FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bella Swan: Kidnapper (Porywaczka) [T][Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Rathole
Dobry wampir



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszty nie trzeba, sama trafię.

PostWysłany: Pon 18:19, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

Jeżeli o mnie chodzi, rozdział może pojawić się jutro wieczorem :D Na szczęście nie zerknęłam jeszcze do oryginału :P Hm, niby to dobrze, że chcesz tak szybko skończyć Porywaczkę, ale co ja będę później czytać? Crying or Very sad Ale w porządku, jeżeli nie chcesz nas zostawiać przez tydzień bez rozdziału, jakoś to przecierpimy, prawda? Laughing


I żeby nie było takiego kompletnego oft, napiszę, że tak jak w poprzednim, tak i w tym brakuje mi dzieciaków. Niby fajnie, że między Edwardem a Bellą się układa, ale chciałabym poczytać jeszcze o jakichś ich wygłupach itd. Następny rozdział, tak mi się wydaje, będzie trochę poważniejszy, ale mam nadzieję, że w kolejnych będzie trochę więcej śmiechu :D

Acha, zapomniałabym. Po komentarzu yeans-girl stwierdzam, że móglby to też być James. Cóż, pożyjemy, zobaczymy Wink

Pozdrawiam, weny,
Rathole Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rathole dnia Pon 18:20, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Majcia_
Człowiek



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:58, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

mi na pewno nie będzie przeszkadzało to, że rozdziały będą się pojawiały co dwa dni, czy też codziennie :D wręcz przeciwnie, będę się niezmiernie z tego cieszyć. Wink no i nie będzie to głupio wyglądało, przynajmniej według mnie. pzdr xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blondexD
Człowiek



Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From SUPERNATURAL world ;D

PostWysłany: Pon 19:01, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

Mi oczywiście odpowiada taki termin napisania posta xD
Chociaż szybko się skończy.... :P Ale mnie nikt nie zadowoli.

Kocham to opowiadanie, kocham, uwielbiam, szaleję na jego punkcie xD
Umrę do jutra, muszę wiedzieć kto to jest :)
A może to będzie pomyłka...... xD
Zobaczymy :D

Co do rozwinięcia akcji.... mi pasuje jak najbardziej Twisted Evil .

Pozdrawiam Cool xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ObsesiiOn__
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wiesz kto mieszka za Twoją ścianą? ;>

PostWysłany: Pon 19:19, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

jak naj bardziej mogą byc codziennie. ! Wink
ja i tak codziennie wchodze i sprawdzam czy jest nowy rozdział. xd
a i poza tym rozdział swietny był. ^^
hah, to ja czekam do jutra na nowy rozdział. xD
weny życzę . ;]]
________

Pozdro - Patt. ;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kamosoka
Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:20, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

uwielbiam Cie, uwielbiam to opowiadanie, kocham chwilę, gdy wchodzę na forum i widzę, że jest nowy rozdział.

Kiedy dzień jest di dupy, a mogę sobie przeczytać twoje tłumaczenie, to od razu mam lepszy nastroj:D

I będę absolutnie zbulwersowana, jeśli rozdziały nie będę się ukazywać
codziennie :P

Podsumowując: :
Uwielbiam Cie, Uwielbiam To Opowiadanie, Uwielbiam Nowy Rodział


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AnnEdward
Człowiek



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 21:44, 14 Wrz 2009 Powrót do góry

ooł , wchodzę znudzona patrze a tu nowy rozdzialik , jupi ! :D
Jak zwykle tłumaczenie cud miód.
Bells i Edward rządzą , na stole to dopiero hardcore ^^
Mam nadzieje że nie zrobi się teraz cukierkowo przez to że wyznali sobie miłość bo będzie wtedy źle. Chociaż znając ich chyba tak nie będzie :D
Jake i Nessie znowu jeździli na koniu i musieli złapać tego kogoś , hahah tylko oni tak potrafią. Ciekawe kto to jest xD
Czekam na następny rozdzialik z niecierpliwością :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mirell.
Wilkołak



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wROCK | Tam gdzie szczęście wchłania się z powietrzem.

PostWysłany: Wto 13:43, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

och, oczywiście, że nie mamy nic przeciwko, aby rozdziały pojawiały się tak często;)
Chodź martwi mnie fakt, że Porywaczka się kończy, bo potem nie będę miała co czytać, a to jest moje ulubione fanfiction!
Co do rozdziału to podobał mi się, ale zabrakło mi dzieciaków, ich akcji, śmiechu i wygłupów. Wiem, że już to mówiłam, ale normalnie muszę się pożalić, bo kocham te dzieci! Za to rekompensatą jest fakt, że jest więcej Belli i Edwarda. I w końcu powiedzieli sobie nawzajem, że się kochają.
Jestem bardzo ciekawa, zaraz, ciekawość mnie pożera! Kim jest ojciec Leo? Jak się zaraz nie dowiem to chyba umrę. Chciałam jeszcze napisać, że strasznie podoba mi się, że Alice była kiedyś szpiegiem, to bardzo do niej pasuje. Jestem ciekawa dalszego potoku spraw. Mam nadzieję, że sielanka się nie skończyła na dobre i będzie można poczytać jeszcze chodź trochę o tych małych rozrabiakach. Wink Cieszę się, że nie muszę długo czekać na nowy rozdział.
Życzę dużo veny przy tłumaczeniu. No i czasu. I aby ten wyjazd 23 był udany Wink
pozdrawiam, Mirell.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pestka
Wilkołak



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Royston Vasey

PostWysłany: Wto 15:13, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

No to super. Wiecie, musiałam Was zapytać, bo sama nie mam ochoty tak szybko się rozstawać z Porywaczką, ale mus to mus. Gdybyście musiały na ostatni rozdział czekać tydzień lub dwa, dopiero byście mnie zabiły. Wink

W takim razie...
Misję ekspresowego tłumaczenia Porywaczki uważam za rozpoczętą.

I brawa dla mojej bety, marty_potorsi, bo to świetna i szybka beta jest.

Rozdział 18

PWB


Byłam gotowa. Byłam gotowa, by odkryć, kto jest biologicznym ojcem mojego dziecka. Byłam gotowa, by dowiedzieć się, dlaczego zostawił mnie wiele lat temu. Byłam gotowa zakończyć to, pójść dalej i byłam gotowa skopać mu dupę.
Alice czekała na mnie przed moim domem.
- Urządziłam pokój przesłuchań w piwnicy Jake’a, bo tam było najciemniej. Użyłabym twojej, ale nie było miejsca. Basen z piłeczkami? Serio?
- Pozwolę ci się później w nim pobawić – obiecałam.
- Och, wiem. Następny obiad rodzinny jest w twoim domu. – Kiwnęła w stronę Jake’a. – Gotowa poznać ojca swojego dziecka?
Oczywiście, że byłam.
- Nie.
No dobrze, może nie byłam. Edward wziął moją dłoń i lekko ją uścisnął.
- Przynajmniej nie jest brzydki – stwierdziła Alice, bym poczuła się lepiej. Uśmiechnęłam się, ale Edward nie wyglądał na szczęśliwego. – Oczywiście nie jest nawet w połowie tak boski jak Edward – dodała, by poprawić mu humor.
To czekanie wykańczało mnie. Ruszyliśmy za Alice w stronę domu i później do piwnicy. W pomieszczeniu panowała ciemność, nad stołem wisiała jedynie jedna lampa. Najwidoczniej przesłuchanie było dosyć ekstremalne. Spojrzałam nad ramieniem Jake’a w miejsce, gdzie siedział zakneblowany, przywiązany do krzesła mężczyzna. Patrzyła na mnie osoba, której nie widziałam przez ponad siedem lat.
Obok niego stała Nessie, uderzając się w dłoń policyjną pałką Jacoba.
- Złapaliśmy tego niedobrego chłopca, gdy czaił się dookoła naszego domu. Nie był taki twardy, gdy skopałam mu dupę. Kolejna rzecz, której nauczyłam się na odwyku – dodała z dumą.
- James – wycedziłam. – Co, do ch***? Byłam miła dla twojej pojebanej osoby. Jak mogłeś mi to zrobić?
Alice wyciągnęła knebel z jego ust.
- Ona zadała ci pytanie.
Spojrzał na mnie.
- Że co? – parsknął. – Przecież nie zrobiłem ci krzywdy ani nic. Zasłużyłaś na coś gorszego.
Zrobiło mi się ciemno przed oczami. Tak bardzo chciałam go uderzyć, ale wiedziałam, że tylko rozboli mnie ręka.
Wyczuwając mój niepokój, Edward podszedł do mnie.
- Pozwól.
Przysięgam, że usłyszałam trzask łamanej kości, gdy uderzył Jamesa.
- Proszę, siostrzyczko – powiedziała Nessie, podając mi pałkę. – Walnij go raz a porządnie.
- Myślisz, że robiąc jej dziecko, jej nie skrzywdziłeś? – krzyczał Edward, przygotowując się do kolejnego ciosu.
- O czym ty, ku***, mówisz? – odparł James ze złością. – Nie zrobiłem jej dziecka.
Co? Odepchnęłam Edwarda.
- Ale maska…
- Miałem kiedyś obsesję na twoim punkcie. Znalazłem tę maskę, gdy ją upuściłaś na tym pieprzonym balu. Byłaś zbyt zajęta, by zauważyć – prychnął.
- Dlaczego teraz postanowiłeś mi ją oddać? Wystraszyłeś mnie na śmierć! – Wyrwałam Nessie pałkę i zdzieliłam go po ramieniu.
- Fajne uczucie, co nie? – zapytała Nessie, szczerząc zęby.
Jego jęk sprawił mi przyjemność. Przynajmniej zrobiłam mu jakąś krzywdę. Należało mu się.
- Właśnie o to mi chodziło – wycedził przez zaciśnięte zęby.
- Mam paralizator, jeśli chcesz – wtrącił się Jake.
- Dlaczego? – zapytałam Jamesa. Nigdy nie byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale zawsze byłam dla niego miła.
- Potrąciłaś moją dziewczynę samochodem! – odparł ze wściekłością.
O czym on mówił? Nikogo nie potrąciłam. To Tanya… o cholera.
- Victoria? – Kiwnął głową. Walnęłam go jeszcze raz. – To nie byłam ja, dupku. To ta szalona dz***a z naprzeciwka ją potrąciła. Zresztą, należało jej się.
Byłam taka wkurzona. Nie mogłam uwierzyć, że miał moją maskę przez te wszystkie lata.
- Czekaj – powiedziałam. Stwierdził, że byłam zbyt zajęta, by zauważyć. - Podglądałeś nas?
Nie odpowiedział, jedynie uśmiechnął się przebiegle.
- Jake, poraź go – powiedziała Nessie.
- Rozwiąż go – rozkazał Edward. – Skopię mu dupę.
(reszta rozdziału na chomiku)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Pią 19:33, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Rathole
Dobry wampir



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszty nie trzeba, sama trafię.

PostWysłany: Wto 15:28, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Ale fajnie, ze tka szybko pojawil się nowy rozdział :D Nawet się nie spodziewałam, obstawiłam jakieś godziny wieczorne :D Beta też spisała się świetnie, bo żadnych błędów nie widziałam. Ale do rzeczy.

Kiedy przeczytałam o Jamesie, wierzyć mi się nie chciało. przecież nic wcześniej o nim nie wspominałaś, więc mocniej umocniło mnie w tym, ze to Felix. Potem się okazuje, że to nie James zrobił dziecko i siedziałam z takimi oczami: " Shocked " przed komputerem. Felix, Felix, Felix... Potem zdziwienie się powiększyło, gdy doczytałam, że to brat Felixa. No to nieźle :D W ogóle sam Felix mnie rozbraja. Te jego "B" "E czy "D". Fajne nawet, ale co by było, gdyby poznał dwójkę ludzi, którzy mieliby imiona zaczynające się na tę samą literę? :D Z drugiej strony, gdyby jednak był to Felix, zastanawiałabym się czy Leo nie chciałby go zaakceptować jako ojca. Przecież uważa, że jest zabawny itd.



Pozdrawiam,
Rathole :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rathole dnia Wto 15:30, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 15:49, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Naprawde w ekspresowym tępie porywaczke tłumaczysz i WIELKIE!!!!!! dzięki Ci za to :) :) :)

Wreszcie Bella sie dowiedziała kto jest ojcem Leo..
Podobała mi się reakcja małego to było słodkie :)
Rozdział jak zwykle zresztą bardzo mi sie podobał
Uwielbiam Cię za to że to tłumaczysz pozdrowionka :>
yeans-girl
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z objęć Edwarda / Królewskie Wolne Miasto Sanok

PostWysłany: Wto 16:03, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

O cholera!
A więc jednak była połowa prawdy w moich przyuszczeniach. Tym facetem od maski był James, ale co do ojca to się myliłam. Szczeże mówiąc nie wiem czy kiedykolwiek domyśliłabym się kto nim naprawdę jest. Ta cała akcja z Jamesem... chłopak Victori, tak? Wszystko pożądnie przemyślane.

Cytat:
Nie będzie – odpowiedziałam. – On jest „team Edward”.

ten tekst powalił mnie na kolana. Mądry chłopak, że wybrał TE.

Cytat:
Uprawiałaś seks z moim bratem. - Jestem tego świadoma – odpowiedziałam. - Kto był lepszy? On czy ja? – zapytał. Mówił serio? Uśmiechnęłam się szyderczo. - Edward bije was obu.

Kolejny mój ulubiony cytat z "Porywaczki".

Któryś z kolei raz czytając to opowiadanie popłakałam się Embarassed. W tym rozdziale przyczyniło się do tego stwierdzenie Leonarda, że nie chce innego taty.
O tłumaczeniu nie wspomniam, bo jest ono jak zawsze bez zarzutów.
Z nieeecierpliwością czekam na cd.
Życzę weny i czasu.

Pozdrawiam,
yeans-girl

PS. Dziękuję za to, że tak szybko dodaaś kolejną częśc.[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LaFleur
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Oahu

PostWysłany: Wto 16:05, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Chyba jeszcze nic tu nie mówiłam. Jestem absolutnie "Team Kidnapperki". Bardzo lubię tych bohaterów, są tacy inni. Muszę powiedzieć, że zazdroszczę autorce talentu. Jest genialna. Jej dzieciaki, Edwardella, reszta rodziny, a zwłaszcza Ness i Jacob, jako para. Ale na głowę bije ich Felix. Uwielbiam rozdziały, w których się pojawia. W przeciwieństwie do Rathole, ani przez chwilę nie myślałam, że to on. Jest dupkiem, ale porządnym, moim zdaniem.

Podoba mi się dynamizm i humor tego opowiadania. Zwykle wolę jakieś głębsze opisy, ale to opowiadanie ma klimat. Mimo, że opiera się tylko na dialogach, to ma to coś:D

Jestem w stu procentach przekonana, że, nawet po tych 23 rozdziałach, przeczytam to raz jeszcze i jeszcze.

Cieszę się, że rozdziały dodawane są tak szybko. To dość niespotykane, porównując czas jaki ci to zajmuje i jakość tłumaczenia. Jesteś genialna, krótko mówiąc. Dziękuję za to i życzę czasu i cierpliwości.

Namaste, polly.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kamosoka
Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 16:15, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

nie wiem, jak ty to robisz, ale robisz to doskonale:D

Obstawiałam, oczywiscie Jamesa, jako ojca Leo, cieszę się więc, że
to opowiadanie na każdym kroku zaskakuje.

To wszystko jest takie słodkie, lukrowe i doskonałe, że w każdej
innej wersji możnaby od tego zwymiotować, ale nie tu. To opowiadanie ma w sobie coś takiego, że każdy rozdział wywołuje u mnie atak śmiechu i natychmiastową poprawę nastroju. Uwielbiam w nim wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewelina
Dobry wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 58 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z biblioteki:P

PostWysłany: Wto 16:36, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Wiedziałam! Wiedziałam że to Demetri. Czułam to od jakiegoś drugiego rozdziału. Cóż więcej mogę powiedzieć? Chyba wszystko się układa i teraz będzie tylko sielanka. A może nie? A może Victoria i James wymyślą coś okropnego? Np zechcą odebrać dzieci Edwardowi?
Rozdział bardzo udany, tak jak tłumaczenie. Dzięki za takie ekspresowe tempo.
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
`Wapmirzyca` ; ****
Człowiek



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sparkle London <3

PostWysłany: Wto 16:48, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

haa! Wszystkie tajemnice wychodzą na wierzch. To było świetne. Jesteś niesamowita. Na początku podejrzewam, że ojcem Leo będzie James. A tu nagle wielkie zaskoczenie. Demetrii. Łał! Życzę czasu i chęci.

Poadrawiam,
W


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AlicjaC
Wilkołak



Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów

PostWysłany: Wto 17:53, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Wow, wow i jeszcze raz WOW. Kobieto ty masz (przepraszam za słownictwo) motorek w dupie ( ok, może być pupie ). Naprawdę, jesteś WIELKA Wink
Rozdział super. Zresztą, kiedy porywaczka miał jakiś gorszy "dzień" ?
Akcja z przesłuchaniem Jamesa - fenomenalna :) Aż go trochę żal:
1. związany przez Ness ( znając ją, to tak go związała, że ledwo mógł oddychać :) )
2. pobicie go przez Edwarda
3. oberwanie kijem bejsbolowym od Ness i Belli
4. popieszczenie go paralizatorem :D
5. Bój jeden wie. co oni mu zrobili zanim przyjechała Bella z Edwardem :P
Tego, że Demetrii będzie ojcem Leo to nie podejrzewałam :D Ależ Bella mu dołożyła.
Oj, ciekawe cóż Ness wymyśli w ramach zemsty za tą mysz :)
Czekam na kolejny rozdział :)
Życzę czasu do tłumaczenia.
Pozdrawiam Uwaga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dotviline
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 18:03, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Ten rozdział był naprawdę świetny! Nic dodać, nic ująć. Jestem pod takim wrażeniem, że nie mogę się dobrze rozpisać... :p
Rozbawił mnie. Zabił i wskrzesił... :D Teksty nie z tej ziemi. Akcje tym bardziej. Autorka jest nie do pobicia... Wink
Przed tłumaczką chylę czoło. Jestem niezmiernie wdzięczna Pestko. I podziwiam Cię, że naprawdę ekspresowo idzie Ci ta praca... Ja bym tak nie umiała. Laughing
No cóż... Życzę dobrej zabawy przy pracy.
Pozdrawiam serdecznie!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aja
Wilkołak



Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z brzucha. . . mamusi(;

PostWysłany: Wto 18:20, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Czuję wewnętrzną potrzebę podziękowania Ci za to ekspresowe tempo, DZIĘKUJE BARDZO BARDZO:*
Mój dzień jest jeszcze lepszy(:

Tak szczerze to jest mi przykro że pomału zbliżamy się do końca, i co wtedy będzie moim poprawiaczem humoru i motywatorem?
I tak mam już w planach wydrukowanie całości i czytanie kiedy tylko zechce, więc będzie dobrze^^

"- Uprawiałaś seks z moim bratem.
- Jestem tego świadoma – odpowiedziałam.
- Kto był lepszy? On czy ja? – zapytał.
Mówił serio? Uśmiechnęłam się szyderczo.
- Edward bije was obu. "

To był jeden z lepszych momentów, wypisując wszystkie świetne, musiałabym wstawić co najmniej 3/4 całości;D

"On jest „team Edward”. "

Nic dodać nic ująć(:

Co mogę dodać jeszcze hmm, może to, że jesteś wielka Pestko i jestem twoją fanką, za wybór akurat TEGO ff do tłumaczenia i poświęcania mu swojego czasu, a także za to, że robisz to tak kurewsko dobrzexD

Weny, czasu, chęci i wytrwałości w tłumaczeniu(:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maya
Wilkołak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: krzesła. Obrotowego krzesła. o!

PostWysłany: Wto 18:29, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

Ło. Ło. Ło. AAA.! Jak szybko :)
Boże....
no zatkało mnie... normalnie wcieło xD
Kocham cie, kocham to opowiadanie i w ogóle ...
Cieszę się że Demetri jest ojcem Lea :) Fajny kąsek hehe xD
Cudo.
Cudeńko.
Przecudeńko.
Najlepsze opowiadanie pod słońcem :)
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PaCiik
Człowiek



Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wall Street.

PostWysłany: Wto 19:03, 15 Wrz 2009 Powrót do góry

oh ah ich. A WYKASTRUJ GO!!!!
Jak ja kocham Nessi i Jacoba - przez nich śmieję się jak jakiś ułom . ; DDD
No a może nim jestem? Ja już pojęcia nie mam . xd
TOTALNA MASAKRA.

No a takiego jak Leo dzieciaka chciałabym mieć. x)
I nigdy tego zdania nie zmienię.

Pozdrawiam kochana ;***


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin