FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Ulubiona postać Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
kat_bell
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z kieł

PostWysłany: Czw 15:30, 21 Maj 2009 Powrót do góry

ECteam napisał:
Hmmm, no więc tak:
- Emmett - on mnie rozwala, ot co, uwielbiam go!
- Seth - taki fajny, równy chłopak.
- Carlisle - za to, ze stworzył kochającą się rodzinę "potworów"

zgadzam się:D

a Edward... niektóre cechy ma genialne, ale przez trzy i pół książki zachowywał się jak emo: nie mogę być z Tobą! skrzywdzę Cię! Bądź szczęśliwa z kimś innym! ;| w trzeciej księdze czwartej części fajny jest xd
a Jacoba nie lubię, bo jest egoistą, myśli tylko o swoim szczęściu (chciał być z Bellą, żeby być szczęśliwym, nie zważał na to ze Bella jest szczęśliwa z Edwardem ;|)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 15:56, 21 Maj 2009 Powrót do góry

kat_bell napisał:
ECteam napisał:
Hmmm, no więc tak:
- Emmett - on mnie rozwala, ot co, uwielbiam go!
- Seth - taki fajny, równy chłopak.
- Carlisle - za to, ze stworzył kochającą się rodzinę "potworów"

zgadzam się:D

a Edward... niektóre cechy ma genialne, ale przez trzy i pół książki zachowywał się jak emo: nie mogę być z Tobą! skrzywdzę Cię! Bądź szczęśliwa z kimś innym! ;| w trzeciej księdze czwartej części fajny jest xd
a Jacoba nie lubię, bo jest egoistą, myśli tylko o swoim szczęściu (chciał być z Bellą, żeby być szczęśliwym, nie zważał na to ze Bella jest szczęśliwa z Edwardem ;|)


Masz prawo tak myśleć, ale co do Jacoba wg mnie źle go zrozumiałaś. Uważasz, że Jacob był tak bardzo szczęśliwy , gdy porzucił sforę i warował pod domem Cullenów, pilnując szczęśliwej żony Edwarda, będącej zresztą z mężem w ciąży. Rzeczywiście Jacob robił wszystko aby się uszczęśliwić! Masochistycznie uszczęśliwić!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nel
Człowiek



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 16:32, 21 Maj 2009 Powrót do góry

Najbardziej lubię Jaspera (pomijając Bi Blacka, bo on jest poza konkurencją).

Jaspera lubię przede wszystkim:
- za to, że jest go niewiele
- za to, że chciał zabić Bellę (i dobrze, w końcu coś wampirzego na pograniczu ze zwierzęcymi zapędami, a nie same ciepłe, kochane, przyjazne i milusińskie rzeczy ze strony rodziny krwiopijców) Shocked
- za ciekawą opowieść z przeszłości
- za ff o nim, które po części mnie nakręciły na pana H. i które nigdy mi się nie znudzą
- za jego postać w filmie, minę "jakie interesujące zjawisko", przekrzywioną głowę, brak kretyńskiego, choliłóckiego uśmiechu i czuprynę sianowatych włosów

James też mi utkwił w pamięci. Miał chłopak fantazję z tą kamerką i oczy miał miłe, oj miał. Lubię bardzo różne ff dotyczące jego przeszłości, można się rozpisać i pomysłów chyba nigdy nie zabraknie. Naczytałam się tego tyle, że mam w głowie absolutnie nie-meyerowskiego Jamesa, będącego zbitką charakterów z kilku opowiadań. I bardzo mi z tym dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella123
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 6:46, 22 Maj 2009 Powrót do góry

Ja najbardziej lubie Alice.Od początku książki mnie interesowała.Podoba mi się jej dar,bo ja sama bym chciała widzieć przyszłość.Także podobają mi się np.w filmie jej baletowe,kocie ruchy i z jaką gracją sie porusza.I jaką przyjaźnią darzyła Bellę,chodź nie miała pewności,że za chwilę może na nią skoczyć i ją zabić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
polly
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nad Odrzańskie lasy i doliny

PostWysłany: Pią 11:56, 22 Maj 2009 Powrót do góry

uwielbiam ten słodki upór alice, jej zachowanie jest taki słodko-trzpiotkowate Wink kiedy w MS męczy edwarda że chce sie zaprzyjaźnić z bellą, eh, świtna. no i reneesme rzecz jasna która jest cudem cudów i w ogóle idealna Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Softly
Człowiek



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:30, 23 Maj 2009 Powrót do góry

Hmm najbardziej lubię Jazza, Alice i Jane...
Alice za swój optymizm, który zwala z nóg...
Jaspera za swoje opanowanie [O wyglądzie nie wspomnę xd]
Jane za hmm za charakterek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:25, 26 Maj 2009 Powrót do góry

Ja najbardziej lubię Alice. Od początku przypadła mi do gustu. No ale oczywiście inne postacie też lubię. Tylko fragmenty z Jacobem szczególnie w Księżyc w nowiu mnie nudzą. Wolę jak Bella jest z Edwardem.
Pauline
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-cie.

PostWysłany: Śro 14:05, 27 Maj 2009 Powrót do góry

A ja tam lubię wszystkich, chociaż najbardziej to chyba Edward, Alice. No i trochę mniej już Bella : PP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bella102
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Śro 14:59, 27 Maj 2009 Powrót do góry

Ja tak samo, też lubie wszystkich bohaterów :)
gdyby któregoś zabrakło,nie było by całej sagi "Zmierzchu" :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
phantasis
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:48, 27 Maj 2009 Powrót do góry

Najlepsze postacie to Alice i Jasper i basta:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yeans-girl
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z objęć Edwarda / Królewskie Wolne Miasto Sanok

PostWysłany: Śro 17:30, 27 Maj 2009 Powrót do góry

Ja lubie oczywiście Belle[za to że jest tak podobna do mnie], Edwarda [za bycie Edwardem], Reneesme [za bycie wyjątkową] i Alice[za bycie tak pogodną, pełną energi i stuknięta na punkcie zakupów] :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:24, 27 Maj 2009 Powrót do góry

Alice- za to, że jest miła delikatna- jak baletnica oraz moim zdaniem bardzo piękna i ta jej fryzurka, a także jej charakterek- zawsze postawi na swoim :)
Edward - ponieważ to Edward, nie uważam, że musze tu coś dodawać.
Esme- jest bardzo "ciepła"(jeśli można tak powiedzieć o wampirze ^^) i kochana :)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 18:25, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Czw 16:40, 28 Maj 2009 Powrót do góry

Nie wyobrazam sobie zeby sagi bez jakiegokolwiek bohatera... Jadnak uwielbiam Jaspera, poprostu przyciaga mnie jego tajemnoczosc i tylko czekam az znow cos o nim bedzie... Na drugim miejscu jest Jacob, wiem ze duzo osob poprostu nie moze zniesc jego zachowania ale jak sie bardzo oprzec to naprawde mozna go zrozumiec, po za tym cenie go za normalnosc i w gruncie rzeczy za poswiecenie, bo normalny czlowiek bylby za slaby aby patrzec na kochana osobe z mezem i jeszcze im obojgu pomagac (wiem wiem wiem robil to majac nadzieje na Belle, ale zawsze cos...). ostatnia osoba to Seth, urzekl mnie swoim tokiem myslenia... poprostu nie da sie go nie lubic, jest taki kochany :)
Bela
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

PostWysłany: Czw 17:18, 28 Maj 2009 Powrót do góry

Eh...Nie wiem czemu, ale mi nie przypadł do gustu Edward ani Bella..no dobra, na początku trochę mi sie podobali,ale te strony pelne kisielu i lukru to juz przesada : " kocham Cie! Ja Ciebie też..." i tak przez cała ksiązkę.
To moje zdanie i sory jeżeli kogoś tym uraziłam. Wink
Za to cholernie spodobała mi się Alice, Jasper oczywiscie, no i Emmett.
James tez jest boski. Ubóstwiam tą czworkę ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zani144
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:42, 30 Maj 2009 Powrót do góry

Hmm .. jaa to najbardziej lubie Belle i Edwarda xDD ^^
Edward maa sliczne oczka ^^ xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NewMoon
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:53, 03 Cze 2009 Powrót do góry

ja uwielbiam emmetta! jest cudowny. nigdy sie nie doluje i ma caly czas dobry humor.
reszta cullenow tez jest cudowna, ale nie bede o nich pisala, bo zejdzie troche, jesli mialabym opisywac dlaczego lubie kazdego z nich ;)
kolejne postacie, które lubie to: Embry, Jared, Kim (wlasciwie to ich nie znamy, ale jakos tak ;)), Kate
i jeszcze J. jest super! taki dziwny ;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nescafe
Wilkołak



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod twojego łóżka.

PostWysłany: Śro 15:54, 03 Cze 2009 Powrót do góry

A ja najbardziej lubię Leah, bo jako jedyna pokazała, że nie wszyscy żyjemy w bajce i trzeba się pozbierać. Nikt jej nic nie dał, wszystko jej zabrali, ale nie rzuciła się pod pociąg. I za to ją lubię - na prawdziwość i normalność. Żadnego cackania się z Belusią.
Cytat:
No Rules. No Regrets. No Return


Tak mi się z nią skojarzyło. Strasznie, strasznie ją lubię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaspisowa
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:44, 03 Cze 2009 Powrót do góry

Hm-hm. Zastanawiania się nie będzie tu zbyt wiele, gdyż odpowiedź oczywistą jest - Jasper. Bez dwóch zdań.
Za... wszystko chyba. Za tę fantastyczną aurę tajemniczości (całkowicie zgadzam się z przedmówcami), za wyrazisty charakter. U niektórych postaci nie jest on jakoś specjalnie zarysowany, sprawiają wrażenie "wciśniętych w kadr" - np. Mike czy Jessica. Jasper wydaje mi się za to niezbędny - któż, jak nie on, w końcu uświadomiłby Belli, jaką drogą kroczy? Czym zamierza się stać? Czuć od niego powiew prawdziwego wampiryzmu - nie tego 'oswojonego' w wydaniu Edwarda czy Carlisle'a, ale tego budzącego chyba potrzebną tu grozę, niepewność, a jednocześnie kuszące niebezpieczeństwo
*skłonność do pisania elaboratów - mode on*
A jednocześnie ta delikatna miłość do Alice, subtelna, ale wyrażana gestami, wieczną opiekuńczością, nutką skrytości - w przeciwieństwie do paringu Rose/Emmett, którzy zdaje się zapomnieli trochę o tej delikatności, na rzecz manifestacji przed wszystkimi.
Jasper to fascynująca postać. Historia, psychika, chwile słabości - to czyni go bardziej - jeśli mogę tak powiedzieć w przypadku fikcyjnej postaci - wiarygodnym. Niemal czuje się to poddenerwowanie, to stąpanie po kruchym gruncie, tę usilną próbę opanowania instynktu... w Jaspera po prostu strasznie można się wczuć. W dodatku jego dar, którym posługuje się, by pomagać innym; ale z drugiej strony widać kolejny dramatyzm - odczuwa lęk swoich ofiar, na własnej skórze.
Z niecierpliwością czekam zawsze na kwestie wypowiadane przez Jaspera, ale... jest ich niezwykle mało. Chociaż... to chyba idzie w parze z jego... 'niedostępnością'.
Jest także autorytetem, z jego opinią liczą się wszyscy. Do tego odwaga, gotowość stania w obronie priorytetów... No, myślę, że dołożyłabym coś jeszcze, ale nie chcę Was zamęczać, a poza tym... niezwykłą postać Jaspera trzeba samemu poznać :D

A poza nim? Oczywiście, urocza Alice ^^ Uwielbiam postacie charakterystyczne - Alice jest żywiołowa, pełna energii. Pozytywna osobowość Wink
A z głównej parki? Przyznaję, że też dialogi Bells/Edward czasem mogą człowieka zmęczyć ("Kocham cię." "Nie możesz, jestem zbyt niebezpieczny" "wcale nie" "wcale tak") czasem są wręcz rozbrajające ^^' Ale nie mam nic przeciwko nim. Bardzo podoba mi się rozrysowana dokładnie psychika Belli, jej najskrytsze myśli, nawet takie, do których pewnie nie chciałaby się przyznać, ale cóż - pewnie każdy takie ma - nie ma co ukrywać, że i my czasem nie mamy wrażenia, że świat kręci się wokół nas Wink A Edw... cóż, może faktycznie ciut zbyt idealny, ale ujdzie - za przejawy ironii na początku ^^
Co do Jacoba... szczerze, nie bardzo zachwycił mnie po pierwszych trzech częściach. Dopiero po przewertowaniu czwartego tomu (w tym wydarzeń pisanych z jego punktu widzenia), coś we mnie klinkęło, że to jednak w porządku gość. Po prostu niewłaściwie ulokował uczucia, ale był gotów o nie walczyć. Nie zapominajmy też, że był po prostu kilkunastoletnim chłopcem, a nie wampirem z kilkusetletnim stażem i doświadczeniem w różnych sprawach Wink To mnie urzeka - ta jego radość życia, na przekór wszystkiemu, stąpanie z podniesioną głową przez nowe szlaki.

^^

Długo? Fajn :) Musiałam się gdzieś wypisać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jagienka
Wilkołak



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto Królów Polskich

PostWysłany: Śro 21:25, 03 Cze 2009 Powrót do góry

Moja ulubiona postać hmmmm szczerze powiedziawszy to wszystkie postacie lubie ( no moze prawie wszystkie, bo kto lubi Lauren czy Jessice??)
Jake- no tak Jaspisowa [qoute]Co do Jacoba... szczerze, nie bardzo zachwycił mnie po pierwszych trzech częściach. Dopiero po przewertowaniu czwartego tomu (w tym wydarzeń pisanych z jego punktu widzenia), coś we mnie klinkęło, że to jednak w porządku gość. [/quote]
Mam takie same odczucia i zdanie na temat Jake.
Emmett- ubostwiam go za te jego teksty, i poprostu za to, że jest
Edward&Bella- bo to główna para i sama chciałabym przezyć coś takiego nawet z wampirem albo jak nie z wampirem to z człowiekiem. Świetna historia miłości :D
Alice- za dar, za to, że jest, że jest przyjaciółką Belli i że chętna do pomocy
Jasper- za dar Wink za wszystko
Rose- ona jest tak troche egoistyczna, za pewna siebie w niektórych sytuacjach, ale i tak ją lubie za ten jej "charakterek"
Carlise&Esme- nic dodać nic ując, rodzice naszych kochanych bohaterów wkońcu ;D
No i uwielbiam te wampiry, tych nomadów, którzy stali w BD po stronie Cullen`ów. Proste i logiczne :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mloda_14
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:46, 11 Cze 2009 Powrót do góry

Ulubiona postać... Oprócz Edwarda to na pewno Alice. Jest taka nieprzewidywalna ale ona sama przewidzi wszystko :D
Poza nią jeszcze Emmet. Nie wiem czemu, ale po prostu go lubię.
Na mojej liście na pewno nie znajdą się Bella i Jacob. Moim zdaniem Bella ma rozdwojenie jaźni, a Jacob mnie wnerwia.
A! Zapomniałabym o Esme. Jest taka miła i przyjazna dla wszystkich, nawet dla sfory Jacoba w BD :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin