FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bohaterowie fikcyjni a aktorzy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Frantii.
Wilkołak



Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Wto 18:18, 05 Maj 2009 Powrót do góry

IGnAcy89 napisał:
ta aktorka co grała Rosalie jest prześliczna bo widziałam ją na filmikach na YT i na fotach, ale w filmie wygląda jakoś tak .... marnie, ja też się nastawiłam że to będzie zabójcza lasencja, a tu taki zdenia zonk :P

Hmm, Nikki w filmie ma, jak na mój gust, zbyt poważny wyraz twarzy. Faktycznie, bije od niej chłodem ale bez przesady... Poza tym ta kwadratowa szczęka...( chociaż mogę mieć zwidy ;/ ) Aktorzy zupełnie inaczej wyglądają przed i po stylizacji, to jest zadziwiające! xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gdybatka
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:25, 05 Maj 2009 Powrót do góry

Hmm no więc mały komentarzyk może ;]
Edward- Robert Pattison- przede wszystkim pierw obejrzałam film zanim czytałam,a więc podczas czytania powinien być Robert,ale był tylko jego uśmiech. Gdy czytałam słowa :"Posłał mi kolejny łobuzerski uśmiech" wyobrażałam sobie uśmiech Roberta. Z kolej trochę w swojej wyobraźni wypiękniłam mu twarz,ale ogólnie pasuje do roli
Bella- Kriste Stewart -hmm zwyczajna prosta dziewczyna. Pasuje i to bardzo do roli
Alice- zajebiście dobrze dobrana. Tak wyobrażam sobie Alice
Jasper- ładny blondyn.. ehh a ten z filmu wygląda jak troszkę niedorobiony- nie lubię i nie podoba mi się
Rosalie - a gdzie ta uroda? Piękna i powalająca? Przez film wyobrażam ją sobie tak jak aktorkę,ale skoro miała być piękna to szkoda, że w filmie nie jest.
Emmet- pięknie... misio tam gdzie powinien być misio ;]
Carlise- idealnie pasuje...szanowany doktor o urodzie modela
Esme- młoda opiekuńcza kochająca matka Cullenów, idealnie dobrana
Charlie- także strzał w 10 nie ma co prawda loczków na głowie,ale po za tym świetnie aktor dobrany
Jacob - no pasuje na tego kundelka. ;] Mi pasuje do roli.
Victoria,James,Laurent - ogólnie spoko tyle,że Laurent inaczej wygląda w mojej wyobraźni...pewnie z powodu skóry.

No to chyba wszystko,a uczniowie- też mogą być szczególnie "podła Jess" i "zakochany Mike" ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paranormal
Zły wampir



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks

PostWysłany: Sob 15:23, 09 Maj 2009 Powrót do góry

Rob swietnie pasuje do roli.
Aczkolwiek jako aktor juz mi się tak bardzo nie podoba.
Kristen tez swietnie dopasowali.
Alice faktycznie wyglada jak dobroduszny chochlik;]
Carlisle mi sie nie podoba^
i co do Rosalie macie racje-w filmie nie jest wcale tak zabojczo piekna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fanatic
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:42, 15 Maj 2009 Powrót do góry

Według mnie obsada jest dobrze dobrana.
Kirsten, Rob, idealnie pasują.
Ashley jako Alice też taki mały chochlik (w filmie jest jej za mało).
Ogólnie wszyscy Cullenowie pasują oprócz Rose. Powinna być olśniewająco piękna. Tu bym postawił na Jessice Albe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
IGnAcy89
Dobry wampir



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 18:47, 16 Maj 2009 Powrót do góry

role wampirów ogólnie, są super obsadzone :) tak jak juz kiedys pisałem jedynie Lurent działa mi na uzębienie (ta cholerna poprawność polityczna i rasowa) no i miałabym małe ale co do Roba, ale ze boje sie nagonki ze strony jego fanek to przemilczę tę kwestie :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malaczarna55
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)

PostWysłany: Sob 21:07, 16 Maj 2009 Powrót do góry

Uważam,że role są bardzo dobrze obsadzone! Wszyscy aktorzy grający Cullenów pasują jak ulał do swoich ról! :) Tylko faktycznie Rosalie mogłaby być ciut piękniejsza,ale tak to jest ok :)
Jak również Charlie,Mike,Jessica :)Wszyscy są super dobrani.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martini.
Zły wampir



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:42, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Co do Rosalie uważam, że Nikki absolutnie pasuje. I nie chodzi tu nawet o wygląd, tyle co o umiejętności aktorskie! Jako bitch jest boska. Laughing

Fanatic napisał:
Tu bym postawił na Jessice Albe.


A ja absolutnie nie. Myślę, że wtedy widzowie skupili by uwagę tylko na `znanej twarzy` i film by na tym ucierpiał. Rolling Eyes

Robert jako Edward- nie czepiam się, uważam, że pasuje.

Kris- przeciętna czyli tak jak byc powinno.

Ashley- chochlik bez 2 zdań. Laughing

No i pozostali również nie mam zastrzeżeń.
Niestety, przez film zacierają mi się moje wcześniejsze wyobrażenia postaci, ale jak, że aktorzy mi pasują to nie przeszkadza mi to jakoś okropnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agathika
Człowiek



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:08, 17 Maj 2009 Powrót do góry

A ja jestem szczęściarą i chociaż przeczytałam książkę po poznaniu obsady, mam własne wyobrażenia wszyystkich postaci. :)
Najlepiej dopasowaną aktorką jest zdecydowanie Ashley - jako Alice. Kellan jako Emmett też jest świetny. Jackson pasuje mi na Jaspera, aczkolwiek czytając książkę inaczej sobie go wyobrażam. Nikki nie jest podobna do "mojej" Rose, ale dobrze gra, więc jej wygląd jakoś tak nie rzuca mi się w oczy ;P
Zdenerwowało mnie to, co zrobili z Laurentem - nie, nie jestem rasistką, ale chyba powinni się trzymać tego, co było w książce? No i jeszcze James - w książce wyglądał zupełnie inaczej, choć Cam zagrał świetnie i jakoś mi pasował do tej roli... ;]
Rob i Kristen - nieee, to nie moi Edward i Bella ;( Ale trudno jest dobrać tak obsadę, żeby wszystkim wszystko pasowało. xD
Taylor pasuje mi na "młodego" Jacoba, ale na starszego pasuje mi tylko i wyłącznie Steven Strait. Choć może Taylor nas zaskoczy w "KwN", na razie nie miał się czym wykazać w Twilight (a tak na marginesie, koleś jest potwornie irytujący xD)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agathika dnia Nie 14:20, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Deschanel
Człowiek



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Las Vegas <3

PostWysłany: Nie 18:19, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Ja najpierw przeczytałam książke, a później oglądnęłam film.
Trochę trudno było mi wyobraźić sobie tych wszystkich bohaterów i miejsc w których dana akcja się rozgrywała.
Po oglądnięciu filmu nie byłam zawiedziona, bo aktorzy są dla mnie bardzo dobrze dobrani do swoich ról, lecz każdego trochę inaczej sobie wyobrażałam.
Ale jak sobie poradzą w KwN... musimy na to poczekać :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
juStienne
Zły wampir



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:23, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Ja właśnie miałam trochę gorzej, bo czytałam książkę po obejrzeniu filmu. Ale już czytając i porównując to, co było w filmie a jak opisywała Stephanie, to doszłam do wniosku, że ogólnie rzecz biorąc dobrze są dobrani aktorzy. Jedno co mnie troszkę zasmuciło, to to, że Jacksona (Jasper) przefarbowali na blond. Definitywnie bardziej wolę go jako bruneta Wink Z Rosalie mogli zrobic większą lalę :D No i jakoś tak Carlisle za bardzo mi nie pasuje :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mewka
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:36, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Ja przeczytałam książkę po poznaniu częściowej obsady - nie obejrzałam wcześniej filmu i wiedziałam tylko kto wcielił się w postać Belli i Edwarda. W przypadku reszty bohaterów to każdego wyobrażałam sobie inaczej:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bulletka
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:09, 28 Maj 2009 Powrót do góry

martini. napisał:

Niestety, przez film zacierają mi się moje wcześniejsze wyobrażenia postaci,


Ja mam tak samo :(- a wszystkich wyobrażałam sobie kompletnie inaczej (no z wyjątkiem Alice- idealnie dobrana aktorka :)). Obsada filmowa nie podoba mi się- w szczególności Emmett ( wielka małpa a nie misiu :D) i Edward (gdzie te świetne ciuchy i WYGLĄD!!?? :))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
a.fanpire
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd

PostWysłany: Śro 20:12, 03 Cze 2009 Powrót do góry

Hmmm no w sumie ja uważam, że takie utożsamianie aktora z postacią jest troche nie teges. Tylko że jak sie kogoś ogląda 10 razy jako Edwarda to już raczej sobie go trudno wyobrazić jako kogoś innego Wink.
Ja w sumie pierwsze przeczytałam książki, ale wcześniej widziałam już trailer więc wiedziałam kto i jak wygląda.
No to ja też chyba napisze po koleji co i jak według mnie
Laurent- też sie czepiałam, że w KwN było wyraźnie napisane że miał bladą twarz i ciemne włosy. Mimo to i tak uwielbiam go takiego, jaki jest w filmie. A w New Moon to już w ogóle. Szczególnie te oczyy. A jeszcze Ediego widziałam w Housie gdzie grał sobie samotnego ojca mormona - różnica kolosalna.
Rosalie- Cóż, taka sobie. Ale normalnie zagięła mnie tą miną, kiedy świdrowała Belle wzrokiem, a jednocześnie udawało jej sie podśmiewywać (no, wiecie chyba o co mi chodzi). Także jestem zdecydowanie na tak.
No Bella i Eward - szczerze mówiąc nie umiem sobie nikogo innego do tej roli wyobrazić. Naprawde nie mam pojęcia kto mógłby bardziej przypominać Edzia niż Rob. Ja przynajmniej żadnego takiego aktora nie kojarze.
A najbardziej mnie zachwycił Charlie. Wielkie OMG i tyle. Jak oglądam sobie ulubione momenty Zmierzchu, często zdarza mi sie oglądać sceny Charliego z Bellą. I mimo że wszyscy największą uwage zwracają na sceny Edward-Bella, to jak dla mnie właśnie te z jej ojcem były zagrane idealnie. Tak jak powinno być Wink

Skończyłam xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez a.fanpire dnia Śro 20:13, 03 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
IGnAcy89
Dobry wampir



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 8:55, 04 Cze 2009 Powrót do góry

jeżeli idzie o kwestie, że teraz czytając książkę widzę aktorów to ja osobiście nie mam tego problemu :P może to dla tego że ja książkę przeczytałam dużo wcześniej niż zobaczyłam chociażby trailer :P jedyna postać która "wyświetla" mi sie w czasie czytania to Alice :) ale to tylko i wyłącznie dla tego że w bardzo podobny sposób wyobrażałam sobie ta postać :) co do innych odtwórców ról - to jakos specjalnie nie mam im nic do zarzucenia :P co do Ros i Laurenta to już nie będę się powtarzała bo kilka postów wcześniej juz powiedziałam co o tym myślę :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SophieAnne
Człowiek



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Wiecznego Lodu

PostWysłany: Czw 11:22, 04 Cze 2009 Powrót do góry

Kiedy ja czytałam książki nie było jeszcze mowy o filmie tzn może inaczej mowa była ale nie było jeszcze obsady ani niczego takiego i dlatego mogłam sobie wyobrazić bohaterów zupełnie inaczej. Szczerze mówiąc do dziś mam tak, że czytając książkę widzę moją wyobrażonych bohaterów, może to dlatego, że film nie bardzo mi się podobał. Mój Edward jest jakiś niższy i ma hmm... lepszą fryzurę niż Pattinson Wink a Bella z moich wobrażeń wygląda już tak skrajnie inaczej niż Kristen, że bardziej się nie da. Widzę jednak po mojej siostrze, która oglądała najpierw film, a potem czytała sagę, że trudno jest się pozbyć z głowy wizerunku filmowych bohaterów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
divine
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:04, 09 Cze 2009 Powrót do góry

Ja miałam to szczęście, w nieszczęściu, że odkryłam Sagę w momencie, kiedy pierwszy fil i wszystkie książki były już dostępne. Świadomie, najpierw przeczytałam Zmierzch i KwN, z tym że byłam za bardzo ciekawa, jak wypadł film i obejrzałam go przed przeczytaniem pozostałych tomów. Musze przyznać, ze do tej pory, jeśli chodzi np. o HP nie potrafiłam wyczuć różnicy w wizerunku aktora a bohatera. Jednak w tym przypadku było inaczej. Film tak mnie do siebie zraził, że aktorzy nie zachodzą w moją wyobraźnię, chociaż pewne cech się podobają.

Jeśli chodzi o zły dobór aktorów to mimo, że Kellan pasuje do tej roli, to razi mnie to że nie ma czarnych loków, które przypominały Rose o synku jej przyjaciółki. Ale ja uwielbiam czepiać się szczegółów :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
miona
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:12, 10 Cze 2009 Powrót do góry

Ja też przeczytałam najpierw książkę, a dopiero później film. I chyba dobrze zrobiłam, bo nie muszę dzięki temu przy wyobrażaniu sobie Edwarda, widzieć Roba. Szczerze, nie pasuje mi jakoś. I nie chodzi mi o wygląd, bo idealnie ucharakteryzowali go na wampira. Ale po prostu coś w jego sposobie bycia, poczuciu chumoru [lu jego braku? ;x] odżuca mnie od niego. Ale Kristen uważam za idealną do tej roli. Jest taka ludzka...pozwala wczuć się w tą sytuację. No i mój ulubieniec: Jake. W filmie, Taylor był totalnym odbiciem moich wyobrażeń. Dokładnie taki sam! W sumie dobrze dobrali obsadę do filmu, moim zdaniem zgadza się z książkowymi bohaterami. Pozytywnie C;


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DarkSide OC
Dobry wampir



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...

PostWysłany: Wto 18:39, 30 Cze 2009 Powrót do góry

Cóż... nie jestem w stanie w pełni obiektywnie się wypowiedzieć, ponieważ najpierw czytałam książkę a potem oglądałam film. Przez to całą ekranizacje widziałam przez pryzmat książki. Mogłaby być ona bez ładu i składu a mnie ona i tak by się podobała Wink
Film był nie co gorszy mimo wszystko ale mi aktorzy pasują wizerunkiem do postaci. Czasem coś mi nie grało ale ogólnie rzecz biorąc jest dobrze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Reira_pl
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:21, 03 Lip 2009 Powrót do góry

Cóż, to ja też sie wypowiem Wink :
Bella: oj tak pasuje mi bez dwoch zda Wink
Edward: Cóż, choć przyznam ze Roberta nie lubie, jakoś mnie on drażni i nie rozumiem tych jego fanek co tak za nim lataja,to jako Edward przyznam,ze milo mnie zaskoczył i bardzo podobał mi sie w tej roli Wink
Alice: Oj tak, super wybir, Ashley jest w tej roli rewelacyjna Wink
Jasper: również mi sie podoba, jakos w filmie przykół moja uwage Wink
Emett: no ok Wink
Rose: Nie, nie podoba mi sie, gdzie ta olśniewajaca pieknosc??, Owszem Nikki jest ładna,ale w filmie jakos nie powala, i jej gra cóż...
Esme: nie nie pasuje mi do tej roli, postac która najmniej im wyszła w filmnie
Charlie: Tez swietny wybor Wink
Carlise: Oj tu równiez nie mam zastrzezen Wink
Jacob: Taylor jako młody Jack super, ale po przemnianie pasował by mi bardziej Steven Strait ;D, no choc na zwiastunie "NEW MOON" przyznam ze Jacob robi wrazenie, zobaczymy, moze cofne te ostatnie słowa po obejrzeniu filmu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aneczka
Wilkołak



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: LA PUSH ;)

PostWysłany: Czw 13:02, 09 Lip 2009 Powrót do góry

Znowu będę się narażać .... hmmm ale to u mnie normalne :D :D

Na wstępie powiem że czytałam książkę zaraz po jej wydaniu i ze zniecierpliwieniem czekałam na ekranizację. Gdy czytałam sagę wszystko działo się równolegle w mojej wyobraźni , wszystkie postacie miałam wyobrażone co do jednego cala :) Gdy oglądnęłam film zawiodłam się na całej linii ..... ta ekranizacja to kompletna kaszana.

Edward-całkowicie inne wyobrażenie u mnie, ale cóż. On w książce był nieziemsko piękny, a w filmie hahaha Robert Pattnison, kto go wybrał do tej roli przecież on nie umie grać nie umie oddać tych emocji i tego wszystkiego, a poza tym chłopak jest nieziemsko brzydki czyli całkowite przeciewieństwo Edzia :D wybaczcie drogie Panie ale takie jest moje zdanie i Broń Boże go nie narzucam.

Bella-od początku jej nie lubiłam ale nie spodziewałam się że tak ją sponiewierają wybierając do tej roli Kristen Stewart....to samo co przy Pattinsonie dziewczyna nie umie grać i wyrażać uczuć jak Bella.

Carlise i Esme mi pasują.... tu pierwszy dobry wybór.

Alice, Jasper, Rosalie też dobrze trafieni i podobała mi się gra aktorska Ashley, Jacksona i Nikki ( do Nikki- ona już wcześniej była moją ulubioną aktorką, stała się nią po roli w Trzynastce gdzie zagrała rewelacyjnie i od razu się ucieszyłam że zagra Rose )

Emmett-Kellan sam w sobie jest dobry ale trochę inaczej wyobrażałam sobie Emmetta.

Jacob- Taylor jest stworzony do tej roli najbardziej właśnie cieszyłam się z tego wyboru....GRATKI Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin