FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Cassandra Clare Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:39, 18 Gru 2009 Powrót do góry

Spiolery City of Glass
Co prawda skończyłam już wcześniej, ale... No cóż, za bardzo dziwne rzeczy, które wyprawiałam podczas czytania, dostałam szlaban na komputer, który na szczęście zmienił się już w ograniczenie do 21 w dni powszednie Laughing Tak czy siak: odczuwam silną potrzebę podzielenia się z innymi swoimi wrażeniami na temat trzeciej części.
Świetna, cudowna, wspaniała, genialna... Mogłabym tak długo. Śmiałam się jak wariatka, wstrzymywałam oddech i niemal wsadzałam głowę w ekran, gryzłam kolana, właziłam na kaloryfer, olewałam dobijających się do mnie znajomych (kolega aż stwierdził, że nienawidzi, kiedy czytam książki xD), wszędzie się spóźniałam, zapominałam o istotnych rzeczach, a na biurku zgromadziłam zapasy żywności, naczyń itp., itd.. Wszystko to przez City of Glass. Przeżywałam istne katusze, kiedy musiałam oderwać się od komputera i prawie że kłóciłam się o niego z domownikami. Wiem, jestem trochę psychiczna. Rolling Eyes
Książka od początku do końca trzymała mnie w napięciu i niepewności: po - jak to pięknie nazwałyście - "momentach WTF", których pani Cassandra nam nie skąpiła w poprzednich częściach, nie wiedziałam, czego się spodziewać, a w dodatku jakimś cudem udało mi się ominąć większość spoilerów; wiedziałam tylko, że Jace i Clary jednak nie są rodzeństwem. Jedyne, co przewidziałam i czego byłam pewna to to, że Sebastian jest synem Valentina. Gdy różne sprawy się wyjaśniały, prawie że słyszałam kliknięcie we własnej głowie, taki zaskok. Nagle wszystko układało się w logiczną całość, rzeczy, na które wcześniej nie zwracałam uwagi, nagle stawały się bardzo istotne i denerwowałam się, " bo jak mogłam tego nie przewidzieć, skoro to tak jasne było". Ale szczerze? Cieszę się, że byłam zbyt skupiona na tym, co się działo w danej chwili i emocjach, by bawić się we wróżkę. Przynajmniej miałam niespodziankę. Wink Poza tym, bardzo podobało mi się, że rozwiązania tych wszystkich wątków, tajemnic nie były - kolokwialnie mówiąc - z dupy wzięte.
Kolejna rzecz, która jak dla mnie jest dużym plusem to dowcip i humor. Może było go nieco mniej, ale nadal w świetnym stylu.
Mocno zaskoczył mnie fakt, że chyba wszystkich lubiłam, a to u mnie sporo znaczy. Chociaż... nie, możecie mnie źle zrozumieć. Ja polubię to, co jest czarne, białe albo w kratkę. Ale szare? Nie ma szans. I to właśnie mam na myśli - chyba żadna postać nie tworzyła takiej szarej, bezkształtnej plamy. Wszyscy bohaterowie, z którymi Autorka pozwoliła nam się lepiej zapoznać, byli wyraziści. Mega plus.
Zadowolona jestem również z "wzrostu pikanterii". Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie, bo nie potrafię tego ująć w słowa.
Ogólnie rzecz biorąc: nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie - chwilowo zamykając gdzieś w pudle ogromną chęć na WIĘCEJ, stwierdzam, że City of Glass byłoby niemal idealnym zakończeniem serii. Dlatego boję się, co to będzie z czwartą częścią. Nie wiem, czy się nie rozczaruję, czy to już nie będzie za dużo, czy Cassie nie zepsuje tego, co stworzyła... Ale cóż. To się okaże. Drobiazgi, na które kręciłam nosem w czasie czytania były raptem dwa: przerwana scena z Isabelle i Simonem po pogrzebie Maxa i za mało wszystkiego po tym, jak Jace i Clary dowiedzieli się, że wiedzą, że nie są rodzeństwem (gdyby ktoś nie zrozumiał tego cudownego wyjaśnienia: ostatni rozdział, scena nad jeziorem; "You're not my brother. You know that, right?" "Yes, I know that" ). Chociaż jak tak teraz nad tym myślę... może to i lepiej. Razz
"Momenty WTF"?
Alec całuje Magnusa w Accords Hall. O ile pamiętam, to chyba się wtedy czymś zakrztusiłam. Zaskoczył mnie, nie sądziłam, że aż tak się przełamie, ba! myślałam, że w ogóle się nie zejdą. Dobrze, że Alec w końcu nabrał nieco pewności siebie i wziął sprawy w swoje ręce.
Sebastian. To nie moment, ale mniejsza o to. Kurde, facet naprawdę był porządnie wyszkolony. Aż za dobrze. Polubiłam go! Nawet mi się spodobał. Łaskawie stwierdziłam, że jeśli Jace i Clary się nie zejdą, to mógłby dalej usiłować zająć jego miejsce, a tu...
A tu ów Sebastian vel Jonathan zabił Maxa i usiłował zabić Isabelle. Nie mogłam w to uwierzyć. Kogo jak kogo, ale Maxa?! Tego niewinnego dzieciaka?! Okej, miał motywy i był po części demonem , ale i tak nie wiem, jak mógł...
Jace Herondale ma krew Anioła w swych żyłach. Wiedziałam, że nie ma w nim nic z demona, ale myślałam, że jest normalnym Nocnym Łowcą. A Stephen jako jego ojciec... No cóż, nie wpadłam na to. Już bardziej byłam skłonna stwierdzić, że naprawdę jest synem Waylanda.
Isabelle ratuje Jace'a. To mnie naprawdę zaskoczyło.
Scena nad jeziorem. Gdzieś niedaleko toczy się okrutna bitwa, a tu nagle pojawia się Jace i chce zabić Valentine'a, ale dzieje się na odwrót, potem Anioł zabija Valentine'a i to Clary wypowiada życzenie... Dżizas... Rolling Eyes
Wiele było takich momentów, kiedy niemal właziłam na biurko albo wbijało mnie w fotel, ale te, które wymieniłam, to chyba takie naj.
Swoją szosą... Gdzieś kiedyś doszłam do wniosku, że chociaż całe The Mortal Instruments to takie zwykłe czytadła (z tym że fantasy oczywiście), to jednak mowa jest tutaj o dość ciężkich i nieczęsto poruszanych tematach: miłość homoseksualna, która dla wielu ludzi jest wręcz fobią, miłość Jace'a i Clary, która przecież przez długi czas wydaje się kazirodcza czy chociażby Jace, dla którego "Hurting people he loved was almost as good as hurting himself"... Może to i nie najmądrzejsze itd. spostrzeżenie, ale za to prawdziwe, nie sądzicie?
Co mnie rozśmieszyło? Mam sporo takich fragmentów, których niestety nie chce mi się wypisywać i których będzie jeszcze więcej, gdy przeczytam tę książkę po raz drugi. Ale może później je wstawię. :P
Przede wszystkim moje najświeższe spostrzeżenie: kiedy tylko Magnus pojawia się na scenie, od razu coś się dzieje, z reguły śmiesznego. Laughing Chociażby fragment, kiedy Clary i Sebastian przyjeżdżają do domku Ragnora Fella. Zaczęło się od question marks i lopsided hearts, potem był Ragnor Fell the exotic dancer, umawianie się na wizytę... Laughing

Sorry za tak chaotycznego posta.

I coś, co wymyśliłam na lekcji i z czym możliwe, że się zgodzicie. Razz
Kiedyś niemal wszystkie dziewczęta marzyły o księciu z bajki / rycerzu w lśniącej zbroi na białym rumaku (niepotrzebne zamazać). Potem zamiast księcia wpisywały wampira, zazwyczaj w lśniącym, srebrnym volvo. A teraz? Myślę, że wiele z osób piszących w tym temacie ochoczo skreśliłoby te wcześniejsze życzenia i na ich miejsce prosiło Świętego Mikołaja o Łowcę Cieni. Very Happy Czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wymyślona dnia Pon 11:24, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
xTwilightx
Wilkołak



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD

PostWysłany: Sob 17:14, 19 Gru 2009 Powrót do góry

Hey.. mam pytanie , czy ma ktoś pełne tłumaczenie ( nieoficjalne ) miasta szkła , ja posiadam 9 rozdziałów. Jak by ktoś miał to proszę o kontakt na PW.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 14:19, 26 Gru 2009 Powrót do góry

Dostałam tą książkę jako prezent pod choinkę. Po wigilii zaszyłam się w moim pokoju i czytałam. Widziałam ten temat wcześniej, czytałam recenzje, te negatywne i pozytywne, ale nigdy nie umiałam się zabrać za MK (raczej może nie miałam okazji). Pochłonęła mnie na Amen. Oderwać się od niej nie potrafiłam, że tak powiem, darłam na wszystkich ryja jak ktoś przeszkadzał mi w czytaniu. Teraz po prostu nie potrafię się doczekać jak odwiedzę Empik i kupię MP. Ja pitolę, to jest lepsze od Twilightu (nie wierzy, że to pisze, ale to prawda, smutna a zarazem radosna i prawdziwa). Kocham w tej książce humor Clare i akcję. Postacie niektóre troszeczkę przypominają osobowości z HP, ale to nic. Przede wszystkim jest baaardzo zaskakująca. Podobała mi się przygoda w hotelu Dumort, Wyklęci, Pożeracze, i te inne potwory i demony i, of cors, Nocni Łowcy :lol: I jedno, co mi się nie spodobało jest to, że nagle się okazało, że Clary i Jace to rodzeństwo, ale przeleciałam wzrokiem powyższe posty i natknęłam się, że ten wątek nie jest do końca wyjaśniony, i z tego baaardzo się cieszę. I jedyne co mnie jeszcze irytowało, wiem, że tutaj to ja się już szczególnie czepiam, na początku jak Clary groziła im policją. Nie wiem czemu, ale drażniła mnie jej na tym miejscu głupota :twisted: Trochę chaotyczny post, sorry ;).

.wymyślona. napisał:
Kiedyś niemal wszystkie dziewczęta marzyły o księciu z bajki / rycerzu w lśniącej zbroi na białym rumaku (niepotrzebne zamazać). Potem zamiast księcia wpisywały wampira, zazwyczaj w lśniącym, srebrnym volvo. A teraz? Myślę, że wiele z osób piszących w tym temacie ochoczo skreśliłoby te wcześniejsze życzenia i na ich miejsce prosiło Świętego Mikołaja o Łowcę Cieni. :-D Czyż nie?

Podpisuję się pod tym rękami i nogami, nawet własną krwią!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Sob 16:44, 26 Gru 2009 Powrót do góry

1 Tom serii kupilam w wakacje-nawet sie mi spodobal :)
Teraz pod choinke otrzymalam MP i w najblizszym czasie mam zamiar sie za nia zabrac.Zgadzam sie z Rain-zaskakujaca,ciekaaawa i wogole.Troche jak HP,ale co tam.xD

Chce Lowce Cieni :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 19:30, 26 Gru 2009 Powrót do góry

Ja MP będę mieć już w poniedziałek.
*obgryza pazury*
Czy wytrzymam? Nie jestem tego pewna, a za EBooka nie chcę się brać.
Czy to pewne, że będzie czwarta część? **))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:38, 26 Gru 2009 Powrót do góry

rain, wytrzymaj. ;) Książki mają w sobie swoistą magię, nie to co ebooki. A pazury lepiej zachowaj, bo przydadzą się w czasie czytania Miasta Popiołów, zapewniam Cię. ;) (Odbiegając od tematu - fajny podpis : P)
Zaś co do czwartej części - na to wygląda. Luthien pisała o tym w którymś ze swoich postów, ma się ona ukazać w Stanach w 2010. Gorzej pewnie będzie z wydaniem polskim, bo my się na Miasto Szkła doczekać nie możemy... *zgrzyta zębami i mamrocze przekleństwa pod nosem*

Ciekawa jestem czy w naszym języku ojczystym ukaże się również ta druga seria pani Clare o bohaterach z The Mortal Instruments...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 22:51, 26 Gru 2009 Powrót do góry

Spróbuję, dam radę.
To, że książki mają TĄ magię to ja bardzo dobrze wiem, dlatego nie chcę brać EBooka. Za 48h będę miała już w rączkach MP *iii!*! (Odbiegając od tematy - dzięki, trzeba ostrzegać ludzi i zachęcać, c'nie?)
ALE FAJNIE! Najwyżej to się zrobi nieoficialne tłumaczenie, a jeżeli nie, to na angielskim jedziemyyy! *znowu obgryza pazury, ale nie, cofa je, bo przecież mają się przydać do MP, do MP, DO MP...*

Że co? :O


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rain dnia Sob 22:52, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:39, 27 Gru 2009 Powrót do góry

rain, trzymam za Ciebie kciuki xD Bądź silna xD

I tak a propos czwartej części - pozwolę sobie zacytować:
Luthien napisał:
Cassie udzieliła wywiadu jednej stronie i bardzo mnie zaciekawiło, co powiedziała o 4 części Mortal Instruments - City of fallen angels. Wszyscy bohaterowie z poprzednich części (a przynajmniej ci, co nie zginęli) będą w 4 części i historia nie będzie się aż tak bardzo skupiała na jednym bohaterze, jak mi się wydawało wcześniej :D I powiedziała, że dobrze będzie przeczytać wcześniej pierwszą część Infernal Devices, bo niektórzy bohaterowie z tej serii też się pojawią :D
Gwoli ścisłości - tym "jednym bohaterem" miał być Simon.
I właśnie o The Infernal Devices chodziło mi w poprzednim poście, jednak zapomniałam tej nazwy :P

rain napisał:
ALE FAJNIE! Najwyżej to się zrobi nieoficjalne tłumaczenie, a jeżeli nie, to na angielskim jedziemyyy!
Fajnie, fajnie... Tylko zobacz na datę publikacji, która mi się zbytnio nie podoba, szczerze mówiąc.
Luthien napisał:
September 7, 2010: The Clockwork Angel
March 11, 2011: City of Fallen Angels
September 2011: The Clockwork Princess
September 2012: The Clockwork Prince
Chyba nieoficjalne będzie potrzebne, bo na polskie wydanie możemy się nie doczekać...
Jakby co - zgłaszam się do pomocy. :P

edit: Tak sobie przeglądam temat i natknęłam się na to:
Luthien napisał:
Po drugie, będzie czwarta część, ale większość wątków w niej zapewne będzie nowa (no może będzie rozwinięcie jednej intrygującej sceny z końcówki trzeciej części).
O której scenie mówisz?
Wiecie na co ja czekam najbardziej? Na okładkę polskiego wydania CoG. Bo - serio - zaczynam już drżeć o jej wygląd...
Dzięki Bogu, że na grzbietach nie ma żadnych miniatur okładek czy czegoś takiego. Przynajmniej jak się ustawi na półce, to nie widać. :lol:

edit po raz drugi: Tak a propos tłumaczenia drugiej części: T-shirt z długim rękawem. :lol: Rozwalało i jednocześnie załamywało mnie to. Nie wiem jak Wy, ale ja byłam i nadal - pomimo tego prania mózgu, jakie urządziła w drugiej części pani Reszka - jestem przekonana, że jedno wyklucza drugie... xD

A teraz UWAGA! Do dziewczyn, które wypowiadały się w tym temacie na temat Cog: Która to się chwaliła, że czytała gdzieś inną (pierwotną bodajże) wersję sceny - że tak to ujmę słowami Clary - o trawie w posiadłości Waylandów? Któraś z Was o tym pisała, ale nie pamiętam która i w dodatku za nic nie mogę teraz znaleźć tego posta. Proszę o info - o poście, o jego autorce albo najlepiej o samej scenie i miejscu, gdzie można ją znaleźć. Ładnie proszę. Nawet maślane oczęta niczym kot ze Shreka mogę zrobić. ;)Niby nie spoiler, ale na fioletowo, coby nie było. ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wymyślona dnia Nie 19:45, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
KrewJakCzekolada
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:10, 27 Gru 2009 Powrót do góry

.wymyślona.

[link widoczny dla zalogowanych]
w tym linku znajdziesz pierwszych 11 rozdziałow "MIASTA SZKŁA" (tł. nieoficialne) a jeżeli chodzi o scene "w trawie" to jest w rozdziale 9 :)
polecam bo bardzo dobrze przetłumaczone :*
a tą scene przecztałam chyba ze 200 razy ... :*:*:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 22:10, 27 Gru 2009 Powrót do góry

.wymyślona. napisał:
...
rain napisał:
ALE FAJNIE! Najwyżej to się zrobi nieoficjalne tłumaczenie, a jeżeli nie, to na angielskim jedziemyyy!
Fajnie, fajnie... Tylko zobacz na datę publikacji, która mi się zbytnio nie podoba, szczerze mówiąc.
Luthien napisał:
September 7, 2010: The Clockwork Angel
March 11, 2011: City of Fallen Angels
September 2011: The Clockwork Princess
September 2012: The Clockwork Prince
Chyba nieoficjalne będzie potrzebne, bo na polskie wydanie możemy się nie doczekać...
Jakby co - zgłaszam się do pomocy. :P

Tutaj w mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło o MS, ponieważ...
.wymyślona. napisał:
bo my się na Miasto Szkła doczekać nie możemy... *zgrzyta zębami i mamrocze przekleństwa pod nosem*
, a z czego czytałam na forum o MI, dziewczyny już tłumaczą ;)
"Ale fajnie!" było kierowane do czwartej części, która zaszokowała mnie swoją premierą, którą właśnie podałaś. Jednym słowem - masakra. Chociaż dobrze, że początek 2011, a nie środek czy koniec.
Jutro będę mieć MP! *skacze aż po sufit*

edit.
KrewJakCzekolada napisał:
.wymyślona.

[link widoczny dla zalogowanych]
w tym linku znajdziesz pierwszych 11 rozdziałow "MIASTA SZKŁA" (tł. nieoficialne) a jeżeli chodzi o scene "w trawie" to jest w rozdziale 9 :)
polecam bo bardzo dobrze przetłumaczone :*
a tą scene przecztałam chyba ze 200 razy ... :*:*:*:*


Ja. Pitolę. Jednym. Słowem. Nie, wytrzymam, wytrzyyyymam! :shock:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rain dnia Nie 22:12, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KrewJakCzekolada
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:14, 27 Gru 2009 Powrót do góry

rain >>. nie wiem czy zrozumiałam twój komentarz ????

ty sie cieszysz czy wkórzasz ?? <lol2>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 22:21, 27 Gru 2009 Powrót do góry

Ani to, ani to, po prostu... WYSIADAM!
Wiesz, jak ja nie potrafię się doczekać jutrzejszego wyjazdu do Empa po MP (nie chcę tykać EBooków), a co dopiero tłumaczenia MS...
Chyba bez powodu nie czytałaś tej sceny 200 razy, c'nie? XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Luthien
Dobry wampir



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 1528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 113 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Nie 23:23, 27 Gru 2009 Powrót do góry

.wymyślona. napisał:

edit: Tak sobie przeglądam temat i natknęłam się na to:
Luthien napisał:
Po drugie, będzie czwarta część, ale większość wątków w niej zapewne będzie nowa (no może będzie rozwinięcie jednej intrygującej sceny z końcówki trzeciej części).
O której scenie mówisz?


Mówiłam o prawie ostatniej scenie z CoG, gdy Clary rozmawia z królową wróżek (czy jak to tam tłumaczą po polsku). I królowa proponuje jej przysługę i mówi coś o sekretach, których Clary jeszcze nie poznała. Clary jej odmawia.
Już nie pamiętam, skąd wzięłam tę informację, chyba Cassie wspomniała coś o tym w którymś z wywiadów.


.wymyślona. napisał:

A teraz UWAGA! Do dziewczyn, które wypowiadały się w tym temacie na temat Cog: Która to się chwaliła, że czytała gdzieś inną (pierwotną bodajże) wersję sceny - że tak to ujmę słowami Clary - o trawie w posiadłości Waylandów? Któraś z Was o tym pisała, ale nie pamiętam która i w dodatku za nic nie mogę teraz znaleźć tego posta. Proszę o info - o poście, o jego autorce albo najlepiej o samej scenie i miejscu, gdzie można ją znaleźć. Ładnie proszę. Nawet maślane oczęta niczym kot ze Shreka mogę zrobić. ;)Niby nie spoiler, ale na fioletowo, coby nie było. ;)


[link widoczny dla zalogowanych] - tu są wszystkie wycięte sceny z CoG, drugi outtake jest właśnie tą pierwotną wersją sceny, której szukasz, Cassie musiała ją trochę ocenzurować na prośbę wydawnictwa (najprawdopodobniej ze względu na słowo "biustonosz" lol ).


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Luthien dnia Nie 23:25, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
natalieee
Wilkołak



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:52, 28 Gru 2009 Powrót do góry

Uhh przeczytałam dwie pierwsze części i oczywiście po tym zgadzam się z podpisem rain :lol:

Chyba niedługo się wezmę za angielską wersję Miasta Szkła, bo nie wytrzymam czekając na polską! Książka tak wciąga, że nie mogłam się od niej oderwać i warczałam na wszystkich, którzy mi przeszkadzali.

Oczywiście strasznie mnie denerwuje, że Jace i Clary okazali się być rodzeństwem. Ehh.. Mam nadzieje, że jednak będą jakoś razem ^^

Jak to ja nie wytrzymałam i zaczęłam czytać nieoficjalne tłumaczenie CoG. Scena przy domu Waylandów po prostu cudo. Tak się już ucieszyłam, no ale Clary oczywiście zepsuła. Zauważyłam, że oni albo się kłócą, albo się kochają. Hah, ale przynajmniej nie jest nudno. Ciekawa jestem o co hcodzi z Sebastianem. o której stronie on stoi, bo coś tam było o tym, że Izzy hmm jakby to ująć, napadł (?) Ale oczywiście poczekam na następny rozdział. Nie lubię wiedzieć co będzie dalej dopóki nie przeczytam.

Fajnie, że tyle osób czyta te książki, przynajmniej jest z kim o nich rozmawiać :lol:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez natalieee dnia Pon 10:52, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:42, 28 Gru 2009 Powrót do góry

rain, KrewJakCzekolada - chyba źle mnie zrozumiałyście :P
Wiem o tym chomiku, już link do niego został tutaj podany.
Mówiąc o tym, że nieoficjalne będzie potrzebne miałam na myśli czwartą część.
Mówiąc o tym, że na Miasto Szkła się nie możemy doczekać, miałam na myśli ciągle zmieniające się plany wydawnictwa. Chciałam tym samym podkreślić to, jak długo możemy czekać na czwartą część, skoro z trzecią (która wyszła już chyba ze dwa lata temu) tyle zwlekają.

I tak a propos posta Luthien:
Specjalnie przeczytałam tę scenę... To chyba typowe dla Cassandry: z czegoś, na co czytelnik przy pierwszym czytaniu nie zwróci większej uwagi - a nawet jak zwróci, to zapomni pod wpływem innych zdarzeń - zrobić istną sensację. :lol: Może i źle to ujęłam, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.
Wielkie dzięki za linka. Nie wiedziałam, że tego jest więcej, ale ogromnie się cieszę. Będzie czym zaspokoić potrzebę na TMI :lol:

P.S: Luthien, rozwaliłaś mnie tym swoim przypuszczeniem. xD Ale rzeczywiście, to prawdopodobne... :roll:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Luthien
Dobry wampir



Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 1528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 113 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Pon 12:09, 28 Gru 2009 Powrót do góry

To nie moje przypuszczenie, tylko Cassandry hahahaha A ja się z nią zgadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rain
Dobry wampir



Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 10:28, 29 Gru 2009 Powrót do góry

Ale się zamieszanie zrobiło. Okej, ja wszystko już skumałam jak powinnam za pierwszym razem zrozumieć. O kurczę, ok. dwa lata zwlekają z CoG? Toż to jest zło -.-
No, i chcę się pochwalić, że wytrwałam i nie sięgnęłam po Ebooka. Książkę wczoraj wieczorem kupiłam. Prolog mnie powalił na miejscu. Zobaczymy, co będzie dalej. No może mały spoiler: Mam nadzieję że Clary i Jace nie będą rodzeństwem, ponieważ tak nie może być! Doszłam do pocałunku Simona i Clary i czytałam to ze skrzywioną miną. Simon jest teraz w takiej sytuacji, o której pewnie marzył, żeby być. Hah, ale coś mi tu nie gra. Czy on cały czas będzie Przyziemnym? Wydaję mi się, że nie... A Inkwizytorka to taka bicz, przypomina mi moją nauczycielkę z historii ^^.
No, już na początku mogę powiedzieć, że na razie MP jest lepsze od MK :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paroo
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śródziemie

PostWysłany: Śro 11:21, 30 Gru 2009 Powrót do góry

O książce usłyszałam dość niedawno, a bo tydzień temu. Z pogłosek rodzinnych, a u nas prawie każdy nawet starsze pokolenie to fanatycy fantasy, wychowali się na Tolkienie. Wracając już do MK pierw czytałam e-booka skromne 10 rozdziałów, ale zawsze coś. Na drugi dzień obściskiwałam już papierową wersję, którą łyknęłam w niecałe 5 godzin. Czując fatalny niedosyt po najfatalniejszym z fatalnych końców na następny dzień zmusiłam dosłownie uprzejmego tatulka, by podwiózł mnie do Empiku. Po skończeniu o 4 nad ranem, znowu po fatalnym końcu (ta Cassandra, chyba ma jakąś zdolność do psucia końców) nie mogłam zasnąć, i chyba dobrze wiecie o czym myślałam. Cóż w klubie fanek tejże serii chyba nietrudno się domyślić, że wszystkie obracamy się kręgu Jace'a. Po dość trudnej nocy, doszukałam się 11 rozdziałów City of Glass, po Polsku radość była tak nieograniczona, że ucieszyłam się z...grochówki która była moim obiadem. Cóż ach ten dziewiąty rozdział...
Chcąc sprawdzić, swą wytrzymałość nie sięgnęłam po ebooka po angielsku. Zresztą z moją znajomością tego języka nie jest źle, jednak nie czuję się na siłach by tłumaczyć rozdziały. Cóż, czekam i czekam na wieści kiedy wyjdzie CoG i tu nasuwa się pytanie, czy ktoś w miarę na 60% zna datę wydania polskiego?

I jeszcze jedno niezbyt ważne pytanie, któż to jest na okładce Amerykańskiego CoG?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paroo dnia Śro 12:17, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
LadyMarion
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła

PostWysłany: Śro 15:24, 30 Gru 2009 Powrót do góry

Ponieważ nie mam silnej woli i nie jestem wytrwała przeczytałam nieoficjalnie przetłumaczone rozdziały(na razie tylko 11 ) No cóż moje wrażenia :
Spolier !!!


1. Ogólnie akcja jest świetna...
2. Sebastian-na początku myślałam, że jest fajny ale potem tylko jedno określenie mi przychodziło na myśl "co za idiota z niego"
3. Humor - a raczej jego brak, jakoś do tej pory nie zauważyłam żadnej śmiesznej sceny. A przecież w poprzednich dwóch książkach był i to mi się bardzo podobało.
4. Bardzo zaskoczyło mnie zachowanie Simona to, że nie dał się sprowokować nowemu Inkwizytorowi i za to ma u mnie plusa ( wcześniej jakoś za nim nie przepadałam)



No i to na tyle jeśli chodzi i moje wrażenie więcej napiszę jak przeczytam reszte rozdziałów...

A wie ktoś ile ogólnie ma rozdziałów ta książka ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyMarion dnia Śro 15:26, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:13, 30 Gru 2009 Powrót do góry

LadyMarion - City of Glass ma 20 rozdziałów i epilog ;)

paroo - padłam, czytając Twojego posta :lol: a tą grochówką to mnie po prostu zabiłaś :lol:
Wydaje mi się, że na okładce amerykańskiego CoG jest Sebastian. Co prawda, pewności stuprocentowej nie mam, ale on mi pasuje. Chociażby ze względu na miecz.
Zaś co do daty polskiego wydania - to trudne pytanie. Możliwe, że samo wydawnictwo jeszcze jej nie zna... Planowana data publikacji, jak to pisała Luthien, to kwiecień 2010, ale jestem prawie pewna, że to się jeszcze zmieni :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin