sobie w podpis. Naprawdę bardzo, ale to bardzo dziękuję. Są piękne. I jak niesamowicie do tekstów pasują! Jestem Ci niesamowicie wdzięczna i za grafikę i za ciepłe słowa. Chylę czoła przed Twoim talentem odnośnie grafiki, naprawdę Smile

Jesteś boska.

No to się cieszę, że się podobają Wink

Dilena napisał:

Kurde... Jak przeczytałam posta Any, to pomyślałam, że mogłam zostać źle zrozumiana. Nie mam, broń Boże, na myśli tego, że Susan, Pernix czy Coco nie zasłużyły na wygraną. Po prostu anonimowość nam nie zaszkodzi, dla mnie to jest dreszczyk adrenaliny, ot co Laughing

Mnie to nawet przez myśl nie przeszło Laughing

Zresztą jak powiedziałam, wygrywają najlepsi Wink

Kochane! Nagroda w postaci Kolekcji już na moim chomiku! Patrzcie na PW, tam podane jest hasło.
Po 24h udostepnię też ogólnie ten plik, ale dziś jest u mnie tylko dla autorek i opiekunek! :)

Jeśli któraś przez przypadek nie dostała PW - śmiało pisać i z góry przepraszam za przeoczenie