FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jacob Black Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy lubisz Jacoba??

Tak
49%
 49%  [ 393 ]
Nie
40%
 40%  [ 322 ]
Nie wiem
10%
 10%  [ 84 ]
Wszystkich Głosów : 799


Autor Wiadomość
Fuyu.
Dobry wampir



Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Yaoi-world :D

PostWysłany: Nie 20:13, 14 Cze 2009 Powrót do góry

Ja go lubiem. xD
Zupelnie nie przeszkadza mi jego nachalnosc wobec Belli. ^^ :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:23, 14 Cze 2009 Powrót do góry

MissLupita napisał:
A nie myślicie, że Jacob "wybrał" sobie Bellę, bo miała ona w sobie coś co było mu wpojone. Łopatologicznie mówiąc, połowa Belli składa się na Renesmee, więc pewnie Bells miała już wcześniej w sobie tę część, która wpojona była Jacobowi, dlatego właśnie tak zaciekle o nią walczył.
Może trochę naciągane, ale tak mi przyszło na myśl :D


Ja myślę, że Jake wpoił się w Nessie, bo właśnie ona miała w sobie coś z Belli. Na odwrót jak ty :D
Ale tego to jedynie możemy się domyślać i spekulować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 20:45, 14 Cze 2009 Powrót do góry

Offtop: Witaj Vicky, dawno cie nie było!
Spójrzmy na Bellę oczami Jacoba.
- zna ją od dziecka, bawi się z nią gdy przyjeżdża do ojca na wakacje. Jest białą dziewczynką, pewnie jedyną jaką zna - on Indianin. Musiała być dla niego interesująca.
-przyjeżdża na stałe mając 17 lat , ładna, ojciec kupuje od Jacoba samochód dla niej, to ich łączy od razu.
-Spotykają się w La Push, miło spędzają czas, Bella flirtuje z Jake'iem
-Spotkania są rzadkie, bo Bella się zakochuje w Edwardzie. Jake nie ma szans. Pewnie tak to odczuwa.
- Edward odchodzi - Bella się pogrąża . Ogólnie o tym wiadomo.
- Pewnego dnia zjawia się niespodziewanie u Jacoba z motorami. Zaczyna się akcja. Coś się zmienia w jego życiu. Ma 2 motory do naprawy, co jest dla niego fajnym wyzwaniem, ma nową przyjaciółkę, inną od jego indiańskich kumpli, wspólne wycieczki, nauka, spędzanie czasu, jazda na motorach itd.
Bella jest starsza, imponuje mu, a tu nagle on jest jej potrzebny ,ma naprawić jej motor i jeszcze dostanie drugi w prezencie. Potem musi nauczyć ją jeździć.
to wszystko pewnie go nieźle dowartościowało.
On jej raczej nie postrzega jako dziewczyny w depresji. Ona mu nieźle urozmaiciła życie i w takiej się zakochał. Oczywiście wiedział co przeżywa i unikał drażliwych tematów, ale Bella przy nim rozkwitała i on pokochał taką właśnie Bellę! Lubiąca wyzwania, ryzykującą, a nie siedzące w kącie zombi. Dlatego nie dziwię się, że Jake ją pokochał. Oni tworzyli fajną parę. Z przyjemnością czytałam opisy ich spotkań, rozmowy itp, nie mogłam się doczekać dalszych. Bella będąc z Jacobem była fajna, nawet jak się kłócili. Taka na luzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FemmeFatale
Wilkołak



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:09, 14 Cze 2009 Powrót do góry

mermon, też uważam, że Bella i Jacob tworzyliby świetną pare, z nim wydawała się bardziej szczęśliwa, z Edwardem mogła kłucić się tylko o to kto kogo bardziej kocha -_-
Jak bym miała wybór wolałabym spędzić wieczność z Jacobem ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Pon 14:48, 15 Cze 2009 Powrót do góry

Off: hej Mermon, miło znów słyszeć Wink Dopiero wróciłam z lansowania się w US, gdzie pojechałam inteligentnie bez laptopa xD

I muszę powiedzieć, że znów mnie przekonałaś, jak zwykle Wink Zgadzam się z twoją argumentacją w całej rozciągłości.

PS: może po prostu chłopak nie miał pola manewru - piękne Indianki wbrew pozorom nie trafiają się tak często, a reszta ma wąsy ;P xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Pon 15:12, 15 Cze 2009 Powrót do góry

Off - na dzień dobry:

Vicky! Przyjechałaś i już tak się zaczęłam śmiać, że mi prawie smarki nosem idą. xDD
A tak poza tym, hej. :D

mermon, właściwie to masz rację... W takiej Belli się zakochał.
Ale... ja wolę zestaw E&B. Oni do siebie pasują.
Jake jest dla niej za dobry... Szkoda takiego chłopaka dla Bells.

FemmeFatale, wiesz, chyba powinnyśmy założyć jakiś klub. Gdyby ktos miał spełnić jedno moje marzenie, to prosiłabym o Jake'a. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:56, 15 Cze 2009 Powrót do góry

transfuzja. napisał:
Off - na dzień dobry:

Vicky! Przyjechałaś i już tak się zaczęłam śmiać, że mi prawie smarki nosem idą. xDD
A tak poza tym, hej. :D

mermon, właściwie to masz rację... W takiej Belli się zakochał.
Ale... ja wolę zestaw E&B. Oni do siebie pasują.
Jake jest dla niej za dobry... Szkoda takiego chłopaka dla Bells.

FemmeFatale, wiesz, chyba powinnyśmy założyć jakiś klub. Gdyby ktos miał spełnić jedno moje marzenie, to prosiłabym o Jake'a. :)


Wycierpiał się dla niej bardzo dużo (Ale nie potępiam jej za to. Owszem strasznie mi żal Jake'a, ale rozumiem też Bellę). Ale jak wiadomo miłość jest ślepa- Jacob był w stanie zrobić dla Bells wszystko.
Szkoda Jacoba dla Belli?
Myślę, że gdyby byli razem to byliby szczęśliwi. Bo tak naprawdę to Bella była przy nim zupełnie inna (przynajmniej tak odbierałam ich relację). Była bardziej swobodna, nie miała jakiś nienormalnych zahamowań. Razem się wygłupiali. W końcu byli jeszcze młodzi.

Edit:
Choć nie pogardziłabym takim Jacobem. O nie :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chochlik dnia Pon 15:57, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Pon 16:59, 15 Cze 2009 Powrót do góry

transfuzja. napisał:
Off - na dzień dobry:

Vicky! Przyjechałaś i już tak się zaczęłam śmiać, że mi prawie smarki nosem idą. xDD
A tak poza tym, hej. :D

mermon, właściwie to masz rację... W takiej Belli się zakochał.
Ale... ja wolę zestaw E&B. Oni do siebie pasują.
Jake jest dla niej za dobry... Szkoda takiego chłopaka dla Bells.

FemmeFatale, wiesz, chyba powinnyśmy założyć jakiś klub. Gdyby ktos miał spełnić jedno moje marzenie, to prosiłabym o Jake'a. :)


Heh, witaj moja droga. Cieszę się, że mogłam cię rozśmieszyć :) Ale taka jest samiutka prawda, ładnej mniej więcej czystej krwi Indianki nie uświadczysz, bo najcząęciej kończy jako młoda mężatka, którą ciąża rujnuje kompletnie. Co innego oczywiście dziewczyny żyjące poza rezerwatami. Ale te są przeważnie mieszanką i nasza biała domieszka znacznie im zaszkodziła.
Jak wiesz, zgadzam się totalnie z tym, że B i E na siebie zasługują, ale ujęłabym to 'są siebie warci', wydźwięk zamierzenie negatywny. Oni mogą sobie spędzić całą wieczność na wzajenym przekonywaniu kto kogo bardziej, za co i przez ile nieskończoności. Jake powinien lepiej trafić. Szkoda tkiego żywotnego, uroczego chopaka na taką Bellę, która jak doszłam do wniosku po rozważaniach, jest emocjonalnym wampirem ;P Bo ona praktycznie żerowała na Jake'u. Jego energii, uczuciu, pogodnym, przyjaznym usposobieniu, gotowości do pomocy. Wyssała tyle, ile chciała i 'Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść' (ach, jak kocham to stwierdzenie!).

Ja dołączyłabym chętnie do klubu, tylko poprosiłabym o takiego trochę bardziej podrośniętego Jake'a, z paroma życiowymi doświadczeniami (to ostatnie do dowolnej interpretacji ;P)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:52, 15 Cze 2009 Powrót do góry

Tak, ja też dołączam i też chciałabym Jacoba trochę starszego , nawet po przejściach. Pomogłabym mu wrócić do równowagi :D
Może i Bella żerowała na Jacobie, ale nie winię jej za to. Świetnie rozumiem, że Belli trudno było od niego odejść, bo takiego człowieka się nie zostawia.
Jest zbyt cenny i wspaniały, by tak po prostu z niego zrezygnować! Gdyby tylko chciał pozostać jej przyjacielem, ale to oczywiście było niemożliwe . Dla kogoś kto kocha - przyjaźń nie wystarcza, a spotkania z ukochaną , ale nie swoją - są bolesne.
Dlatego Bella tkwiła tak długo w tym bolesnym trójkącie. Jacob by chyba też wcześniej nie zrezygnował, dopóki nie przekonał się , że miłości do Edwarda nie pokona.
Dlatego to było dla mnie takie rozdzierające. Trudno było Belli rozstać się z kochanym Jacobem, nie spotykać, nie żartować, mimo, że bardziej kochała innego. Miał w sobie coś takiego. love


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Wto 13:27, 16 Cze 2009 Powrót do góry

No... Miał. Miał bardzo dużo tej 'rzeczy'. :D

mermon, po tym, co zgotowała mu pani B i tak chłopak musiał wrócić do równowagi...
Ale rozumiem. Jacob jak wino, im straszy tym lepszy. :D

Chochliku, owszem, może i byliby ze sobą szczęśliwi, ale gdyby Bells nigdy nie poznała Edwarda. Bo kiedy byłaby z Jake'iem, to i tak w dalszym ciągu tęskniłaby za Cullenem, więc do szczęścia daleko... A Jacob widziałby, jak ona się męczy i też czułby się strasznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rosselyn
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 14:12, 16 Cze 2009 Powrót do góry

Lubię jego teksty, jednak denerwuje mnie głównie w Zaćmieniu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:51, 16 Cze 2009 Powrót do góry

transfuzja., tak tak :) Miałam na myśli, gdyby Bells nie poznała nigdy Edwarda. Bo nawet gdyby Edward nie wrócił do niej w KwN tęskniłaby za nim do końca swojego życia i nawet gdyby byłaby z Jakiem, nie potrafiłaby zapomnieć o Edwardzie.
Jacob- słońcem Belli.
Edward- powietrzem.

Chciałabym kiedyś spotkać takiego faceta jak Jacob Rolling Eyes
Takiego, który byłby taki optymistą, który kochałby mnie tak mocno jak Jake Bellę.
O tak. Takiego, który miał by tyle serca love


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FemmeFatale
Wilkołak



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:30, 16 Cze 2009 Powrót do góry

Chochlik napisał:
Chciałabym kiedyś spotkać takiego faceta jak Jacob Rolling Eyes
Takiego, który byłby taki optymistą, który kochałby mnie tak mocno jak Jake Bellę.
O tak. Takiego, który miał by tyle serca love


który by umiał tak się poświęcić ^ chociaż z moim marnym wzrostem i jego dwoma metrami heh....
-
Wole Edwarda ale patrząc obiektywnie to Jake jest lepszym materiałem na faceta


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Śro 17:20, 17 Cze 2009 Powrót do góry

Ech... Mieć takiego cieplutkiego Jacoba obok... Mhmmm...
Rozpływam się.

To chyba jego najważniejsza cecha. I w Forks, gdzie wiecznie padało, i w Polsce. Nawet w wakacje i 40 stopnii C. xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
juStienne
Zły wampir



Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:54, 17 Cze 2009 Powrót do góry

Ja na początku Jacoba nie lubiałam. Ale to przez to, że wszystkie części czytałam jako e-booki z jednoczesnym siedzeniem na gg, skakaniem po stronach i takim tam. Niedawno dostałam "Zmierzch" i "Księżyc w nowiu", więc od razu zabrałam się za dogłębne czytanie tekstu i....
Gdyby nie jego zachowanie w III i IV części, kochałabym go i uwielbiałabym bardziej niż Jaspera Wink Niestety, w III i IV części zaczął być wobec Belli trochę niemiły. Ale w sumie mu się nie dziwię. Kto by się cieszył, gdyby jego najlepsza przyjaciółka wybrała jego największego wroga?
Dlatego też bardzo żałuję, że w II części Alice interweniowała, Bella uratowała Edwarda i takie tam. Najbardziej byłam zła, jak telefon Edwarda skutecznie "zapobiegł" pocałunkowi :)
Zauważyłam też, że ze strony Jacoba Bella była mniej zagrożona jak ze strony Edwarda. Bo Edzio musiał się na każdym kroku trzymać na wodzy, no a Jacobowi wystarczyłoby się nie denerwować Wink No i jest tak przyjemnie cieplutki :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez juStienne dnia Śro 20:55, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lonely
Wilkołak



Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: droga mleczna

PostWysłany: Śro 22:05, 17 Cze 2009 Powrót do góry

W Zmierzchu prawie nie zwrocilam na niego uwagi, ale im dalej czytalam KwN, Zacmienie czy BD tym wieksza sympatie czulam do niego.
Jest taki cieply, wesoly, ludzki... jak mozna go nie kochac? :)
Ma swoje wady a to sprawia ze jest bardziej realistyczny i kochany.
Strasznie sie ciesze ze na koncu Bella z nim jednak nie byla bo on poprostu byl dla niej za dobry. A zachowanie Belli w stosunku do niego... szkoda gadac. Naprawde jak mozna robic chlopakowi nadzieje, calowac sie z nim a potem mu powiedziec : Hej, sorry. Jednak nic z tego. Nie kocham cie tak mocno jak jego.
Przeciez to chore. To Bella nie umiala zostawic go w spokoju, dawala mu nadzieje, nie on. Dlatego nie rozumiem dlaczego tak wiele osob nieznosi Jacoba.
Przeciez on nic zlego nie zrobil.
Dobrze... jest moze ta scena gdy caluje Belle mimo ze ona wcale tego nie chce, ale kazdy popelnia bledy. A on tez byl w sumie tylko zwyklym wilkolakiem ktory zwyczajnie sie zakochal. I to na powaznie.

Po przeczytaniu Breaknig Dawn polubilam go jeszcze bardziej i zyskal moj szacunek. Za to ze odwrocil sie od Sama by chronic Belle i za to ze zdradzil cale swoje plemie by ochronic Cullenow. Odwrocil sie od calej swojej rodziny, tylko dla Belli. To wedlug mnie wystarczajacy dowod ze kochal ja nie mniej niz Edward.

Jake jest naprawde wspaniala osoba. Gotowy do poswiecen, umie walczyc o swoje szczescie, ma swietne poczucie humoru. Ogolnie jest strasznie ciepla postacia, wzbudzajaca we mnie jeszcze cieplejsze uczucia.

:D


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Lonely dnia Czw 11:57, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
NewMoon
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:08, 21 Cze 2009 Powrót do góry

Lonely napisał:
W Zmierzchu prawie nie zwrocilam na niego uwagi, ale im dalej czytalam KwN, Zacmienie czy BD tym wieksza sympatie czulam do niego.
Jest taki cieply, wesoly, ludzki... jak mozna go nie kochac? :)
Ma swoje wady a to sprawia ze jest bardziej realistyczny i kochany.
Strasznie sie ciesze ze na koncu Bella z nim jednak nie byla bo on poprostu byl dla niej za dobry. A zachowanie Belli w stosunku do niego... szkoda gadac. Naprawde jak mozna robic chlopakowi nadzieje, calowac sie z nim a potem mu powiedziec : Hej, sorry. Jednak nic z tego. Nie kocham cie tak mocno jak jego.
Przeciez to chore. To Bella nie umiala zostawic go w spokoju, dawala mu nadzieje, nie on. Dlatego nie rozumiem dlaczego tak wiele osob nieznosi Jacoba.
Przeciez on nic zlego nie zrobil.
Dobrze... jest moze ta scena gdy caluje Belle mimo ze ona wcale tego nie chce, ale kazdy popelnia bledy. A on tez byl w sumie tylko zwyklym wilkolakiem ktory zwyczajnie sie zakochal. I to na powaznie.

Po przeczytaniu Breaknig Dawn polubilam go jeszcze bardziej i zyskal moj szacunek. Za to ze odwrocil sie od Sama by chronic Belle i za to ze zdradzil cale swoje plemie by ochronic Cullenow. Odwrocil sie od calej swojej rodziny, tylko dla Belli. To wedlug mnie wystarczajacy dowod ze kochal ja nie mniej niz Edward.

Jake jest naprawde wspaniala osoba. Gotowy do poswiecen, umie walczyc o swoje szczescie, ma swietne poczucie humoru. Ogolnie jest strasznie ciepla postacia, wzbudzajaca we mnie jeszcze cieplejsze uczucia.

:D



zgadzam się totalnie. każdy popełnia błędy.
jacoba uwielbiam. taki przenośny grzejnik xD. ale ogólnie jest kochany i uroczy :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
transfuzja.
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.

PostWysłany: Nie 20:14, 21 Cze 2009 Powrót do góry

NewMoon napisał:

jacoba uwielbiam. taki przenośny grzejnik xD. ale ogólnie jest kochany i uroczy :)


NewMoon, to jest chyba jego główna zaleta. Ciepełko... :D
Oczywiście żartuję. Ma ich całą masę, ale ja zawsze jestem wyziębiona i lubię mieć kaloryfer obok siebie... Zwłaszcza przenośny. xDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ela_;]
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z pod ekranu monitora..;dd

PostWysłany: Nie 21:05, 21 Cze 2009 Powrót do góry

Ja na początku go nie lubiłam nie wiem czemu.. tak jakos działał mi na nerwy.. Ale jednak teraz wole Jacoba od Edwarda :smile:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Nie 21:55, 21 Cze 2009 Powrót do góry

Brawo, takie zmiany lubimy :D

Transfuzja - ty tż jesteś zmarźluch? Hehe, w takim razie do ciebie też przemawia ta szczególna właściwość Wink

Sto razy już mówiłam, czemu go uwielbiam (nie, nie tylko za text 'Throw it out the window!'), ale doszłam do czegoś nowego - trzymał się twardo swojej opinii, a nie jak Bells 'ochhh, jesteś wampirem? No cóż, ok, mówiłam ci już, że jesteś boski?'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin