FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 The Lie Detector Test [T] [Z] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne wątki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne wątki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampiromaniaczka
Wilkołak



Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 8:36, 17 Mar 2011 Powrót do góry

Może i dobre to tłumaczenie, nie wiem, nie znam się. Tematyka tylko na początku mnie zainteresowała, potem straciłam werwę do czytania. Ta gra to "permanentna inwigilacja"(SEKSMISJA się kłania), ale w tym całkiem niezabawnym sensie. Zaglądanie każdemu w najdalsze zakamarki duszy całkiem odziera te postacie z prywatności i intymności, stają się dobrem publicznym, nie własnym. To, co można sobie wyjawić we dwoje- rozumiem, ale taka publiczna spowiedź mnie drażni. Wiem, że wampiry to nie ludzie, maja swe ponadnormalne zdolności, więc z nich korzystają.Edward taki zawsze powściągliwy , tu nagle się odsłania, choć szczerze mówiąc-niewiele dodaje. Cullenowie żyją tu jak hippie- w komunie. Owszem są i zabawne watki, całość może nawet i oryginalna, ale... mówię nie. Sorry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin