Ulubione cytaty z sagi Twilight

"Wtuliłam twarz w jego ramię.
-Kocham cię - szepnełam.
-Jesteś całym moim życiem."

Te fragmenty zawsze doprowadzają mnie do śmiechu:

"Tak właściwie, Bello, to... - (Alice) zawahała się, ale tylko na chwile. Szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy sama się za ciebie nie wziąć Ta cała sytuacja powoli przeradza się w farsę."
Zmroziło mnie. Spojrzałam na nią zszokowana. Nie, nie mogłam ani na sekundę dopuścić do siebie takiej nadziei. Co, gdyby zmieniła zdanie?
- Przestraszyłam cię? - spytała zbita z tropu. - Sądziłam, że o tym marzysz.
- Ależ marzę! - niemalże wykrzyknęłam. - Och, Alice, błagam, ukąś mnie jak najszybciej! Będę mogła walczyć z Volturi jak równy z równym!" New moon

"Tak mnie to rozgniewało, że zebrałam wszystkie siły i zamachnąwszy się potężnie, uderzyłam go w twarz. Rozległo się głośnie chrupnięcie.
-Auć! Au! - wrzasnęłam
Zgięta z bólu wpół, zaczęłam skakac na jednej nodze, przyciskając prawą dłoń do piersi. Coś mi w niej pękło, czułam to. Jacob był w szoku.
- Nic Ci nie jest?
- Wszystko mi jest chamie jeden! Złamałeś mi jakąś kość w dłoni." Laughing

Eclipse

"Nikogo innego z obecnych nie odrzucało to, co robiła. Wręcz przeciwnie – pewnie powstrzymywali się siłą woli, Żeby nie wyrwać jej kubka i samemu go nie wychylić. Edward wzniósł oczy ku niebu."
Breaking Down

"Bella podstawiła sobie kubek pod nos, żeby powąchać wylot słomki. Drgnęła i skrzywiła się.
- Bello, skarbie, możemy wymyślić coś innego – odezwał się z troską Edward, sięgając po kubek.
- Zatkaj sobie nos - poradziła Rosalie.
Patrzyła na rękę Edwarda z taką miną, jakby miała ochotę zatopić w niej zęby. Jaka szkoda, że się opanowała! Cullen z pewnością nie puściłby jej tego płazem, a byłbym przeszczęśliwy, widząc, jak blondyna traci kończynę."
Breaking Down

Miałabym prośbę, jeśli chodzi o cytaty.
Czy mógłby mi ktoś napisać kilka cytatów po angielsku?
Byle były stosownie krótkie, i najlepiej nie te o lwie i jagnięciu - zbyt przereklamowane, a naprawdę są mi potrzebne.
Z góry dziękuję, byłabym bardzo wdzięczna!

Mi podoba się ten..
Bella:Wcale się nie wybieram do La Push.
Edwaer:Och,nie musisz się dla mnie tak poświęcać.Dopiero co powiedziałem...
Bella:Nie o to chodzi,Nie jestem tam już mile widziana.
Edward:Co się stało?Przejechałaś komuś kota?

'Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje.'

Mam pytanie a zarazem prośbę.Skoro ten temat jest poświęcony cytatom chciałabvym was się zapytać czy miałybyście jakieś pomysły na wygrawetowany cytat na obrączce.po angielsku po polsku wszystko jedno :)z góry dzięki

I kilka moich ulubionych xD

"Daję ci trydzieści sekund - wycedziłam. - Masz trzydzieści sekund na powiedzenie mi , co tam masz mi do powiedzenia, zanim oddam Renesmee Roslie i oderwę ci ten durny łeb."

"Jeśli twoja siostra ma zamiar jeszcze kiedyś potraktować mnie jak lalke Barbie, nigdy więcej nie przyjdę już do was w odwiedziny - warknęła. Nie jest świnką morską dla kosmetyczek amatorek"

"Sama pomyśl Bello, jak to wyglądało, Mnie i Emmetta, nie ma w domu, bo jesteśmy akurat na polowaniu, a tu ładuje im się do domu dwójka obcych wampirów: facet cały pokryty bitewnymi bliznami i jakiś narwany chochlik, który zna imiona domowników, i dopytuje się, który pokój może zająć! Kiedy wróciłem, wszystkie moje rzeczy były w garażu!" ( hyhy to mnie rozwaliło całkowicie xD)

"Zaciekawiło mnie tylko z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem - ale jak dla zabawy to nie ma sprawy.. ''

"- Bello - zamruczał mi do ucha Edward swoim aksamitnym barytonem - Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?
- Sam chcesz to zrobić? "

"- No nie wiem, nie wiem. Na kanapie nie dałoby się zrobić tego i owego"

"– A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu. [...]
– Jesteś niezniszczalny [...].
– Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!"

Nie wiem, czy to już było, ale ten fragment po porstu zwala mnie z nóg :D
Zaćmienei, scena w namiocie:

"- Błagam! - syknął Edward znienacka. - Daruj sobie!

- Co? - spytał Jacob szeptem zdziwiony.

- Może byś tak chociaż spróbował kontrolować swoje myśli, co?

Był naprawdę rozgniewany.

- Nikt ci nie każe ich podsłuchiwać - burknął mój przyjaciel, ale wyraźnie się

zawstydził. - Wynocha z mojej głowy.

- Wierz mi, chciałbym sie wyłączyć, ale nawet nie wiesz, jak głośno

wykrzykujesz te swoje fantazje.

- Postaram się myślec ciszej - obiecał Jacob z przekąsem."

"– A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu. [...]
– Jesteś niezniszczalny [...].
– Może i w to nawet wierzyłem, ale później poznałem ciebie!"

mój ulubiny :D

Bella93 napisał:

Nie wiem, czy to już było, ale ten fragment po porstu zwala mnie z nóg :D
Zaćmienei, scena w namiocie:

"- Błagam! - syknął Edward znienacka. - Daruj sobie!

- Co? - spytał Jacob szeptem zdziwiony.

- Może byś tak chociaż spróbował kontrolować swoje myśli, co?

Był naprawdę rozgniewany.

- Nikt ci nie każe ich podsłuchiwać - burknął mój przyjaciel, ale wyraźnie się

zawstydził. - Wynocha z mojej głowy.

- Wierz mi, chciałbym sie wyłączyć, ale nawet nie wiesz, jak głośno

wykrzykujesz te swoje fantazje.

- Postaram się myślec ciszej - obiecał Jacob z przekąsem."

O tak xD boski fragment a ja jeszcze uwielbiam ten cytat

"Przynieś kajdany o pani. Jam więźniem twego serca"

Jakby mi coś takiego facet powiedział to chyba bym odleciała na miejscu xD

Kilka moich ulubionych cytatów z ZAĆMIENIA:

"-Doigrałeś się - powiedziałam w słuchawkę, starannie wymawiając każde słowo. - Miarka się przebrała. To, co zastaniesz po powrocie do domu, da ci w kość bardziej niż całe stado niedźwiedzi grizzly."

"Nie przejmuj się - tylko ty obudziłaś moje serce. Już na zawsze będzie należeć tylko do ciebie."

"Przyrzekam kochać cię całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna."

"- No to dobranoc - powiedział Edward. - Ciesz się chwilą.
Na kilka minut zapadła cisza. Wicher postanowił nie zmienić jednak namiotu w
naleśnik i powoli dawał za wygraną. Edward cicho jęknął.
- To tylko taki zwrot. Nie traktuj tego tak dosłownie.
- Przepraszam - szepnął Jacob. - Ale wyjść byś mógł - zapewnić nam odrobinę
prywatności.
- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć? - zaoferował Edward.
- Spróbować zawsze warto - mruknął mój przyjaciel, niezrażony. - Ciekawe, kto by
wtedy wyszedł?"

A czy ktoś w Was pamięta może, na której stronie "Zmierzchu" znajdę ten cytat: "Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie, zamiast w niej tonąć."? Moja kolezanka uzyla go w pracy na polski, ale zadna z nas nie moze przypominec sobie w jakim fragmencie go znalezc.

Nie mam przy sobie książki, ale na 100% jest to Zmierzch i jeden z pierwszych dni w szkole, gdy Bella próbuje się zintegrować z nowym otoczeniem.

Moje perełki są po angielsku. Jestem świeżo po 'Eclipse', więc zacznę od tego:
-'I'd say I'm sorry, but I'm not.'
'And I should feel sorry that you're not sorry, but I don't.'
-Edward thought he was being selfish...
-"Edward, there's no point to forever without you. I wouldn't want one day without you.'
Oczywiście jest tego duuuuuuuużo więcej, ale na razie wystarczy.

mi się bardzo podoba ten "The coulds I can handle. But I can't fight with Eclipse." ale to tylko kropla z oceanu super tekścików z sagi

Nie zacytuję, bo niestety kochane tomiki są w innej lokalizacji.
Tak czy inaczej moimi ulubionymi kwestiami, zawsze było, gdy Bella spotykała Edzia i pojawiał się komentarz:
"I oto stanął przede mną młody, grecki bóg" (czy coś w ten deseń)

Zawsze zwijałam się ze śmiechu.

Free31 napisał:

A czy ktoś w Was pamięta może, na której stronie "Zmierzchu" znajdę ten cytat: "Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie, zamiast w niej tonąć."? Moja kolezanka uzyla go w pracy na polski, ale zadna z nas nie moze przypominec sobie w jakim fragmencie go znalezc.

Dokładnie rozdział 2 "Otwarta księga", strona 29 (Koniec pierwszego akapitu) :)

Wszstkie tutaj wymienione cytaty bardzo mi sie pdoobaja :D
Ale najbardziej zapadł mi w pamięc ten:

"You are like a drug to me...like my personal brand of heroine"

Nie wiem czy dobrze to napisałam, ale ten cytaty jest świetny :D

"Nie mogłam oderwać wzroku od tej dziwnej grupy, ponieważ ich twarze, tak odmienne, a tak do siebie podobne, były porażająco, nieludzko wręcz piekne. Takich twarzy nie spotyka się w rzeczywistym świecie, co najwyżej na wygładzonych komputerowo fotografiach w czasopismach o modzie lub na obrazach starych mistrzów, gzdie należą do aniołów."

Jeden z moich ulubionych fragmentów :)

"I knew it was working then, so I concentrated even harder, dredging up specific memories I’d saved for this moment, letting them flood my mind, and hopefully his as well. Some of the memories were not clear – dim human memories, seen through weak eyes and heard through weak ears: the first time I’d seen his face… the way it felt when he’d held me in the meadow… the sound of his voice through the darkness of my faltering consciousness when he’d saved me from James… his face as he waited under a canopy of flowers to marry me… every precious moment from the island… his cold hands touching our baby through my skin… And the sharp memories, perfectly recalled: his face when I’d opened my eyes to my new life, to the endless dawn of immortality… that first kiss… that first night…"