FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Poradnik dla bety Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:35, 30 Lis 2009 Powrót do góry

Robaczek napisał:
Dzięki, dziewczyny.
A jest ktoś może w stanie to wytłumaczyć, tę różnicę pomiędzy otwarłam/otwarłszy etc. a otworzyłam/otworzywszy etc.?
Może się mylę, ale wydaje mi się, że ta różnica polega po prostu na regionie Polski, w którym mieszka mówiący.
"Otworzyłam" jest formą bardziej powszechną - spotyka się ją we wszelakich podręcznikach czy zwykłych "czytadłach" i to właśnie tej wersji używa się w moich okolicach (woj. mazowieckie).
Ale moja prababcia, która swoje korzenie ma gdzieś w rejonach ZSRR, mówi "otwarłam" i tak samo wyrażają się ludzie na podkarpaciu... Nie wiem, jak jest w innych rejonach Polski, więc nie mogę stwierdzić tego z całą pewnością, jednak sądzę, że "otwarłam" to efekt wpływu języka rosyjskiego na nasz rodzimy.
Jeżeli nie mam racji, to przepraszam za wprowadzenie w błąd. Wink Kurde, aż mnie teraz to ciekawi... Jutro popytam paru polonistów - może oni będą wiedzieli coś więcej na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kristenhn
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:01, 02 Gru 2009 Powrót do góry

Hej, zastanawiam się nad wyrażeniem "jak to (tylko) możliwe". Czy zawsze powinniśmy pisać je ze słowem "tylko", czy bez niego, czy może istnieją na to jakieś reguły? Jeżeli któraś z was ma jakieś pojęcie na ten temat, bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Pon 18:22, 07 Gru 2009 Powrót do góry

Czy stosowanie gwar w np. artykułach prasowych jest niepoprawne?
Dziś nauczycielka się ze mną kłóciła, że w reportażu nie mogę użyć gwary podhalańskiej, bo taki artykuł przeszedłby przez korektę i "niepożądane" słowa zostałyby wyrzucone.

Można czy nie można?

EDIT: Dziękuję bardzo za odpowiedź. :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez transfuzja. dnia Śro 16:44, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:48, 07 Gru 2009 Powrót do góry

Trans, obawiam się, że nie można. Gwara podhalańska to - jakby nie patrzeć - język potoczny, którego nie używa się w oficjalnych tekstach, jakimi są artykuły prasowe. Może gdyby była to jakaś lokalna gazeta, fundowana przez wójta/ sołtysa/ burmistrza/ kogośtam, ukazująca się co tydzień w kiosku u pana Czesia i sklepie pani Bożenki, to nikt by się nie czepiał, ale poza tym - wątpię. Wink

edit: Tak sobie teraz jeszcze myślę na temat tej gwary... W sumie to chyba zależy jeszcze od tego, co Ty z niej chciałaś przemycić do tekstu, bo jak wiadomo - granice oraz zasady w języku polskim są bardzo płynne i trzeba umieć je w pewien sposób "dostosować" do określonej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wymyślona dnia Pon 21:32, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
ukos
Zły wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:22, 07 Gru 2009 Powrót do góry

Osobiście widywałam wtrącenia z gwary w Dzienniku Polskim. Zwykle stosowane jako zaakcentowanie specyfiki regionu, mentalnosci, sposobu myślenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:12, 07 Gru 2009 Powrót do góry

Trans, to zależy, czy reportaż jest literacki czy stricte dziennikarski, jednak sądzę, że w przypadku obydwu form gwara jest dopuszczalna - w literackim jako element np. mowy pozornie zależnej, ale również w dziennikarskim jako naleciałość sztafażu literackiego, bo mimo że dziennikarski/prasowy obwarowany jest nieco innymi wyznacznikami, to i tam przewijają się elementy literackości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Śro 12:58, 30 Gru 2009 Powrót do góry

A ja mam z pozoru proste pytanie. Jednak zastanawiałyśmy się nad tym wczoraj z Robakiem i muszę stwierdzić, że ja zgłupiałam. xD
Pojawiły się pojedynki na forum i kiedy wywieszałam je, miałam problem ze skrótem "vs". [link widoczny dla zalogowanych] mówi, że powinna stać po nim kropka, jednak obok wyjaśniono, że jest to skrót od słowa "versus". Zgodnie z zasadami języka polskiego, jeżeli skrót kończy się na ostatnią literę wyrazu, jak mgr, kropki nie stawiamy. Więc skąd ona się tam wzięła? Zastanawiałam się nawet, czy "s" w skrócie nie jest traktowane jako to, ze środka wyrazu, ale takie interpretacje są okropnie desperackie, więc może ktoś ma jakieś logiczne wytłumaczenie na to.

Pozdrawiam,
R.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
niobe
Zły wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 96 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 13:10, 30 Gru 2009 Powrót do góry

Moja mama, która jest polonistką, co dodaje jej wiarygodności ^^ sądzi, że kropkę po "vs" dajemy bo to jest skrót od słowa łacińskiego. A jak sama zauważyłaś według zasad języka polskiego nie powinno być kropki po skrótach kończących się na ostatnią literę wyrazu. Co prawda nie znam zasad języka łacińskiego, ale to wytłumaczenie wydaje mi się dość logiczne :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez niobe dnia Śro 13:11, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Suhak
Zasłużony



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie

PostWysłany: Śro 13:13, 30 Gru 2009 Powrót do góry

Hmm, ja kiedyś stawiałam kropkę, a teraz przestałam, bo ktoś mi zwrócił uwagę (nie pamiętam kto), ale skoro trzeba, to zmienię w temacie pojedynku ;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Śro 13:14, 30 Gru 2009 Powrót do góry

Niobe, może i coś w tym jest. W sumie, dla przykładu, w łacinie przymiotniki pochodzące od nazw własnych piszemy wielkimi literami, a w języki polskim dzieje się tak tylko z tymi, które pochodzą od imion osób.
W takim razie, czy jest tu ktoś, kto wie, jak to wygląda w języki łacińskim, czy mam czekać tydzień, żeby spytać mojego nauczyciela? (chlip, chlip)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
offca
Zły wampir



Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: szóste niebo

PostWysłany: Śro 13:45, 30 Gru 2009 Powrót do góry

jak tak patrzę na łacińskie skróty to najwyraźniej wszystkie mają kropkę na końcu. Ale w książce którą mam teraz przed sobą w ogóle nie rozwodzą się nad kropkami wiec nie wiem jak to w końcu powinno być. A oni to jak widzę mieli kompletnie porąbane zasady skrótów. Tylko czy kwestia tego jak zapisywali to rzymianie rozstrzyga to jak my mamy to zapisywać? Bo jeśli uznać słowo versus za zapożyczenie funkcjonujące w języku polskim na polskich zasadach to chyba trzeba by bez kropki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
iga_s
Wilkołak



Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:06, 02 Sty 2010 Powrót do góry

A ja mam taki mały problem z zapisywaniem pytań w myślach narratora.
Czy poniższy zapis jest poprawny?
Cytat:
Dlaczego ja?, spytałem się w duchu.

Chodzi mi o to, czy można użyć przecinka po znaku zapytania.
W sumie to mogłabym to chyba zapisać z myślnikiem:
Cytat:
Dlaczego ja? - spytałem się w duchu.

i problem sam by się rozwiązał, ale z jakichś bliżej nieokreślonych powodów wolę wersję z przecinkiem. :D

EDIT: Thin, rzeczywiście, przecież "rzadziej" nie znaczy "nigdy", więc pozostanę przy tej mojej ulubionej wersji z przecinkiem. :) I też dziękuję, Kristenhn, za ten cytat z Mirriel. Że też ja tam na początku nie zajrzałam... Ale tak to jest, jak się jest takim niedomyślnym osobnikiem jak ja. :roll:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iga_s dnia Sob 16:03, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Sob 15:17, 02 Sty 2010 Powrót do góry

Igo, nie mogę znaleźć mojego słownika (znowu gdzieś go ciapnęłam! Moje bałaganiarstwo samo mnie kiedyś wykończy). Jednakowoż w książkach spotkałam się i z takim, i takim zapisem. A także z takim:
Cytat:
- Dlaczego ja? - spytałem się w duchu.

Którego nie cierpię.
Myślę więc, że oba można stosować. Acz nie powiem, przydałby się jakiś wypis, w którym konkretnie byłoby napisane, jak zapisywać myśli bohaterów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kristenhn
Wilkołak



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 15:25, 02 Sty 2010 Powrót do góry

Okej, poszukałam i znalazłam, że dziewczyny na forum Mirriel też miały taki problem, w związku z czym napisały do Poradni Językowej PWN i otrzymały następującą odpowiedź:

Cytat:
W odróżnieniu od monologu wypowiedzianego monolog niewypowiedziany (wewnętrzny, pomyślany), który stanowi formę rozmowy bohatera z samym sobą, adresowaną jednak do czytelnika, umieszcza się zazwyczaj w cudzysłowie, a odnoszącą się do niego wypowiedź narratora oddziela się myślnikiem (rzadziej przecinkiem), np.

„Czy ja, do licha, nie wpadłem w jaką awanturę?” — pomyślał Wokulski.

Monologi niewypowiedziane można składać również kursywą, np.

Zamierza wyjąć butelkę yoo-hoo — pomyślał Jake. Nie puszkę, lecz butelkę. Potrząśnie nią i wypije duszkiem.

Monologów niewypowiedzianych można też nie wyróżniać w żaden sposób w stosunku do reszty narracji. Podobnie postępuje się z tzw. mową pozornie zależną, która znosi ścisłe rozgraniczenia pomiędzy wypowiedzią narratora a przytoczeniem słów bohatera.
Odpowiadając wprost na postawione pytanie, należy stwierdzić: tak, ów pierwszy zapis, ewentualnie w wersji:

To niesamowite – pomyślała z przejęciem

jest poprawny, tak jak oba pozostałe. Najważniejsze jest wszakże, aby w obrębie jednej publikacji bądź serii (cyklu) publikacji stosować jednorodny zapis myśli bohatera.


Edit:

Też wydaje mi się, że można stosować zapis, który podała iga_s, nawet jeżeli wychodzi na to, iż przed przecinkiem będzie znak zapytania, bo w końcu jest to część myśli bohatera.

Nie ma za co i do usług ;)


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Kristenhn dnia Sob 15:50, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Sob 15:42, 02 Sty 2010 Powrót do góry

Zabawne, że też od razu poleciałam na mirriel, sprawdzić, czy tam nie pojawił się podobny problem. Ale mnie net wolno działa, więc nie dokopałam się do odpowiedniego podforum. Dzięki, Kristehn!
Nawiasem pisząc "rzadziej przecinkiem" nie znaczy chyba "nigdy przecinkiem"? Nie napisali jednoznacznie, że taki zapis jest nieprawidłowy, więc............................


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Czw 13:36, 07 Sty 2010 Powrót do góry

No i znów pytanie o odmianę przez przypadki. Zawsze byłam święcie przekonane, że imię Leah się nie odmienia, jednak widzę, że we wszystkich fickach zostaje ono odmieniane, więc w takim razie... Czy to jest poprawna odmiana:

M. Leah
D. Lei
C. Lei
B. Leę
N. Leą
Msc. Lei
W. Leo

I kiedyś Thin mówiła, że jeżeli nazwiska kończą się na samogłoskę "y", którą wymawiamy jako "j", przy odmianie pomija się apostrof. Jako przykład podała Malfoya, czyli mam rozumieć, że z nazwiskiem Uley dzieje się tak samo?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
R.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Czw 13:40, 07 Sty 2010 Powrót do góry

Rudaa napisał:
I kiedyś Thin mówiła, że jeżeli nazwiska kończą się na samogłoskę "y", którą wymawiamy jako "j", przy odmianie pomija się apostrof. Jako przykład podała Malfoya, czyli mam rozumieć, że z nazwiskiem Uley dzieje się tak samo?


Wydaje mi się, że tak. Ostatnio miałam taki problem z Hemingwayem i usłyszałam, że apostrof omijamy. Uley chyba też się pod to łapie. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:12, 07 Sty 2010 Powrót do góry

Rudaa napisał:
No i znów pytanie o odmianę przez przypadki. Zawsze byłam święcie przekonane, że imię Leah się nie odmienia, jednak widzę, że we wszystkich fickach zostaje ono odmieniane, więc w takim razie... Czy to jest poprawna odmiana:

M. Leah
D. Lei
C. Lei
B. Leę
N. Leą
Msc. Lei
W. Leo

R.


To jest poprawa odmiana. Kiedyś już komuś wypisywałam przykłady; zaraz się rozejrzę po forum, poszukam, może znajdę :)

Szuka, szuka... Mam:

"Kazałem mu iść spać i zająłem się patrolowaniem granicy razem z Leą."
Przed świtem, księga II, str. 301. Jacob

" Jeśli nie potrafisz albo nie będziesz chciał wpłynąć jakoś na Leę..."
Przed świtem, księga II, str 323. Edward.

"Z tej Lei to jednak niezły numer"
Przed świtem, księga II, str. 324. Jacob


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Suhak
Zasłużony



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie

PostWysłany: Czw 16:33, 07 Sty 2010 Powrót do góry

A ja w ogóle nie rozumiem tego zamieszania o tę bohaterkę. W wersji Zaćmienia, którą czytałam, było Leah (czytamy - Lia) i nie była odmieniana. No bo co: kto? co? Leah (Lia), kogo? czego? Leah (Lia - nie Lii), komu? czemu? Leah (Lia) itd. Tak samo jak z Hugh (czytamu Hiu). Wiem, że potem zostało to przełożone jako Lea, ale ja osobiście nie mogę tego ścierpieć i uparcie mówię Leah, co jest regularnie tępione przez wiele bet i nie tylko xD Ale czytając Lea czułabym się tak, jakbym mówiła Hug. Nie, nie, nie, nie. :<<<<<<


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Suhak dnia Czw 16:34, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:38, 07 Sty 2010 Powrót do góry

Hm, ogólnie rzecz biorąc, nie rozumiem obiekcji dotyczących różnić między Leah/Lea, bo Lea jest formą od Leah i sprawa wygląda jak ze wszystkimi imionami kończącymi się na -h (patrz: Sarah). Imiona takie, ulegając spolszczeniu, końcówkę -h zachowują tylko w mianowniku (jak napisała Ruda), a w pozostałych przypadkach odmieniają się normalnie, pozbawione końcówki. Wystarczy zajrzeć na Behind The Name: jeśli wpisać [link widoczny dla zalogowanych], dowiadujemy się, że jest to forma od Leah.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin