Autor |
Wiadomość |
GoŚś_x33
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.
|
Wysłany:
Sob 22:14, 19 Gru 2009 |
|
Właściwie to nie można tego do siebie porównywać. Książka zawsze przewyższy film bez względu jaki on będzie fajny. No bo w końcu film jest na podstawie książki.
Książka jest napisana w formie pamiętnika i to tak jakby zbliża do głównej bohaterki ..
Ale ja lubię to i to .. Ale moim zdaniem w filmie jest za mało pocałunków |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GoŚś_x33 dnia Sob 22:15, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:43, 19 Gru 2009 |
|
Tak to prawda. Książka zawsze lepsza niż ekranizacja.
Racjaa stanowczo za mało pocałunków xD
Tylko 2. :) Ale dzięki temu są one bardziej wyczekiwane.;]
Wywołują większe emocje?;> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jama
Wilkołak
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:19, 19 Gru 2009 |
|
Cóż to w ogóle za pytanie? Przecież tu nie ma co porównywać . Oczywiście, że książka. Według mnie film został kompletnie spaprany. Gra wypadła słabo i ten filtr...
Książkę przeczytałam pierwszą. Stworzyłam sobie własne wyobrażenia postaci i tego się trzymam. Ekranizację traktuję jako taki dodatek. Większość aktorów w ogóle mi nie pasuje, jedynie Pattinson z wyglądu przypomina mi tego mojego Edwarda. Podobnie Charlie, no i Jacob ujdzie w tłoku. Reszta to szkoda gadać.
Ponadto oglądając film nie czuje się tych emocji, które budzi książka. Czytając można wszystko widzieć swoimi oczyma i widzimy to tak, jak my chcemy. W filmach nie zawsze wszystko trzyma się kupy. Są pozmieniane niektóre wątki, inne zostają pominięte, itd. Już lepiej nie robić żadnego filmu jeśli ma być to szmira. Nie mówię, że "Zmierzch" w wersji filmowej mi się w ogóle nie podobał - owszem, na cośtam napewno było miło zerknąć, jednak gdyby saga nie miała ekranizacji to wcale bym nie płakała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
GoŚś_x33
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.
|
Wysłany:
Nie 11:35, 20 Gru 2009 |
|
Ja się specjalnie nie czepiam filmu, chociaż połowa dialogów została obcięta i wkurzyło mnie to, że od połowy film to jest sama ucieczka przed Jamesem. Bo przecież w książce to jest praktycznie pod koniec ..
Film mogliby zrobić lepiej, ale nie ma co narzekać bo Robert Pattinson uratował sytuację x dd
I Zmierzch .. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GoŚś_x33 dnia Nie 11:35, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:57, 20 Gru 2009 |
|
racjaa.;] Pattinson <3
Ale nie narzekajcie...Stewart też dobrze zagrała..
Trochę mi się nie podobało jak Edward wysysał jad i te miny jakie ona robiła..Czasem nawet zeza zrobiła xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TheColdOne dnia Nie 15:58, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
GoŚś_x33
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.
|
Wysłany:
Nie 17:32, 20 Gru 2009 |
|
no w sumie xD
ale ja za Kristen nie przepadam ..
a w filmie robiła cały czas te same miny i wogóle.
Po przeczytaniu książki jakoś inaczej sobie ją wyobrażałam .. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
filia
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 9:54, 21 Gru 2009 |
|
kirke napisał: |
Moim zdaniem książka...
dlaczego?
bo film zepsuto do granic hollywoodzkiej możliwości... ale wiadomo - Amerykanie mogą wszystko...
aktorka grająca Bellę - niejaka Kirsten nie przejawiała gry twarzą... jakby to ona była wampirem... takim nieruchawym starym zgrzybiałym ... taki posąg...
Rose przedstawiono jako cycatą zimną laskę - jak dla mnie ta postać ma swoją głębię...
namieszano mi w scenach... poucinano dialogi i na siłę wprawiono cytaty wprost z ksiązki
poza tym ta scena, gdy są na polanie nie zaczęła się od tego, że Bella 'wymusiła' na Edwardzie małe wagary z lekcji....
zresztą... nieważne...
książka rządzi - bynajmniej nie dlatego, że to jakiś cud literacki :) |
Zgadzam się z kirke... Książka jest o wiele wiele lepsza... ja najpierw obejrzałam pierwszy film... i gdyby nie to, ze bardzo kocham wampiry... po tym przedstawieniu nie tknęłabym jej... Powód? Boże jaki film jest płytki... fabuła leci jak opętana, nie daje czasu na przemyślenia... nie ma tej tajemniczości.... a i sama Bella jest bez płciowa... GDZIE JEJ SARKASTYCZNY CHARAKTER!
Film jak dla mnie nabrał tej głębi dopiero po przeczytaniu wszystkich części. I tak właśnie uważam, ze jest to dopełnienie i przypomnienie sobie fabuły dla osób które książkę przeczytały wzdłuż i wszerz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alfa
Dobry wampir
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle
|
Wysłany:
Pon 10:16, 21 Gru 2009 |
|
Porównując film i książkę,wolę książkę.Film nie do końca trzymał się treści sagi i wogóle.Na początku byłam nim zaaachwycona,bo to w końcu wyekranizowana 1 część mojej ukochanej serii.Teraz tak dochodzę do wniosku,że nic nie odda emocji książki i jej magii.Fil;m był fajny,ale ja stanowczo wolę w wersji czytanej. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
margo88
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 13:43, 21 Gru 2009 |
|
Jak większość z Was juz zauwazyla ksiazka zawsze bedzie lepsza niz film. Ja najpierw przeczytałam wszystkie czesci sagi a dopiero pozniej dowiedzialam sie ze jest film(jakos ominelo mnie to całe szaleństwo).
W każdym razie ciesze się obejrzełam 2 pierwsze części i czekam na kolejne, chociaż idąc do kina spodziewałam się czegoś lepszego. Aktorzy........ ja sobie całkiem inaczej ich wyobrazalam:/ Ale polecam film dla osób ktore przeczytały książki, muzyka bardzo dobrze dobrana :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karolinaa
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 12:08, 22 Gru 2009 |
|
Nie obraźcie się za to pytanie, ale dręczy mnie od jakiegoś czasu. Co jest do cholery takiego fajnego w tym Pattisonie? Obejrzałam niewielki kawałek filmu i moje załamanie przeszło w przerażenie. Moim zdaniem kompletnie nie odnalazł się w tej roli, podobnie jak jego partnerka. Zadanie ich przerosło. O wyższości książki na tym "czymś" nawet nie będę pisać, bo to jest bezsprzeczne, martwi mnie tylko, że pomimo iż aktorsko nie było żadnego przekazu, widzowie (niektórzy) się zachwycają. Widzieliście "Wojnę polsko-ruską"? To adaptacja książki Doroty Masłowskiej. Można było spaprać tą historię na całej linii, ale powstał kapitalny film z charyzmatycznym aktorem na czele, który nadał wszystkiemu znaczenie. A jakież to znacznie sadze nadał Pattison? Żadne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 15:56, 22 Gru 2009 |
|
Moja droga oglądałam wojnę polsko-ruską i sądzę ,że to jest totalne DNO!
Zaś Saga Zmierzchu <3 ahhh..wiadomo <3
Tak więc jak widzisz.. Wszystko zależy od gustu.
R.Pattinson <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karolinaa
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:34, 22 Gru 2009 |
|
TheColdOne napisał: |
Moja droga oglądałam wojnę polsko-ruską i sądzę ,że to jest totalne DNO!
Zaś Saga Zmierzchu <3 ahhh..wiadomo <3
Tak więc jak widzisz.. Wszystko zależy od gustu.
R.Pattinson <3 |
Żartujesz tak? To zakrawa na bluźnierstwo. Ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. ;-) Mam nadzieję, że Borys Szyc i Xawery Żuławski tego nigdy nie przeczytają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kati269
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:17, 22 Gru 2009 |
|
...Po pierwsze witam Wszystkich:)! Wracając do tematu, jakoś specjalnie nie czepiam się filmu uważma,że reżyserka odwaliła kawał dobrej roboty, zwłaszcza,że w filmie trzeba było ująć ponad 400-stronnicową książkę( i tak myślałam,że film będzie dłuższy), minusem jest to,że wiele ważnych kwestii nie zostało jednak podjęte w filmie...książka jest świetna i wyjaśnia mi to co mnie najbardziej nurtowało, gdyż najpierw widziałam film, dopiero niedawno przeczytałam książkę...myślę,że jest to odwieczny problem wszystkich co jest lepsze książka czy film, ja jestem jednak zdania ,że to wszystko zależy od wielu czynników,miałam często do czynienia z beznadziejną książką a film okazał się genialny!... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szopenka
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany:
Wto 17:43, 22 Gru 2009 |
|
Według mnie książka jest lepsza. W filmie nie ma tyle zawartych informacji niż w książkach. Jeżeli chodzi o film to pierwsza część była trochę słaba bo kolory jakieś dziwne były, ale już w następnej części kolory były o wiele lepsze i było wszystko dokładnie widać. Jeśli mam wybierać to wybieram książkę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:45, 22 Gru 2009 |
|
To jest forum i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Napisałam tak jak uważam i tyle.
Właśnie o gustach się nie dyskutuje.
A wracając do tematu.
Tak samo jak kati269 sądzę iż zmieścić 400 str. w niecałe 2h to jest wyczyn.
Dla profesjonalistów może to nie jest czymś wielkim , no ale dla nas na pewno.:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Wto 21:56, 22 Gru 2009 |
|
tfu.
Co za pytanie.
Oczywiście, że bezwarunkowo i nieodwołalnie książka.
W ogóle jestem maniaczką i zawsze książka będzie lepsza, mogę wszystko po swojemu sobie poukładać tak jak ma być i nie doznam rozczarowania, tak jak w przypadku filmu. Gusta są różne i każdy ma swój.
Film nie był zły, Pattinson nawet fajnie wyglądał ( w porównaniu do KwN ) ^.^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
filia
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 10:03, 23 Gru 2009 |
|
Oj ta... to przyznam, aktorzy naprawdę fajnie ucharakteryzowali (chyba tylko Belle bym zmieniła) A film jest ciekawy i interesujący tylko po przeczytaniu książki, inaczej jest strasznie pokręcony i nie zrozumiały... fabula za szybko leci... ale jak to napisała kati269 i TheColdOne nie ma co się dziwić... zmieniając książkę na te 2 godziny filmu... za malo czasu a dużo do pokazania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nonanomum
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka ;]
|
Wysłany:
Śro 11:56, 23 Gru 2009 |
|
odpowiem standardowo ;] książka dużo lepsza od filmu, a każdy z nas odpowiedź zna czemu tak jest;) ja wolę książkę przede wszystkim, dlatego że dłużej się ją czyta i zarazem przeżywa. poza tym książka wzmaga wyobraźnię, jakże zatraconą w ówczesnych czasach.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wiosna
Wilkołak
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
|
Wysłany:
Śro 17:47, 23 Gru 2009 |
|
Nie ma co się zastanawiać, książka jest lepsza. Tak większość uważa. Pomimo że wolę filmy, różne filmy bo widać wszystko czarno na białym... i nie musimy używać wyobraźni... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patmistro
Wilkołak
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z akwarium.
|
Wysłany:
Czw 0:19, 24 Gru 2009 |
|
Ja wole rowniez ksiazke. Film jest siwetny, lecz ksiazka pozwala mi sobie to ulozyc tak, jak bym chciala i wszystko wyglada o wiele bardziej efektwanie i wgl.
Takze ksiazka! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|