FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Ataraxia
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:10, 28 Gru 2008 Powrót do góry

No ale w trakcie slubu przeciez wiedziała ze naprawde kocha tylko Edwarda, tez mnie denerwowało ze leciała raz tu raz tam.. ale tak bywa Rolling Eyes miłośc zawsze wygrywa Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 9:02, 29 Gru 2008 Powrót do góry

No, leciała na dwa fronty xD.
A ja mam takie spostrzeżenie... zauważyłyście może, że w ksiażce jest taki moment, że Bella z Edwardem rozmawiają na temat jej przemiany w wampira. I w pewynym momencie Edward wyskakuje z czymś na temat jej uczuć. Nie pamiętam, co to dokłądnie było, ale gdzieś na początku książki.
A następnie Bella zaczyna się śmiać. Moim zdaniem to w ogóle śmieszne nie było, a co dopiero żeby się zachodzić.
Gość







PostWysłany: Pon 9:58, 29 Gru 2008 Powrót do góry

kojarzę, kojarzę o co Ci chodzi. ale nie pamiętam co ona powiedziała.. nei chce mi się szukać, jakbyś podpowiedziała w którym to rozdziale.. ale dobra. :) jedynie w sprawie tego ślubu jej nie rozumiem. tak, albo nie. proste. Jacoba nie lubię - to od początku był chory układ. on chciał coś więcej, ona nie. i specjalnie ją zachęcał. a zażyłość łatwo pomylić z miłością.
KaeM
Gość






PostWysłany: Pon 15:38, 29 Gru 2008 Powrót do góry

właśnie - zażyłość łatwo pomylić z miłością. a co do ślubu to dla mnie chore w ogóle było to, że ona się zgodzić nie chciała ! mogę zrozumieć, że przez wzgląd na Renee, ale że jest za młoda, że nie jest jakąś dziewczyną, której na dyskotece chłopak zrobił dziecko jest straszne... zwłaszcza, że ma wyjść za EDWARDA ! ona jest niemożliwa po prostu. xP
Ginn
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:13, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Noo, bo "Dla Renee, dla Renee". Ja tam bym się zgodziła. xD

I znowu idą wrzuty na Jacoba. Co wy chcecie, on jest fajny, ja tam go lubię. xD
A tak, ja czytałam 4 cz. ;] Jacob.... Ok, nie będę mówić.
A jak tam ktoś powiedział:

Cytat:
Nie wiem, chyba spojler Breaking Dawn xD

[small]Ale jest happy end xD[/small]


Boże, jak tak patrzę, wy wszyscy Jake'a nie lubicie. xDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 17:26, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Lol, czytam Twojego posta Ginn, a dopiero potem nicka osoby. Nie spodziewąłam sie tego po tobie, Ginn! :D
KaeM
Gość






PostWysłany: Pon 17:38, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Jake jest bleee. xD
Gość







PostWysłany: Pon 17:52, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Wczoraj znowu przeczytałam ten rozdział i najbardziej mnie wkurzyły te : małe czarne główki biegnące do lasu, które tak znała. Biedny Edward.
anja
Zły wampir



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy

PostWysłany: Pon 18:09, 29 Gru 2008 Powrót do góry

biedny, zbyt wyrozumiały Edward. nie wiem jak on to wytrzymał, szczególnie ta jego szczerość w namiocie...

Jacob za to jest bardzo pewny siebie, co w zasadzie mu pomaga dopiąć swego. Myślał, że wyprowadzi Edwarda z równowagi, a tu nic! Edward z kolei daje Belli wolną rękę, co czyni go jeszcze bardziej "szlachetnym" i w swojej cichej cierpliwości dąży do celu. I to On dociera do niego pierwszy. Chce jej szczęścia.

Jak dobrze, że Bella się ocknęła(poźno, bo pożno i mimo wielu głupot) i wybrała właściwego... :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Pon 18:16, 29 Gru 2008 Powrót do góry

ja na miejscu Edwarda najpierw lekko się na Belli odegrała dopiero ją przyjęła. xD ale to ja... :D
Gość







PostWysłany: Pon 19:27, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Ariedale napisał:
Wczoraj znowu przeczytałam ten rozdział i najbardziej mnie wkurzyły te : małe czarne główki biegnące do lasu, które tak znała. Biedny Edward.

Ariedale, który to rozdział? wybacz, bo nie kojarzę..
anja
Zły wampir



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy

PostWysłany: Pon 20:20, 29 Gru 2008 Powrót do góry

giaRose,
chyba końcówka 23.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anja dnia Pon 22:25, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
CullenGirl
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się tu wzięłam? xD / Nysa

PostWysłany: Pon 22:06, 29 Gru 2008 Powrót do góry

Jacoba znienawidziłam, choć wiem, to głupie, bo jakby się wczuć w jego sytuację to faktycznie można się załamać. Walczył o Bellę, a w końcu i tak ją stracił... Nic jednak nie poradzę na to, że Edward jest dla mnie przeboski ; ))
Scena w namiocie była zabawna. Edzio czytał myśli Jacoba, a wiadomo, jak blisko był Belli i o czym musiał myśleć ;>
Ciekawy był też fragment, w którym E. walczył z Victorią, a Bella starała się spełnic przepowiednię trzeciej żony, co było strasznie głupie, bo nowonarodzony prawie ją zabił xD
Ogólnie to uwielbiam tą część :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lady Ana
Gość






PostWysłany: Wto 10:41, 30 Gru 2008 Powrót do góry

CullenGirl napisał:
Jacoba znienawidziłam, choć wiem, to głupie, bo jakby się wczuć w jego sytuację to faktycznie można się załamać. Walczył o Bellę, a w końcu i tak ją stracił... Nic jednak nie poradzę na to, że Edward jest dla mnie przeboski ; ))
Scena w namiocie była zabawna. Edzio czytał myśli Jacoba, a wiadomo, jak blisko był Belli i o czym musiał myśleć ;>
Ciekawy był też fragment, w którym E. walczył z Victorią, a Bella starała się spełnic przepowiednię trzeciej żony, co było strasznie głupie, bo nowonarodzony prawie ją zabił xD
Ogólnie to uwielbiam tą część :D


Mnie strasznie wkurzało, że Jacob nie mógł się pogodzić, że nie dorasta Edwardowi do nóg i nie ma szans u Belli. Popisywał się, a tak naprawdę był żałosny.
Lubię Eclipse, ale mogłabym usunąć z niej Jacoba całkowicie.
Anabells
Zły wampir



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ni stąd ni zowąd

PostWysłany: Wto 11:14, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Jak dla mnie Zaćmienie jest na drugim miejscu (na 1 jest Zmierzch) właśnie za tą akcję przed namiotem z Jacobem i Bellą .
Za każdym razem kiedy to czytam mam ochotę powycinać imię tego psa z całej serii i wstawić "obrzydliwy kundel" albo coś, czego nie wypada pisać w miejscu publicznym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Wto 13:19, 30 Gru 2008 Powrót do góry

że też ona go poprosiła o ten pocałunek ! Mad Edward mógłby mu złamać szczękę tak to ! :D
Dropout
Wilkołak



Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:36, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Ginn napisał:
Boże, jak tak patrzę, wy wszyscy Jake'a nie lubicie. xDD

Nie wszyscy. Ale ja się do tych osób zaliczam.
Ginn, ten ktoś tam to ja xD
Jacob był zbyt nachalny, wpycha się w sprawy Belli, jak można go lubić? Okey, w New Moon pocieszał ją itd., ale już żeby wpychać jej tą miłość jaką niby go darzy, to niby nie jest takie nachalne? Jak ona mówi "kocham cię, ale nie tak jak chcesz" czy coś takiego, to daje do myślenia, no nie? Ale ten dalej swoje...
Dzieci z Jacobem były najbardziej wkurzające. Dobrze, że Bella ma "prywatny" umysł...
NA miejscu Edwarda spełniłabym Belli prośbę, wykrzyczałabym jej wszystkiego wyzwiska w twarz, w każdym języku jaki znam. Potem miałaby się czołgać. Taki układ mi się podoba. ^.^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaeM
Gość






PostWysłany: Wto 13:47, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Belli należała się jakaś kara ! :P :D
Vprincess
Człowiek



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:50, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Ja tam już gdzieś pisałam, że lubie Jake'a i nic tego nie zmieni, przy tej cześći przy wielu secnach z nim po porstu rycząłam. nie wiem jakoś go polbiał, a ten ostatni rodział...
nie czytała jeszcze następnej czeście więc nie moge się doczekać co bedzie dalej. jedna nie straciłam sympatii do Edwarda i myśle, że Bella bedzie z nim naprawde szxcześliwa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 14:00, 30 Gru 2008 Powrót do góry

Vprincess napisał:
jedna nie straciłam sympatii do Edwarda i myśle, że Bella bedzie z nim naprawde szxcześliwa


ależ ja też uważam, że Bella będzie z Edwardem szczęśliwa. a BD o tym się dowiemy:) i przez cały cykl darzę go Edwarda ogromną sympatią. co innego Jacob.. eh. dla mnie Edward jest taki sympatyczny chyba dlatego, że jego zachowanie naprawdę wskazuje na to, że przeżył pierwszą połowę XX wieku, jednym słowem genetlman.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:07, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin