FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Edward czy Jacob? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Który... ?

Edward
80%
 80%  [ 912 ]
Jacob
19%
 19%  [ 218 ]
Wszystkich Głosów : 1130


Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 11:42, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

No to i ja zagłosowałam :) Mimo, że lubię obu panów to oddałam swój głos na Jacoba - Dlaczego? Bo miał najmniej glosów :P
skipi4444
Wilkołak



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów

PostWysłany: Wto 12:42, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Z litości?
Och, tak zbliża się zima trzeba dokarmiać bezpańskie psy :)
Może ktoś rozpocznie akcję: przygarnij Jacoba?

Mnie wystarcza Edward. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 13:17, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

A nawet jeśli z litości, to co? :P Chociaż nie wiem co ma litość do tego, że obaj są dla mnie bezkonkurencyjni :)

Poza tym Jacoba nie jest bez dachu nad głową, więc nie trzeba go przygarniać, chcociaż z miła chęcią mogłabym się nim zaopiekować :D
skipi4444
Wilkołak



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów

PostWysłany: Wto 13:24, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

no cóż o gustach się nie rozmawia:)
Ja wolę Edwarda, a Jacob, jak ktoś go lubi to ok, chociaż mnie tam psy nie pociagają .... Wolę te chłodne palce niz podręczny grzejnik:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 13:34, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Dokładnie, są gusta i guściki i nie wolno ich podważać... zimą mogę mieć Jacoba, a latem Edwarda :D
Gość







PostWysłany: Wto 13:39, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

A ja na zimniutkiego Edwarda :) bo w chłodne noce wystarczy mi ciepła wełniana kołdra :P zamiast Jacoba :)
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Wto 16:28, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Ja już dawno zagłosowałam na Edwarda.
Cytat:
A ja na zimniutkiego Edwarda Smile bo w chłodne noce wystarczy mi ciepła wełniana kołdra Razz zamiast Jacoba

Przybij. :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emika
Wilkołak



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:56, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Ja lubię obu panów :D Bella może byc z Edwardem ale ja też bym niepogardziła Jacobem :D :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vampire_lover
Dobry wampir



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 17:14, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Ja kiedyś głosowałam na Edwarda, ale z perspektywy czasu sądzę, że jednak wybrałabym Jake'a. Jest taki ... ludzki. Fajny, przyjacielski, potrafi kochać jak wariat, nie da się przy nim nudzić. A poza tym kocham ciepło - w szkole zawsze siadam przy kaloryferze, nawet jak jest mi ciepło Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marry
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 20:53, 23 Wrz 2008 Powrót do góry

Ja jestem ciepłolubna...zawsze mi zimno i dlatego cenię sobie ciepło...ale mimo wszystko wole zimnego z zewnątrz Edwarda który jest gorący od miłości w środku... :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
skipi4444
Wilkołak



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów

PostWysłany: Śro 13:00, 24 Wrz 2008 Powrót do góry

Marry napisał:
Ja jestem ciepłolubna...zawsze mi zimno i dlatego cenię sobie ciepło...ale mimo wszystko wole zimnego z zewnątrz Edwarda który jest gorący od miłości w środku... :D


doskonałe stwierdzenie!
W 100% się zgadzam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:49, 24 Wrz 2008 Powrót do góry

kocham Jacoba, ale Edward ... ;3
Gość







PostWysłany: Czw 16:06, 25 Wrz 2008 Powrót do góry

Ja głosowałam na Jacka ale 80% mojej miłości do tej postaci chłopak zawdzięczy tym ,że zmienia się w wilka i baardzo go lubiłam zanim stał się nim.
Chyba nie ma osoby która by Edzia nie kochała.Jak dla mnie troche przesłodzony.

Pozatym wolę miec grzejnik niz lodowke ;3
Marry
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 9:53, 26 Wrz 2008 Powrót do góry

A mnie Jacob strasznie denerwował...nie podobało mi się jego zachowanie, jego zagrywki....uważam ze to podłe było manipulowanie Bellą przed bitwą...Edward nigdy by się do tego nie posunął i to mi się w nim podobało dożo się dla niej poświęcał...Edward ze względu na Bellę starał się być miły dla niego a Jacob miał to gdzieś...jeździł po nim i stosował zagrywki nie fair....ja bym nie chciała żeby ktoś tak grał na moich uczuciach jak Jacob...nie przejmował się niczym bo wiedział ze ona mu i tak wybaczy wszystko a uważam ze tak nie można....i to że jego ciało jest ciepłe go nie uratuje w moich oczach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:45, 26 Wrz 2008 Powrót do góry

Właśnie przez to ,że Edward nie manipulował Bellą , ba nawet jej się nie narzucał pokazuje jak bardzo wyidealizowaną postacią jest
Bo gdzie znajdziesz takiego faceta ?
Jak by chociaż Edward jakoś się zmienił przez Belle.
Jack przez te swoje wady , miał moim zdaniem urok :)
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Pią 13:13, 26 Wrz 2008 Powrót do góry

Cytat:
Jak by chociaż Edward jakoś się zmienił przez Belle.

Ależ Edward się zmienił. Jeśli czytałaś te 12 rozdziałów Midnight Sun, powinnaś dostrzec różnicę między pierwszym rozdziałem, a dajmy na to tym, w którym Edward pragnie odwdzięczyć się Angeli.
Przed spotkaniem z Bellą wszystkie otaczające go rzeczy wydawały mu się błahe. Wszystkie problemy ludzi były dla niego mało istotne i śmieszne. Czy pomógłby jakiemuś człowiekowi w taki sposób jak Angeli i Benowi przed poznaniem Belli?
Wątpię w to. :)
I zdecydowanie wolę Edwarda od Jacoba.
Jake trochę zrehabilitował się w moich oczach po BD, ale nie na tyle, żebym darzyła go sympatią. W KwN był fajny, ale potem stał się zarozumiały i nachalny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dahna
Dobry wampir



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:22, 26 Wrz 2008 Powrót do góry

Zgadzam się. Edward bardzo się zmienił pod wpływem Belli, o czym nawet rodzina Cullenów powiedziała. A ten gest podziękowania Angeli za wszystko co zrobiła dla Belli, naprawdę mnie zauroczył.
Poza tym w Jake'u nie ma nic z romantyczności. A chyba każda dziewczyna o tym marzy. Zachowuje się jak zwykły dzieciak. Po prostu nie dorósł jeszcze do prawdziwych uczuć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marry
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 23:12, 27 Wrz 2008 Powrót do góry

Nie tylko Edward się zmienił dzięki Belli....tak naprawdę wszyscy Cullenowie się przy niej troszkę zmienili...najbardziej to widać na Edwardzie i Alice...uważam to za pozytywną zmianę ponieważ spojrzeli troszkę inaczej na zwykłych szarych ludzi...bardzo mi się podoba jak ta rodzina została przedstawiona, zmiany które zachodziły...okropnie mnie denerwowało ze Jacob uważał się za lepszego od wampira...wcale nie był lepszy a tak się pysznił...nie znał ich i tylko po pozorach i tym że to niby naturalny wróg jest...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
skipi4444
Wilkołak



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów

PostWysłany: Pon 13:11, 29 Wrz 2008 Powrót do góry

zgadzam się
Wszyscy trochę zyskali na poznaniu Belli (nawet Rosalie co na poczatku wydawało mi się niemozliwe). Miłość wampira do człowieka tak rzadko tam spotykana zmieniła ich punkt widzenie i sprawiła, ze bardziej zacęli szanowac ludzi ( tu mi się przypomniał fragment ze Zmierzchu, w którym to Emmett nie mógł się nadziwic bystrości Belli gdy uciekali przed Jamesem).

A Jacob był naprawdę denerwujący. Nie miał zielonego pojęcia o stylu zycia wampirów, a tu od razy najeżdżał na nich ze wszystkich stron. tymczasem sadzę, ze mógłby się od nich wiele nauczyć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Pon 14:14, 29 Wrz 2008 Powrót do góry

Cytat:
A Jacob był naprawdę denerwujący. Nie miał zielonego pojęcia o stylu zycia wampirów, a tu od razy najeżdżał na nich ze wszystkich stron. tymczasem sadzę, ze mógłby się od nich wiele nauczyć...

I wilkołaki i wampiry na siebie psioczyły, a jak się okazało, to mogą żyć w zgodzie. :D Stare uprzedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin