Rosalie Hale

Ja na przykład nie lubię Rosalie, a nie uważam jej za negatywną postać. Jest po prostu osobą o... ambitnych upodobaniach ;p. Ja na przykład miałam kilka faz związanych z Rose. Na początku była mi obojętna, potem jej nie lubiłam, następnie, jak opowiedziała Belli tę historię tolerowałam ją lepiej niż zwykle, a jak chciała poświęcić Bellę, to ją znielubiłam. Wracając do jej charakteru - po prostu nie przepadam za osobami, które na pierwszym miejscu stawiają to czy są najpiękniejsze. Nie mówię, żeby w ogóle się tym nie interesowały, ale są jakieś granice. To jest po prosu ten typ, który mnie denerwuje. Może dlatego, że spotykam go dość często w życiu codziennym, chociaż nie aż w takim stopniu ;d Ja jestem otwarta na postaci, carolinca. Po prostu myślę, że mam prawo jakiejś nie lubić tak jak Wy lubić i przedstawiać własne argumenty, a nie w każdym pości powtarzać, że Ci co lubią Rosalie się nie znają czy coś w tym guście. Podajcie powody, dla których uważacie, że ose ma 'bogate wnętrze'

Moje faux pas Wink

carolinca napisał:

A Rosalie nie jest zła i nie wiem skąd sobie to ubzdurzyłaś... W ktorym momencie jest zła? Jest wredna, jest egoistyczna, ale każdy tak ma i to nie jest ZŁO. Gdyby zamordowała Bellę, zjadła Nessie, albo zabiła Jacoba - OK można uznać że byłaby zła, ale to, że nie polubiła Belli i chciała żeby urodziła to dziecko... To jest zło? :P

Chociażby taka moja wypowiedz :P WCALE nie uważam, ze Rose nie ma wad. Wcale. No chyba bym była jakaś totalnie pokręcona gdybym ich nie widziała. Rose ma tak duzo wad, ze właśnie przez to staje się bardziej ludzka od reszty superhiperidealnych Cullenów. To mnie właśnie dziwi. To, ze Rose jest taka jak każdy człowiek, ale ludzie którzy interpretuja tą postać za to ją nienawidzą ;P Za to, ze jest taka jak oni. Śmieszne Laughing

Nigdy ie powiedziałam też, ze przez to, ze została zgwałcona jest bardziej złożona Laughing

Chociaż nie. W sumie można tak uznać. Takie megaemocjonalne przeżycia, kiedy zaczyna ci szwankować psycha trochę cię komplikują.

carolinca, a uwazasz, ze wredota i egoizm to dobro?

edit: szczerze? gwalt w niczym Rosalie nie zmienil - zemscila sie, owszem, ale nie zmienila

nie, uważam, ze to cechy ludzkie i zupełnie normalne Wink

Negatywne owszem, ale nie kwalifikujące się pod zło, gdyby każdy człowiek egoistyczny był zły to nie byłoby dobra na tym świecie Wink

altruizm nie jest teraz w cenie. Zdarza si ę raz na miliard osoba nieegoistyczna.
A wredota? Człowiek wredny jest człowiekiem charyzmatycznym i tak rzeczywstość kreują dziś media. Cy zatem każdy dziennikarz jest zły? No nie. Zresztą człowiek wredny to pojęcie względne Wink

Dla jednych człowiek przebojowy np. a inni nazwą go wrednym.

no dobra, a zamordowanie pieciu osob?
nie, zemsty nie przyjmuje jako usprawiedliwienia, morderstwo to morderstwo

abstrahując od nieco akademickich rozwazan czy Rose jest zla czy dobra i czy ja lubimy, to nie uwazacie, ze tej postaci tez sie "dostalo" od pani Autorki?
mam tu na mysli ze w pewnym momencie Meyer zaburzyla konstrukcje postaci w scenie glosowania nad przemiana Belli
tu od poczatku dostajemy zimna i pogardliwa Rosalie, a tu nagle przejmuje sie tym, jak Bella odbierze jej sprzeciw...
jakos mi to nie pasowalo

masz racje to była niekonsekwencja Smeyer Wink

To było złe, ale wpisuje się w naturę wampirów Wink

Wampiry z natury zabijają tak jak człowiek z natury nie zabija innych ludzi, ale czasem mu nie wychodzi.

o nie, natura tez nie usprawiedliwisz, bo nie zabila w amoku polowania tylko na zimno przekalkulowala, wytropila, przebrala sie, ba!, nawet byla w stanie opanowac sie i NIE pic krwi - morderstwo z premedytacja, jak sie patrzy

zreszta w ogole usprawiedliwianie wampirow "bo tak maja" mnie okropnie zlosci - dobra, moga polowac na ludzi zwierzeta "bo tak maja", ale nie istoty rozumne!

ale wampirów nie ma, są tylko fikcją literacką i trudno oceniac ich pobudki moralne Laughing

nie znamy takich stworzeń.

:P ale np. wojna Culleni kontra armia nowonarodzonych Vici? Jeśli wampir istota rozumna no to tamto też było nie fair :P

eeee, a nie czujesz roznicy miedzy obrona a zemsta?

wiem, ze sa postaciami fikcyjnymi, ale jakos przez ostatnie kilka stron nie przeszkadzalo to w roztrzasaniu wad i zalet?
mamy zamknac caly dzial "postacie"?
sa wymyslone i opisane - znamy je z opisu osoby, ktora je stworzyla
niby czemu nie mozna oceniac ich moralnosci?
zwlaszcza, ze mamy przedstawiony przyklad, ze nie musza zywic sie ludzka krwia, tylko lubia - ot, kwestia moralnosci i zasad

nie mówiąc o tym, ze oceniałam raczej moralność osób usprawiedliwiających morderstwa "instynktem" niz wampiry per se

nic juz nie mowie :P chryste Laughing

Emocjonowanie sie postacią Rose jest dla mnie zbędne ;P Lubię tą postać, bo jest ciekawa, inna. Nie jest idealna, ale też nie jest jakimś skończonym złem. Gdyby była zła nie byłaby z takim słodkim chłoptasiem jak Emmett Wink

Cytat:

Emocjonowanie sie postacią Rose jest dla mnie zbędne

cholera! ktos ci sie włamał na konto i ze dwie strony wczesniej ublizal ludziom, ktorzy stwierdzili ze Rosalie jest pusta lalką!
zgłos do administracji Mr. Green

Po prostu wkurza nas to, że jest uznawana za złą Neutral

już bez jaj
nikt jej przez nas nie polubi
a my nie przestaniemy jej lubić
Team Rosalie as 100% bitch FTW ;D

nikomu niw ubliżyłam :P juz na pewno nie jeśli o Rose a raczej o dziwny światopogląd ;P

racja, tylko bitch zrozumie bitch Laughing

carolinca napisał:

Ja po prostu twierdzę, że generalizujecie i jak takie małe moherki, które widzą tylko Radio Maryja.

Przepraszam, to, że wierzę w Boga oznacza, że jestem moherem? I w ten właśnie sposób pokazałaś, jak ograniczone jest nasze społeczeństwo (NIE całe). Słyszałaś kiedyś o stereotypach i uprzedzeniach? Z tym powinniśmy walczyć.

carolinca napisał:

nie umiecie się otwierać na postaci

że co? Moją ulubioną postacią literacką jest profesor Snape z HP - od pierwszego tomu książki, tak gwoli ścisłości. I trudno powiedzieć, by miał idealny charakter.
Jest tak, że niektóre postacie nie wzbudzają naszej sympatii. I jak tylko pojawiła się idealna wyniosła Rosalie no to sorry - nie przypadła mi do gustu, a dalsze czytanie tylko mnie w tym umocniło.

carolinca napisał:

Nikomu nie każe lubić Rose, przecież nie jestem upośledzona i wiem, ze ta postać nie wzbudza sympatii. Jednak jak ktoś mi wmawia, ze Rose jest negatywną postacią BO opowiedziała historię Belli to coś mnie trafia i trzaska.

Jakbyś się nie przyznała, to bym w życiu nie powiedziała Laughing

Najważniejsze: czytaj posty DOKŁADNIE. Nigdzie nie napisałam, że Rosalie jest NEGATYWNĄ postacią, WŁAŚNIE DLATEGO, że opowiedziała tę historię. Napisałam, że wolałabym, żeby ONA nie opowiadała tej historii. Dlaczego? Bo poznajemy ją jako zimną sukę obojętną w stosunku do Belli, a tu nagle dba o jej życie! Gdyby ktoś inny to zrobił, np. Esme - o, już nic bym na ten temat nie pisała. Wkurza mnie ta niekonsekwencja w budowaniu postaci.
Rosalie jest NEGATYWNĄ postacią z wielu wymienianych już powodów i NIE wszystkie z nich mi się nie podobają - a Ty się uczepiłaś jej wredności i tym argumentujesz, że jest podobna do Ciebie Laughing

a akurat tę cechę całkowicie akceptuję - inne to po prostu żal...

carolinca napisał:

Nawet nie chodzi o Rose, ale o to, że taka postawa pokazuje w jak zacofanym kraju żyjemy. Gdzie gwałt powinien być tabu.

tu to już totalnie Cię nie rozumiem. Kto gdziekolwiek napisał o gwałcie, jakoby miał być tabu?

ktoś tu cierpi na nadinterpretację... ewentualnie czyta tylko to, co chce przeczytać... Laughing

P.S.jak tak Ci się w tym kraju nie podoba, to wyjeżdżaj - nie? to męcz się dalej.
P.S.2 ja też jestem bitch Twisted Evil

nie chce mi się z Tobą gadać Laughing

Jestem mega zmęczona i nie mam ochoty na tą owocną dyskusję.
Ustosunkuję się tylko do PS.
PS1. Daruj sobie takie komentarze 'na poziomie'
PS2. Chciałabyś, chciała...

Ja już się wypowiedziałam na temat Rose i mogę powiedziec tylko tyle. Kocham ją ;D

ten jeden raz się z Tobą zgodzę - odechciało mi się być bitch jak zobaczyłam Dodę... więc bądźcie sobie bitch, Rosalie niech będzie bitch tak jak Doda jest bitch...

komentarze 'na poziomie' lol... i kto to pisze Laughing

nie chce ci się gadać to nie, moja cierpliwość do Ciebie już dawno się wyczerpała, ale nie pozwolę, żeby mnie ktoś obrażał, nawet ktoś taki...

;D Doda jest megainteligentną babeczką, która wie co to show biznes i wie jak sobie okręcić wokół palca pół Polski :D i jakoś mi to nie ubliża zbytnio :P lol.

Jeju wspólczuję, ze masz tak słabą cierpliwość Laughing

jak ty sobie w życiu poradzisz? Zjedzą cię Wink

Dziecinko, jeśli cokolwiek z moich tekstów cię obraziło to ubolewam dogłębnie nad tym faktem Wink

Nie umiesz dyskutowac, skoro po 5 stronach konczy ci się cierpliwość Laughing

Bardzo się cieszę, że są jednak jeszcze ludize, którzy Rose lubią Laughing

jestem uradowana z tego powodu :D

oj lol jak miło, że są ludzie, którzy jeszcze nie mają Dody za szczyt kiczu... Taa inteligencję niebywałą pokazuje :P Zarobić kupę kasy na robieniu z siebie kretyna każdy potrafii... Dlaczego wszyscy tego nie robią? Cóż, to poniżające.
I jakie pół Polski? Parę durnych dzieciaczków i napalonych facetów nazywasz połową Polski?
Dobra, bo to nie temat o Dodzie.

Nie umiem dyskutować? Sorry, jeśli dyskusja polega na bezpodstawnym obrażaniu innych w miejscu publicznym i dziwienie się, że im to przeszkadza, to masz rację DZIECINKO Laughing

przyznaję Ci w tym laur pierwszeństwa Wink

a ja się cieszę, że są jeszcze tacy mądrzy ludzie, którzy za Rosalie 'nie przepadają'... ależ się powtarzam... Laughing

Widzisz, studiuje coś takiego fajnego i mam takie zajęcia jak public relations Wink

I Doda została uznana przez taki znany magazyn Forbes za osobę z najlepszym PR-em w Polsce. Najwięcej o niej piszą i mówią w tym kraju. Dlatego daruj sobie dyskusje o czymś o czym nie masz pojęcia. Bo Doda to jest jedno zjawisko a to co śpiewa to jest coś drugiego.

Coś czuję, ze jestem od ciebie starsza, wiec daruj też sobie to dziecinko.

;P Rose jest bez kompleksów, ma faceta ideała i chyba ta dyskusja ma na celu poazanie, ze są ludzie którzy jej tego zazdroszczą Laughing

Za przeproszeniem g**** mnie obchodzi public relations... piszę co widzę, a widzę dno Laughing

'taki znany magazyn' - kochanie, mogłaś sobie darować, wiem co to Forbes...

Zazdroszczą Rosalie? Czego? Faceta z mózgiem jak orzech włoski? Emmett może i bywa zabawny, ale na dłuższą metę to żadna by tego nie zniosła. Chyba tylko Rosalie, dla której najwyższą wartością jest wygląd.

I dziecinko nie odnosiło się do Twojego wieku Wink

bez urazy