FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Miłość, nienawiść i przyjaźń [T] [NZ] Rozdział 21 (25.05) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
xxpaolaxx
Wilkołak



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 9:30, 02 Lip 2009 Powrót do góry

Przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam! Wiem, że czekacie na nowy rozdział, jednak miałam "małe" komplikacje i jeszcze nie przetłumaczyłam go do końca. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Wstępne dodanie rozdziału: Sobota.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yeans-girl
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z objęć Edwarda / Królewskie Wolne Miasto Sanok

PostWysłany: Czw 10:27, 02 Lip 2009 Powrót do góry

seithr napisał:
zauważyliście, że praktycznie zawsze Alice zauważa tą całą miłość znacznie wcześniej niż główni bohaterowie ? oczywiście są opowiadania bez wszystko wiedzącej Alice ale przecież wyjątek potwierdza regułę.


To już chyba taka tradycja jest, że Alice ma to wcześniej odkryś niż oni sami. Nie mam pojęcia jak sami tego nie odczówają. Ja kiedy się w kimś zakocham to ja wiem o tym pierwsza.
Sobota?! Po jutrze... Nie weim czy dotrwam ale rozumiem, że masz mało czasu więc spróbuje. Kocham twojego fanfica! Dobry pomysł z tą wymianą czy jak to tam się nazywa. Ciekawi mnie tylko jak to będzie kiedy Alice będzie miszkała u Belli. Czy panna Swan będzie tęsknić za Edwardem? Mam nadzieję, iż nie zakończyssz zaraz po tych sześciu miesiącach albo szybciej.
Okej, może lepiej będzie jak będę już kończyła, bo pisze bez ładu i składu :). Napisze coś w miarę konstruktywnego pod następnym rozdziałem Mam nadzieję, (znowu ta nadzieja, ale wybacz, iz się tak powtażam cały czas) że w sobotę :)
Weny, weny, weny.

pozdrwaiam,
yeans-girl


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seithr
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 20:03, 02 Lip 2009 Powrót do góry

No to czekamy do soboty Wink ... Mam wrażenie, że w przyszłości Bella zamieszka z Alice i całą resztą jej rodziny - na stałe- no ale zobaczymy jak się wszystko potoczy xD
weny weny i pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blairanoid
Wilkołak



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:32, 02 Lip 2009 Powrót do góry

No, to czekam do soboty. Wink Bo ten ff jest jednym z tych, które czytam regularnie i u których zwykle sprawdzam codziennie datę ostatniego rozdziału w temacie. Wink I już miałam podkibicować, podnieść na duchu, albo chociaż podręczyć, że nawet w wakacje należy ćwiczyć języki obce, co by dobrą pracę w przyszłości dostać. Wink
A to, że Alice wie o wszystkim wcześniej w większości ff typu AH/AU, to naprawdę tradycja, tak samo jak to, że Jaspera pociąga psychologia, czy wyczuwa emocje, albo to, że Rosalie jest bezpłodna, albo się nie może dziecka dorobić. Tu akurat tego nie ma i mam nadzieję, że nie będzie. Wink
Jeśli wytrwam psychicznie [koleżanka] i fizycznie [pogoda] te dwa dni, to z przyjemnością przeczytam rozdział, a przepraszać nikt nie musi. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
xxpaolaxx
Wilkołak



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 16:09, 06 Lip 2009 Powrót do góry

Tak, miało być w sobotę, ale niestety Beta też ma swoje życie i nie poprawi raz dwa tekstu
Dobra, otrzymałam poprawioną wersję, jednak nie jest to cały rozdział, lecz tylko jego część.

Betowała: Anna_Rose (dziękuję :*)

10.1 Powrót do szkoły.

Czwartek, 27 września.

Drogi pamiętniku!

Od tygodnia leżałam pod nadzorem w łóżku i strasznie mnie to denerwowało. Nie lubię być bezradna, nie znoszę, gdy wszyscy się o mnie troszczą. Dobra, może to nie jest prawdą. Ale na pewno nie lubię czuć się jak… jak ... w więzieniu. Jednak tu tak to odbieram. Alice z Rosalie przejęły na kilka dni moją kampanię, co z pewnością nie było takie zabawne. Wszyscy chcieli, abym spała, jednak nie mogłam z powodu moich żeber; nie potrafiłam mówić głośno bez kulenia się z bólu. Na szczęście wyzdrowiałam bardzo szybko, zgodnie z przewidywaniami Carlisle’a. Jutro mogę już iść do szkoły, jednak wciąż muszę uważać. Mój głos znowu jest na swoim miejscu, choć nie mogę mówić zbyt dużo. Nie bardzo mi się to podoba, ale nie mam nic do powiedzenia. I obawiam się, że właśnie mogę powiedzieć coś złego. Nie widziałam Edwarda w tym tygodniu. Jasper i Emmett powiedzieli mi kilka razy "cześć", jednak wydaje mi się, że w ogóle nie lubią chorych, bezradnych ludzi. Rozumiem to. Nie lubię być bezradna. Wiem o tym - powtarzam sobie, jednak naprawdę, naprawdę tego nienawidzę. W następnym tygodniu będzie rozgrywka sportowa. Nie będę widzieć, jak Edward, Emmett i Jasper grają w piłkę. Nie, żeby mnie to szczególnie zaskoczyło oczywiście. Alice z Rosalie powiedziały, że one pójdą na ten mecz, jednak ja, jeśli chcę mogę zostać w domu. Powiedziałam, że pójdę z nimi. To będzie mój pierwszy mecz na jakim będę. W następnym tygodniu również będzie mój pierwszy taniec. Alice powiedziała mi, że muszę iść do szkoły, to ludzie będą mieli szansę zaprosić mnie*.
- Kto mógłby zaprosić mnie?! – oburzyłam się, na co ona się tylko roześmiała i odparła, że każdy mógłby. Czasami naprawdę nie mogę z nią wytrzymać. Sądzę, że zmieniam się w starą, panikującą Bellę. Dlaczego ktokolwiek miałby zaprosić akurat mnie?



Nie mogłam na następny dzień jechać sama do szkoły. Alice powiedziała, że pojadę z nią jej ostentacyjnym samochodem. Oczywiście wybrała mi też strój - ponieważ byłam obolała i nie miałam sił, aby się przeciwstawić, po prostu włożyłam to, co mi przygotowała - ciemne dżinsy i czerwoną bluzkę. Ogólnie wyglądałam nawet ładnie. Nie widać mi było zbyt dużo ciała, co było w moim stylu. Może bycie chorym nie jest złe, jeśli Alice będzie dla mnie taka łaskawa? Na mojej nodze widniał bandaż, myślałam, że będzie mnie boleć i byłam mile zaskoczona, kiedy okazało się, że wręcz przeciwnie. Wyglądało to dość strasznie, więc nawet na to nie spojrzałam. Uśmiechnęłam się, kiedy Alice i Rosalie odprowadziły mnie do szkoły. Rzeczywiście czułam, że jestem pod ich opieką. Nie, żeby było źle tak jak wcześniej, jednak teraz poświęcają mi każdą minutę swojego czasu, ciągle pytając, czy coś mnie boli. Po chwili stało się to dość irytujące, więc ignorowałam te pytania. Rozejrzałam się wokoło i zauważyłam, że Jasper idzie kawałek za nami. Uniosłam brwi. Czy on mnie ochraniał?

- Bello! Wróciłaś! - zawołała Angela, gdy mnie tylko zobaczyła. Spojrzała na mnie, rozpromieniona. Ja również byłam szczęśliwa widząc ją, bo wiedziałam, że rozumie to, co musiałam przejść.

- Cześć, Angela – przywitałam się. Spojrzała na mnie, a później na Alice. Wyglądało to tak, jakby broniły czegoś. Angela westchnęła. Warknęłam cicho. Czułam się jak jakieś zwierzę w klatce. A moi znajomi byli jak jastrzębie, czekające na swoją ofiarę.

- Na prawo. Będę tam - powiedziała Alice, wskazując na łazienkę. Spojrzałam na nią, dziękując za trochę prywatności. Jednak Angela nie spuściła ze mnie wzroku, więc nie zauważyłam, jaka była różnica. Z wyjątkiem faktu, że Angela i Alice to, oczywiście, dwie różne osoby.

*wygląda to jak niedokończone zdanie, ale tak ma być :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xxpaolaxx dnia Wto 17:02, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
seithr
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 18:14, 06 Lip 2009 Powrót do góry

zgadzam się z voyelle. rozdział trochę różni się od poprzednich, które tłumaczyłaś... czekam na kolejną część xD

błagam, nie mogłaś się wysilić, żeby napisać coś więcej? następnym razem poleci ostrzeżenie. zajrzyj też tutaj. mistletoe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yeans-girl
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z objęć Edwarda / Królewskie Wolne Miasto Sanok

PostWysłany: Wto 9:25, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Ja również się zgadzam z dziewczynami. Rozdział dziwny. Może dlatego, że to z pamiętnika Belli. Z niecierpliwością czekam na s\następny fragmęt. Oby już niedługo.
Życzę weny i czasu dla ciebie i twojej bety.

pozdraiwam,
yeans-girl


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
majetta
Człowiek



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa - Zielony Tarchomin :)

PostWysłany: Wto 10:21, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Strasznie dziwny ten ''rozdział''. Odniosłam wrażenie, że został napisany w wielkim pośpiechu. Kilka zdań stylistycznie mi nie pasowało i ten ''ostentacyjny samochód'' dopełnił obraz. Szczerze, patrząc na ogólny styl tego opowiadania, to liczyłam na coś więcej, i mam nadzieje, że to więcej niedługo się pojawi w trochę dłuższej wersji :) Bo ta jest strasznie króciutka i praktycznie nic nie wniosła nowego (prócz informacji, że Bella wraca do szkoły. Jak dla mnie to trochę za mało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vler
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski

PostWysłany: Wto 10:28, 07 Lip 2009 Powrót do góry

A ja uważam, że nie jest źle. Tylko mogłaś użyć innego szyku zdania, wtedy "mnie" nie wydawałoby się takie dziwne Wink

zamiast "Kto mógłby zaprosić mnie?!"; "[...]to ludzie będą mieli szansę zaprosić mnie"

Kto mógłby mnie zaprosić?!
[...] to ludzie będą mieli szansę mnie zaprosić


A co do ostentacyjnego samochodu, nie bardzo rozumiem o co chodzi, rzeczywiście mogłaś użyć innego określenia. Nie czytam oryginału ale zakładam, że tam coś takiego było, z tym, że wielu rzeczy nie tłumaczy się dosłownie i czasami ciężko przetłumaczyć słowo używając przy tym jednego wyrazu, mam nadzieję, że o tym wiesz Wink

Jak dla mnie, to był koniec dziwności :) Co do treści nie mam zastrzeżeń, autorka sprytnie użyła pamiętnika Belli żeby nie przedłużać, opisując wydarzenia które stał się rutyną po "wypadku", że tak napiszę.
Tylko taki troszeczkę żal odczuwam i po części ciekawość, że część taka krótka, no i że Edward gdzieś się ulotnił, niby miało być między nimi już OK a on jej nawet nie odwiedzał?? Weird.

Pozdrawiam i życzę "weny" do tłumaczenia Wink
K.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vler dnia Wto 10:31, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Yvette89
Zły wampir



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z piekiełka :P

PostWysłany: Wto 20:25, 07 Lip 2009 Powrót do góry

Kolejny rozdział a raczej jego część świetne:) Naprawdę kawał dobrej roboty Wink Bells na szczęście szybko wróciła do zdrowia, jednak nadal nie wie jak Edward będzie ją traktował. Czuje się w tym pewnie nieźle zagubiona...Dzięki Alice i Rose czuje się komfortowo o wiele bardziej:) nikto nie ubi być chorym i nie móc nic samemu zrobić i ciągłe pytania też dobijają...

Sumując :D Czekam na kolejny rozdział niecierpliwie:D A tłumaczenie jest świetne i nie odbiega od oryginału (nie dałam rady i zajrzałam) :D

Pozdrawiam i życzę czasu :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Annabell
Wilkołak



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Daleko stąd. ..

PostWysłany: Śro 21:16, 08 Lip 2009 Powrót do góry

Kurde mam dziwne wrażenie bo dawno tu nie zaglądałam, a przeczytałam już dużo po angielsku Wink
Tak jakbym już to gdzieś czytała, trochę się pogubiłam.
Co do tłumaczenia to spoko.
Czekam na następne części i życzę weny.!

Annabell love


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Green_day
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 21:38, 08 Lip 2009 Powrót do góry

No w końcu nowy rozdzialik Wink
Jednak szkoda że taki krótki ;(
mam nadzieje że następny będzie dłuższy.

A co do fabuły, bardzo mi się podoba.
Akcja jak widać się rozwija Wink

Z niecierpliwością czekam na następny rozdział.

Pozdrowienia
Green_Day


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mTwil
Zły wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: O-ka

PostWysłany: Czw 12:05, 30 Lip 2009 Powrót do góry

Mam niestety zla wiadomosc. Wlasnie, bladym switem, dowiedzialam sie, ze zostaje sama z tlumaczeniem... Ale sama nie dam rady. Dziesiaty rozdzial bedzie dodany jeszcze przed koncem tygodnia - sama sie nim zajme, 11 i kolejny - bonus - sa juz gotowe, ale z reszta sama sobie nie poradze. Zajelam sie teraz czyms innym - nie zrezygnuje z tego - a nie poswiece na te zabawe calego wolnego czasu. W takim razie:

POSZUKUJE KOGOS DO POMOCY W TLUMACZENIU,
Nieaktualne

na tych samych zasadach, co z Paola, co drugi rozdzial. Jesli nie uda mi sie nikogo znalezc, najprawdopodobniej na jakis czas zawiesze temat.
Przepraszam, licze na wsparcie i ide dalej spac.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mTwil dnia Czw 18:34, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
nieznana
Zły wampir



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z cudownego miejsca

PostWysłany: Czw 12:15, 30 Lip 2009 Powrót do góry

Aaa!! To straszne!!! Mam nadzieję, że szybko znajdziesz kogoś do pomocy :) Ja bym pomogła, ale moja pomoc chyba na niewiele się zda :( Bo mój angielski nie jest aż tak zaawansowany aby tłumaczyć cokolwiek... :(( Więc życzę Ci abyś znalazła kogoś kto Ci pomoże.. :) I to najlepiej jak najszybciej :)

pozdrawiam
n/z


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anna_Rose
Wilkołak



Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Tam, gdzie Diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Czw 13:58, 30 Lip 2009 Powrót do góry

Nie będę ukrywać, że sytuacja w tym temacie była godna pożałowania.
Wiem, jak lubisz dokańczać to, co zaczynasz, mTwill i jak bardzo nie lubisz zawodzić czytelników - także mam nadzieję, że naprawdę szybko znajdziesz pomoc... ja niestety jestem tylko zwykłą betą, mój angielski jeszcze nieco kuleje, żeby pomóc w tłumaczeniu. Więcej bym schrzaniła, niż pomogła.
Swoją drogą, chamskie zachowanie, żeby zostawiać cię w połowie pracy samą - niezbyt dobrze takie zachowanie o kimś świadczy Wink
Życzę powodzenia w poszukiwaniach i mam nadzieję, że szybko dostanę rozdział do zbetowania Wink

Pozdrawiam,
A.Rose


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mTwil
Zły wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: O-ka

PostWysłany: Czw 18:44, 30 Lip 2009 Powrót do góry

Ok, poszukiwania zostaly zakonczone. Od tej pory w tlumaczeniu bedzie mnie wspierac Masquerade :D

Temat niestety bede musiala zawiesic, nie mam pojecia na ile. Na pewno na kilka dlugich tygodni. Watpie, zeby udalo mi sie znalezc kogos, kto juz, od tej chwili mialby wystarczajaco duzo czasu i ochoty na przejecie zaczetego opowiadania, takze wszystko bedzie musialo sie troche opoznic.

Moge jedynie przeprosic, bardziej za swoja kolezanke niz za siebie, ale niestety nic nie poradze, ze zostalam z tym sama. Nie mowie, ze mnie ta sytuacja nie irytuje, nie, ona mnie doprowadza do szalu, ale niestety czasami tak sie zdarza, ja tego nie planowalam, xxpaolaxx mysle, ze tez nie, ale stalo sie i to ja musze sie teraz o wszystko martwic.

Przepraszam czytelnikow
Dziekuje Masquerade
I dziekuje Annie_Rose

Pozdrawiam
mTwil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ekscentryczna.
Wilkołak



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:14, 31 Lip 2009 Powrót do góry

Cóż.. Bardzo ciekawy ff. Wciągnął mnie niemal od razu. ; dd Szkoda tyle, że zawieszasz go an te kilka tygodni.. Ale nie masz wyboru, niestety. Na jedną osobę to jednak wiele pracy. Tak więc.. Niecierpliwie czekam na tłumaczenia dalszych rozdziałów i gratuluję wyobraźni. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
seithr
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 19:36, 01 Sie 2009 Powrót do góry

Bardzo żałuje że zawieszasz ff ale rozumiem, że to co robisz jest konieczne. Tyle tekstu do przetłumaczenie dla jendnej osoby - to by było niemożliwe. Ciesze się, że znalazłaś nową tłumaczkę. Czekam z niecierpliwością... :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mTwil
Zły wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 80 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: O-ka

PostWysłany: Nie 17:19, 02 Sie 2009 Powrót do góry

Musze was przeprosic, ale niestety tak wyszlo, ze nie dam rady dodac dzis 10 rozdzialu. Teraz ja musze troche to przeciagac, ale obiecuje, ze wstawie go jutro pod wieczor (jak tylko wstane :D).
A zeby potem nie bylo, ze o was zapomnialam i nie wstawiam na czas, to sie wytlumaczylam :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ekscentryczna.
Wilkołak



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:58, 03 Sie 2009 Powrót do góry

mTwil, doprawdy, zadziwiasz mnie. Najpierw piszesz, ze niestety musisz zawiesić temat na kilka długich tygodni, a teraz.. Przepraszasz nas, że jeszcze nie wstawiłaś 10 rozdziału! Pogubiłam się już całkowicie. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin