FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Esme Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Vampirzyca~15
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sama chciałabym to wiedzieć...

PostWysłany: Śro 13:42, 03 Lut 2010 Powrót do góry

Jak sam Edward wspomniał do swojego wampirzego ,,życia'' wniosła miłość troskę i współczucie. Bardzo spodobały mi się jej udzkie odruchy: wampirzy płacz, posiłki i ubrania dla sfory Blacka, akceptacja Bells. To czyniło ją małą wzrostem-wieką sercem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lilla
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:45, 03 Lut 2010 Powrót do góry

Bardzo ją lubię.Wink Strasznie spodobała mi się jej reakcja w MS kiedy Alice mówi o swojej wizji, ze Edward zwiąże się z Bella;) wtedy, Edward przeczytał w jej myślach, stwierdził, ze jej myśli są najgorsze wypełnione radością i, ze strasznie cieszy się z tego co zobaczyła Alice.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Śro 16:37, 03 Lut 2010 Powrót do góry

Esme jest wspaniala matka i kochajaca zona.
Szkoda,ze o niej jest tak malo w sadze.
Bardzo ciekawa,wrazliwa postac---samo to jak rozpaczala po smierci dziecka.
Jednak gdyby nie proba samobojcza,nie mialaby Cullenow. xD
Wlasnie.! Ona wogole pracowala.? Tez sie kiedys nad tym zastanawialam.Co mozna robic w czystym domu,jesli sie nie gotuje i nie spi.? Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dzast15
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 12:25, 04 Lut 2010 Powrót do góry

Uważam że Esme jest dobrą, kochająca matką i żoną. Ale nie porównuje jej do takiej mamy gotującej tylko w domu obiadki i sprzątającej (popimo że ona nie ma po co gotować obiadków) :D Jest taka na luzie i trendy. Tak mi się przenajmniej wydaje. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
.DOT.
Wilkołak



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:55, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Esme jest taka dobra, ponieważ straciła swoje jedyne dziecko. Gdyby była człowiekiem na pewno byłaby przecudowną matką. Wszystkich młodych Cullenów traktuje jak swoje własne dzieci, ponieważ nigdy nie mogła ich mieć. Dlatego jest taka uprzejma i ciepła dla Belli - zresztą nie tylko dla niej. Jest bardzo pozytywną postacią. Ta miłość, która od niej bije. Ach, szkoda, że nie ma dużo takich ludzi. Żałuję, że jest jej tak mało w książkach. Szczerze mówiąc, to chciałabym przeczytać przynajmniej jeden rozdział jej oczami. Chciałabym poznać jej myśli Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniastrzelecka2
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Port Angeles:**

PostWysłany: Pią 21:15, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Esme...?

Nawet nawet.....może być
ona jest spoko Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aniastrzelecka2 dnia Pią 18:53, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lilyanne
Wilkołak



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB

PostWysłany: Sob 15:46, 13 Lut 2010 Powrót do góry

"Poniekąd Esme zaakceptowałaby cię nawet, gdyby okazało się, że masz trzecie oko i błonę między palcami"
Co prawda to prawda. typowa matka kochająca nad życie (powiedzmy) swoje wampirze dzieciaczki Laughing i zgadzająca się na prawie każdą zachciankę. Zapewne jest to spowodowane tą macierzyńską miłością, którą musiała na kogoś przelać po straceniu dziecka w ludzkim życiu. Ma jej wystarczająco dla wszystkich Cullenów, Belli, a o dziwo nawet dla wilkołaków które jej nie lubią (Lea). Szkoda, że jest tak mało opisaną postacią. Może byłaby trochę ciekawsza, a tak to tylko siedzi w domu, sprząta i poluje. Od czasu do czasu odnawia stare domki. Łee. Nawet nie jest jakoś pokazana ta miłość między nią a Carlisle'm, tak jakby wepchana na siłę do książek aby po prostu była. Trochę zbyt sympatyczna :D Ale można powiedzieć, że ją lubię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edward_Cullen_LOVE_you
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 1:09, 20 Lut 2010 Powrót do góry

Hmm... też ją lubię jak na Wampira była bardzo uczuciowa :D i chciała żeby każdy miał to o czym marzy... :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emilly_Van
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 10:16, 20 Lut 2010 Powrót do góry

Ja Esme bardzo lubię. Może jej postać jest trochę mało rozbudowana, ale jak na wampira jest bardzo miła, opiekuńcza, dobra itd.
Taka właśnie idealna matka i żona ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Śro 16:41, 03 Mar 2010 Powrót do góry

Esme jest kochająca i kochana. Uwielbia swoje wampirze "dzieci", bo budzi się w niej instynkt macierzyński, zawsze chciała mieć dziecko, a gdy je straciła, popełniła samobójstwo. Nie wiadomo, czy nie zrobiła by tego, gdyby umarł ktoś z jej wampirzej rodziny. Raczej nie, bo wtedy oprócz synka nie miała nikogo, ojciec dziecka zwiał. Ale teraz miałaby wsparcie w reszcie swojej rodziny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
.DOT.
Wilkołak



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:29, 03 Mar 2010 Powrót do góry

Cytat:
"Esme was happy while Charles was gone. Charles came back from the war and abused her greatly in 1920. Esme struggled to break free from him. She ran away from him when he wasn't looking, a couple of days later Esme realized that she had become pregnant with Charles' child."


Źródło: twilightsaga.wikia.com

Z powyższego wynika, że Esme uciekła od swojego dotychczasowego męża Charlesa.
Nathalie_Cullen ojciec dziecka nie zwiał Wink
Ot, takie małe sprostowanko Wink

Poza tym jeśli ktoś nie zna dobrze angielskiego, to mogę przetłumaczyć:

Esme była szczęśliwa, gdy Charles wyjechał. Gdy wrócił z wojny w 1920 r. bardzo ją zmaltretował. Esme starała się od niego uwolnić. Podczas jego nieuwagi uciekła z domu, po czym kilka dni później zorientowała się, że jest z Charlesem w ciąży.

Takie na szybko Wink Ale ile dowiadujemy się o jej wrednym, pierwszym mężu.
Mam nadzieję, że nie jest to offtop Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Czw 18:27, 04 Mar 2010 Powrót do góry

Racja, sorki, po prostu pomyliłam się, uogólniłam, chodziło mi o to,że koleś tak czy tak nie nadawał się na jej faceta i ojca jej dziecka więc miała tylko synka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Nie 19:52, 07 Mar 2010 Powrót do góry

Dobra. Esme... Bardzo jej w książce mało. Niewiele znacząca postać. Mogłoby jej nie być, a i tak by było dobrze. Jednakże lubię ją, bo jest ciepłą, sympatyczną osobą, ideał wręcz. Trochę szkoda, że pani Meyer nie dała jej bardziej znaczącej roli w całej sadze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blackx3
Wilkołak



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:52, 10 Mar 2010 Powrót do góry

Marionetka napisał:
Dobra. Esme... Bardzo jej w książce mało. Niewiele znacząca postać. Mogłoby jej nie być, a i tak by było dobrze. Jednakże lubię ją, bo jest ciepłą, sympatyczną osobą, ideał wręcz. Trochę szkoda, że pani Meyer nie dała jej bardziej znaczącej roli w całej sadze.

z... klawiatury(?) mi to wyjęłaś ! ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EdzioCullen
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:09, 11 Mar 2010 Powrót do góry

Zapamiętałem ją jako kochaną, wrażliwą artystke poprostu nie da sie jej nie lubić :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Quietly
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

PostWysłany: Nie 11:34, 14 Mar 2010 Powrót do góry

Esme? Ma piękne imię, jest wrażliwa, kocha swoją rodzinę i chce dla niej jak najlepiej. Jako pierwsza (może na równo z Alice) zaakceptowała Bellę, gdyż martwiła się o Edwarda - nie ma się co dziwić, 100 lat i żadnej partnerki. Nie odgrywa znaczącej roli, trzyma się na uboczu, ale zawsze się przewija i wspiera Bellę. Jest zdecydowanie bardzo pozytywną postacią, lubią ją.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lou Suola
Moderator Junior



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise

PostWysłany: Nie 17:45, 14 Mar 2010 Powrót do góry

Dokładnie Wink
Esme to taki dobry członek rodziny Cullenów, miła, sympatyczna, aż bije od niej miłość i ciepło. Ma małą rolę, ale idealnie dopełnia całą sagę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
UNF
Zły wampir



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z piekarni Peety.

PostWysłany: Pią 15:44, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Esme to taka typowa dobra, kochająca mama. Sympatyczna, życzliwa. Nie ma uprzedzeń- od razu zaakceptowała Bellę. Kocha swoje przybrane dzieci najbardziej jak umie. szkoda, że było jej tak mało w Sadze. Lubię ją.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LoveTwilightSaga
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:09, 03 Kwi 2010 Powrót do góry

esme jest świetna. może nie było jej za dużo w książce , ale to jedna z moich ulubionych postaci. wszystkie postacie lubię xD w ogóle saga zmierzch wymiata


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LoveTwilightSaga dnia Sob 20:09, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Sob 20:40, 03 Kwi 2010 Powrót do góry

Muszę się zgodzić z powyższymi wypowiedziami.
Esme to taka dobra duszyczka... Przede wszystkim kochająca, wyrozumiała, wrażliwa, życzliwa, ciepła. Zawsze potrafiła wszystkich pocieszyć i pomóc jak tylko umiała. Mło jej było w Sadze, ale to bardzo pozytywna postać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin