FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co jest lepsze-książka czy film?? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Kita.
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:07, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Żałuję, że najpierw obejrzałam film a potem przeczytałam książkę, nie mogłam sama wyobrazić sobie Edwarda ani Belli bo przed oczami miałam Roberta i Kristen. Ale wolę książkę. ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Pią 20:24, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Kita. napisał:
Żałuję, że najpierw obejrzałam film a potem przeczytałam książkę, nie mogłam sama wyobrazić sobie Edwarda ani Belli bo przed oczami miałam Roberta i Kristen. Ale wolę książkę. ; )


Miałam ten sam problem. Strasznie żałuje, że najpierw oglądałam film. Czytając książkę nie potrafiłam sobie nikogo wyobrazić, bo w głowie miałam tylko aktorów, którzy grali w filmie Rolling Eyes Dobrze, że chociaż postacie z pozostałych tomów mogę sobie sama wyobrazić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lilla
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:25, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Oj mam to samo;/
Najpierw film a potem masz już pełną wizje wszystkiego w książce. czasem, denerwowała mnie to, ze niektóre rzeczy były zupełnie inne ;D np. w filmowej kuchni Charliego wcale nie było jaskrawo żółtych szafek ;D taka dronostka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirka
Gość






PostWysłany: Sob 22:02, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Oczywiście że książka. I tak jak poprzedniczki mam taki sam problem że najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam książkę. Starałam się wykreować swoich bohaterów i muszę przyznać że nie wszyscy aktorzy są dobrze dobrani.
Książka ma tą swoją magie w sobie, a w filmie tego zupełnie nie było.
No i w filmie jest wiele niedociągłości.
Kita.
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 11:45, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Zawsze książka jest lepsza od filmu. A ja uważam, że są dobrze dobrani aktorzy. A Sound Tracka słucham i słucham. Żałuję, że się tego dopuściłam i oglądnęłam film i przeczytałam książki. Mam teraz jakąś manię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dragoniwona
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 11:35, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Ekranizacja książki nigdy nie będzie lepsza (to jest moje zdanie osobiste).
Książka ma wady i zalety film tak samo, ale i jedno i drugie ma swój urok:) Film zrobiony pod publiczkę xD Jest tam kilka głupkowatych scen z których można się pośmiać :D Ale mniejsza o to . Do mnie trafia jedno i drugie choć nie jest to jakimś tworem literackim który będzie zwalał z nóg (to o książce). Mnie się osobiście podoba i film i książka :) Ale nie mówię że czasem się nie denerwowałam podczas czytania, ponieważ autorka bądz osoba tłumacząca palnęła kilka gaf xD to tyle :)


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
joletowa96
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Ulanowa :D

PostWysłany: Pon 16:14, 15 Lut 2010 Powrót do góry

Jasne ze książka. Kiedy ją przeczytałam (w dwa dni) miejscami śmiałam się, miejcami nawet płakałam.. W życiu nie widziałam czegoś tak pięknego! Niedługo zabiorę się i przeczytam następne części.. Muszę tylko pożyczyć od koleżanki. W filmie minięto kilka scen a poza tymnie było to tak strasznie wzruszające. Ale aktorzy byli boscy! Grali super. W ogóle Robert-Edward idealnie pasował do roli wampira i jak czytałam było mi go sobie ławtwo wyobrazić... W ogóle jest zabójczo przystojny, a Kristen -Bella również jest śliczna :) Naprawde ta książka to coś pięknego! Film też:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez joletowa96 dnia Pon 16:14, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
gg3g
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:54, 15 Lut 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem książka jest o wiele lepsza. W książce szczegółowe opisy postaci, miejsc oraz uczuć, które ciężko pokazać w filmie. W filmie niestety nie da się ująć wszystkich sytuacji, bo trwał by przynajmniej 5 godzin (lepiej by było zrobić mini serial). I oczywiście książka rozwija wyobraźnię, co jest bardzo ważne w erze komputerów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gg3g dnia Pon 17:55, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
. Śnieżek .
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:07, 15 Lut 2010 Powrót do góry

Ja nie oglądałam całego filmu, ale myślę, że film jest tak samo fajny jak Książka .! :))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Haunted
Dobry wampir



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D

PostWysłany: Pon 20:56, 15 Lut 2010 Powrót do góry

Mi się bardzo film podobał i podoba. Oddaje klimat książki i wgl. A książka..oczywiście jest lepsza. Szkoda, że w filmie nie było sceny "grupa krwi" :(
Książka jest pięknie napisana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haunted dnia Pon 20:59, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
alexelisabeth
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:11, 17 Lut 2010 Powrót do góry

Mnie do obejrzenia filmu poniekąd "zmusiła" przyjaciółka, ponieważ byłam z początku bardzo sceptyczne nastawiona do całej serii. Ale po obejrzeniu "Zmierzchu" po prostu się w nim zakochałam. Smile Film podobał mi się bardzo i to on zachęcił mnie do przeczytania książki. Tak się w tę serię wciągnęłam, że przeczytałam wszystkie cztery części. Moim zdaniem zarówno film, jak i książka są tak samo dobre. Historia jest ta sama, a to właśnie ona najbardziej mnie zauroczyła. Film ma pewne "niedoróbki", ale książka też nie jest ich pozbawiona. Podoba mi się luźny styl pisania pani Meyer, ale pewne elementy jej warsztatu mnie drażnią. Być może, gdybym zapoznała się ze "Zmierzchem" w odwrotnej kolejności miałabym inne zdanie... Mimo to nie żałuję przeczytania sagi (niestety kosztem pana Herlinga - Grudzińskiego...), to była ciekawa przygoda i miła odskocznia od szarej rzeczywistości Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Messie
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:17, 21 Lut 2010 Powrót do góry

Według mnie książka. W sumie od zawsze dziwiły mnie zachwyty moich koleżanek nad Pattinsonem. Nic w nim nie widziałam. Dopiero czytając książkę zafascynowała mnie postać Edwarda. Wtedy zaczęłam też inaczej patrzeć na aktorów. Oczywiste jest to, że film nigdy nie dorówna książce, ale zawiodłam się szczerze mówiąc oglądając 'Zmierzch', co prawda bardzo mi się podobał, ale myślę, że stać by ich było na wiele więcej. Najbardziej zawiodło mnie to, że nie dostrzegałam tych wielkich więzi jakie łączyły Belle i Edwarda. Widać było, że są w sobie zakochani, jednak czego innego się spodziewałam. Jednak pomimo tego, że film nie jest doskonały bardzo chętnie do niego wracam i będę wracała. Dzięki niemu mogę przybliżyć się do historii Belli i Edwarda w pewien sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pozytywka
Dobry wampir



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 17:06, 21 Lut 2010 Powrót do góry

Oczywiście książka - w niej relacje Belli i Edwarda są dużo bardziej skomplikowane, nic nie dzieje się tak błyskawicznie jak na ekranie. Prawdę mówiąc oglądają film nie zawsze rozumiałam o co konkretnie chodzi Wink To z jednej strony też było fajne, bo pogłębiało nastrój tajemniczości, ale całą fabułę mogłam zrozumieć dopiero kiedy przeczytałam książkę (film widziałam najpierw).
Mimo to nadal bardzo go lubię. Prawdę mówiąc chyba za bardzo, bo w zeszłym tygodniu o mało nie stał się przczyną tragedii rodzinnej :) byłam bliska zamordowania męża, kiedy okazało się, że mi go skasował (nagrałam sobie z Canal+) Mam jeszcze na dvd, ale to była taka lepsza wersja, w której m. in. z jagnięcia nie zrobili owcy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pantomima
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:35, 24 Lut 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem książka i to o dużo, ale... w filmie jest świetna ścieżka dźwiękowa, na przykład w scenie meczu dodaje dynamizmu. Za to wielkie ukłony dla dźwiękowców. I dzięki filmowi wreszcie dopasowałam do swojej wyobraźni postać Alice. Czytając książkę nie mogłam wcielić opis w życie, więc była taka nijaka, rozmazana :D a teraz mam już wszystko ok :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pantomima dnia Śro 15:44, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Salveria
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Pon 19:34, 08 Mar 2010 Powrót do góry

Zdecydowanie książka. Chociaż do książki również podchodziłam z niechęcią. Ale dlaczego w końcu przeczytałam? Zwyczajnie mi się nudziło, no to siup do internetu i zassałam Zmierzch. Zaskoczona byłam.. książka niesamowicie mnie wciągnęła. Połknęłam ją w ciągu jednego dnia. :P Ale gdy później obejrzałam film.. Wszystko runęło. Niektóre wyobrażenia się sprawdziły (np tak jak wyżej napisane, Alice.. nie mogłam Jej sobie dokładnie wyobrazić..), ale aktorka wcielająca się w rolę Alice, ma przepiękny głos. W książce uwielbiałam czytać opisy. Dogłębne i szczegółowe - to co lubię najbardziej. W filmie plus, była muzyka. Moim wielkim zaskoczeniem było, że znalazł się tam kawałek Muse - Supermasive black hole. Książka.. miała swój specyficzny klimat.. A film nie oddał zupełnie nic. Z resztą..ach, już nie będę się czepiać filmu. Książki i tak nic nie przebije. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BlondeVampire
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin City

PostWysłany: Pon 20:40, 08 Mar 2010 Powrót do góry

Jasne, że książka, ale...
...gdyby nie film, nie przeczytałabym książki. Kiedyś z nudów obejrzałam go na YouTube bo nie chciało mi się ściągać. Nie powiem, spodobał mi się i byłam ciekawa tego, co będzie dalej, więc przeczytałam sagę. Postacie wyobrażałam sobie jako aktorów z filmu.
Pech... gdybym nie oglądała filmu i nie wiedziała, jak wyglądają aktorzy, może potrafiłabym sama "wymyślić" postacie.
Co raz oglądam "Zmierzch", bo mam go na iPodzie, i po każdym razie coraz mniej mi się podoba. Tak samo książka - nudzi mnie już trochę życie Belli i jej użalanie się nad sobą. Ale, KSIĄŻKA LEPSZA!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BellsAndEdward
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:02, 09 Mar 2010 Powrót do góry

JA miałam tak samo.....gdyby nie film nie przeczytała bym książki. Ale uważam, że książka jest lepsza ponieważ jest więcej szczegółów i są lepiej przedstawione różne sceny. Tak w ogóle 0to wiele fragmentów wycięli z filmu ;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
magd
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: piernikowa chatka

PostWysłany: Wto 18:17, 09 Mar 2010 Powrót do góry

Taaa, zgadzam się z wszystkimi przede mną: książka jest od filmu o niebo lepsza, ale z drugiej strony film jest miłym uzupełnieniem książki. Chociaż jak dla mnie w filmie wszystko działo się o wiele za szybko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Wto 20:55, 09 Mar 2010 Powrót do góry

Film, owszem podobał mi się, a szczególnie Robert w roli Edwarda <3 bo o Kristen to wolę nie wspominać, nie pasuje mi ona do tej roli i już :P
Jednak książka jest dużo dużo lepsza od filmu. Może dlatego, że w filmie nie da się wszystkiego ująć tak jak w książce, nie ma tylu rozmyślań Belli przerodzonych w wypowiedzi narratorki. Film był moim zdaniem dobrze wyreżyserowany, ale jednak wolę czytać książkę. :)
Pozdrawiam ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rookie
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 14:31, 14 Mar 2010 Powrót do góry

Książka. Zdecydowanie. Film nie jest zły, ale po prostu nie można nawet porównywać go z książką, jeżeli się je zestawi. Książka oddaje więcej szczegółów, no i przede wszystkim bardziej uwydatnia tę wielką, nieskończoną miłość Edwarda do Belli i odwrotnie. W filmie natomiast najbardziej spodobał mi się chyba właśnie reżyseria. A Robert Pattinson, nawiasem mówiąc, wygląda, jakgdyby go walnęli patelnią w głowę...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin