FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Esme Cullen Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Sophie
Wilkołak



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z czeluści nawiedzonej szafy

PostWysłany: Nie 17:17, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Esme.... kochana i oddana matka, wierna żona. Meyer przedstawiła ją trochę, jak kurę domową, pilnującą i stwarzającą azyl. Dowiadujemy się, że ma bardzo ciepłe i otwarte dla wszystkich serce. Nie jest żadną wyrafinowaną ''bizneswoman'', tylko mamuśką w fartuszku. Jest trochę... hmm.. zbyt idealna? Według mnie za bardzo się przejmuje niektórymi sprawami. Oczywiście, że to ją boli, jednak ma już swoje lata i życie zapewne życie powinno Esme zahartować. Taki jest moje skromne zdanie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Nie 17:29, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Esme jest bardzo mila, uczynna, umie dbac o swoja rodzine ale jednak pozostaje w tle. jej postac sie nie wybija, pozostaje ona w cieniu innych Cullenow. stephenie mogla nam ja bardziej przyblizyc, cos wiecej o niej napisac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:52, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Esme...bardzo ją polubiłam. Mimo, że jej wątek nie jest jakoś specjalnie rozwinięty przez autorkę to i tak po przeczytaniu serii staje się ona bliższa człowiekowi, taka hmmm....ludzka, powiedziałabym Wink .
Natomiast mam wielką naganę dla twórców filmu. Ci to kompletnie oddalili Esme nie na drugi, a na trzeci plan. A szkoda.
kittokira
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork

PostWysłany: Śro 19:46, 11 Lut 2009 Powrót do góry

Wydaje się być miła i dobroduszna ale jest jak dla mnie za słabo rozbudowaną postacią żeby móc ją dobrze ocenić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 15:25, 13 Lut 2009 Powrót do góry

Matka polka kojarzy mi się raczej z... jak by to nazwać... taką nijaką kurą domową Wink
A Esme tak jak napisała Madeline_Cullen raczej z taką elegancką, subtelną kobietą :)

W sumie to ją lubię, bo przecież to Pani Cullen :D
_Alice_
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:16, 18 Lut 2009 Powrót do góry

Esme...bardzo ją lubię bo jest taka troskliwa i wyrozumiała :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ola .3
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:16, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Esme jest miła, troskliwa, opiekuńcza i bardzo matczyna. Lubię ją, ponieważ traktuje Edwarda, Emmetta, Jaspera, Alice, Rosalie i teraz również Bellę jak swoje własne dzieci. To jest takie... nadzwyczajne! Uszanowanie dla Pani Cullen Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
EmiliA
Dobry wampir



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 22:00, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Esme nie jest najciekawszą postacią sagi,praktycznie nic o niej nie wiemy, została trochę pominięta, ale ja lubię ją. Można powiedzieć że przyjęła Belle jak córkę...wszystkich Cullenów tak traktuję, choć niektórzy teoretycznie są od niej starsi jak np. Edward czy Jasper. Jest troskliwa, opiekuńcza. To bardzo pozytywna postać. Szkoda tylko że Meyer tak mało poświęciła jej czasu w książce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malaczarna55
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)

PostWysłany: Sob 22:05, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Jest osobą ciepłą i typową matką dla wszystkich :D
Tak jak pisze EmiliA szkoda,że jej osoba została troszkę pominęta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:48, 23 Lut 2009 Powrót do góry

Esme nie da się nie lubić. To taka osoba która potrafi pocieszyć i zrozumieć drugiego człowieka. Dla niej liczy się to aby członkowie jej rodziny byli po prostu szczęśliwi a wtedy reszta się jakoś ułoży. Bardzo ciepła i sympatyczna postać. Bardzo mi się spodobało jak przyjęła Belle. Nie potrafię sobie jej jednak wyobrazić na polowaniu.
marcia993
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 104 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?

PostWysłany: Pon 19:43, 23 Lut 2009 Powrót do góry

Uwielbiam Esme :D
Ona jest taką miłą, kochaną osóbką, która tak bardzo troszczy się o swoją rodzinę... :D
Potrafi być dla nich zarówno jak matka jak i przyjaciółka :D
Wspaniale przyjęła Bellę, od razu traktowała ją jak członka rodziny i bardzoi chicała żeby była z Edwardem :D Ona jest po prostu cudna :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Suhak
Zasłużony



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie

PostWysłany: Pon 22:25, 23 Lut 2009 Powrót do góry

em_cullen napisał:
Esme nie da się nie lubić.

Da się. : D

Ekhem.
Nie lubię jej. Jeżeli w filmie była fajna, w książce... Hm, nijaka. Taka o sobie postać, która trochę denerwowała wiecznym szlochaniem za wszystkimi i martwieniem się. Może taka powinna byc matka, ale ja osobiście mam zupełnie inną i jak dla mnie to ideał - matka-przyjaciółka, a nie matka-płaczka. Ot.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 0:20, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Esme- kochająca mama
Bardzo ludzka jak na wampirzycę, w książce prawie nie ma mowy o jej "wapmirzych"
odruchach. Dla mnie równie dobrze mogłaby być człowiekiem.
dziola
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 1:01, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Tak naprawdę trudno dokładnie poznać Esme, gdyż mało o niej wiemy. Na pewno sprawia wrażenie kochającej matki, osoby o dobrym sercu.
Jak już wcześniej była mowa polubiłam ją za to, że przyjęła Bellę z otwartymi ramionami i tak szybko ją zaakceptowała. Uznała ją za członka swojej rodziny, a to dowodzi tego jak wspaniałą była kobietą...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:30, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Esme. Jest bardzo pozytywną postacią. Jest troskliwa, opiekuńcza i traktuje wszystkich Cullenów oprócz Carlisle'a jak swoje dzieci. Zresztą cóż się dziwić, ma jeszcze instynkt macierzyński. Zawsze jest opanowana i spokojna. Nie mam nic przeciwko niej, aż trudno się na nią złościć.

SPOILER: Było również bardzo miło z jej strony, kiedy w BD przerobiła dom dla Edwarda i Belli. :)
Noemi
Człowiek



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z opakowania po ChupaChupsie xD

PostWysłany: Sob 20:39, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Uwielbiam ją, jest taką dobrą duszyczką <3
Taką, troskliwą matką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 23:11, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Trudno jest oceniać Esme.
Wiemy w sumie tylko, że popełniła samobójstwo po przez skoczenie do morza i że jest z Carlislem... Lubie w niej to, że jest taka symatyczna. Chyba nigdy w całej sadze nie było momentu gdzie była niemiła.
Przyjeła Belle z otwartymi ramionami - to mi sie bardzo spodobało. Nie obchodziło jej to, że jest to człowiek, tylko to, że jest to ukochana jej 'syna'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Sob 23:26, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Dla mnie Esme jest nijaka, papierowa. Ale z drugiej strony, gdyby absolutnie wszystkie postaci były wyraźnie i silnie zarysowane dostalibyśmy szybko przegrzania procesora. Także potrzebny jest ktoś, kogo od razu można sklasyfikować jako 'miłego i porządnego' i nie zaprzątać sobie nim głowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SparkleXD
Człowiek



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wonderland<3

PostWysłany: Pią 23:24, 06 Mar 2009 Powrót do góry

ja bardzo ją polubiłam. Wydawała mi się po prostu dobra. i oczywiście to, że zaakceptowałaby Bellę bez względu na wszystko, bo kochała Edzia jak syna. A jej związek z Carlislem, chociaż tylko niewyraźnie zarysowany wydawał mi się taki..hm, dojrzałyWink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Filipinka
Człowiek



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Wlkp.

PostWysłany: Sob 17:13, 07 Mar 2009 Powrót do góry

Któryś z bohaterów ( chyba Edward ) mówił, że to dzięki niej są razem, że ona trzyma tą rodzinę 'w kupie' xd A tak w ogóle to moje zdanie jest neutralne, Meyer niezbyt dokładnie przedstawiła postać. Mimo to, Esme wydaje się być szczera, sympatyczna - jak typowa matka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin