FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czy polubilibyście książkę, gdyby .. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
OliwiaCullen
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Czw 20:54, 18 Mar 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem nie.
Byłby to zwyczajny romans ,między pechową dziewczyną ,a nieidealnym wyrośniętym indianinem..
Jednym z czynników tej pięknej książki jest właśnie idealność. Ta nie realna idealność. Idealność młodego Boga. Edwarda.
To za nim wzdycha miliony nastolatek i to on mimo pierwszoosobowej narracji.. jest głównym bohaterem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dama Trefl
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Talii Kart

PostWysłany: Nie 12:22, 21 Mar 2010 Powrót do góry

Na pewno przeczytałabym tę książkę do końca, ale nie zwróciłaby specjalnie mojej uwagi. Właśnie o Edwarda chodzi w tej książce! Chociaż, jak wszystkie postaci, niekiedy bywa irytujący (np. jest pobłażliwy dla Belli, kiedy ona zachowuje się jak idiotka), to jednak, moim zdaniem, ta powieść nie odniosłaby bez niego takiego sukcesu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Pią 16:55, 26 Mar 2010 Powrót do góry

Hmmm nigdy nie myślałam o tym... ale mogłoby to być bardzo ciekawe, gdyby najpierw był Jacob, a później zjawiłby się Edward z całą swoją wampirzą rodziną Wink
Tak każdy mówi tu, że bez Edzia książka by nie była w ogóle ciekawa. (ja tak myślę, że bez Jacoba by nie była ciekawa). Ale tak sobie pomyślałam, że gdyby to Edzio był tym drugim i się wciskał w ich związek to obecni zwolennicy Edzia teraz by byli jego wrogami tak jak nie lubią Jake'a. :P Hehe troche pomieszałam, ale o to właśnie mi chodziło... :)
Teraz podsumuje : Nie wyobrażam sobie, żeby książka mogła potoczyć się innym torem. Tak być musiało i tak jest dobrze. A to gdybanie nie ma chyba sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Sob 18:10, 27 Mar 2010 Powrót do góry

To by była całkiem inna powieść, bo Edward, szczęśliwy, że Bella jest szczęśliwa, nie wpie***ałby się w jej związek, a Jacob od razu by do niej zarwał, nie byłoby żadnych przeszkód, romantyzmu i gadania o bezgwiezdnym niebie xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laurin
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:42, 27 Mar 2010 Powrót do góry

Istnieje także opcja, że Bella po poznaniu Edwarda odkryłaby co to prawdziwa miłość i zostawiła Jake'a.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Sob 18:58, 27 Mar 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem miłość Jake'a do Belli nie była zwykła nastoletnią, ulotną miłością. Gdyby taka była jego miłość na pewno by się tak dla nie nie starał i nie poświęcał tylko dał spokój po pewnym czasie Wink
Jak Laurin napisała wyżej, że mogłoby się skończyć tym, że Bella by zostawiła Jacoba dla Edwarda, gdyby ten się pojawił później... No pewnie całkiem możliwe Smile
W tym gdybaniu wszystko jest możliwe... Co by było gdyby... temat rzeka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nieistniejąca
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:29, 28 Mar 2010 Powrót do góry

od razu zastrzegam, że to tylko moje zdanie, moja opinia i nikogo nie zmuszam, żeby się ze mną zgadzał, ale bardzo proszę o uszanowanie tego, co sądzę. mianowicie uważam, że książka byłaby wtedy o niebo lepsza. Edziu miał masę wad, ale większość tego nie zauważa, przecież to ideał. gdyby pani M. dała Edzia, jako tego "drugiego", to założę się, że większość z was by go nienawidziła, tak jak teraz nie lubi Jake'a. a gdyby Jacob byłby tym pierwszym, to byście mogli zobaczyć jego wszystkie zalety, których dużo posiada. cyniczny? zapewne. nieromantyczny? ekhm, w takim razie mamy odmienną definicję romantyzmu. ja w zachowaniu Edzia tego romantyzmu także nie widziałam, raczej mi się w żołądku coś przestawiało, gdy czytałam, jak Belle za wszystko przepraszał. masakra, Jake byłby o niebo lepszy. bardziej ludzki, lepiej umiał "trzymać" Bellę, a zaraz ją kochał i co do tego nie mogła mieć wątpliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ZuzKa
Dobry wampir



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..

PostWysłany: Śro 21:57, 31 Mar 2010 Powrót do góry

Ciekawe pytanie. Dobre do dyskusji..
Myślę, że większość z nas (teamu Edward) nie lubi Jacoba za to, że był tą nadprogramową postacią, tym trzecim, który psuł związek Edwarda i Belli. Jakby Stephenie od początku sagi zamiast Edwarda wstawiła Jake to znienawidziłybyśmy Jacoba.. ja tak to widzę..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BloodRose
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:59, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Nie wiem, ale wydaje mi się, ze jednak nie byłoby to samo. Bella w związku z Jacobem na nic nie musiałaby uważać tak jak i on. Nie mieliby właściwie żadnych problemów. Zresztą, Edward jest po prostu idealny i zawsze go wolałam. Smutno mi było jak zostawił Belle, ale cóż... bardziej zależało mu na jej dobru niż swoim. Na Jacoba strasznie się wściekłam, kiedy w Zaćmieniu chciał ,aby Bella go pocałowała bo się zabije ;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Czw 17:12, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Przepraszam BloodRose, ale Jacob nie chciał, żeby go pocałowała, bo się zabije. Sama go o to poprosiła... on jej do niczego nie namawiał - tu to była jej czysta głupota bądź ukryte pragnienie jak kto woli Smile ... Ed w tej swojej idealności był aż za idealny i niemożliwy wręcz ... Myślę, że z Jacobem Belli równie byłoby dobrze i na pewno nie nudno Wink działo by się z pewnością wiele... ?Każdy w swojej głowie ma swój własny scenariusz na tą nową historię... Więc do dzieła :D piszmy nową historię prawdziwej miłości Belli i Jacoba ha ha Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Joker
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gotham City

PostWysłany: Pią 12:30, 02 Kwi 2010 Powrót do góry

Zgadzam się z przedmówcą/przedmówczynią...

EDWARD jest jak dla mnie za bardzo wyidealizowany i przesłodzony, nie wiem ale wydaje mi się że w tym przypadku to BELLA chyba uległa WPOJENIU zakochując się w nim Very Happy

Bo tak naprawdę moim zdaniem bardziej do niej pasuje JACOB, widać to po tym jak doskonale się rozumieli, prawie bez słów a do tego BELA przy BLACKU co jest pokazane w książce jest bardziej sobą, może z nim swobodnie pożartować itp.

Czyli jednym słowem gdybym był kobietą to przy EDWARDZIE chyba bym zasnął bo jest zwyczajnie nudny...

A co do odpowiedzi to myślę że tak czy siak polubiłbym tą Sagę choć to nie było by już to samo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wild_child
Człowiek



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:22, 03 Kwi 2010 Powrót do góry

Cytat:
Bardzo możliwe, w końcu Jacob kochał ją zwyczajną, nastoletnią miłością, a Edward miłością dojrzałą, świadomą, miłością kogoś, kto czekał na nią od stu lat...


To Twoim zdaniem miłość nastoletnia, ta która mógł zaoferować Jake, była ta gorszą??? Zupełnie się nie zgadzam!

Miłość to miłość, nieważnie, czy kocha dziecko, nastolatek, czy starzec - wciąż jest tym najpiękniejszym i najdoskonalszym uczuciem i nie pyta o wiek.

Ja uważam, że miłość Jacoba była na swój sposób dojrzałą, bo o ile jesteście w wieku nastoletnim i znacie równolatków Jakego, to na pewno drastyczna różnica pomiędzy ich zachowaniem bije o oczach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akmiss
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:10, 06 Kwi 2010 Powrót do góry

Myślę, że owszem polubiłabym książkę, ale nadal wolała Edwarda. Mimo, że chłopakiem Belli byłby Jacob, że łaczyłaby ich głęboka przyjaźń i uczucie, nie miałabym nic przeciwko temu, żeby Edward "wepchał" się w ich związek. Raczej tak samo by mnie zauroczył i chciałabym, aby został z Bellą i był szczęśliwy, nawet jeśli oznaczołoby to zranienie Jacoba. Po prostu nieco odwrócona byłaby początkowa sytuacja w książce, ale jeśli zakończenie byłoby takie same, to pewnie też bym ją pokochała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akmiss dnia Wto 14:12, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Naddia87
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:18, 13 Kwi 2010 Powrót do góry

Dobre pytanie. Jacob według mnie to dzeciak chociaż fizycznie wygląda na starszego w głowie ma nadal wielki zamęt i Bella by to w końcu zauważyła. Edward jest jej przeznaczony więc i tak by go wybrała. Na pewno by to było ciekawe i pewnie bym też ją polubiła ale nie tak bardzo jak orginał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ParanormalVampire
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:27, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

jakby było dobrze napisane to pewnie bym polubiła i wiele osób pewnie też
ale teraz to trudno stwierdzić bo coś się w muzgu koduje i trudno to zmienić...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
misia29511
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:23, 16 Kwi 2010 Powrót do góry

Według mnie , książka nie byłaby już tak bardzo wciągająca . I ja raczej bym jej nie przeczytała . Po tej książce zaczęłam szukać innych o podobnym temacie ;]
Ale saga Zmierzchu jest najlepsza ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vanette
Człowiek



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 16:52, 16 Kwi 2010 Powrót do góry

Sądzę, że raczej nie. Wilkołaki mnie nie fascynują, a Jacob ? Nienawidzę go. Bez urazy dla wszystkich, którzy go lubią. Według mnie jest nieczułym draniem. A Edwarda kocham. Za wszystko. *_*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Pią 18:46, 16 Kwi 2010 Powrót do góry

nie, nie, nie ! Ja nie lubię Jacoba, a poza tym on jest młodszy od Belli ! Gdyby tak było książka nie byłaby tak interesująca, ponieważ wampirze życie jest o wiele ciekawsze niż wilkołaka. Bo taki wilkołak normalnie śpi i w ogóle normalnie je, tylko się zamienia w wilka. Edward jest przystojnym facetem, a Jacob to szczerze dzieciak Wink. Więc ja się bardzo ciesze, że książka jest jaka jest, więc że Edward jest z Bellą a nie Jacob. I, że to Edwarda Bella kocha, a Jacob stara się o względy Belli, chociaż bez rezultatu. Możemy podziękować S.Mayler, że tak napisała ta książkę.

Pzdr. Edulka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MissOla__
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:12, 18 Kwi 2010 Powrót do góry

Zgadzam sie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MissOla__ dnia Czw 14:50, 22 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Nie 20:26, 18 Kwi 2010 Powrót do góry

Ohh takie głupie gadanie, że Jake jest młodszy od Belli, że to jeszcze dzieciak i do niej nie pasuje jest jak dla mnie bardzo dziecinne Smile co z tego, że jest młodszy?? Ja tam na wiek nie patrze tylko jak kto ma pod kopułką poukładane, a Jake nie raz zachował się dojrzale.
Moim zdaniem życie wilkołaka jest równie ciekawe co wampirze Wink i Jacob jest bardzo interesującą postacią... więc powieść w innym świetle byłaby równie ciekawa co w tej obecnej formule Smile Jednak nie lubię rozmyślań typu: czy powieść byłaby lepsza i ciekawsza "gdyby...", czy Bella by była szczęśliwa z ... itd. Jest jak jest i tak jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin