FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Błędy w sadze Twilight Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Rainy
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Długo by tłumaczyć

PostWysłany: Sob 17:43, 06 Mar 2010 Powrót do góry

Cóż, wampiry nie mają krwi, prawda? A kiedy ktoś zblednie, to krew odpływa mu z twarzy, czyż nie? A w Księżycu w Nowiu, w rozdziale "Prawda" było napisane, że Edward zbladł...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cecyli
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna

PostWysłany: Nie 14:07, 07 Mar 2010 Powrót do góry

Rainy napisał:
Cóż, wampiry nie mają krwi, prawda? A kiedy ktoś zblednie, to krew odpływa mu z twarzy, czyż nie? A w Księżycu w Nowiu, w rozdziale "Prawda" było napisane, że Edward zbladł...

Rainy trochę się z tobą nie zgodzę.
Przecież po polowaniu ciele wampirów znajduje się krew, prawda? Co więcej są (po polowaniu) zarumienieni. Więc to według mnie możliwe, że krew odpływa im z twarzy. I tu zacytuje:
Cytat:
Edward wyciągnął ku mnie rękę. Chwyciłam ją była cieplejsza niż zazwyczaj. Miał też delikatnie zaróżowione policzki, a cienie pod dolnymi powiekami zniknęły bez śladu.
Przed Świtem, strona 403.

EDIT:
Chociaż masz trochę racji. Edward wtedy nie był po polowaniu i był że tak powiem na głodzie ale to nie zmienia faktu, że miał w sobie krew. Może niedużo ale miał. Więc zwracam honor :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cecyli dnia Nie 14:13, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dama Trefl
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Talii Kart

PostWysłany: Wto 22:06, 23 Mar 2010 Powrót do góry

A zastanawialiście się nad tym, czy meyerowskie wampiry widać w lustrze, czy nie? Bo tak: w NM w śnie Belli (Bella ma zwykle bardzo realistyczne bądź prorocze sny Wink) Edwarda w lustrze nie widać. Potem w BD Edward z kolei się w jakiejś tam szybie odbiją (nie wiem, może to się jako lustro nie liczy), a z kolei po przemianie Bella ogląda się w lustrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laurin
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:23, 24 Mar 2010 Powrót do góry

Z tego co ja pamiętam to gdzieś tam Edward wyjaśniał Belli, że wychodzą na zdjęciach i także odbijają się w lustrze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MoniCarlie
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 9:06, 26 Mar 2010 Powrót do góry

Wyłapałam pewien błąd w "Księżycu w nowiu" - jeśli ktoś go już wskazał, to przepraszam za przeoczenie. Gdy Alice przyjechała, Bella w swoich zwierzeniach pominęła wyczyny na motorach:"Opuściłam wprawdzie w mojej relacji cztery miesiące depresji, omamy słuchowe i eksperymenty z motorami...", w Volturii zaś, w scenie, gdy dołączyła do nich Alice i Edward odczytał jej myśli - jest tam wspomniane, że dowiedział się z nich o motorach:"Resztę miał odczytać z jej myśli, a trochę tego było: motory, Victoria, wilkołaki, akcja ratunkowa Jacoba..."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MoniCarlie dnia Pią 9:10, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 6 razy
Zobacz profil autora
Kitikejt
Zły wampir



Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:42, 26 Mar 2010 Powrót do góry

MoniCarlie napisał:
Wyłapałam pewien błąd w "Księżycu w nowiu" - jeśli ktoś go już wskazał, to przepraszam za przeoczenie. Gdy Alice przyjechała, Bella w swoich zwierzeniach pominęła wyczyny na motorach:"Opuściłam wprawdzie w mojej relacji cztery miesiące depresji, omamy słuchowe i eksperymenty z motorami...", w Volturii zaś, w scenie, gdy dołączyła do nich Alice i Edward odczytał jej myśli - jest tam wspomniane, że dowiedział się z nich o motorach:"Resztę miał odczytać z jej myśli, a trochę tego było: motory, Victoria, wilkołaki, akcja ratunkowa Jacoba..."

Po raz kolejny możemy podziękować tłumaczce, która lubi wtrącić swoje 3 grosze do tłumaczonego tekstu. Sad W oryginale cytowany przez Ciebie fragment brzmi tak:

"...I flushed and turned my eyes straight ahead, looking after the dark shadow that I could no longer see. I could imagine what he was hearing in Alice's thoughts now.
Near-drownings, stalking vampires, werewolf friends…
"Hm," Edward said curtly, and the casual tone of his voice was gone."

Jak widać, ani słowa o motorach Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Wto 16:00, 06 Kwi 2010 Powrót do góry

Akacja napisał:
Hm... Ja pamiętam jak Bella spotkała Laurenta na polanie i on miał czerwone oczy, ale powiedział, że jest strasznie głodny. Czy nie powinien mieć czarnych oczu?


Nie bo Laurent żywił się krwią ludzi, a tylko głodne wampiry, które żywiły się krwią zwierząt miały czarne, a te które żywiły się krwią ludzi czerwone Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Essence.
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stamtąd.

PostWysłany: Śro 17:40, 07 Kwi 2010 Powrót do góry

Czytając sagę też przeszła mi przez myśl sprawa z tym okresem. ;>
To jest chyba jedyny błąd na jaki zwróciłam uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laurin
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:10, 07 Kwi 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem to nie jest aż taki problem, autorka wyjaśniała, że Edwardowi było wtedy trudniej, ale nigdy by Belli o tym nie powiedział... poza tym tampony, wiadomo Wink
I jeszcze gdzieś czytałam w sprawie Jaspera, że dlaczego nie rzucał się na dziewczyny w szkole jak miały okres tylko akurat na Bellę, gdy się przecięła. Odpowiedź moim zdaniem posta: bodziec wzrokowy... Jestem w stanie sobie wyobrazić jak to musi silnie działać, jak to mówią czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ann0018
Wilkołak



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 3:21, 10 Kwi 2010 Powrót do góry

okres masz na podpasce a krew belli była na palcu i to strasznie blisko i świeżo i niedaleko :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
madlen1990
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 14:44, 13 Kwi 2010 Powrót do góry

Ja wyłapałam jeszcze jeden błąd (nie wiem czy ktoś go już wymienił. Jeżeli tak, poprawcie mnie. Nie byłam w stanie przeczytać wszystkich stron tego tematu Smile )

W BD kiedy przed ślubem Alice wprowadziła Belle do domu Cullenów by zrobić ją na bóstwo, zakryła jej oczy by nie mogła zobaczyć dekoracji ślubnych, ale Bella wyczuła ich zapach.
''- A co to?
- Przesadziłam? - zaniepokoiła się Alice - Przed tobą nie było tu jeszcze żadnego człowieka. Mam nadzieję, że nie popełniłam głupstwa.
- Pachnie rewelacyjnie - zapewniłam ją.''

Ale przecież w III części - Zaćmieniu - Alice zorganizowała w domu Cullenów przyjęcie z okazji zakończenia roku szkolnego na którym bawiło się pół szkoły (ku niezadowoleniu Belli - była niejako gospodynią wieczoru Laughing )

To błąd Meyer czy tłumaczki? Nie widziałam angielskiej wersji...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laurin
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:19, 13 Kwi 2010 Powrót do góry

Alice chodziło zapewne o to, że nikt poza Bellą nie mógł ocenić czy zapach kwiatów jest odpowiedni jak na ludzkie zmysły. Żadnego człowieka nie było w czasie przygotowań.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
madlen1990
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 20:02, 13 Kwi 2010 Powrót do góry

Mogę się z Tobą zgodzić ale myślę, że wtedy mogłoby to być ujęte jakoś inaczej... w każdym razie ja to zrozumiałam tak. Dzięki za sprostowanie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kachiri2610
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:39, 24 Kwi 2010 Powrót do góry

edulka123, nie masz racjii
w 'Zaćmieniu' jak Bells opisuje Victorię to jest coś takiego,
że czarne oczy wampirzycy
coś takiego


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Sob 20:55, 24 Kwi 2010 Powrót do góry

Kachiri2610 napisał:
edulka123, nie masz racjii
w 'Zaćmieniu' jak Bells opisuje Victorię to jest coś takiego,
że czarne oczy wampirzycy
coś takiego


Szczerze to nic takiego nie pamiętam, ale ok. Mogłam się pomylić, w co wątpię...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kitikejt
Zły wampir



Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:41, 25 Kwi 2010 Powrót do góry

edulka123 napisał:
Kachiri2610 napisał:
edulka123, nie masz racjii
w 'Zaćmieniu' jak Bells opisuje Victorię to jest coś takiego,
że czarne oczy wampirzycy
coś takiego


Szczerze to nic takiego nie pamiętam, ale ok. Mogłam się pomylić, w co wątpię...


W Zaćmieniu podczas walki z Edwardem Victoria faktycznie miała czarne oczy Smile
A oczy Laurenta na polanie były ciemno czerwone co oznaczało, że był głodny ale jeszcze nie na tyle, żeby jego oczy zrobiły się czarne. Najedzony "zły" wampir miał jasno czerwone oczy, które stopniowo ciemniały aż do czarnych gdy głód narastał. Analogicznie "dobry" wampir miał jasno złote oczy, które ciemniały do czrnych ... Gdyby Laurent nie jadł jeszcze kilka dni zapewne oczy pociemniały by mu jeszcze mocniej i osiągnęły kolor czarny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Nie 19:53, 25 Kwi 2010 Powrót do góry

Kitikejt no to całkiem możliwe. Mogłam się jednak pomylić. Ale dzięki za sprostowanie, będę wiedziała na przyszłość Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Haunted
Dobry wampir



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D

PostWysłany: Pon 21:19, 26 Kwi 2010 Powrót do góry

Kitikejt napisał:
edulka123 napisał:
Kachiri2610 napisał:
edulka123, nie masz racjii
w 'Zaćmieniu' jak Bells opisuje Victorię to jest coś takiego,
że czarne oczy wampirzycy
coś takiego


Szczerze to nic takiego nie pamiętam, ale ok. Mogłam się pomylić, w co wątpię...


W Zaćmieniu podczas walki z Edwardem Victoria faktycznie miała czarne oczy Smile
A oczy Laurenta na polanie były ciemno czerwone co oznaczało, że był głodny ale jeszcze nie na tyle, żeby jego oczy zrobiły się czarne. Najedzony "zły" wampir miał jasno czerwone oczy, które stopniowo ciemniały aż do czarnych gdy głód narastał. Analogicznie "dobry" wampir miał jasno złote oczy, które ciemniały do czrnych ... Gdyby Laurent nie jadł jeszcze kilka dni zapewne oczy pociemniały by mu jeszcze mocniej i osiągnęły kolor czarny.


Tak czytam waszą grzeczną dyskusję na temat koloru oczu.
I w 100% zgadzam z Kitikejt. Chyba nawet była o tym mowa w sadze..;l
To na pewno nie jest błąd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haunted dnia Pon 21:19, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kachiri2610
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:22, 29 Kwi 2010 Powrót do góry

A ja znalazłam jeszce jeden bład!
Jak pisze w 'KwN' - Demetri nie może wytropić Belli
{właśnie czytałam ten fragment więc to prawda na 100%}
A więc czemu James mógł ją wytropić?
Skoro Demetri ma dar lepiej wykształcony niż u Jamesa
Także powinien ją wytropić
Prawda?
Sorry, jeśli się powtarza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kitikejt
Zły wampir



Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:47, 29 Kwi 2010 Powrót do góry

JAmes nie wytropił Belli. Do domu Charliego zaprowadził go po prostu zapach Belli, ale do Phoenix trafił dopiero gdy Victoria znalazła w Aktach Belli adres jej mamy a i wtedy musiał poczekać aż Bella sama do niego przyjdzie. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kitikejt dnia Czw 23:48, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin