FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co jest lepsze-książka czy film?? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
modliszka
Zły wampir



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:59, 30 Lis 2009 Powrót do góry

Nie ma zupełnie porównania. Książka zawsze będzie miała przewagę nad filmem. Zawsze będzie lepsza, bez względu na to jakie przystojniaki wcieliłby się w role Edwarda i Jacoba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez modliszka dnia Pon 19:59, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alsatian
Wilkołak



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 19:57, 03 Gru 2009 Powrót do góry

Zdecydowanie książka lepsza. Z resztą z reguły tak jest, że książka lepsza. Jest w niej dużo szczegółów, opisów, można użyć w niej swojej wyobraźni, film co prawda też spoko i pomaga, ale książka jest najlepsza. Można ją czytać przez dłuższy czas, a nie że film się skończy góra po 2h.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
iza90290
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Sob 15:34, 05 Gru 2009 Powrót do góry

Dla mnie też książka górą.:) Jak inni mówią jest w niej więcej szczegółów i to jakoś tak wprowadza w "nastrój". Film jest fajny,ale ma parę niedociągnięć,albo ma pomieszaną kolejność zdarzeń. Jak ktoś czytał książkę, to trochę.. dziko jest później Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TheColdOne
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:31, 06 Gru 2009 Powrót do góry

Moim zdaniem również książka lepsza.
Ale tak jest w wielu przypadkach , że książka lepsza niż ekranizacja.
Ale jednak film ma coś w sobie.. Bo najpierw obejrzałam film -zakochałam się xD
I zaczęłam czytać Sagę.:))
I tak do dziś mam fioła na punkcie Sagi Zmierzchu.:))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tukan
Człowiek



Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory

PostWysłany: Nie 23:10, 06 Gru 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że książka !.
Film nigdy nie odda klimatu/nastroju/wszystkich faktów/wszyskich scen.

Zdecydowanie książka!
Jak w każdym innym przypadku :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nibylandia
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland

PostWysłany: Wto 16:30, 08 Gru 2009 Powrót do góry

Książka, książka i jeszcze raz książka! ;]
Film nie dorasta jej do pięt, owszem uwielbiam oba (jak narazie) filmy, ale książki nie pobiją.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
losamiiya
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 212 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.

PostWysłany: Śro 20:34, 09 Gru 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że książka!!!
Film jest świetny, ale to tylko film.
A książka, ma w sobie wszystko, sytuacje są o wiele ciekawsze, a postacie o wiele piękniejsze, wspanialsze.
Filmy z Sagi mogę oglądać i czekam na reszte z wielką niecierpliwością, ale czy wyjdą tak, czy innaczej, to nie ważne, bo mam to wszystko w głowie.. i to jest piękne.
Dlatego książka, książka, książkaaaaa!! :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Renesmee7
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:33, 10 Gru 2009 Powrót do góry

Prawde mówiąc, to jeszcze nie widziałam filmu, który byłby lepszy od książki. - więc odpowiedz sama sie nasuwa - Zdecydowanie książka. Opisuje wszystkie emocje i przeżycia, czego film niepotrafi. Poza tym pozmieniali dużo rzeczy i to dla mnie sprawiło, że Zmierzch stracił urok. Z resztą co ja tu będę za litanie pisać...- ksiażka lepsza i kropka ;]

pozdrawiam, Renesmee ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TheColdOne
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:05, 10 Gru 2009 Powrót do góry

faktycznie. Ja też nie widziałam filmu lepszego od książki.
Aczkolwiek ekranizacja Zmierzchu musiała mieć coś w sobie.:)
Gdyż właśnie po obejrzeniu filmu zakochałam się w The Twilight Saga .:DD

I tak od 31 lipca 09. do dziś.:D:) <33


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Esmereen
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Pią 11:57, 11 Gru 2009 Powrót do góry

Mi o "Zmierzchu" powiedziała koleżanka. W ogóle nie zwracałam uwagi na trailery plakaty w kinie ani na nic co było związane ze "Zmierzchem". Byłam nawet w kinie w czasie kiedy puszczali "Zmierzch" ale nie nawet przez myśl mi nie przeszło żeby na ten film pójść. Nawet (o zgrozo!) nie wiedziałam, że ktoś napisał taką książkę. Powiedziałam jednak mojemu chłopakowi, żeby mi ściągnął ten film. Ściągnął, a ja i tak go nie obejrzałam, dopiero po tym, jak mi koleżanka wysłała trailer, a ja zamarłam w momencie jak auto omal nie zabiło Belli. Obejrzałam film. 2 razy pod rząd. Spodobał mi się, a to pewnie tylko dlatego, że nie czytałam książki. Gdy następnego dnia odwiedziłam znajomą i ona czytała "Zmierzch" zostałam w szoku. To było tydzień przed moją maturą. W ciągu tego tygodnia przeczytałam wszystkie cztery książki sagi + 12 rozdziałów "Midnight Sun". "Zmierzch" mnie trochę załamał, bo bardziej mi się podobało w filmie to, jak Bella oznajmia Edwardowi, że wie kim on jest, albo ich pocałunek. Więcej uczucia w tym było, niż w książce... Ale ogólnie... Książka lepsza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TheColdOne
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:31, 11 Gru 2009 Powrót do góry

przed maturą? no to loty.xD
ale się nie dziwie.;p
Ja już każdą przeczytałam po 3 razy ;pp
I 12 roz. Midnight Sun.;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Esmereen
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka

PostWysłany: Pią 17:08, 11 Gru 2009 Powrót do góry

poważnie, nie żartuję- przed maturą:D stwierdziłam, że i tak się niczego nie nauczę, więc lepiej się trochę rozerwać:P maturę zdałam więc luzik:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TheColdOne
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:36, 11 Gru 2009 Powrót do góry

No tak .;p czego można się nauczyć w tydzień.Wink)

Eh.Czekam z utęsknieniem na dalszy ciąg midnight sun <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
uptight
Człowiek



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: mysłowice

PostWysłany: Pią 20:04, 11 Gru 2009 Powrót do góry

jak dla mnie książka jest lepsza.
wgl ja zawsze wole książki od filmów. ;d
wolę sobie sama to wyobrazić, a film... fakt, "ZMIERZCH" jest świetny. ale książka jednak lepsza. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jassie
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:42, 11 Gru 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że książka jest lepsza. Wg. mnie to ekranizacje są zawsze w jakimś sensie gorsze. W książce, jest wszystkiego więcej, dokładnie opisane, emocje pięknie ukazane. Plusem filmów są wszystkie efekty specjalne i ogólnie, że można to oglądnąć. ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Królowa_Piekła
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rybnik - woj.śląskie

PostWysłany: Sob 11:40, 12 Gru 2009 Powrót do góry

Piękny film,piękna książka :) Ale zdecydowanie lepsza jest książka...W filmie zostały pominięte jak to zauważyła Wampiretka sceny. Muzyka w filmie jest wspaniała :)


Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Karolinaa
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:56, 13 Gru 2009 Powrót do góry

Od dwóch dni zastanawiam się czy obejrzenie pierwszej części adaptacji książki jest mi w ogóle potrzebne? Na razie stanęło na tym, że prześledziłam pierwsze pół godziny filmu i głowię się strasznie czy obejrzeć całość. Trzeba to uczciwe przyznać, że aktorko główni bohaterowie nie stanęli na wysokości zadania. Nawet mam wrażenie, że nie dość dogłębnie przygotowali się do swoich ról, to znaczy nie rozłożyli wszystkich scen na części pierwsze i niewystarczająco zagłębili się w książkowych odpowiednikach. Tym nie mniej jakaś część mnie chce film do końca obejrzeć, a jakaś protestuje, by zachować swoją własną wersję tej wspaniałej historii i nie mącić sobie niepotrzebnie w głowie dość prymitywną, filmową interpretacją powieści Meyer. Jak myślicie film jest uzupełnieniem czy nie? Czy stracę coś jeśli jednak go nie obejrzę? Podpowiedzcie ;-) Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nibylandia
Zły wampir



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland

PostWysłany: Nie 18:14, 13 Gru 2009 Powrót do góry

Wg też lepsza książka. Ja najpierw przeczytałam, później widziałam film. I muszę powiedzieć, że się zawiodlam.. Do filmu przemogłam się dopiero za 3 razem, i musze pwoedzieć, zę teraz juz mi się podoba, ale czuć niedosy - i to duży...
W filmie duże emocje wywołała na mnie scena w szkole tańca - mianowicie, prawie zemdlałam jak Edward wysysał Belli jak - może jestem nadwrażliwe, ale serio zrobiło mi się bardzo słabo..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
natalieelie cullen
Człowiek



Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata

PostWysłany: Wto 15:20, 15 Gru 2009 Powrót do góry

Podzielam zdanie większości i też uważam że lepsza książki. Jednakże jak i do książki taki do filmu mam duży sentyment Smile
Lubie jedno i drugie, do filmu przekonałam sie po kilku razach obejrzenia, zarzucam mu brak niektórych scen i niedociagnięcia w kilku kwestiach ale i tak nie jest aż taki beznadziejny, że nie chce sie go oglądać Wink
Książce nie zarzucam tylu błędów, może dlatego,że Twilight to moja ulubiona część.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blackdea
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

PostWysłany: Pią 16:26, 18 Gru 2009 Powrót do góry

W książce uwielbiam momenty pocałunków, wzajemnego pragnienia, które nie mogło się ziścić. Przebieg takich scen czytałam zachłannie, z wypiekami na twarzy.

W filmie, podczas odgrywania tych scen, wypieki powodował jedynie Robert... (z wiadomych powodów Wink )

... książki są zawsze lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin