FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Carlisle Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
vickyliv
Dobry wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case

PostWysłany: Sob 0:13, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Carlisle przy ratowaniu Rosalie działał tak jak podczas przypadku Edwarda i Esme. Nie mógł przewidzieć, że będzie ona miała wybitne awersje do wampiryzmu, że zwyczajnie siebie nie zaakceptuje. Rose mówiła, że gdyby miała wybór, to nigdy nie zdecydowałaby się na pozostanie potworem. Myślę, że nazywała siebie tak nie ze względu na to, że zabijała ludzi, ale dlatego, że tak bardzo odstawała teraz od ludzkiego gatunku. W kwestię wchodziło także macierzyństwo, ale już nie będę się na jej temat rozpisywać.
Wracając do Carlisle'a - nie miał możliwości oparcia się na wizjach Alice, bo jeszcze nie dołączyła ona do jego klanu. Zrobił swoje i sądzę, że jako głowa rodziny nie żałuje swej decyzji. Mimo wszystko nikt nie miał do niego zażalenia, a przynajmniej Meyer o niczym takim nie pisała, o ile dobrze kojarzę. Dla mnie Carlisle to doskonały materiał na autorytet. Wątpię, żeby po tylu latach jego wampirze instynkty wygasły na tyle, żeby nie czuł już żadnego pociągu do krwi. Może tak tylko mówił, żeby nie wzbudzać współczucia i nie przerażać Belli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wadera
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:16, 13 Cze 2009 Powrót do góry

mermon, ale przecież przemienieni przez Carlisla mieli jedynie śmierć za alternatywę, a pamiętać trzeba, że Carlisle wierzył, że wampiry mają duszę (Edward w to wątpił) więc pewnie sądził, że wampir, który nie zabije człowieka, ma takie same szanse na "Niebo" jak ludzie.

Działanie Carlisla było jakby formą terapii (a te bywają bolesne), w wyniku których dostawali szansę na życie. Inne niż, te które wiedli, ale nadal miało ono sens i mogło być z pożytkiem dla ludzkości, gdyby tylko wampiry chciały pomagać ludziom.


Swoją drogą, szkoda, że tylko Carlisle pomagał... reszta korzystała ze swych darów egoistycznie, jedynie Edward się wyłamał ratując Bellę przed samochodem Taylera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wadera dnia Sob 0:19, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 7:22, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Zacznę od tego, że go bardzo lubię - jako ojca, lekarza i człowieka(wampira). Ale oceniając jego decyzje - myślę, że zabawił się w Pana Boga. Nie wiedział kim staną się ci których przemieni. On chciał być dobry, ale nie miał pewności w jakim kierunku pójdą inni. Nawet Edward zabijał początkowo, co prawda złych, ale jednak. To , że wszyscy zdają się być szczęśliwi, to akurat tak się złożyło. Mogło być inaczej. Np Edward przez wiek nie mógł znaleźć swojego szczęścia. Myślicie, że był szczęśliwy przez te 100 lat samotności, patrząc na same kochające się pary w domu?
A gdyby Bella nie przyjechała do Forks, jak wyglądałoby jego dalsze życie?
Na plus dla Carlisla, że nie robił tego z żądzy krwi, tylko z potrzeby ratowania życia (instynkt lekarza?)
Dobre było też to, że przygarnął Alice i Jaspera, dał im wsparcie, przykład, rodzinę.
Nie chcę za bardzo ciągnąć tego wątku, bo to pozytywna postać. Meyer musiała to jakoś wymyślić, uzasadnić ich wspólne życie razem. To zrobiła z niego stwórcę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
IsabellaS
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:30, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Darzę go wielką sympatią. Można powiedzieć, że dla całej rodziny jest 'wzorem'. autorytetem. Jest opanowany, nie ma huśtawek nastrojów(jakie ma czasem Edward).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aalicee92
Człowiek



Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:24, 28 Cze 2009 Powrót do góry

Carlisle jest po prostu cudowny! Chociaż osobiście nie chciałabym mieć tak przystojnego ojca :P
Jest taki rodzinny. Ciepły. Uroczy. Wykształcony. Mądry. I w ogóle. Jest mega :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ciumka
Człowiek



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Europa

PostWysłany: Wto 22:28, 30 Cze 2009 Powrót do góry

Myślę, że jest to ktoś kto mimo wszystko powinien wzbudzać respect. Najpierw walczył z wampirami, które uważał za swego rodzaju zło. Chcąc unicestwić owe zło, los sprawił, że stał się kimś kogo nienawidził. Musiał się zmierzyć sam ze sobą, walczyć z wampirzą naturą. Był na tyle szlachetny, że nie chciał krzywdzić ludzi mimo faktu,że stanowi to rutynę każdego wampira. Ośmielił się dokonać czegoś, czego żaden inny nie mógł dokonać i dodatkowo nadal czuł się winny i pokutował, pomagając innym.

Wymaga to sporej odwagi,szlachetności i wytrwałości. Tak, Carlisle zasługuje na szacunek. :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rosie Hale-McCarty-Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Forks takiej małej dziury w stanie waszyngton

PostWysłany: Czw 10:17, 02 Lip 2009 Powrót do góry

Carlisle to barwna postać. Moim zdaniem jest całkiem fajny, ale mało uczestniczy w zdarzeniach. Poza tym cała rodzina jest zaje***ta. podobają mi się. carlisle'a trzeba szanowac za to, ze pierwszy założył wegetariańska rodzinę i ogólnie za całokształt postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mary Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 14:30, 13 Lip 2009 Powrót do góry

Jak dla mnie jest on najważniejszą postacią w całej sadze. Gdyby nie on żadne z ludzi których uratował nie dostałby drugiej szansy.
Jest moim ideałem mężczyzny, ojca i prawdziwego przyjaciela.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jama
Wilkołak



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:44, 15 Lip 2009 Powrót do góry

Carlisle jest bezwarunkowo moją ulubioną postacią. Wielbię go od momentu, kiedy tylko sięgnęłam po książkę, a to będzie parę miesięcy. Nigdy nie znudziło mi się wychwalanie go.
Jest bohaterem, któremu poświęcono mało uwagi. Za mało. Przecież gdyby nie on, nie byłoby żadnego z Cullen'ów, no oprócz Alice i Jaspera, ale to już inna bajka.
Cenię go ogólnie za to, że nie zabił nigdy człowieka, że zdecydował się byc lekarzem, za jego wstrzemięźliwośc do ludzkiej krwi i w ogóle jest ciekawą postacią.
Denerwujące było to troche jego opanowanie. Mógłby chociaż raz krzyknąc, czy coś... Ja bym tak nie mogła xD.
Co do filmowego Carlisle'a - nie podoba mi się. Jest w miarę przystojny, ale to jednak nie to. Ja mam swojego Carlisle'a i nikt mi go nie zabierze, o xd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Corvette
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:54, 15 Lip 2009 Powrót do góry

Carlise jest dla mnie zdecydowanie autorytetem człowieka.
Znam pewnego równierz chirurga, który bardzo mi Carlisa przypomina i jestem w tym też chirurgu zauroczona po uszy. Jego praca, jego oddanie do zawodu, jego możliwości i kontakt z pacjentami wbudza u mnie cholernie pozytywne myśli:)
Carlise jest podobny jak doktor S. . Kontaktowy, miły i DOBRY, choć może to dziwnie zabrzmieć. Uwielbiam jego postać, i nic bym nie zmieniała :) to czego meyer nie dopisała o Carlisie możemy sobie domyślić , i to jest bardzo fajne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vamp.
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:45, 20 Lip 2009 Powrót do góry

hm.. idealny tatuś ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Monika W
Wilkołak



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:39, 22 Lip 2009 Powrót do góry

Może napiszę tak - mam wielki szacunek do Carlisle'a.
Może wynika on z faktu, że jest lekarzem, a ja jako, że też chciałabym nim zostać, czuję do niego sympatię. Jest ideałem lekarza - oddanego swojej pracy, pacjentom. Jest cierpliwy i spokojny. Jego oddanie pracy, wydaje mi sie, wynika prawdopodobnie z tego kim jest, z tego, że nienawidzi tego kim jest, poświeca sie ludziom, chroni ich.
A poza tym to on stworzył Cullenów, wpoił im swoje zasady, uczynił troszke lepszymi..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Changeante
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KrK

PostWysłany: Śro 20:08, 22 Lip 2009 Powrót do góry

Carlisle to po prostu idealny lekarz i ojciec ( mąż pewnie tez :D) Uwielbiam go za jego dobroć, poświęcenie, oddanie. Po prostu ideał. Jeśli miałabym odbywać staż na medycynie to chciałabym żeby mój nauczyciel był taki jak Carlisle. Od zawsze chciałam być chirurgiem a teraz mam normalnie wzór do naśladowania ;D Mimo tego że czasami aż chciałoby mu się dodać parę wad bo jest zbyt idealny to jednak, nie można by tego zrobić bo kto by był takim dobrym duchem tej sagi jeśli nie Carlisle?
Jest moim ulubionym bohaterem Wink Filmowy tez jest niczego sobie Wink Uwielbiam go za jego dobroć, poczucie winy, odkrycie nowego sposobu pożywiania się. Jest lepszy od niejednego człowieka a jednak wyrzuca sobie to kim jest. Nie ma co gadać po prostu ideał :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aneczka
Wilkołak



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: LA PUSH ;)

PostWysłany: Śro 13:45, 29 Lip 2009 Powrót do góry

Może Carlise nie jest jednym z moich ulubionych bohaterów to jednak darzę go wielką sympatią. Jest idealny jako ojciec, lekarz, mąż i przyjaciel takiego w rodzinie lub w życiu mieć .... aaaah marzenie Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ahawa
Wilkołak



Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 13:50, 02 Sie 2009 Powrót do góry

Carlisle, mmmm, no cóż, jest niesamowity. Podziwiam go z jakim oddaniem wykonuje swoją pracę. zawsze jest taki opanowany i zrównoważony. Trzeźwy umysł. A dodatkowo tak przystojny <3
Uwielbiam go!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malaczarna55
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)

PostWysłany: Czw 12:29, 13 Sie 2009 Powrót do góry

Carlisle jest pozytywną postacią sagi.To On jest głową rodziny i autorytetem.
Tylko szkoda,że tak mało został pokazany w książce i w filmie...
Cenię Go przede wszystkim za to,że nigdy nie zabił człowieka dla przyjemności i żądzy krwi...zawsze jest opanowany i zawsze można na niego liczyć z każdą prośbą.
Mam szacunek dla tej postaci!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella93
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z Forks :P

PostWysłany: Pon 11:49, 24 Sie 2009 Powrót do góry

Ajj, Carlisle... Jedna z moich ulubionych postaci. Od samego początku go lubiłam. Jako głowa rodziny sprawdza sie w 100%, a do tego uwielbiam jego charakter :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Di
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z końca mapy ;)

PostWysłany: Czw 21:39, 27 Sie 2009 Powrót do góry

Carlise jest taki dojrzały, ciepły i taki szlachetny! Po prostu jest wspaniały. Wiecie wydaje mi się, że Autorka przedstawiła go jako takiego idealnego ojca...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Antonina
Dobry wampir



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć Jokera

PostWysłany: Sob 17:26, 19 Wrz 2009 Powrót do góry

Snopy napisał:
Mnie Carlisle kojarzy się z takim idealnym ojcem. Kochany, spokojny, opanowany. Do tego lekarz.


Zgadzam się całkowicie. Z takim opiekunem możnaby żyć całą wieczność wiedząc, że zawsze można się wypłakać na jego ramieniu, podzielić najskrytszymi tajemnicami i poprosić o radę.
Edward, Rose, Emmett, Alice i Jasper to szczęściarze, że mają takiego tatę :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VikusiaA
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mój Twilightowy świat...

PostWysłany: Czw 21:06, 01 Paź 2009 Powrót do góry

meg napisał:
Ubóstwiam go love Matko on jest nieziemsko przystojny, jest lekarzem(to się zawsze chwali), inteligentny, bogaty( to też jest zawze w modzie Twisted Evil ), jeździ Mercedesem, i jest taaki sexxy
Chyba nawet wolałabym go od Edwarda, ta Esme to ma z nim dobrze.
Mniam, mniam


Potwierdzam całkowicie. :)
Carlisle to idealny lekarz, ojciec, przyjaciej i napeewno mąż :).
Może i było o nim mało ale to wydaje się nawet dobrze.
No bo kiedy niektórych faktów nie znamy mozemy sobie wymyślić :D Ja w mojej chorej wyobraźni mam już mnóstwo ciekawych historii z jego życia xDD.(niektóre są nawet całkiem ciekawe) Może kiedyś się nimi podzielę... Ale do rzeczy- uwielbiam Carlislea, kocham Carlislea i bardzo szanuję Carlislea.
Jest poprostu...najcudowniejszy i tyle.

A Peter FAcinelli moim zdaniem świetnie sprawdził się w roli! Ma w sobie to coś. A ten uśmiech... można patrzeć godzinami...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin