FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Ogółem o FF Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
mloda1337
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem

PostWysłany: Sob 18:49, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Dosyć długo zastanawiałam się, czy założyć ten temat, ale kiedy zobaczyłam, że nie tylko ja się nad tym zastanawiam pomyślałam "czemu nie"
Jest to temat, w którym można pisać wszystko... np. to co zauważyłyście, jakie FF wy najbardziej lubicie, co sprawia, że lubicie je czytać, macie jakieś problemy z FF, piszcie tutaj.

Ja np. zauważyłam, że w FF gdzie wszyscy są ludźmi (moje ulubione) Tanya zazwyczaj gra sucz.


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Sob 20:14, 28 Lut 2009 Powrót do góry

W zasadzie nigdy nie popierałam tego typu tekstów. Zmieniło się to dopiero, gdy trafiłam na to forum.

Nie tylko Tanya jest zaszufladkowana. Jessica i Mike też zawsze obrywają. Denerwuje mnie, że w 90% ff Alice nazywana jest 'chochlikiem' - ILE MOŻNA?
Jest mało Jacoba.
Coraz więcej osób odchodzi od pisania o wampirach. Teraz w większości ff wszyscy są ludźmi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:55, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Och, jak miło. ^.^

Osobiście nie rozumiem, dlaczego jest taki bum na ff'y, gdzie wszyscy są ludźmi. Według mnie urok sagi polega właśnie na tym, że występują w niej wampiry - jeśli wszyscy byliby ludźmi, wątpię, żeby ktoś się tymi książkami zainteresował. Większość ff'ów, w których występują sami ludzie, nie ma nic wspólnego z kanonem i naprawdę trudno je podciągnąć pod fanfiction. Jedyną wspólną rzeczą pozostają imiona - reszta to po prostu fantazja. I jak dla mnie cieszą się takim zainteresowaniem tylko dlatego, że są podpięte pod Twilight, a w rzeczywistości to zwyczajne opowiadania - które pławią się w popularności sagi i dlatego same ją zyskują. Wink Nie mówię, że nie ma dobrych ff'ów tego typu, bo to, czy tekst jest dobry, czy nie, nie zależy akurat od tego. Ale nie nazwałabym ich fickami.

A tak poza tym - swego czasu dość się naczytałam ff'ów potterowskich i ani razy nie trafiłam na taki, w którym wszyscy byliby mugolami. Bo i raczej nikt nie miał takiego pomysłu. A fakt, że w przypadku Zmierzchu ludzie tak chętnie tworzą świat, w którym wszyscy są ludźmi, jest tylko słabością tego cyklu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Sob 20:56, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Rudaa
Dobry wampir



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame

PostWysłany: Sob 21:39, 28 Lut 2009 Powrót do góry

Wydaje mi się, że to się bierze z braku pomysłów. Maglujemy x scenariuszy, w których pokazują się wampiry i w końcu dostrzegamy, że większe pole do popisu daje możliwość zrobienia ze wszystkich bohaterów ludzi.
Najlepszy przykład - WA. Jest świetne, cieszy się powszechnym uwielbieniem, a z sagą nie ma wspólnego właściwie nic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:09, 01 Mar 2009 Powrót do góry

To może w temacie swojego ficka, obok informacji, czy jest zakończony, niezakończony, itp., pisałoby się też, czy wszyscy są ludźmi?...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:54, 01 Mar 2009 Powrót do góry

A nie za dużo tych informacji w tytule? Równie dobrze można to napiusać na wstepie. Teraz oprócz tytułu jest data aktualizacji czy zakończony/niezakończony, numer rozdziału/części. Jakby pisać, czy są ludzi czy nie byłoby już trochę ciasno. A jak ktoś ma długi tytuł...
Chociaż w sumie 2 literki to nie tak dużo:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ScaryMary
Dobry wampir



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza ściany.

PostWysłany: Nie 14:12, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Mnie osobiście wydaje się, że fanfickach gdzie bohaterowie są ludźmi można pobawić się postaciami. Są może nie ciekawsze, ale na pewno bardziej rozbudowane, a co za tym idzie, dostarczają więcej rozrywki. ;D Mnie się podobają, choć nie wszystkie. WA ma swój urok .

Btw., ktoś wspominał, że ludzie ciągle przedstawiają Alice jako chochlika. Zgadzam się, idzie się już tym wyrzygać, mam tego dość.

Lubię ff "ludzkie" i "wampirze", że się tak wyrażę ;D Mogę nawet powiedzieć, że nie dzielę ich specjalnie na takie i takie, bo dobry ff, to taki, który potrafi zainteresować, a nikoniecznie będzie ambitny ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 14:23, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Ja chciałam poruszyć jeszcze jeden temat.
Jezu, jak mnie irytuje, jak ffy mają anglojęzyczny tytuł!
Rozumiem w przypadku tłumaczeń, ale po co nadawać swoim tekstom tytuł po angielsku? Że niby dzięki temu będzie ciekawszy? Przyciągnie czytelnika?
Ja po takie ffy zazwyczaj nie sięgam, więc nie rozumiem. Jeśli to tytuł piosenki - no okej, jest to jakieś uzasadnienie, chociaż można go było przetłumaczyć, ale kiedy z kosmosu wzięte Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bellafryga
Wilkołak



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:39, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Cytat:
Ja chciałam poruszyć jeszcze jeden temat.
Jezu, jak mnie irytuje, jak ffy mają anglojęzyczny tytuł!
Rozumiem w przypadku tłumaczeń, ale po co nadawać swoim tekstom tytuł po angielsku? Że niby dzięki temu będzie ciekawszy? Przyciągnie czytelnika?
Ja po takie ffy zazwyczaj nie sięgam, więc nie rozumiem. Jeśli to tytuł piosenki - no okej, jest to jakieś uzasadnienie, chociaż można go było przetłumaczyć, ale kiedy z kosmosu wzięte

Zgadzam się w 100%. Mieszkamy w Polsce i piszemy po polsku. Po za tym co niektórzy nie potrafią angileskiego i maja problem ze zrozumieniem tytułu, a jak wiadomo on zawsze przyciaga. Ja na szczęście rozumiem, ale i tak jest to bardzo denerwujące.

Tanya rzeczywiście jest zaszulfladokowna, a przecież w sadze zachowywał się bardzo porządnie.
SPOILER
Na ślubie zachowywała sie bardzo porządnie. I przyjechała pomóc Cullenom uratować Renesme przed Volturi
KONIEC SPOILERU

Zazwyczaj gdy w ff bohaterowie są ludźmi to albo Jacob nie jest hetero, albo jest ostatnią świnią, albo oba na raz :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:39, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Po pierwsze to dobry temat Wink Nie bd się robił offtop w opowiadaniach.
Tak ogólnie to zauważyłam, że jest mnóstwo bardzo dobrych twilightowych ff. Np. potterowskich opowiadań tak dobrych jak te, jest dużo mniej. A może tylko tak mi się wydaje ;p

Też nienawidzę tych angielskich tytułów w polskich ff, a teraz jest na to prawidziwy szał, jakby zagraniczny tytuł podnosił jakość opowiadania..

A jeśli chodzi o ff gdzie wszyscy są ludźmi, to ja je bardzo lubię. W wampirzym świecie autor ma małe pole do popisu, poza tym ta idealność wampirów bywa irytująca przy pisaniu :p Choć opowiadania z wampirami też uwielbiam oczywiscie.

Co do postaci, to zauważyłam że jest bardzo mało Jacoba, szczególnie w tych ludzkich ff. A jeśli już jest, to kompletnie niekanoniczny, w dodatku zazwyczaj gej albo ma tylko jakąś trzecioplanową rolę. A Tanya w roli suki jakoś mi pasuje, choc zdaję sobie sprawę, że w książce była całkiem porządna :p

pzdr, n.
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:28, 01 Mar 2009 Powrót do góry

O Borze zielony, nienawidzę angielskich tytułów. Albo sprawiają, że chce mi się śmiać, albo irytują. I kojarzą mi się jednoznacznie - z blogaskową twórczością i falenendżelami. Helou... ^.^"

naughty. napisał:
Tak ogólnie to zauważyłam, że jest mnóstwo bardzo dobrych twilightowych ff. Np. potterowskich opowiadań tak dobrych jak te, jest dużo mniej. A może tylko tak mi się wydaje ;p

A mi się zawsze odwrotnie wydaje. To jest dość długi temat, ale w tej chwili powtórzę tylko swoją wcześniejszą wypowiedź - przy pisaniu potterowskich ff'ów ludzie nie wpadali na takie pomysły, jak zrobienie ze wszystkich mugoli. I jak dla mnie to świadczy na korzyść sagi Rowling.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ScaryMary
Dobry wampir



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza ściany.

PostWysłany: Nie 16:37, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Też nie przepadam za obcojęzycznymi tytułami. Według mnie są zwyczajnie niepotrzebne, psują całość. Co do tej "ludzkości", w moim mniemaniu większe pole do popisu działa na korzyść czytających ;D Ludzie i tak kiedyś by to wymyślili. Jeśli chodzi o Twilight... Powiem Wam, że nie można w nieskończoność (tak jak w HP) wymyslać różnych scenariuszy, bo tak się nie da. Dla mnie to zwykłe urozmaicenie, to wszystko ;D Owszem, wolę wampiry, aczkolwiek niektóre "ludzkie" ff, mają w sobie tyle wdzięku, że nie sposób ich nie czytać ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:48, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Otóż to. HP daje o wiele większe pole popisu, z tym swoim rozbudowanym światem przestawionym, mnóstwem postaci kanonicznych i możliwością wymyślenia mnóstwa niekanonicznych. Świat Rowling jest bardzo szeroki i naprawdę można się nad tym rozwodzić i rozwodzić. Natomiast Twilight skupia się głównie na miłość E&B i dlatego za dużo tu wymyślić nie można. Jasne, można opisywać jeszcze wątki poboczne - C&E, E&R, J&A, ale ciężko powiedzieć, żeby było tego za dużo. Co więc pozostaje? Parodie, miniaturki, stosy EPOV'ów, ale przede wszystkim teksty typu AH - i to mnie osobiście boli. ^.^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Martishia
Dobry wampir



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa

PostWysłany: Nie 16:49, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że ficki AH są... inne. I to już nie to samo. Ale z drugiej strony jak ktoś tu wyżej napisał, dają pole do zabawy postaciami. W pewnym sensie autorzy mają ułatwione zadanie, bo nie muszą konstruować świata, bo czytelnicy już mają jakieś wyobrażenie co do postaci, realiów etc. Co mi się podoba, w 'ludzkich' fickach, to zabawa i 'mrugnięcia okiem' do czytelnika. Np jak we wspomnianym wyżej WA bawiło mnie setnie jak pojawiały się czasami żywcem cytaty z sagi, ale np wypowiadane przez inną postać.
Natomiast wampirzych dobrych ficków jest naprawdę niewiele. Wpadłam np na jeden, który ma świetny pomysł - Cullenowie przeprowadzili się do Forks rok czy dwa po Belli, na ostatni rok szkoły. Bella już jest od jakiegoś czasu z Jacobem. No i to jest punkt wyjścia. Pomysł bardzo fajny, ale kiepsko napisany, co psuje całą frajdę.
I uwielbiam w fickach, że Bella nie jest taką mimozą jak w sadze.:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:44, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Przyznają, że lubię i takie i takie, jakoś nie mam nic przeciwko opowiadaniom, gdzie bohaterowie są ludźmi, a gdzie są wampirami. Wszystko zależy, od samej historii, od tego jak jest zbudowana akcja, jak przedstawiani są bohaterowie.
Np. tłumaczenie Robaczka "Otchłań" Bella jest człowiekiem, Edward wampirem, treść jest przejmująco smutna, pełna tragizmów i trudnych decyzji.
Seth - Cynamonowy wiatr - opowieść o wilkołaku wpojonym w człowieka, wiele słów dotyczących uczuć, praktycznie mało dialogów, tylko emocje (wspaniały ff)
Trudna miłość - oboje są ludźmi, masa akcji i zwrotów sytuacji.
A matter of Convenience - tu też są ludźmi, natomiast więcej jest emocji i odczuć bohaterów.

Każde inne a wszystkie mi się bardzo podobały.
Nie wymieniłam wielu innych, które zapadły mi w pamięć.


PS Swietny pomysł na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
NewMoonen
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 20:33, 01 Mar 2009 Powrót do góry

jakoś tam przyszło mi na myśl ze jak bohaterowie to ludzie to można napisać takie "ciekawe" szczegóły typu "co jedli nasi bohaterowie na śniadanie"..

i ja tez nie lubię angielskich tytułów i Jacoba też nie lubię a Tanya mnie dobija..

to tyle ^.^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Nie 22:05, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Powiem szczerze, że nie lubię opowiadań, gdzie wszyscy są uczłowieczeni (słynne Wide Awake w ogóle mi się nie podobało). Za to mam nadzieję, że ktoś kiedyś stworzy tekst, w którym wszyscy będą solidnie uwampirzeni. Tzn. np. Cullenowie zaczną zachowywać się jak wampiry.

Ale na temat miałam... Na angielskie tytuły mam awersję. Rozumiem, jeśli tytuł jest np. tytułem piosenki. Uważam jednak, że władamy ciekawym, choć trudnym językiem i opanowanie go na tyle, by pisać nim pięknie to nie lada osiągnięcie. Tuwim potrafił, my też możemy próbować. :)

Nie przepadam też za opowiadaniami, w których powielają się schematy z książek. Jeśli mam po raz stutysięczny czytać o tym, jak Edward spotkał Bellę i się w niej zakochał, to mam dość. Starczy, że w kanonie przez to brnęłam. Wolę rozwijanie innych wątków. Jasne, są wyjątki, ale na razie nieliczne. W fandomie lubię wszelkie łatki. Stephenie zostawiła tyle dziur w swojej historii, że aż prosi się, by je zacerować.

I jeszcze nie lubię, jak teksty pisane są w narracji pierwszoosobowej. Ale to już moje prywatne skrzywienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ireth_91
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:54, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Mi akurat nie bardzo przeszkadza Twilight "w wersji ludzkiej". Chociaż myślę, że właśnie dzięki bohaterach-wampirach saga stała się tak popularna. Prawdę mówiąc gdyby nie to, pewnie byłaby teraz jedną z setek zwyczajnych, lekkich powieści dla nastolatek.
Jednak najbardziej w ff denerwuje mnie fakt, że biorą się za ich pisanie osoby, które kompletnie tego nie umieją. Jakieś dzieciaki, które wychowały się na gazetkach typu Bravo, tworzą historie rodem z telenoweli brazylijskiej. A gdy wypomina im się liczne błędy ortograficzne, stylistyczne i opisywanie całkowicie nierealnych sytuacji, obrażają się i obsypują przekleństwami. Oczywiście wiem, że do perfekcji pisania dochodzi się tylko poprzez ćwiczenie, ale chodzi mi o to, że wielokrotnie autorzy ff zupełnie nie potrafią przyjąć krytyki swojego opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
thingrodiel
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka

PostWysłany: Pon 18:00, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ireth, jeśli taką masz reakcję na konstruktywną krytykę, to wiesz, że nie należy się autorem przejmować. Z pyskówek się wyrasta. A nauczyć się można tylko dzięki szczerym opiniom i pracy nad warsztatem. Inaczej się nie uda.
Ale to temat rzeka, można na ten temat doktorat machnąć.

Tak mi się przypomniało, co lubię w ff - kiedy fanfikcjonista nie usiłuje za wszelką cenę pisać "pod autora". Prawdziwym koszmarem są dla mnie fanfiki pisane w pseudostylu Tolkiena. Można na nich zejść z tego łez padołu. Wolę, by autor opowiadania zachowywał własny styl.

Edycja: literówka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez thingrodiel dnia Pon 18:04, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:11, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ireth, jak dla mnie to są po prostu osoby wychowane na fanfickach blogowych - a powiedzmy sobie szczerze, inny poziom jest tolerowany tam, a inny na forum. Tylko niektórzy nie mają o tym pojęcia, a później się dziwią, skąd brak zachwytów nad ich dzieuem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin