FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Alice Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 19:44, 24 Gru 2008 Powrót do góry

chyba wszyscy lubią Alice. ;D
ma w sobie to ' coś' , i jak dla mnie jest strasznie słodką osobą.
moni18
Wilkołak



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 17:11, 25 Gru 2008 Powrót do góry

Alice jest jedyną postacią i w książce i w filmie, która ani razu mnie nie zdenerwowała. Jest słodka i dobra, a do tego bardzo naturalna... taki ''zakręcony chochlik'' ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Black Angel
Dobry wampir



Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 17:51, 29 Gru 2008 Powrót do góry

fajnie by mieć taką przyjaciółkę:P taka radość od niej bije:)ale fakt
potrafi rozśmieszyć xD jest taka podobna do elfa taka delikatna i lekka;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 19:26, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Mnie też nigdy nie zdenerwowała, co jest dziwne.
Jest tak pozytywną postacią, że nie sposób jej nie lubić, chociaż oczywiście każdy może sądzić inaczej, że np. ta pozytywność jest przesadna. ;P
Na pewno ma u mnie plus za szczerość, swego rodzaju ciągły optymizm i zarażający wesoły humor. (:
Immortal
Wilkołak



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks.

PostWysłany: Pon 19:56, 29 Gru 2008 Powrót do góry

O, ja się raz na nią zdenerwowałam.
[ SPOILER ]
Zdenerwowałam się wtedy, kiedy uciekła. Tzn. to nie była ucieczka do końca, ale tak ją przypuścmy. Ale i tak, zaskakująco szybko jej wybaczyłam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
A-M
Zły wampir



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:11, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Najbardziej pozytywna i naturalna postać w całej serii. Potrafi zrozumieć to, co ją spotkało i akceptować to całkowicie.
Ogromne poczucie humoru tej malutkiej osóbki, wprawiło mnie w nastrój nie raz, nie dwa razy. Cu-do-wna! Nie wyobrażam sobie, żeby mogło jej kiedykolwiek zabraknąć w sadze. Daje tyle optymizmu i szczerości do powieści.
Rezolutna, wesoła i fikuśna! Pogoda ducha tej dziewczyny jest wprost niewyobrażalna! Tak bardzo radośnie i szczęśliwie nastawiona do życia.
Coś niesamowitego! : )
Jest jedną z moich ukochanych postaci, za to właśnie jaka jest.
Tak bardzo się cieszę, że została stworzona taka osobowość jak Alice, bez niej byłoby naprawdę nieciekawie w niektórych, ba w większości momentów z jej udziałem. : ]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vprincess
Człowiek



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:02, 29 Gru 2008 Powrót do góry

tak ja też ją uwielnbiam i abrdzo dobrze się z nią identyfikuje, jest taka jak ja:) no prawie w każdym razie bez niej ta ksiązki byłaby dla mnie taka pusat, ponura. wiadomo każdy z Cullenów wnosi troche do tej ksiązki ta jak Alice wnosi do niej swoją radość :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moonik
Człowiek



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 15:14, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Alice jest moja ulubiona postacia z ksiazki i z filmu :D
tak jak inni nie wyobrazam sobie tej ksiazki bez niej !! xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:15, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Chciałbym z nią chodzić...moje życie byłoby po prostu jak z bajki...zakochałem się w książkowej i filmowej Alice od pierwszego wejrzenia...o Boże....jakaś mnie miłostka wzięłaaa
Alice <3

Pozdrawiam xD
A:)
A_siunia2
Człowiek



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:22, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Kocham Alice! jest taka słodka! Uwielbiam jej genialne pomysły! I powiekszanie garderoby^^
Nie wyobrażam sobie bez niej sagi!
Uważam, że pasują do siebie z JASPEREM


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Isztar
Wilkołak



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska :)

PostWysłany: Sob 12:55, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Alice - saga bez niej nie miala by juz swojego uroku
postac bez ktorej nie dzialo by sie tyle zabawnych sytuacji, z pewnym wyjatkiem ale nie bede spoilerowac
jest to jedna z najbardziej lubianych przeze mnie postaci


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DrT
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:55, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Włosy z tego co czytałam są sztuczne więc nic dziwnego,że są takie cudne :) Dla mnie Alice jest najlepszą postacią z całej książki,kiedy czytałam NM to tylko czekałam na moment,w którym nareszcie będzie jej więcej,nie mogłam znieść tego całego otępienia Belli,książka mnie strasznie nudziła (i do tego jeszcze Jacob bleee), dopiero pojawienie się siostry Edwarda sprawiło,że się zaczytałam.
Alice zawsze jest taką optymistką,jest taka radosna i zgadzam się z Wami,że wnosi do książki bardzo wiele.Ale właśnie w NM można ją poznać także z innej strony.Jest zorganizowana,opanowana i myśli racjonalnie w każdej nawet najbardziej krytycznej sytuacji,co wg mnie jest najlepszym zaprzeczeniem jej pustości.A związek z Jasperem? Ich miłość jest taka...liryczna,te wszystkie spojrzenia,które mówią im wszystko.Gdyby była pustą lalą interesującą się make-upem ciuchami i szybkimi autami to myślę,że ich związek byłby oparty właśnie na takim fizycznym okazywaniu sobie uczuć.
Podziwiam Alice za to,że jest taka energiczna i zaraża tym innych,że pomimo tego ,że jej dar czasem okazuje się przekleństwem to nie użala się nad sobą i nie zachowuje jak Trelawney :D Podziwiam ją też za to,że potrafi zaakceptować skrytość Jaspera pomimo,że sama jest jego kompletnym przeciwieństwem,a jednak nie chce go zmieniać.
Kończę już bo się rozpisałam,ale o Alice mogłabym pisać jeszcze dłuuugo,długo :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 12:04, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Lubię Alice za to że jest. Jakby nie ona to książka byłaby inna. Pozatym Bella nie dowiedziałaby się połowy rzeczy o Edwardzie. Jest zupełnie inna niż Rosalie. Jak wyżej napisała DrT nie interesuje się zbytnio dziewczyńskimi rzeczami. Gdyby nie ona Bella mogła by nie przeżyć.
Shapes.
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 16:24, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Alice ? Lubię ją. Jest troskliwa - to przede wszystkim ;]

Ona i Jasper - dobrze dobrani.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cornelie
Dobry wampir



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 297 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD

PostWysłany: Nie 16:48, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Alice wprowadzała jakąś magię do książki, byłaby idealną siostrą bądź przyjaciółką, ogromne serce miała i była zawsze życzliwa.
Jedna z pogodniejszych postaci - nie da się jej nie lubić :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sophie
Wilkołak



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z czeluści nawiedzonej szafy

PostWysłany: Nie 16:54, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Cóż Alice... i tu pojawia się u mnie problem. Według mnie Alice potrafi świetnie manipulować, a przy tym nie tracić uroku. Osobiście nigdy nie przepadałam za bardzo za nią... jest taka urocza, słodka a za razem strasznie upierdliwa. Wiem, czepiam się szczegółów, ale takie osoby strasznie mnie wkurzają. Przypomina mi ona trochę taką narwaną wróżkę, która lubi narzucać swoje zdanie i zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Ktoś na początku tematu napisał, że zachowuje się tak, bo nie miała dzieciństwa i chce to nadrobić. Ale jak długo ma trwać to jej dzieciństwo? 200 lat? 500 lat? Czy wpychanie swojego nosa wszędzie jest ok? Czasami jej teksty mnie dobijają, ale mniejsza o to. Dla mnie Alice jest trochę niedojrzała jak na swój wampirzy wiek... wiem, jest osobą, z którą nie można się nudzić, ale ja bym długo z nią nie wytrzymała. Z tego co napisała Meyer, Alice prawie nigdy nie zamyka się buzia... o zgrozo! Nawijanie cały czas o czymś i wykorzystywanie swojego daru do takich zwykłych, normalnych spraw (np. to, że Carlisle za chwile wróci, ale ma dużo papierkowej roboty) jest wkurzające. Alice jest jak taki mały piesek. Urocza, słodka, przemiła, w środku, pod tym pięknym opakowaniem kryje się natura rozpieszczonej pannicy. Trochę w tym jest winy Jaspera... w końcu na wszystko jej pozwala :)
Podsumowując. Alice jest mi totalnie obojętna, nie czuje do niej jakiś głębszych uczuć. Taka mała słodka wróżka. Tylko skrzydełek jej brakuje :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 23:57, 05 Sty 2009 Powrót do góry

Ej hallo, co tutaj tak cicho?

Myślicie, że Alice nie wie że o niej nie rozmawiamy :) Wie to co najmniej od 3 minut xD

Moja ukochana Alice Wink
Gość







PostWysłany: Wto 21:43, 06 Sty 2009 Powrót do góry

Alice wniosła do książki ogromną radość, jak się czyta fragmenty gdzie występuje to uśmiech sam sie pojawia na twarzy :D , z Jasperem świetnie sie uzupełniają ^^ nie da się jej nie lubić...taka otwarta i życzliwa i ma takie fajne ADHD Wink
Ginger!
Zły wampir



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 23:47, 06 Sty 2009 Powrót do góry

Reiko napisał:
Alice wniosła do książki ogromną radość, jak się czyta fragmenty gdzie występuje to uśmiech sam sie pojawia na twarzy :D , z Jasperem świetnie sie uzupełniają ^^ nie da się jej nie lubić...taka otwarta i życzliwa i ma takie fajne ADHD Wink


Właśnie. Z Jasperem teoretycznie nie powinni tworzyć idealnej pary, ale jakimś cudem tworzą :D Pełne uzupełnienie. No i jest taaaką dobrą siostrą dla Edzia Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:36, 09 Sty 2009 Powrót do góry

Gdyby nie Edward, Alice byłaby moją ulubioną postacią.
Ma bardzo ciekawy charakter.
Jest bardzo radosna i wybuchowa.
Świetnia z niej przyjaciółka potrafi wszystkim poprawić humor.
Taka z niej dobra duszyczka ^__^.
Ma gust do samochodów xD (ah... to porsche 911 <3).
Podchodzi z entuzjazmem do każdej imprezy :P.
Jest również bardzo opiekuńcza,pomocna i cierpliwa do niektórych spraw.
Jeśli chodzi o niespodzianki i prezenty nie jest zbyt cierpliwa Wink.
Chciałabym mieć taką siostre.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin