Najmniej lubiane postaci

Jacob po części i Rosalie, w szczególności w BD

oczywiście Jacob, Jessica i poniekąd Billy

A ja będe Inny.
EDWARD, EDWARD I JESZCZE RAZ EDWARD !! Boże jak ja go nienawidze !
Jacob żądzi !!
Zawsze byłem za Edwardem ale w 2 części po tym jak wyciągnął Belle z doła i sie tak ze sobą zżyli po jego przemianie to zmieniłem nieco swój pogląd ^^
Fani/Fanki Jacoba łączcie się

Migushi napisał:

A ja będe Inny.
EDWARD, EDWARD I JESZCZE RAZ EDWARD !! Boże jak ja go nienawidze !
Jacob żądzi !!
Zawsze byłem za Edwardem ale w 2 części po tym jak wyciągnął Belle z doła i sie tak ze sobą zżyli po jego przemianie to zmieniłem nieco swój pogląd ^^
Fani/Fanki Jacoba łączcie się

EDWARD?! Jak można go nie lubić! Łżerco! .________. Edward jest naaaaaaaaaj pod każdym względem! ^_-

Ja też w sumie nie mam postaci której bym nie cierpiała. Kiedyś był to Jacob, ale ostatnio go lepiej zrozumiałam i już nie żywię do niego żadnej niechęci. Trochę Charlie mnie denerwuje, ale jest za mało istotną postacią aby się nim przejmować. Tak samo z Jessicą. Niegdyś mój ulubiony Edward zaczął mnie ostatnio denerwować swoją nadopiekuńczością, no i jakby nie patrzeć jest strasznie wyidealizowany.

Edward ma tylko jedną wadę.
Czy on w ogóle potrafi krzyczeć?

hehe dobre pytanie ;p
chyba raczej nie ;p nawet w MS nie bylo takiego watku zeby na kogos krzyczal ;p [chyba, ze zle pamietam] ;p
nie! on umiem krzyczec ;p najlepiej wychodzi mu:
- NIEEEE!!! ;p [jak bella chciala zeby zmienili ja w wampira ;p to wrzeszczal w kolko tylko "nieee" i "nieee! ';p]

A mi to sie zmienia, bo zadużo o tym myśle i przemyślam wszystko o każdym z bohateró i teraz uważam, ze najmniej lubiane przezemnie postacie to:
Jacob
Billy
Charlie
Jessica
Victoria
James

Gość

Ja nie lubiłam Billy'ego i Jessici. irytowal mnie strasznie Mike Newton.

mnie Billy lekko irytowal, nawet nie wiem dokladnei czemu

ale naprawde niecierpie Aro - Boze, psychopata z adhd Rolling Eyes

Kuzwa.

Mysle jak wolno nie lubim Jamesa? W koncu jakies ozywnienie bylo i w ogole.
Ja go tam uwielbiam.

Denerwuje mnie Bella (Boga cos uderzylo jak ją zesylal na ziemie).
Jacob (sto mysli na raz)
Edward po częsci. Czasem nie mogę nadązyc za nim. Po prostu Edward z 1częśći calkowicie mi się nie zlewa z tym z 4części.
Billy (jego tupet)

Dobra.prosciej powiedziec, ze mnie wszyscy denerwuja bo bd czytam i ono jest takkkie denerwujace.

Jacob, Mike, Laurent, Billy.
Najbardziej denerwujące postacie moim zdaniem.

ja tam lubie mike'a. wnosil do tego wszystkigo troche ludzkiego zachowania ;p

najbardziej nie lubie jacoba.
victoria mi sie podobala tak samo laurent i james.
billy tez byl troche wkurzajacy.

Jacob'a też najbardziej nie lubię. Taki wścibski i chamski.

oM g.... !! Jak mozna nie lubic Edwarda?
Ja bym sie dla niego zabiła... A dzisiaj mi sie snil;D Ale sen sie urwał jak Edward mnie przytulił.... i płakalam;(( ehhh... ! ;D
Nie cierpie Jacoba.... jest wredny. ;//
I oczywiscie Rosalie jak zawsze;]

Billy (nie wiem dlaczego ale jakos wredny mi sie wydawał)
Jessica (za dwulicowość)
Jane(mała a wredna Wink

)
Bella (robienie z siebie Matki Teresy i przy każdej okazji ranienie dwóch bliskich sobie osób)

Więc to na tyle by było..

EDWARD ! Wkurza mnie facet niemiłosiernie ^.- dla mnie nie jest w ogóle idealny, ale to moje zdanie.
Nie wytrzymałabym z takim Edwardem nawet 3 dni, choćby nie wiem jak idealny z wyglądu był.
Bella - mojej nienawiści do niej nic przebije. Jak może po tym świecie chodzić takie fajtłapowate, nijakie, bez charakteru, ulegające COŚ?
Boże Święty Wszechmogący, widzisz i nie grzmisz ^.-
Ale to na szczęście tylko książka xD
Postać Belli jest tak stworzona, że najgorszy nawet tylko fanatyk pisarski by ją stworzył w swoim fanficku. To samo z Rosalie, chociaż ona jest mi obojętna.
Mike'a jest mi żal, głównie za to, że gustuje w fajtłapach ;P a nie lubie go za stawianie włosów na żelu. Akurat za to, że wciąż próbował podbijać do Belli no to plus, nie wiem, co się czepiacie. Zołnierzyk i tyle :P

Jacob!!!! Niecierpie i nigdy nie polubie. Od począku żywiłam do niego niechęć. Jakoś nie moge go strawić.....

Billy, Jessica, James, Laurent, Victoria,

No jasne, że Jacob. Chociażby dlatego, że jest naiwny, dziecinny i przede wszystkim DENERWUJĄCY.
No i jeszcze nie lubię Jessiki.