Midnight Sun, czyli Zmierzch z punktu widzenia Edwarda

jasne,że wam wyślę,tylko może e-maile na PW wyslecie? ;> Wink

Dobra, przeczytałam te prace :D
Można je znaleźć na naszym forum od 31 października 2008 :D
O, tutaj!
Popatrzcie, Meyer chyba podszywa się pod naszą Offcę :D :D Laughing

Sorki za zamieszanie dziewczyny... :( :(
Na przyszłośc chyba muszę czytac wszystkie dzieła fanów(któych nigdy niestety nie czytam)
Aż mi głupio... ;( Embarassed

I posłuchaj się kogoś innego,niż dziewczyn z forum... Rolling Eyes

ok prześledziłam sprawę. wygląda na to, że faktycznie mój ff poszedł sobie w świat i żyje własnym życiem...
ok, wszystkich rozczarowanych i zirytowanych przepraszam Wink

to nie ja to rozpuściłam. ale, że mój tekst jest ogólnodostępny to ludzie z nim robią co chcą i nie mam na to wpływu.
swoją drogą to jest całkiem zabawne Laughing

Wytrzymamy te parę miesięcy i doczekamy się wydania pełnego MS, ach co to będzie za fascynująca książka!!! Nie mogę się jej juz doczekać... Oby jak najszybciej!!!!

Im więcej Stephenie Meyer napisze książek, tym bardziej będę sie cieszyła.

Ja tydzień temu zaczęłam czytać MS. Jednak się przełamałam, ciekawość zwyciężyła :D a pisałam wcześniej że nie przeczytam. Bardzo mi się podoba MIdnight Sun. Teraz dokładnie wszystko wiem, a to jak Edward mówi, myśli czy wszystkie jego spostrzeżenia dotyczące nie tylko Belli, ale szkoły, czy jego rodziny, całego otoczenia złożonego z ludzi.. wydaję mi się, że jest filozofem, wielkim uczonym i nigdy się nie nadziwie, bo ma to doświadczenie, wiele się nauczył bo w końcu na ponad 100 lat.

ja po przeczytaniu MS zrozumiałam jego zachowania w stosunku do Belli, jego protekcjonalnośc, oraz dlaczego w późniejszych częściach nie chce, zeby Bella zamieniła się w wampira

A ja przeczytałam raz i muszę to zrobić znowu, bo chyba mi coś umknęło...

zgadzam się z waszymi opiniami co do powieści widzianej z oczu edwarda osobiście mam wszystkie 4 części na komputerze oraz 12 rozdziałow midnightsun więc jeśli ktoś mialby ochote to chętnie wyśle lub podam link do ściągnięcia ;**

Eee... Teraz tak się zastanawiam i muszę powiedzieć, że S. Meyer powinna na M.S. zakończyć. Bo w kolejnych książkach byłoby to samo, słowo w słowo, tylko opowiadałby Edward. Bez sensu. A w N.M. byłoby tak dołująco, że szok.
Sama kiedyś chciałam dalsze części, ale po zastanowieniu wiem, że to byłoby nudne. Powinno się skończyć na M.S.
Oto moje zdanie,
P. Wink

Hmm.. Może byłoby i to samo... Ale i tak chciałabym dalsze części.
Dlaczego? Proste.
Po tych 12 rozdziałach, myśli Belli wydały mi się takie... nudne, przeciętne. Zdecydowanie wolę Edwardowy tok myślenia. Tyle jest w nim sprzecznych uczuć...

Midnight Sun to byl extra pomysl ! mnie wlasnie bardzo ciekawilo jak to wszystko wyglada z pnkt widzienia Edwarda. a teraz moglam poznac wszystkie jego odczucia . gdy zobaczyl Belle pierwszy raz, pozniej gdy kochal ja mocniej niz cokolwiek na swiecie . extra xD
gdy czytalam 2,3 czesc, to byly takie momenty, gdzie chcialam widziec ta sytuacje z pnkt widzenia Edzia. byloby super ;]

Midnight Sun było genialnym pomysłem. Czytając poprzednie części ciężko było wywnioskować co myśli Edward, a kiedy przeczytałam pierwszy rozdział jego oczami po prostu mnie zachwycił.

Wszystko zależy od tego jak wolimy spostrzegać Edwarda:
-jak tajemnicę i myśli nie do odszyfrowania
-czy jako otwartą księgę a co za tym idzie jego wszytkie myśli łącznie z tymi negatywnymi

Możliwe, że gdyby Meyer opisała pozostałe części z perspektywy Edwarda, mógłby się zmienić nasz stosunek do niego. MS jednak jest ciekawą odmianą :)

myślę że to dobry pomysł bo przecież wersja widziana oczami Edwarda jest wersją widzianą przez wszystkich dzieki temu znamy opinie wiekszości bohaterów Wink

nie wiem czy wytrzymam na dalsze polskie tłumaczenie i walczę ze sobą by nie pobiec do księgarni żeby kupić Midnight Sun to że miszkam w Londynie bardzo mi to ułatwia ale jeśli pytacie czemu walczę odpowiadam że jest po północy i raczej nie znajde nic otwartego :PP zobaczymy czy przejdzie mi do jutra Wink

( w sumie do dzisiaj :PP )

ShadowOfTheDay napisał:

nie wiem czy wytrzymam na dalsze polskie tłumaczenie i walczę ze sobą by nie pobiec do księgarni żeby kupić Midnight Sun to że miszkam w Londynie bardzo mi to ułatwia

sorry, ale chyba czegoś tu nie rozumiem... z tego co wiem jest tylko 12 rozdziałów MS, które wyciekły do neta, a SMeyer nie wydała jeszcze książki, bo ma za ten przeciek focha...
Niech ktoś mnie utwierdzi w tym przekonaniu, bo mi się cały świat zaraz poprzestawia.... :(
OMG. Ktoś tu niźle naplątał! heh

illusion napisał:

ShadowOfTheDay napisał:

nie wiem czy wytrzymam na dalsze polskie tłumaczenie i walczę ze sobą by nie pobiec do księgarni żeby kupić Midnight Sun to że miszkam w Londynie bardzo mi to ułatwia

sorry, ale chyba czegoś tu nie rozumiem... z tego co wiem jest tylko 12 rozdziałów MS, które wyciekły do neta, a SMeyer nie wydała jeszcze książki, bo ma za ten przeciek focha...
Niech ktoś mnie utwierdzi w tym przekonaniu, bo mi się cały świat zaraz poprzestawia.... :(
OMG. Ktoś tu niźle naplątał! heh

W sumie to trochę szkoda , że wiemy o istnieniu tej książki tak wcześnie ! Będziemy zniecierpluiwione i będziemy czekać aż wyjdzie ona do księgarni tak jak to jest z BD .
No , ale było takie pwoeidzenie , że czekanie cośś tam .. no nie wiem .. cóś takiego Wink

Ja się autorce nie dziwie że ma focha za ten przeciek...no ale mogła by skończyć to pisac i wydac książke,bo jest fantastyczna. Ja ząłuje że przeciek był tylko do 12stego rozdziału,bo wg.mnie najważniejsze rzeczy będa w 13 - na owej oplanie ^^
a tak pozatym uważam ze chłopacy powinni przeczytać MS,żeby zrozumieli zachowanie Edwarda i dlaczego wszystkie laski od kilku miechów nałogowo gadaja o sadze Zmierzchu :)

oj zgadzam się z tobą Mushka!!! Autorka powinna skończyć MS w 13 dopiero by się zaczęło!