FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Wasza ulubiona para Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Jaka jest wasza ulubiona para

Bella i Edward
49%
 49%  [ 88 ]
Alice i Jasper
32%
 32%  [ 58 ]
Rosalie i Emmett
12%
 12%  [ 22 ]
Esme i Carlisle
5%
 5%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 177


Autor Wiadomość
Aliss.
Wilkołak



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 18:45, 15 Cze 2009 Powrót do góry

Emmett i Rose;) Oboje mają fajne teksty;DD (ona do Jacoba Em ogólnie xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
IsabellaS
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:47, 17 Cze 2009 Powrót do góry

Miałam dylemat... W każdej z wymienionych par coś mi się podoba, a coś innego nie. To jest ankieta, jednak ja nie oddałam głosu na nikogo. Nie umiem wskazać mojej ulubionej pary. W Edwardzie i Belli podoba mi się ich zaangażowanie, potrafili wyrzec się paru rzeczy po to, aby być razem. W Alice i Jasperze podoba mi się to, że tak naprawdę nie potrzebowali tzw. miłości fizycznej. Im wystarczyła obecność, to że są blisko siebie i że czasem złapią się za ręce. Rosalie i Emmett... Tu mam problem :) Kompletnie nie wiem co napisać, po prostu lubię ich, choć w gruncie rzeczy nie wiem za co :D Carlisle i Esme są razem od dawna. Ich spokój i to ciepło. Coś świetnego!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:27, 17 Cze 2009 Powrót do góry

Hmm... trudno powiedzieć bo każda para ma coś w sobie ale chyba Jasper I Alice
Zuzaa
Gość






PostWysłany: Śro 18:41, 17 Cze 2009 Powrót do góry

1. Edward z Bellą.
2. Alice i Jasper. Najbardziej spodobał mi się moment ich 'miłości' kiedy Alice wysiadała z samolotu, jak wracali z Volterry. Wiecie, o co chodzi;>

Miłości Esme i Carlisle'a w ogóle nie rozumiem. Nawet się nie pocałowali czy coś.
BellaMarie13
Zły wampir



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Królestwa Marzeń i Wyobraźni

PostWysłany: Śro 20:09, 17 Cze 2009 Powrót do góry

Cytat:
Miłości Esme i Carlisle'a w ogóle nie rozumiem. Nawet się nie pocałowali czy coś.


Żyli ze sobą kilkadziesiąt lat. Mieli się całować podczas gry w baseball albo w czasie odbierania Edwarda po niedoszłej próbie samobójczej? No bez żartów. Nie towarzyszymy im przez cały czas, a trzeba też pamiętać, że reszta Cullenów jest jednak nieco młodsza mentalnie. A z wyglądu to w ogóle nastolatki są więc bardziej im wypada szafować uczuciami Wink
No i te łóżka na wyspie Esme to raczej nie stały dla dekoracji Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anetti
Człowiek



Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 21:58, 19 Cze 2009 Powrót do góry

Ja się waham między Bellą i Edziem :) a Alice i Jasperem
Miłość Belli i Edwarda cudowna i jedyna w swoim rodzaju.
A Alice i Jasperem dlatego,że lubię Alice za jej chochlikowatość ,a Jasperem dlatego że w New Moon uświadomiłam sobie jak bardzo ją kocha Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Twt
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:29, 22 Cze 2009 Powrót do góry

No bardzo przemyślana ankieta. Opcji fuuuuuuul.

Jeśli mam już wybrać z tej ogromnej zaiste ilości będzie to jedyny ciekawy ship, czyli Em i Rose.

* Wolałabym zobaczyć tu opcję Nessie/Jacob (wiem, że temat był zakładany przed wydaniem BD, ale można to poprawić) lub Jacob/Bella.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mary Cullen
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 15:34, 23 Cze 2009 Powrót do góry

Zdecydowanie Carlise i Esme:)

Kurcze... ON JEJ KUPIŁ WYSPĘ!! xD

A poza tym są dojrzałą parą:D Okazują sobie miłość w inny sposób, a nie ślintoląc się na każdym kroku:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
soshi185
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:11, 24 Cze 2009 Powrót do góry

Carlise i Esme!!! Podobał mi się już sam początek, kiedy Carlise znalazł przyszłą żoną w kostnicy Smile No i wyobrażam sobie, jak na początku pewnie musiała bać się go, a jednak miłość zwyciężyła. Trudno to uzasadnić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hydra93
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: meeting place;)

PostWysłany: Śro 21:14, 24 Cze 2009 Powrót do góry

Moja ulubioną parą jest Rose i Emmett :D Rozwalił mnie tekst, że rozwalili kilka kamiennych domków xD Poza tym, oboje są świetnymi bohaterami i według mnie, bardzo do siebie pasują.
No, a na drugim miejscu Alice i Jasper. Podobało mi się, jak przed walką z nowonarodzonymi razem ćwiczyli;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
iga_s
Wilkołak



Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:59, 25 Cze 2009 Powrót do góry

Może będę w mniejszości, ale wybiorę Carlisle'a i Esme. :D
Powód? Hmm... W sadze praktycznie nie ma nic o ich miłości, ale moim zdaniem była ona dojrzała i taka... prawdziwa? Nie musieli na każdym kroku okazywać sobie uczuć ani "rozwalać łóżek" (jak Rose i Emmett :D). Po prostu się kochali. I to jest piękne.
No i pod powyższą definicję można też podciągnąć Alice i Jaspera, którzy jako para są u mnie na drugim miejscu. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:39, 26 Cze 2009 Powrót do góry

Długo wahałam się nad Alice i Jasperem , a Bella i Edwardem ^^
I się nie zdecydowałam :D
Patrycjaa21
Człowiek



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:07, 27 Cze 2009 Powrót do góry

Powiem tak. Miłość Edwarda i Belli była przerysowana, na każdym kroku byłby tylko wzajemne ochy i achy... chociaż oczywiście były w tym też piękne rzeczy ; )
Carlisle i Esme - dojrzała, prawdziwa, idealna w swojej nie idealności ;]
Emmet i Rose - pierwsze skojarzenia taki pakerek i jego laska ( chodzi o wygląd :D) ale w sumie tak to nie wyglądało, całkiem nieźle się dobrali.
Alice i Jasper - strasznie podobało mi się to, że w przeciwieństwie do Belli i Edwarda nie musieli się miziać na każdym kroku, nie musieli wszystkim udowadniać jak im ze sobą dobrze.. wystarczyło to w jaki sposób na siebie spoglądali, jak się do siebie odnosili a wiadome było, że się kochają.. bez tej całej popisówy przy innych, żeby pokazać jacy to oni nie są.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patrycjaa21 dnia Sob 17:09, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lonely
Wilkołak



Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: droga mleczna

PostWysłany: Sob 18:57, 27 Cze 2009 Powrót do góry

Bella i Edward : Pfu... napoczatku przez pierwszy tom, podobali mi sie. Ale potem... Tak jak napisala Patrycjaa21 same ochy i achy. W koncu musialam sobie zrobic duza przerwe od sagi bo na same imie Edward albo Bella dostawalam mdlosci. I to mi niestety zostalo. Taki dziwny niesmak, ktory sprawia ze z sagi najbardziej znosze New Moon.

Carlisle i Esme : O nich bylo zdecydowanie za malo, bym mogla o nich cos powiedziec. Mimo to, lubie naszego doktorka i Esme. Sa strasznie... cieplymi wampirami. Wink

Rosalie i Emmett : Przez cala sage nie zwracalam na nich wiekszej uwagi. Byli bo byli. Ich milosc owszem, piekna, ale ich historia nie porwala mnie jakos specjalnie.

Alice i Jasper : Zdecydowanie moi ulubiency. Lubie ich pare za wszystko. Sa cudowni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aneq_6
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: http://i49.tinypic.com/25yys1x.jpg

PostWysłany: Czw 12:47, 09 Lip 2009 Powrót do góry

Moja ulubiona para to Alie i Jasper. Niby taka spokojna i epizodyczna para, ale jednak to właśnie jest świetne. Związek Edwarda i Belli wydaje mi się już przeraklamowany. Co za dużo, to nie zdrowo. :) Rosalie i Emmett też bardzo lubię, bo ich związek jest szczery. Oczywiście już dawno była by to moja faworyta poza jednym szczegółem. Mianowicie chodzi mi o to, że Rose wymieniła by Emma na dziecko. Rozumiem instynkt maciezyński, ale druga połówka też jest ważna.
Esme i Carlise też tworzą fajną parkę. On mądry, poważny, spokojny i ona rozważna, opiekuńcza. Bardzo ich lubię, ale bez przesady. Najbardziej nie lubie połączenia typu Nessie+Jacob.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:31, 19 Lip 2009 Powrót do góry

Alice i Jasper
no i może jeszcze Esme i Carlise ;]
Są ogólnie bardzo fajni . ; D (pasują do siebie i wgl)
A co do Edwarda i Belli....
To Edward jest stanowczo za bardzo opiekuńczy dla Belli.
(w `Zaćmieniu` wkurzyła mnie ta sytuacja, gdzie Edward przekupił Alice za porsche , żeby ona pilnowała Belli).
Monika W
Wilkołak



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 10:14, 20 Lip 2009 Powrót do góry

Chyba Alice i Japser. Oni są po prostu szczęśliwi, ten związek jest ugruntowany, widać, że im ze sobą dobrze, nie muszą udowadniać, że się kochają itd.
Myślę również o związku Esme - Carlise, ich miłość jest dojrzała, to zupełnie inny rodzaj uczucia..
Miłość Edwarda i Belli, jest taka "świeża" w porówaniu do wszystkich innych par, momentami taka słodka, brakuje im "doswidczenia" w byciu ze sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Veronique
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:11, 20 Lip 2009 Powrót do góry

Alice i Jasper .. Są u mnie na pierwszym miejscu, zaś Edward i Bella zaraz po nich . To co podobało mi się w Alice to, to że tak bardzo o wszystkich się troszczyła i zawsze starała się być pogodna .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 11:39, 20 Lip 2009 Powrót do góry

Miłośc Belli i Edwarda.. słodko było, ale ja osobiście uważam, że Bella na niego nie zasługiwała xD
Chyba najbardziej lubię parę Ros & Emmett. Są tacy.. uroczy ;D Ona taka wredna, on zawsze jakimś tekstem zarzuci.. ach <3
Mirell.
Wilkołak



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wROCK | Tam gdzie szczęście wchłania się z powietrzem.

PostWysłany: Czw 11:37, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Mam dwie. Bella i Edward. A druga to Alice i Jasper. Chociaż nie okazywali sobie przy wszystkich tak bardzo uczuć, to łączyła ich pewna więź. Byli dla siebie najważniejsi i w ogóle to bardzo lubię te postacie ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin