FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Film New Moon - wrażenia i opinie. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Athaya
Zły wampir



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z przed ekranu komputera oczywiście

PostWysłany: Pon 1:29, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Oglądam film z camery nie mogłam się oprzeć! Strasznie długo idzie, ale jakoś przetrwam :)

Minusy:
- żałuję, że czytałam wasze opinie zanim zabrałam się za film... jestem zła na siebie, ze to zrobiłam

Plusy: (bez sensu jest rozdrabniać się na poszczególne sceny)
- podoba mi się nieco komiczny sposób oddania niektórych scen to wielki plus i dodawał tylko pieprzyka
- dreszcze na całym ciele
- dzięki bogu brak efektu klatki
- aktorstwo wreszcie dopracowane
- muzyka wspaniała i ja nie mam żadnych zastrzeżeń !
- wilki, sfora ... mhrrrrrau! TO JEST TO!...Sam całujący Emily! Ojej, ale urocze! Bardziej mi się podoba niż ksiażkowa wersja!

... reszta w środę bo dziś już nie dam rady wystawić swojej cierpliwości na próbę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Athaya dnia Pon 1:34, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Pon 10:33, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Film był dosyć fajny.Momenów dla mnie wkurzających,śmieszących i boskich było kilka.Wymienić ich wszystkich się nie da,bo zajęłoby mi to duuużo czasu.Oto kilka z nich:

śmieszne:
-jak Bella mówi do Jacoba po upadku z motoru: "Jesteś piękny"
-Embry? mówi: "To twoja dziewczyna?"
-Mik'a do Belli: "On może iść na ten film.?"
-Jak'e do Bell: "Na takie filmy powinno się zabierać o ludzi o silnych nerwach."(coś w ten deseń)
-Jane: "Może trochę zaboleć"
-wyjście z zamku i wymiana zdań pomiędzy Aleciem i Jane:"Wszyscy zdrowi? -Tak"
-Emmett do Edka: "Umawiasz się z..."

:)

najgorsze:
-spotkanie z babcią
-widma Edzia
-sfora....
-jazda Bell na motorze z obcym facetem wtf.?

najsmutniejsze:
-zgniecenie przez Eda komórki
-rozstanie
-miesiące przemijania

fajnnne:
-jak Emmett podnosi Bell i mówi,że jest członkiem rodziny
-przybycie Eda na parking
-gadka Alice: "Dlaczego żyjesz...???"

żenujące:
-spoiler BD <grrrr> sierotka marysia ^^
-"Kocham Cię Jake" ...ble ble ble
-"Wyjdziesz za mnie..." kiepsko :(

koooocham:
-recytacja Romea i Julii przez Eda
-Bella ratuje Edwarda i jego usmiechy xDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Larissa
Wilkołak



Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z dwóch miast: Piaseczno [PL] i Zohor [SK]

PostWysłany: Pon 11:23, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Wczoraj byłam na filmie i mogę wreszcie powiedzieć, że był o niebo lepszy niż "Zmierzch". Reżyser spisał się na medal. :) Najbardziej podobały mi się:
- Teksty Emmetta. Kocham go i zawsze będę kochać. Wink
- Płaczący Eric. Wszyscy na sali zanosili się śmiechem. :)
- Mike podczas filmu
- Nazwy filmów. "Cios w twarz"? Niezłe Laughing

Najbardziej śmiałam się jednak, kiedy w filmie Edward zdjął koszulkę, a jakaś dziewczyna na sali głośno pisnęła.
W ogóle nie płakałam, jednak mam swoje ulubione smutne momenty:
- Scena w lesie gdy Edward zostawił Bellę
- Zgniatanie komórki
- Przemijanie (a i tak wszyscy się śmiali)

Najmniej spodobał mi się ten spoiler z BD. Tak, najlepiej było puścić jeszcze jakąś wolną piosenkę Hanny Montany. Rolling Eyes

Ogólnie film mi się podobał. I cieszę się, że reżyser wstawił do filmu jakieś śmieszne momenty. Nie to, co Catherine Hardwick. Rolling Eyes

No i ostatnie: mój ulubiony cytat z filmu:
"This may hurt just a little" - wypowiedziane przez Jane. Mam go w podpisie. :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Larissa dnia Pon 11:53, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
asik
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:04, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Witam. Jestem nowa na forum. Czekałam z utęsknieniem na film. Wybrałam się z koleżanką, która jest fanatyczką i nie jestem w stanie powiedzieć ile razy czytała książkę. Być moze narażę się, ale film mnie nie porwał. Najlepsze z tego wszystkiego, to wilki i Jacob, Volturia. Fakt, że efekty niezłe, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Nie będę tu porównywać film-książka, tylko piszę o moich odczuciach. Zabrakło tego czegoś, co pozwoliłoby wczuć się w ten film, w postacie. Soczewki wampów okropne-sztuczne, martwe, nie oddające nastroju danego bohatera. Wyjąca Bella-porażka. Przypominało bardziej poród niż ból po rozstaniu. Wampiry sztuczne-wiem, że mają wyglądać inaczej niż ludzie, ale chyba troszkę z tym przesadzili, Alice w Zmierzchu wyglądała jak taki fajny podlotek, niewinna, tu jak stara pudernica. Przepraszam za określenie, ale wyszłam z kina zniesmaczona i rozczarowana. To takie moje odczucia. Może zmienię zdanie gdy obejrzę film jeszcze raz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bets
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:43, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Powtórzę się,film lepszy od Zmierzchu i po prostu piękny.Ryczałam przy rozstaniu z Edziem i przy wszystkich wiadomościach do Alice(pomysł super).U mnie w kinie przy rozstaniu wzruszył się każdy,można było poznać po szeptach:masz chusteczkę albo o ja poryczałam się:).Nie wiem czemu ale najbardziej spodobała mi się scena z Edwardem po tym jak Jacob odbiera telefon.Ten ból,rozwalenie telefonu no taki szczegół czyli widoczna ta rzeźba Jezusa.U mnie na filmie każdy wybuchnął śmiechem przy wizji Alice gdzie Bella i Edzio hasają po lesie.Wilki i Victoria mnie zachwycily i moment z kung-fu Harre'go Clearwatera;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:20, 23 Lis 2009 Powrót do góry

paulinczos napisał:

modliszka napisał:
Może jeszcze jedno spostrzeżenie - pamiętam, że na zwiastunie filmu Bella skacze z klifu w długiej, zwiewnej sukni a w filmie (tak jak w książce) w zwykłym ubraniu - hmmm trochę to dziwne.

Bella w długiej sukni była w "fałszywych" trailerach robionych przez fanów na długo zanim pojawiła się oficjalna zapowiedź Smile


Ale ktoś przecież tę scenę kurcze nakręcił, no i chyba nie fani Laughing Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
volturiana
Dobry wampir



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra

PostWysłany: Pon 13:49, 23 Lis 2009 Powrót do góry

modliszka napisał:
paulinczos napisał:

modliszka napisał:
Może jeszcze jedno spostrzeżenie - pamiętam, że na zwiastunie filmu Bella skacze z klifu w długiej, zwiewnej sukni a w filmie (tak jak w książce) w zwykłym ubraniu - hmmm trochę to dziwne.

Bella w długiej sukni była w "fałszywych" trailerach robionych przez fanów na długo zanim pojawiła się oficjalna zapowiedź Smile


Ale ktoś przecież tę scenę kurcze nakręcił, no i chyba nie fani Laughing Wink


Bo to ujęcie wzięto tak myślę z teledysku Dido - Don't leave home :)
Ona tam skacze też z klifu i jest właśnie w zwiewnej sukience -> http://www.youtube.com/watch?v=8HiYBAyI7ys (2:26)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bella232
Człowiek



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pon 13:54, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Widziałam ostatnio, że zastanawialiście się kiedy pojawiały się kolejne piosenki :)
Oto cała lisa w kolejności pojawienia się piosenek. ( utworzona przez Twilight Newborns)

tu lista bez spoilerów:

1. New Moon – Alexandre Desplat.
2. Bella Dreams – Alexandre Desplat.
3. Monsters – Hurricane Bells.
4. Romeo & Juliet – Alexandre Desplat.
5. Volturi Waltz – Alexandre Desplat.
6. The Violet Hour – Sea Wolf.
7. Blood Sample – Alexandre Desplat.
8. Wandrers Nachitlied II, Op. 96, No. 3, D. 768 – Ulf Bastlein (iTunes bonus track).
9. Satellite Heart – Anya Marina.
10. Rosyln – Bon Iver & St. Vincent.
11. Edward Leaves – Alexandre Desplat.
12. Possibility – Lykke Li.
13. I Belong to You (New Moon Remix) – Muse.
14. Friends – Band of Skulls.
15. All I Believe (iTunes Bonus Track) – The Magic Numbers & Amadou & Mariam.
16. Shooting the Moon – Ok Go.
17. Werewolves – Alexandre Desplat.
18. Solar Midnite – Lupe Fiasco (iTunes Bonus Track)
19. I Need You – Alexandre Desplat.
20. Break Up -Alexandre Desplat.
21. Memories of Edward – Alexandre Desplat.
22. Wolves vs. Vampire Alexandre Desplat.
23. Victoria -Alexandre Desplat.
24. Almost a Kiss – Alexandre Desplat.
25. Done All Wrong – Black Rebel Motorcycle Club.
26. Hearing Damage – Thom Yorke.
27. Adrenaline – Alexandre Desplat.
28. Slow Life (With Victoria Legrand) – Grizzly Bear.
29. Dreamcatcher – Alexandre Desplat.
30. To Volterra – Alexandre Desplat.
31. You’re Alive – Alexandre Desplat.
32. The Volturi – Alexandre Desplat.
33. Die Fledermaus – Duettino : Ach, Ich Darf Nicht Hin Zu Dir – APM Orchestra. (iTunes Bonus track)
34. The Cullens – Alexandre Desplat.
35. No Sound But the Wind – Editors.
36. Marry Me, Bella – Alexandre Desplat.
37. Full Moon – Alexandre Desplat.
38. A White Demon Love Song – The Killers.
39. Meet Me on the Equinox – Death Cab for Cutie.

ze spoilerami - [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lavender
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:44, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z jednym z krytyków filmowych "fans will probably love this film simply because it exists". Jestem fanką i każda minuta w moim ulubionym "świecie" jest czymś, co poprawia mi humor, a aktorów w filmie NM powitałam jak starych przyjaciół. Mam jednak świadomość, że patrzę na film przez swoje różowe okulary fanki i nie przeszkadza mi, że nie jest to dzielo sztuki. Swoją drogą, fani mają tak wysokie wymagania, że trudno wszystkich zadowolić. Przywiązuję wagę do szczegółów i to, co mnie dobiło to brak Volvo C30, nie wiem, co chcieli przekazać dając Edwardowi czarną XC90-tkę. Dla mnie masakra...i ktoś to fajnie podsumował "zabiliście batmobil'a". I jeśli już o Edwardzie - podobał mi się w Twilight, nie kupuję go w NM. Z miną, jakby ciągle przeżywał cytrynę...Rozumiem, że musiał jakoś zagrać, że cierpi...ale w pierwszych scenach, jeszcze przed urodzinami aż taki załamany być nie powinien. Nie było chemii pomiędzy nim a Bellą!

Stewart gra bardzo charakterystycznie, ma swoje tiki i minki, przyzwyczaiłam się, jednak przeszkadzają mi jej dwa przednie zęby na królika, wiem, że to głupie, ale ciągle o tym myślę, jak ją widzę. Wreszcze też mieliśmy okazję zobaczyć pełen zgryz Edwarda, który jakoś raz szerzej się uśmiechnął - a wydawałoby się, że wampiry powinny mieć idealne zęby i w dodatku białe.
Sorry, moja obsesja to zęby...

Alcie była dla mnie za stara. Zgadzam się z teorią, że Alice powinna być podlotkiem, szaloną nastolatką z zamiłowaniem do ciuchów. Tutaj zrobili ją na dojrzałą kobietę...i ten strój w Volterze! Dla mnie Alice będzie zawsze młodzutka i zakręcona.

Mike'owi się chyba przytyło, prawda?

Charlie był super, wreszcie dali mu się rozkręcić, widać, że się przejmuje losem swojej córki.

Jestem pod wrażeniem M.Sheen'a jako Aro, naprawde spodobała mi się jego interpretacja roli.

Scena skoku z klifu jak i skoku Sam'a była dla mnie nierealistyczna, widać, że kręcili to w basenie na zielonym tle, reszta została komputerowo dodana.
Za to niektóre ujęcia wilków - dla mnie bomba, z tego, co wiem została wynajęta specjalna firma do ich komputerowego wykonania, podobnie do pokazania, jak Edward lśni w Volterze.
Co do zakończenia, przypominało mi telenowelę, urwaną w najlepszym momencie. I też uważam, że ten las nie był dobrym miejscem na oświadczyny. Swoją drogą, dlaczego właśnie w tym momencie Edward miałby wyciągać asa z rękawa?

I szacun dla Belli za 'shut up' do Edwarda, pokazała pazur!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewelincia
Wilkołak



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sianów

PostWysłany: Pon 14:53, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Film może być.Moim zdaniem nie jest taki dobry jak zmierzch,ale ujdzie.
Za dużo poucinali.
Fajna sfora.
Super początek.Fajna jest też scena jak sfora goni za Viktorią
Ale czuję troche nie dosyt.


Fajnie zagrali:
Teylor
Kristin(w porównaniu do Zmierzchu zrobiła podstęp)
Filmowy Aro
-||- Charlie
Wampirki Zawsze super.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewelincia dnia Pon 15:02, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
LadyVampire
Wilkołak



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 15:28, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Ja powiedziałabym, że lepszy niż 'Zmierzch' bardziej trzyma się książki i w ogóle. Jedyne do czego bym się przyczepiła to:
-scena z wizji Alice, którą pokazała Aro. No proszę! Sielanka...
-stwierdzenie, że Bella motory wzięła ze złomowiska, a przecież wszyscy wiemy, że wzięła je od syna Marksów, ale na ten błąd przymknę oko. Nie bądźmy tacy wymagający..
Muzyka ok, nawet powiem, że świetna.
A jak Edward stał w tych Włoszech, taki przybity, smutny i w ogóle.. tylko podejść i przytulić ;D
Kristen też poczyniła postępy w porównaniu ze 'Zmierzchem'
Teksty Harry'ego Clearwater. Zabawne, szczególnie z tym Kung Fu xd
Volturi też dobrze zagrali, no cóż Alec się nie nagadał xd
Ogólnie film świetny, chociaż nie potrafiłabym go ocenić obiektywnie xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dinah
Zły wampir



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore

PostWysłany: Pon 15:45, 23 Lis 2009 Powrót do góry

black_zouza napisał:
mermon napisał:
Ten film uzależnia Very Happy
Obejrzałam w domu i marzę by znów iść do kina na dobrą wersję. Nie miałam tak z żadnym filmem. Co go oglądam, to odkrywam nowe rzeczy, które mi się podobają.


Jak dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna.


no to jest nas już więcej , uzależniłam się i mam już zamówienia na kolejne dwa seanse, ah ! Nie mogę się doczekać piątku i soboty Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bOlka
Człowiek



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 16:09, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Obejrzałam film drugi raz w domu, mimo że wersja niezbyt dobra, ale ważne że jest;d naparwde wielki plus za:
- teksty Charliego, wymiata! (siwy włos XD)
- Harry <myboy> XD
- Jane i Aro, świetne kreacje aktorskie, Jane jest jedniczesnie słodka i przerażająca,
- Bella- Kristen wreszcie pozbyła się tej swojej wiecznej minki upośledzonej umysłowo, lub inaczej "dziewczyny, której chłopak mąci w głowie". Chyba nawet kilka razy się zaśmiała! <WoW>
- Robert - jak zawsze najlepszy, ta jego mimika, ruchy... ach, mogłabym patrzec całymi dniami. Ten wyraz szczęścia, gdy w Volterze zaczaił, że Bella naprawdę żyje... ryczałam jak bóbr.
- ogólnie, mimo, że film opowiada o tragicznych sytuacjach, więcej było momentów śmiesznych niz wzruszających.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nessie Riddle
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:09, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Film magiczny. Muzyka była idealnie dopasowana.
jak dla mnie, było odpowiednio duzo romansu, horroru, melodramatu, fantastyki no i komedii. podziwiam Chrisa, naprawdę. Chociaz filmowy Zmierzch był do kitu (może za wyjątkiem sceny, gdzie E. wychodzi z samochodu w okularach xD), to New Moon nadrabia te braki. i nareszcie ten ciepły, złty odcień! taki naturalny. Jak oglądałam zmierzch, to robiło mi się zimno :>. absolutnie zauroczyła mnie scena z "upływem miesięcy" . i do tego ta piosenka! cud-miód! :D
i widok spiącego Jake'a! naprawdę słodkie. takie duże, napakowane dziecko :)
najlepsze teksty miał oczywiście Harry :) rozbroił mnie tym tekstem:
charlie:muszę jechac na ryby
Harry: tak. musisz :D
cała sala wtedy chyba ryknęła smiechem xD
o mało się nie załamałam jak dostal ataku :( biedaczek.
no i bezspornie wzruszająca była scena rozstania! popłakałam się, a nie zdarza mi się to na filmach zbyt często.

i ten humor! :D
np. widok Erica podczas oglądania Romea i Julii - bezcenne!!
albo tekst Belli -skakałam z klifu. rekreacyjnie. :D
ta scena z Edwardem i Bellą na łące > laugh out loud xD wszyscy wybuchnęli smiechem, chociaz nie wiem, czy mialo to dac taki efekt.
tak samo z pocałunkiem B&E przy starej, poczciwej furgonetce. to juz na pewno nie miało nikogo doprowadzic do śmiechu, ale kiedy zaczęli tak jęczec jakby robili niewiadomo co, to nie wytrzymaliśmy xD

bardzo dużo szczegółów, i film wcale tak bardzo nie różnił sie od książki, co bardzo mnie cieszy.
no i to zakończenie Wink jej, jak ja uwielbiam te półuśmiechy Roba! :)
pierwsza moja myśl "to już? koniec?" tak trochę jakbym oglądała serial, dlatego mam niesamowity niedosyt.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CalipsooX
Człowiek



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 16:19, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Byłam dziś drugi raz w kinie, na porannym seansie.
O wiele lepiej mogłam sie skupic, sala prawie pusta, emocje troche opadly
( nie to co w piatek, gdy od rana nie moglam na miejscu usiedziec;p )

Przy drugim razie lepiej mi sie ogladalo.
Uwielbiam pierwsze sceny. Ksiezyc, sen, pokoj, parking.
Nie rozumiem konca, znaczy nie wiem dlaczego on sie oswiadcza w lesie to raz, dwa dlaczego tak to ucieli, fajny efekt teraz wszyscy czekaja na Zacmienie, no ale jednak, inaczej sobie to wyobrazalam, szczegolnie oswiadczyny. No i powrot z Wloch i przejscie podziemiami, ktorych nie bylo :(

Alice zle ubrali we Wloszech. Za staro, podzielam opinie poprzedniczek.

Napisy w pewnych miejscach mnie rozbrajaly.
Np: W oryginalnej wersji jest mowa o Pakcie, u nas mówia o Traktacie. Niby to samo, ale jednak roznica jest, albo gdy Bella zwraca sie do Carlisle'a per Pan - przeciez wiadomo, ze sie tak nie zwracała.
No ale to tylko moje skrzywienie na punkcie tlumaczen.

Tym co nie ogladali zycze milego seansu;d Ja sama jeszcze sie wybiore ze 2 razy:))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patronuska
Dobry wampir



Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Oleśnica

PostWysłany: Pon 16:57, 23 Lis 2009 Powrót do góry

http://www.youtube.com/watch?v=HMDvebErBGc - zrobiłam o takie coś, jestem w trakcie pisania, mojego odczucia co do filmu:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rumbarbari
Człowiek



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 17:01, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Film mnie nie rozczarował. Było dużo lepszy od "Zmierzchu" moim skromnym zdaniem. O dziwo nie nudziła mnie część bez prawdziwego Edwarda (omamy się nie liczą :P). Podejżewam, że miał na to wpływ przystojny indianin, który był słodki jak alpejskie mleczko... Nigdy nie darzyłam Jacoba wielką sympatią, ale Tylor ma w sobie... coś :D Jednak konkując z obrazem Edwarda wysiadającego z nowego Volvo (srebrne to ono nie jest, ale mimo wszystko tak samo boskie jak właściciel), z cudownym uśmiechem na twarzy, rozpiętą koszulą i tą jego czupryną... Ahhh, ślinię się na samą myśl. wilkołak jast na kompletnie straconej pozycji.
Ubawiła mnie do łez scena, w której klasa ogląda RiJ. Eric Yorkie jest prześwietny. Emmet też miał swój moment (komentarz odnośnie chodzenia ze starszą dziewczyną) no i oczywiście Jazzy i Carlisle. Sam ich widok był rozkoszą dla mojego umysłu. Mogłabym klęknąc przed nimi bić pokłony.
Wizja Alice była... komiczna. Edward i Bella biegną przez las... No i oczywiście to zwolnone tępo. Rewelacja! Co do walki Edwarda i Feliksa, to chyba Edward powinien sobie lepiej poradzić, nie? W końcu czytał mu w myślach...

Zaskoczyło mnie zakończenie.
"Marry me." Powiedział Edward. Na ekranie pusto. WTF? - myślę sobie. Chyba powinno być coś więcej, prawda? Ale nie było. W sumie to chyba i lepiej. Gdyby fil się skończył odpowiedzią Belli nie byłoby za ciekawie. A tak, producenci potrzymają nas w niepewności (jakbyśmy i tak nie wiedzieli co będzie w dalej), a my z niecierpliwością będziemy czekać na kontynuację.
Cieszmy się i radujmy, że do premiery "Zaćmienia" jeszcze tylko 7 miesięcy... :)

Ps. Czy wam też się wydaje, że Bella wyładniała?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rumbarbari dnia Pon 17:05, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dinah
Zły wampir



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore

PostWysłany: Pon 17:34, 23 Lis 2009 Powrót do góry

wypowiadałam się już tutaj, ale nie mogę się powstrzymać i nie napisać jeszcze raz Very Happy
no więc od początku kawałeczek po kawałeczku żebym mogła się nasycić ^^.
już od początku ( reklam ) nie mogłam wysiedzieć na miejscu, tylko się wierciłam i czekałam pełna obaw na początek. I nagle zaczyna się ! Księżyc i odsłaniający się napis 'New Moon' powaliło mnie to i już wiedziałam, że będzie niesamowicie ! Very Happy
Podobało mi się że zaczeli od prologu i w ogóle od snu Belli, tak jak w książce za to wielki plus. Potem scena urodzin też wszystko super, kiedy Edward pchnął Bellę nie mogłam się powstrzymać od cichego komentarza 'o boże!'. może i Edward trochę za szybko odszedł, brakowało mi nie tyle co cierpienia Belli ( chodź tego też ) co jego, tego otępienia i milczenia, ale nie żeby mi to przeszkadzało - całkowicie akceptuję także taką wersję Very Happy Samo odejście było dobre, popłakałam się, co nie jest nowością - zawsze płaczę ^^. czy mi się tylko wydawało czy, kiedy Edward się ulotnił stał za nią w zaroślach, a ona poszła za nim go szukać? Potem te trzy miesiące! Siedziałam tylko z otwartymi szeroko oczami i chłonęłam tą smutną twarz Belli i do tego ta piosenka ! Kryśka super wyglądała i super pomysł, kolejna scena kiedy to się popłakałam Smile Scena z kinem, kiedy Bella wsiadła na motor, podobała mi się mimo, że w książce tego nie było, zdziwiło mnie to - pozytywnie!
Potem, kiedy przyjaźń Belli i Jacoba się rozwijała.. hmm, szczerze oczekiwałam czegoś 'lepszego', względem Taylora - chodzi mi po prostu o to, że mogli to zrobić minimalnie lepszy sposób, nie zbyt mi się spodobał tak jak w książce, był jakiś taki.. nie Jacobowy Very Happy Wszystko mi się podobało, plus także za listy do Alice, świetny pomysł. Brakowało mi jeszcze tylko tego jak Bella obtaczała swoje ręcę wokół kolan, ale o tym gdzieś wcześniej mówiłam Very Happy
Hmm.. skok z klifu nie powalał, ale zadowolił :) Potem scena kiedy Bella z Alice jechały do Voltery, szkoda mi było trochę Jacoba został taki.. sam, ale jednak perspektywa, że zaraz pokażą Edwarda była silniejsza ^^.
Scena, kiedy Bella biegła do Edwarda super, Voltera też - Aro szczególnie zapadł mi w pamięć. Edward powinien lepiej radzić sobie z Feliksem, tak jak poprzedniczka wspomniała przecież czytał w myślach ! No, ale wybaczam bo to Volturi i tak byłam wzruszona jak bronił Belli ^^.
I TA HISTERIA kiedy Feliks czekał na rozkaz Aro, by zabić Edwarda. Kryśka, świetne zagranie! O mało serce nie wyskoczyło mi gardłem !
Czekałam na scene, kiedy Edward będzie trzymał w objęciach Bellę już po całej akcji ( wtedy jeszcze w Volterze ) i niestety się nie doczekałam.
Wilki na plus, nie mam zastrzeżeń. Victoria kocham cię ! Very Happy

Także, jestem totalną fanką sagi Zmierzch i chyba nie da się mnie nie zadowolić, ja po prostu nie potrafię narzekać na ten film Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yellowheart
Człowiek



Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:44, 23 Lis 2009 Powrót do góry

patronuska napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=HMDvebErBGc - zrobiłam o takie coś, jestem w trakcie pisania, mojego odczucia co do filmu:)


Przepięknie to zrobiłaś, aż się popłakałam
Naprawde super


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Niamh
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tír na n-Oc

PostWysłany: Pon 18:18, 23 Lis 2009 Powrót do góry

Rumbarbari napisał:

Cieszmy się i radujmy, że do premiery "Zaćmienia" jeszcze tylko 7 miesięcy... :)

Ps. Czy wam też się wydaje, że Bella wyładniała?


I znów odliczanie;) Ale to TYLKO siedem miesięcy...a może aż?:) Szkoda tylko, że zmienili odtwórczynię roli Victorii...

Bella jest zdecydowanie ładniejsza. Ale wszyscy bohaterowie ogólnie na plus (np. Angela, na którą mało kto zwraca uwagę) - gorzej z Mikiem i przykro to powiedzieć - Edwardem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niamh dnia Pon 18:19, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin