Cassandra Clare

uuu , zdolniacha z ciebie chochlica :D idę słuchac i czytac CoG .

chlip , chlip . nie powinnam . ;d potem nie przeczytam normalnej książki!

EDIT : gupia ta playlista , nie chce mi się wlączyc -,- tzn , piosenki nie lecą !

Gość

Katie_Cat napisał:

uuu , zdolniacha z ciebie chochlica :D idę słuchac i czytac CoG .

chlip , chlip . nie powinnam . ;d potem nie przeczytam normalnej książki!

nie zdolniacha, oj nie ;P

Czemu nie przeczytasz? No wiesz co, Katie? Hehe, to jest tylko nieoficjalne (chociaż bardzo dobre). Ale ja na pewno przeczytam oryginalne tłumaczenie. Zobaczę, czy będzie się dobrze czytało. I w ogóle będę musiała mieć CoG jako książkę, nie daruję sobie, jeśli nie kupię.

Chcę móc wracać, kiedy zapragnę do do 9 rozdziału :D

chochlica1 napisał:

Chcę móc wracać, kiedy zapragnę do do 9 rozdziału :D

O tak!!! ten rozdział jest cudowny, ale jak dla mnie tylko do pewnego momentu. Na pewno będziesz wiedzieć, którego :-)

Ja też na pewno kupię książkowe wydanie CoG. Muszę co jakiś czas wracać do ulubionych fragmentów (mam tak w przypadku Trylogii Czarnego Maga lub chociażby Sagi Zmierzch - chociaż do niej to nie tak często).

łe , a ja jeszcze tam nie doszlam , dopiero w 1 jestem xd . czy ci się normalnie odpalila playlista ? czy jak , bo ja kliknęłam w napis podświetlony 'here' potem zjechalam na dol , tam byla playlista i mi się nie chce włączyc bo pisze , ze niektore kawalki nie mogą byc w polsce odtwarzane ...

Jeśli chodzi o ikonki, fanmix, tapety, filmiki to na livejournalu można znaleźć trochę tego. Oto społeczności o TMI, które znam:
[link widoczny dla zalogowanych] - chyba najbardziej aktywna
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Katie_Cat napisał:

łe , a ja jeszcze tam nie doszlam , dopiero w 1 jestem xd . czy ci się normalnie odpalila playlista ? czy jak , bo ja kliknęłam w napis podświetlony 'here' potem zjechalam na dol , tam byla playlista i mi się nie chce włączyc bo pisze , ze niektore kawalki nie mogą byc w polsce odtwarzane ...

Katie, wiesz co, najlepiej kopiuj sobie autorów i tytuły i szukaj na YT albo wrzucie :P Ja tak zrobiłam z kilkoma pierwszymi piosenkami.

Ta pierwsza do MK to mnie powaliła. Hm, nie wiem, jak z tekstem, ale nie mogę sobie jej w tło dopasować :P

Przedwczoraj kupiłam. Nie zwróciłabym na książkę uwagi, gdyby nie słowo "wampir" i tekst Stephenie na okładce. Dziś skończyłam czytać... spotkało mnie rozczarowanie. Nie wiem skąd właściwie się wziął tytuł albo słówko "wampir" z tyłu. Wampiry były, ale w małej ilości i jakieś takie... Spodziewałam się czegoś lepszego. Raczej nie będę czytać dalej.

Gość

Green napisał:

Przedwczoraj kupiłam. Nie zwróciłabym na książkę uwagi, gdyby nie słowo "wampir" i tekst Stephenie na okładce. Dziś skończyłam czytać... spotkało mnie rozczarowanie. Nie wiem skąd właściwie się wziął tytuł albo słówko "wampir" z tyłu. Wampiry były, ale w małej ilości i jakieś takie... Spodziewałam się czegoś lepszego. Raczej nie będę czytać dalej.

Cóż, żeby dowiedzieć się więcej o wampirze, musiałabyś sięgnąć po II część.
Faktycznie, to właśnie przyciąga, ale mnie osobiście ktoś to po prostu polecił ;)

chochlica1 napisał:

natalieee napisał:

W ogóle to mam ochotę zabić gnoja! Hodge kończył jż zadnia, a ten musiał go w tym momencie zabić.. Szok. Chociaż szczerze mówiąc trochę się domyślam co chciał powiedzieć. Ale nie dopuszczam do siebie niczego, bo chcę się dowiedzieć jak przeczytam. Ehh jeszcz tylko 8 rozdziałów i epilog. Jak ja się potem pozbieram :cry: Będę tęsknić za Jace'm i resztą też.

Achh! Popieram! Sebastian to wredna gnida -.- Echh, ale.. i tak zginie! Pf, i dobrze mu tak! Jace <33 To będzie tragedia!

Haha, przyznam się, że na początku, jak mnie pozory myliły, Sebastian wydawał się fajny. Ale później ta akcja z Hodgem... gnój, wredna gnida? Cóż to za łagodne określenia! Jeszcze przerwał biedakowi w takim momencie, agrrr! I także się domyślam, co chciał powiedzieć, tak samo Inkwizytorka (a to bitch!) i prawdopodobnie Valentine -.- Seba zginie? Mam nadzieję, że z ręki Jace'a, bo ma świetną motywację (chodzi mi o tą, że nasz Sebulek przyznał się do migdalenia się z Clary :twisted: )

Green, szkoda, że nie masz zamiar sięgać po dalszy ciąg, ponieważ w pierwszej to o wampirach wzmianki tylko były, dalej się rozkręcają ;)

Gość

rain napisał:

chochlica1 napisał:

natalieee napisał:

W ogóle to mam ochotę zabić gnoja! Hodge kończył jż zadnia, a ten musiał go w tym momencie zabić.. Szok. Chociaż szczerze mówiąc trochę się domyślam co chciał powiedzieć. Ale nie dopuszczam do siebie niczego, bo chcę się dowiedzieć jak przeczytam. Ehh jeszcz tylko 8 rozdziałów i epilog. Jak ja się potem pozbieram :cry: Będę tęsknić za Jace'm i resztą też.

Achh! Popieram! Sebastian to wredna gnida -.- Echh, ale.. i tak zginie! Pf, i dobrze mu tak! Jace <33 To będzie tragedia!

Haha, przyznam się, że na początku, jak mnie pozory myliły, Sebastian wydawał się fajny. Ale później ta akcja z Hodgem... gnój, wredna gnida? Cóż to za łagodne określenia! Jeszcze przerwał biedakowi w takim momencie, agrrr! I także się domyślam, co chciał powiedzieć, tak samo Inkwizytorka (a to bitch!) i prawdopodobnie Valentine -.- Seba zginie? Mam nadzieję, że z ręki Jace'a, bo ma świetną motywację (chodzi mi o tą, że nasz Sebulek przyznał się do migdalenia się z Clary :twisted: )

O tak, rain! Sebek zginie z ręki Jace'a. Z tego, co wiem, pomoże w tym nieco Isabelle. I tak, to było wredne -.- Taki moment, już już, tuż tuż, a tu... BUM. Po prostu za głowę się złapać. Ale na szczęście potem wszystko się wyjaśni, choć mogło wcześniej. Przynajmniej jednak trochę w napięciu posiedzimy.

chochlica1 napisał:

rain napisał:

chochlica1 napisał:

natalieee napisał:

W ogóle to mam ochotę zabić gnoja! Hodge kończył jż zadnia, a ten musiał go w tym momencie zabić.. Szok. Chociaż szczerze mówiąc trochę się domyślam co chciał powiedzieć. Ale nie dopuszczam do siebie niczego, bo chcę się dowiedzieć jak przeczytam. Ehh jeszcz tylko 8 rozdziałów i epilog. Jak ja się potem pozbieram :cry: Będę tęsknić za Jace'm i resztą też.

Achh! Popieram! Sebastian to wredna gnida -.- Echh, ale.. i tak zginie! Pf, i dobrze mu tak! Jace <33 To będzie tragedia!

Haha, przyznam się, że na początku, jak mnie pozory myliły, Sebastian wydawał się fajny. Ale później ta akcja z Hodgem... gnój, wredna gnida? Cóż to za łagodne określenia! Jeszcze przerwał biedakowi w takim momencie, agrrr! I także się domyślam, co chciał powiedzieć, tak samo Inkwizytorka (a to bitch!) i prawdopodobnie Valentine -.- Seba zginie? Mam nadzieję, że z ręki Jace'a, bo ma świetną motywację (chodzi mi o tą, że nasz Sebulek przyznał się do migdalenia się z Clary :twisted: )

O tak, rain! Sebek zginie z ręki Jace'a. Z tego, co wiem, pomoże w tym nieco Isabelle. I tak, to było wredne -.- Taki moment, już już, tuż tuż, a tu... BUM. Po prostu za głowę się złapać. Ale na szczęście potem wszystko się wyjaśni, choć mogło wcześniej. Przynajmniej jednak trochę w napięciu posiedzimy.

Wiem, aż palce świerzbią ;3 Łagodnie spoilerujesz, łagodnie ^^ Przez te siedzenie w napięciu to mam wszystkie pazury poobgryzane, tak! I bezsenność atakuje... Dokładnie, powiedz to, powiedz! a tu nagle *na twojej twarzy występuje pauza, oczy wylatują z orbit, nie oddychasz do momentu kiedy nie pada słowo/imię Sebastian. Agrr! Zabić, zabić, zabić.

Gość

rain napisał:

Wiem, aż palce świerzbią ;3 Łagodnie spoilerujesz, łagodnie ^^ Przez te siedzenie w napięciu to mam wszystkie pazury poobgryzane, tak! I bezsenność atakuje... Dokładnie, powiedz to, powiedz! a tu nagle *na twojej twarzy występuje pauza, oczy wylatują z orbit, nie oddychasz do momentu kiedy nie pada słowo/imię Sebastian. Agrr! Zabić, zabić, zabić.

Ja tak kocham spoilery, że sobie rain nie wyobrażasz :D Tez mam poobgryzane, a co myślisz! Ech i tak siedzę i nie mogę się powstrzymać, a w oryginale nic bym nie zrozumiała :( No, Hodge sobie nie pożył. Mimo to nie jest mi go jakoś specjalnie żal. Był sobie, bo był, a co tam! Teraz akcja się rozkręca z tego, co wiem. I to bardzo. Właśnie po śmierci Maxa ( ;((( )...Jeny, no biedny dzieciak... Dobrze, że się do niego jakoś... nie przywiązałam. Ale taki uroczy był...

chochlica1 napisał:

rain napisał:

Wiem, aż palce świerzbią ;3 Łagodnie spoilerujesz, łagodnie ^^ Przez te siedzenie w napięciu to mam wszystkie pazury poobgryzane, tak! I bezsenność atakuje... Dokładnie, powiedz to, powiedz! a tu nagle *na twojej twarzy występuje pauza, oczy wylatują z orbit, nie oddychasz do momentu kiedy nie pada słowo/imię Sebastian. Agrr! Zabić, zabić, zabić.

Ja tak kocham spoilery, że sobie rain nie wyobrażasz :D Tez mam poobgryzane, a co myślisz! Ech i tak siedzę i nie mogę się powstrzymać, a w oryginale nic bym nie zrozumiała :( No, Hodge sobie nie pożył. Mimo to nie jest mi go jakoś specjalnie żal. Był sobie, bo był, a co tam! Teraz akcja się rozkręca z tego, co wiem. I to bardzo. Właśnie po śmierci Maxa ( ;((( )...Jeny, no biedny dzieciak... Dobrze, że się do niego jakoś... nie przywiązałam. Ale taki uroczy był...

Ja nie kocham czytać spoilerów, ale spoilerować wręcz uwielbiam ^^ Hodge przedstawiono na początku jako dobrego opiekuna Instytutu, niewiele występował, wtedy można było się do niego jakoś przywiązać i do tego jego kruka, ale moja miłość do niego skończyła się już w dniu urodzin Clary - pieprzony kruk na drzewie -.- A później akcja z Valentinem... ech, naprawdę mnie zszokowało to, że Samuel to Hodge, masakra. Do Maxa się właśnie przywiązałam, słodki chłopczyk który przypominał Simona gdy był mały, który uważa, że jest źle traktowany przez rodzeństwo. . On może spać wszędzie, tylko dlaczego teraz nie śnił! Sama myśl o nim przyprawia mnie do uśmiechu na twarzy. Jak tak dalej pójdzie z wydawaniem MS, albo wysyłam maila do nich, albo zbieram grupkę dziewczyn i jedziemy do nich z transparentami, haha!

Gość

rain napisał:

Ja nie kocham czytać spoilerów, ale spoilerować wręcz uwielbiam ^^ Hodge przedstawiono na początku jako dobrego opiekuna Instytutu, niewiele występował, wtedy można było się do niego jakoś przywiązać i do tego jego kruka, ale moja miłość do niego skończyła się już w dniu urodzin Clary - pieprzony kruk na drzewie -.- A później akcja z Valentinem... ech, naprawdę mnie zszokowało to, że Samuel to Hodge, masakra. Do Maxa się właśnie przywiązałam, słodki chłopczyk który przypominał Simona gdy był mały, który uważa, że jest źle traktowany przez rodzeństwo. . On może spać wszędzie, tylko dlaczego teraz nie śnił! Sama myśl o nim przyprawia mnie do uśmiechu na twarzy. Jak tak dalej pójdzie z wydawaniem MS, albo wysyłam maila do nich, albo zbieram grupkę dziewczyn i jedziemy do nich z transparentami, haha!

Zgłaszam się jako ochotnik, zabieracie mnie i jadę z wami. Zrobię super transparent z główką Maxa i świeczką podpisany "Dla niego byście się postarali, ku świętej pamięci, szumowiny!" :D Ale... tak na dobrą sprawę... Po co ten dzieciak zginął? Bo miał ktoś zginąć, żeby byłu smutno, żeby coś tego z Izzy i Simonem, czy żeby Sebek się ujawnił? :P No bo to takie okrutne jest w sumie... Tak, On mógł spać wszędzie. Już teraz sobie pośpi ;(

chochlica1 napisał:

Zgłaszam się jako ochotnik, zabieracie mnie i jadę z wami. Zrobię super transparent z główką Maxa i świeczką podpisany "Dla niego byście się postarali, ku świętej pamięci, szumowiny!" :D Ale... tak na dobrą sprawę... Po co ten dzieciak zginął? Bo miał ktoś zginąć, żeby byłu smutno, żeby coś tego z Izzy i Simonem, czy żeby Sebek się ujawnił? :P No bo to takie okrutne jest w sumie... Tak, On mógł spać wszędzie. Już teraz sobie pośpi ;(

Tak, taki transparent jest genialny! *nioch nioch nioch* Wiesz, lepiej żeby zginął mało występujący bohater, niż jeden z głównych bohaterów. Nie mam za złe Cassandrze, że kogoś tam uśmierciła, lubię takie rzeczy czytać, ale, kurczę, dlaczego kogoś tak bliskiego sercu Izzy i Alecowi! Why?! Mówisz, że Izzy też przyłoży rękę do śmierci Sebulka, tak? Może on tam coś zrobił Maxowi...(jeżeli tak, to niech go piekło, kuhwa, pochłonie!) Ale prędzej stawiałam na Aleca, że załatwi sprawę Sebulka - nie był przy śmierci swojego brata, przede wszystkim. Zastał pustą, niewinną skorupę na kolanach swojego ojca. Teraz niech śpi, bo akcja się rozkręca i przewiduję, że z naszego pięknego Alicante będzie piekło (o ile już nie jest, ale znając Valentina, to dopiero początek).

edits. ach ten język BBCode ;/

Gość

rain napisał:

Tak, taki transparent jest genialny! *nioch nioch nioch* Wiesz, lepiej żeby zginął mało występujący bohater, niż jeden z głównych bohaterów. Nie mam za złe Cassandrze, że kogoś tam uśmierciła, lubię takie rzeczy czytać, ale, kurczę, dlaczego kogoś tak bliskiego sercu Izzy i Alecowi! Why?! Mówisz, że Izzy też przyłoży rękę do śmierci Sebulka, tak? Może on tam coś zrobił Maxowi...(jeżeli tak, to niech go piekło, kuhwa, pochłonie!) Ale prędzej stawiałam na Aleca, że załatwi sprawę Sebulka - nie był przy śmierci swojego brata, przede wszystkim. Zastał pustą, niewinną skorupę na kolanach swojego ojca. Teraz niech śpi, bo akcja się rozkręca i przewiduję, że z naszego pięknego Alicante będzie piekło (o ile już nie jest, ale znając Valentina, to dopiero początek).

edits. ach ten język BBCode ;/

Masz rację, jednak dobrze, że mało występujący bohater. Jakby kogoś bardziej... hm wpływowego zabiła, to bym jej nie darowała. Ojej, to ty nie wiesz o Sebulku? Dobra, więc aż tak nie będę spoilerować. Powiem tylko, że się przyłoży. Alec nie, ale Izzy tak. W sumie w kluczowym momencie się przyłoży :D Słucham, powiem prosto, będzie piekło. Będzie akcja. Wszystko będzie. Po prostu podczas czytania będzie siedzenie i żucie warg ze zdenerwowania, tak przynajmniej przypuszczam i na to mam nadzieję :D

chochlica1 napisał:

Masz rację, jednak dobrze, że mało występujący bohater. Jakby kogoś bardziej... hm wpływowego zabiła, to bym jej nie darowała. Ojej, to ty nie wiesz o Sebulku? Dobra, więc aż tak nie będę spoilerować. Powiem tylko, że się przyłoży. Alec nie, ale Izzy tak. W sumie w kluczowym momencie się przyłoży :D Słucham, powiem prosto, będzie piekło. Będzie akcja. Wszystko będzie. Po prostu podczas czytania będzie siedzenie i żucie warg ze zdenerwowania, tak przynajmniej przypuszczam i na to mam nadzieję :D

*Naprawdę gwałtownie oddycha* Aaa! Jedziemy do tego wydawnictwa i dusimy! Oni nas w dupie mają, no, i nie spoileruj mi tu ^^. "Będzie piekło, będzie akcja. Wszystko będzie" rozbroiło mnie. Mam nadzieję, że ktoś im w końcu uświadomi, że nie są tym pieprzonym rodzeństwem?! - to jest pytanie retoryczne. Tak, i wory pod oczami, bolesne przewijanie tekstu (chodzi mi tutaj o nasze poobgryzane pazury xd) etc. Będę w niebie, jak będę miała swój własny egzemplarz MS w Marcu w swoich rączkach, ach! *.*

Gość

rain napisał:

*Naprawdę gwałtownie oddycha* Aaa! Jedziemy do tego wydawnictwa i dusimy! Oni nas w dupie mają, no, i nie spoileruj mi tu ^^. "Będzie piekło, będzie akcja. Wszystko będzie" rozbroiło mnie. Mam nadzieję, że ktoś im w końcu uświadomi, że nie są tym pieprzonym rodzeństwem?! - to jest pytanie retoryczne. Tak, i wory pod oczami, bolesne przewijanie tekstu (chodzi mi tutaj o nasze poobgryzane pazury xd) etc. Będę w niebie, jak będę miała swój własny egzemplarz MS w Marcu w swoich rączkach, ach! *.*

Dobra, zamykam się xD Właśnie, jakbyśmy już tam były, to mogłybyśmy ich zjechać za te okładki. Małe dochodzenie, co kto pił, że wyszło takie... 'arcydzieło' :P Wszystko się wyjaśni, bez obaw, musi xD Ja też będę w niebie, nawet w siódmym! Widzę już tą nieprzespaną noc... i te emocje w oczach. Będzie piekło. Nie mogę się doczekać :D

Ooooo, tak jak tylko dowiem się gdzie jest główna siedziba wydawnictwa rozwalę ich i nawrzucam dlaczego zrobili takie okładki (Miasta Kości mi się podoba).
Powiem im jeszcze (a raczej wykrzyczę im jeszcze) żeby się pośpieszyli z wydaniem Miasta Szkła!!!!!

[quote="chochlica1]Zgłaszam się jako ochotnik, zabieracie mnie i jadę z wami. Zrobię super transparent z główką Maxa i świeczką podpisany "Dla niego byście się postarali, ku świętej pamięci, szumowiny!" :D Ale... tak na dobrą sprawę... Po co ten dzieciak zginął? Bo miał ktoś zginąć, żeby byłu smutno, żeby coś tego z Izzy i Simonem, czy żeby Sebek się ujawnił? :P No bo to takie okrutne jest w sumie... Tak, On mógł spać wszędzie. Już teraz sobie pośpi ;( [/quote]

No właśnie ja też się zastanawiałam czemu akurat Maxa uśmierciła. Chociaż z dwoja złego lepiej on niż Jace, bo tego bym nie przeżyła.
Właśnie rain chyba Ty mówiłaś o Inkwizytorce. Grrr kolejna wredota.. Całe szczęście, że ona już nikomu nie zaszkodzi :lol:
Ta ja do transparentu i jazdy, żeby ich zjechać za okładki i zwlekanie z wydanie, jak najbardziej się przyłączam.
"Będzie piekło. Będzie akcja. Wszystko będzie" - rozwaliło mnie to :lol: Zbieram się właśnie z podłogi. Haha nie mogę.
Ciekawe, czemu wszyscy lubią spojlerować, ale czytać spojlerów nikt nie lubi :twisted:
O tak poobgryzane paznokcie i inne rzeczy. Zaskarżymy wydawnictwo, że przez nich mamy uszczerbki na zdrowiu :lol:
Uh musiałam jeszcze wczoraj wieczorem zawijać, bo mama mi internet wyłączyła, bo stwierdziła, że już na oczy nic nie widzę, bo cały czas tylko czytam coś. Haha ciekawe co takiego ^^