|
Poll :: Który... ? |
Edward |
|
80% |
[ 912 ] |
Jacob |
|
19% |
[ 218 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1130 |
|
Autor |
Wiadomość |
just_jazz
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 16:06, 05 Lis 2009 |
|
Edek XD. ale i tak { chociaż tu nie ma o nim mowy } wolę jaspera :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Tina.
Człowiek
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Śląsk .
|
Wysłany:
Nie 9:42, 08 Lis 2009 |
|
Jacob jest spoko...
...ale nie ma to jak Edward <3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina. dnia Nie 15:20, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Twilightowa
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzieś :D
|
Wysłany:
Śro 14:35, 11 Lis 2009 |
|
Ja jednak wolę Edwarda... Jacoba też lubię, ale Edwarda jakoś tak... bardziej :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ChocoWampirzyca
Człowiek
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pisz
|
Wysłany:
Pią 21:20, 13 Lis 2009 |
|
Edward bo to moje marzenie senne ;P
Ale Jacob jest dla mnie bardziej realny, bo ludzie nie mówią już tak jak Edward, nie zachowują się jak gentelmani w tym wieku. Jacob natomiast zachowuje się normalnie. Chodzi do szkoły, naprawia motory, chdzi do kina :)
Ale i tak Edwaaard |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ChocoWampirzyca dnia Pon 14:41, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wandzia
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 22:56, 15 Lis 2009 |
|
Jacob:D Co mnie obchodzi, że Bella wolała Edwarda? Ja Bellą nie jestem (i dobrze) i stawiam na wilkołaka. Przypadł mi bardziej do gustu niż mdły Edzio |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Zły wampir
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.
|
Wysłany:
Pon 8:08, 16 Lis 2009 |
|
Wandzia napisał: |
Jacob:D Co mnie obchodzi, że Bella wolała Edwarda? Ja Bellą nie jestem (i dobrze) i stawiam na wilkołaka. |
Doskonale powiedziane. Brawo! Bo niektóre "forumowiczki" [jest takie słowo, swoją drogą?] chyba za bardzo wczuły się w postać Belli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kabi
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 15:02, 18 Lis 2009 |
|
Nienawidzę Jacoba! A Edwarda kocham!!
Nikt nigdy nie będzie tak wspaniały jak młody Cullen, a Jacob niby sie opiekuje Bellą, ale strasznie mnie wkurza. Wolę Edwarda, zdecydowanie. Poszłabym z nim na koneic świata :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anne Wayland
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:13, 19 Lis 2009 |
|
Kabi napisał: |
Nienawidzę Jacoba! A Edwarda kocham!!
Nikt nigdy nie będzie tak wspaniały jak młody Cullen, a Jacob niby sie opiekuje Bellą, ale strasznie mnie wkurza. Wolę Edwarda, zdecydowanie. Poszłabym z nim na koneic świata :) |
Jacob nigdy się nie opiekuje Bellą, spoko. Czyli sama wyciągnęła się z wody po skoku z klifu, sama uratowała się przed atakiem Laurenta, sama radziła sobie z Volturi w PŚ. Hmm, ciekawą wersję książki czytałaś, może mogłabyś nam uchylić więcej takich informacji? Bo w tej oryginalnej (Jeżeli są jakieś inne) wersji, to Jake OPIEKUJE się w pewien sposób Bellą.
Poszła na koniec świata? Nie przesadzasz może? (Nie mogłam się oprzeć).
Cytat: |
Edward bo to moje marzenie senne ;P
Ale Jacob jest dla mnie bardziej realny, bo ludzie nie mówią już tak jak Edward, nie zachowują się jak gentelmani w tym wieku. Jacob natomiast zachowuje się normalnie. Chodzi do szkoły, naprawia motory, chdzi do kina :) |
Tak, i również jak każdy normalny człowiek ma 43 st. Celcjusza, zamienia się w wilka i ma ponad dwa metry.
Edward też chodzi do szkoły, gra na pianinie, lubi samochody. Nie ma prawdziwych dźentelmenów w jego wieku? To ja chyba mam jakiegoś chłopaka kosmitę. Uwież mi, jest wiele chłopców, którzy przepuszczają cię w dzrzwiach, odsuwają krzesło..
Te powody wcale nie świadczą o nieludzkosći Edwarda.
Edit: Ja lubię obu, Jacoba jako super kumpla, Edwarda (Częściowo) na chłopaka. Ale nie umiałabym wybrać. Za bardzo się róźnią. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anne Wayland dnia Czw 18:14, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wonderfulka
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:54, 20 Lis 2009 |
|
Twilightowa napisał: |
Ja jednak wolę Edwarda... Jacoba też lubię, ale Edwarda jakoś tak... bardziej :) |
Zgadzam się z tym, Jacob jest fajny, ale Edward jest od niego lepszy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mary Sue
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 16:59, 20 Lis 2009 |
|
Anne Wayland napisał: |
Nie ma prawdziwych dźentelmenów w jego wieku? To ja chyba mam jakiegoś chłopaka kosmitę. Uwież mi, jest wiele chłopców, którzy przepuszczają cię w dzrzwiach, odsuwają krzesło... |
Dobra, odsuwanie krzesła i przepuszczanie w drzwiach nie czyni go dżentelmenem wszech czasów.
Mówimy o innych nieludzkich jego cechach - nie powiesz mi, że zostawiłabyś ukochaną osobę dla jej dobra, wielkim, szlachetnym ruchem, by cierpieć miesiącami a potem uświadomić sobie, że to wcale nie było dobre wyjście. Każdy człowiek jest egoistą i szuka w drugim czegoś egoistycznego (samo bycie ze sobą na własność tak jakby jest egoistyczne).
Poza tym, twój facet ma ponad 90 lat?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mary Sue dnia Pią 16:59, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Nie 13:43, 22 Lis 2009 |
|
definitely EDWARD jest milion powodów, dla których bym go wybrała.
To, że jest jak nie z tego świata i to, że jego miłość była większa niż można to sobie wyobrazić przede wszystkim. W świecie brakuje nam takiego.. można by powiedzieć ideału chodź osobiście nie do końca taki mi odpowiada, może dlatego że ich nie ma? Nie takich jak Edward, bo każdy może być dla nas na swój sposób ideałem. Może mogę się tutaj utożsamić z Bellą, bo gdybym miała ustawić tych dwóch panów w kolejności wyglądało by to tak : Edward - ten jedyny, zawsze na pierwszym miejscu, niemożliwy, jak sen.. Jacob - bardziej wolałabym go jako przyjaciela, mogłabym z nim czasem się pośmiać i na luzie pogadać. Jednak zawsze kiedy wracałabym do Edwarda wszystko inne by nie istniało Może to brzmi trochę głupio i za bardzo się wczułam, ale myślę że właśnie tak by to wyglądało. Poza tym jest jedna rzecz z wielu za którą go uwielbiam - kochał Bellę tak niewiarygodnie mocno, że zrobiłby dla niej wszystko, chodźby to jak 'pozwolił' Belli wybrać między nim a Jacobem, był w stanie usunąć się w cień gdyby ona tylko tego chciała, a Jacob? Samolubny, rozumiem że też ją kochał na swój sposób, ale jestem za tą Edwardową miłością.
Takie jest moje zdanie ;-) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leah1992
Człowiek
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:04, 23 Lis 2009 |
|
zawsze będę Team Edward, jak byłam od początku tak będę do końca.
Jacobek to dla mnie takie trochę wyrośnięte dziecko, nie taki jest mój typ faceta, zbyt napakowany, denerwujący, niekiedy samolubny - co nie znaczy, że nie dostrzegam jego dobrych cech.
podpisuje się podwszystkim tym, co napisała moja poprzedniczka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jassie
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:08, 24 Lis 2009 |
|
Jacob.
Dlaczego ?
Bo Edward wg. mnie jest zbyt idealny i wysłodzony. Nie wiem czy bym długo z taką osoba wytrzymała ; ) Był też trochę zbyt poważny. Oczywiście nie znaczy to, że go nie lubię bo cenię go całym sercem chyba każda dziewczyna chciała by mieć takiego swojego Edwarda ; )
Jednak to Jake zdobył moją miłość i uwielbienie ; ) Nawet nie wiem do końca dlaczego, ale ma w sobie coś takiego...^^ To, że był taki zbuntowany i w pewnym sensie pewny siebie dodatkowo dodaje mu roku.
I ogólnie w Edwardzie właśnie nie podobało mi się to, że nie walczył o Bellę tylko oddałby ją dobrowolnie gdyby tego chciała. Mówił jej "wybieraj, od ciebie zależy z kim będziesz" to trochę tak jakby mu na niej nie zależało. Ja bym np nie chciała żeby mój chłopak tak postępował. Jake właśnie umiał się postawić i widać było jak mu zależy. To takie romantyczne ; )
TEAM JACOB <3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jassie dnia Wto 13:09, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Wto 18:53, 24 Lis 2009 |
|
w sumie to się mogę z tobą troszkę zgodzić Jassie co do tego, że Edward 'nie walczył' o Bellę jeżeli chodzi o kwestię Jacoba, może gdzieś tam w środku też wolałabym żeby mój chłopak nie dawał mi tak po prostu wolnej ręki. Paradoksalnie jednak walczył może nie do końca o nią w sensie by mieć ją dla siebie, ale walczył o jej życie. Tak, tak - Jacob też, tyle że jednak jestem bardziej za Edwardem, nic nie poradzę
Jako zagożała fanka Edwarda wszystko sobie jednak usprawiedliwiam. Np. możemy stwierdzić, ale za długo bym się o tym rozpisywała, że on jednak o nią walczył, nie tak silnie i nie tak wprost jak Jacob, ale walczył na swój sposób, zwróćmy jednak uwagę na to, że Edward od początku był jedyny więc chyba nie czuł się zbytnio zagorżony. Zresztą kto tam wie co sobie wampiry myślą |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dinah dnia Wto 18:54, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Villiosa
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zaośmiogórogród
|
Wysłany:
Śro 17:15, 25 Lis 2009 |
|
Ed.
Po prostu jest lepszy. Moim zdaniem. Jake'a nigdy tak naprawdę nie lubiłam. Był taki.. dziki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kabi
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 14:06, 28 Lis 2009 |
|
Edward czy Jacob? Dla mnie to oczywiste. Nie nawidzę Jacoba. Jest taki... wnerwiający. A Edward to ideał, według mnie. Trochę, tak jak oya, zazdroszczę Belli tego, że spotkała Edwarda. Jest taki cudny, a pies dla mnie beznadziejny. Jak pocałował Isabellę to prawie nerwicy dostałam.Więc, jednym słowem: Edward!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nightrose
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:37, 28 Lis 2009 |
|
Hm.Dla mnie trudny wybór i nie brałam udziału w ankiecie, bo nie wiem, którego bym wybrała :) Edwarda uwielbiam, Jacoba uwielbiam.Obawiam się, że znaczną rolę odgrywa tu nie tylko charakter ale i wygląd-pół na pół.Nie umiem zdecydować Obydwoje ideałami.Obydwoje jak z marzeń.Bella miała trudny wybór :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karen.
Zły wampir
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NYC
|
Wysłany:
Wto 11:05, 01 Gru 2009 |
|
[quote="Leah1992"]
Jacobek to dla mnie takie trochę wyrośnięte dziecko, nie taki jest mój typ faceta, zbyt napakowany, denerwujący, niekiedy samolubny - co nie znaczy, że nie dostrzegam jego dobrych cech.
[quote]
Dokładnie! Ten jego warunek, że albo Bella będzie z nim albo nara to mnie w ogóle rozwalił. Czy tak się zachowuje dojrzała osoba? Chyba nie. I jeszcze jak ją pocałował, to myślałam, że kopnę w kalendarz. Jacob jak dla mnie dopiero pod koniec PŚ zrobił się jakiś znośny.
A Edward... No mimo wszystko to po prostu Edward! Kochany, opiekuńczy, taaki romantyk... No i dawał Belli prawo wyboru. Co nie znaczy, że o nią nie walczył. I jak groził Jacobowi, jak Bella na jego mordzie się rękę połamała. Mój ulubiony moment xD Znaczy ta ich "rozmowa" w Forks, a nie incydent w La Push.. .;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gorzka_Wariatka
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja to znam ;]
|
Wysłany:
Czw 14:38, 03 Gru 2009 |
|
Zdecydowanie wole Jacoba, jest bardziej szczery i prawdziwy a "Pan Cullen" niesamowicie irytujący. Przynajmniej dla mnie. Moze to dlatego że ogólnie miłość Eda i Belli jakoś mi nie podchodzi. Tak szczerze to mi się wydaje ze ona kocha go przedewszystkim za wygląd. No bo za co? Te ich rozmowy są bezsensowne i do niczego nie prowadzą takie wieczne "jestem zły Bello nie powinnaś mnie kochac ale ja kocham Cie nad zycie " poprostu mdłe. Jake jest prostolinijny i przez to o wiele ciekawszy . Moje zdanie;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
transfuzja.
Zły wampir
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.
|
Wysłany:
Czw 19:58, 03 Gru 2009 |
|
Bella1309 napisał: |
Jacobek to dla mnie takie trochę wyrośnięte dziecko, nie taki jest mój typ faceta, zbyt napakowany, denerwujący, niekiedy samolubny - co nie znaczy, że nie dostrzegam jego dobrych cech.
|
Leah1992 napisał: |
Dokładnie! Ten jego warunek, że albo Bella będzie z nim albo nara to mnie w ogóle rozwalił. Czy tak się zachowuje dojrzała osoba? Chyba nie.
[...]
A Edward... No mimo wszystko to po prostu Edward! Kochany, opiekuńczy, taaki romantyk... No i dawał Belli prawo wyboru.
[...] |
Tak, jasne. "Przemienię cię, jeśli za mnie wyjdziesz", "Nie masz prawa spotykać się z Jacobem", "Alice, pilnuj jej, niech nie rusza się z miasta, kiedy mnie nie ma", kupno samochodu-czołgu.
Idealne przykłady tego, jak to "dawał Belli prawo wyboru". |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez transfuzja. dnia Nie 18:16, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|