FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Przereklamowanie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy zmierzch jest dla każdego?

Tak
34%
 34%  [ 85 ]
Nie
65%
 65%  [ 164 ]
Wszystkich Głosów : 249


Autor Wiadomość
olzata
Człowiek



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Nie 19:58, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Jestem fanką zmierzchu od trzech lat.
A teraz... kiedy zmierzch czytają dzieci nie pojmujące jego sensu i nie znające połowy słownictwa, które obejrzały najpierw film i bazują na nim...
Dalej kocham całą sagę ale robi mi się niedobrze kiedy jakiś plastik albo dwunastolatka mówią jacy to z nich wielcy fani. A kiedy zapyta się ich o takie banalne słówko jak 'irracjonalnie' użyte nie raz, jąkają się itp.
Wkurza to was, prawdziwych fanów? Bo mnie strasznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Outsiderkaa
Człowiek



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze snów

PostWysłany: Nie 20:21, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Mnie to bardzo wkurza. I moim zdaniem Twilight to książka nie dla dzieci. Zgadzam się z Tobą olzata. Mam kuzynkę, która czytała Zmierzch, a jest dopiero w drugiej klasie podstawówki. Byłam zmuszona "przetłumaczyć" jej tą sagę, ponieważ nie znała podstawowych wyrazów. Nie kumała co to impas, kompromis, etyka, egoizm, sojusznik, konfrontacja, wpojenie, podania, ignorancja, gmerać, teoria itd... Załamałam się. Jak takie małe dziecko może czytać coś tak poważnego?!? Dla smarkaczy dobre są baśnie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Nie 20:27, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Czasami. Zależy od sytuacji. Najbardziej mnie denerwuje to jak ktoś jest fanem, a nie przeczytał książki. Śmieszne.
Wiadomo, że powinniśmy się cieszyć, że książka zyskuje popularność. Zawsze tak jest jak wychodzi na tej podstawie film...
Ale czy ktoś kto przeczytał książkę po obejrzeniu filmów nie jest prawdziwym fanem?
To kwestia bardzo sporna.
Trzeba się cieszyć z tego, że ma się z kim pogadać o sadze, a nie denerwować, że znalazł go dzięki filmowi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kirke
Dobry wampir



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów

PostWysłany: Nie 20:47, 11 Paź 2009 Powrót do góry

hej dziewczęta... ksiązki są po to, żeby poznawać nowe słownictwo, więc o to nie ma co się zaperzać :P

jak dla mnie Zmierzch to romans... a tego dzieci czytać nie powinny... bo się we łbach poprzewraca i każda będzie (nie tylko metaforycznie) wypatrywać wampira w volvo...
denerwują mnie podobnie jak Anyankę osoby, które wielkim fanem są po oglądały film... sorry - chwalić się nie będę, ale oglądałam film w trzech językach :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jagienka
Wilkołak



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto Królów Polskich

PostWysłany: Nie 21:39, 11 Paź 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że Zmierzch staje się już przereklamowany. Sięgają po tą książkę dzieci. Przytoczę tu przykład z klasy mojej siostry, która jest w trzeciej klasie podstawówki. Ma koleżankę, która jest "wielką fanką" Zmierzchu itp. Przeraziło mnie to, że takie dzieci czytają takie książki. Po czym odbierając siostrę przybiegła do mnie ta dziewczynka i zaczeła rozmawiać na ten temat, chwalić się i w ogóle. Zamurowało mnie. Podobnia sytuacja jak u Outsiderkaa Gdzie są rodzicie?? Mniejsza z tym. Ja poznałam tą książkę, dzięki filmowi i bardzo żałuje, że jestem z tego okresu fanek pozafilmowego. Nic nie poradzę, ale kocham te książki. Denerwuje mnie to tak okropnie jak widzę, że ludzie zrobią wszystko dla pieniędzy i wynajdują coraz to głupsze i niepotrzebne gadżety. Cóż poradzić, Zmierzch stał się tak popularny, że ludzie kupują jakiś gadżet z czegoś nawet tego nie czytając by być tylko na topie.
Pozdrawiam
HM


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Joelle
Wilkołak



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push

PostWysłany: Pon 7:53, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Jest przereklamowany i to bardzo, ale jak ma nie być? Film wychodził do kin, to co chwila była reklama w tv. Wszyscy zaczęli się zbiegać, zobaczyli superboskiego i w ogóle naj Roberta no i teraz właśnie są teksty " Ja jestem prawdziwym fanem, bo Zmierzch jest super" a tak naprawdę połowa nie przeczytała książek. Mnie to denerwuje, ale wiem, że nie mogę nic na to poradzić. Chociaż nie raz jak sięgam po Sagę, to mam takie dziwne uczucie, że ta książka nie jest taka fajna, bo te 'cool nastolatki' się nią jarają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vickyliv
Dobry wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case

PostWysłany: Pon 14:43, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Nie pochwalam serwowania sagi dzieciom do 12 lat. Palnęłam wiek na ślepo, bo każdy dojrzewa w innym przedziale czasu albo i wcale, ale sama po sobie wiem, że dopiero mniej więcej w drugiej gimnazjum poczułam się poważniejszą, mającą swoje obowiązki i zasady młodą panną. Myślę, że jako dziewięciolatka nie pojęłabym wielu aspektów, wątków. Nie dostrzegałabym uroku w związkach i relacjach bohaterów, tylko szukałabym fragmentów o seksualnym zabarwieniu. No co, taka prawda. W pewnym wieku się z tego wyrasta albo przynajmniej dojrzałość nakazuje nie wybuchać śmiechem, bo ktoś nazywa damskie lub męskie narządy rozrodcze. W szkołach niestety ten głupi wiek ciągnie się i ciągnie, bo w gronie znajomych wszystko jest takie funny, że uaah.
Wzbogacać słownictwo można równie dobrze czytając lektury szkolne. Za Pinokiem chyba latać jak postrzelone i piszczeć "ohhh jaki słodziutki" nie będą. Chociaż nie wykluczajmy i tej opcji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:27, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z Wami, że ludzie czytają Zmierzch bo inni to robią i później się chwalą chociaż książka w ogóle do nich nie trafia... juz nie wpominając o dzieciach... Ostatnio też zdenerwowało mnie, że ludzie kojarzą "Zmierzch" głównie jako film. Zirytował mnie kolega, gdy powiedział że film jest lepszy, chociaż książki w ogóle nie przeczytał!! Paradoks...
katrynia
Gość






PostWysłany: Pon 18:04, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Nie podoba mi się jak oglądają film i mówią że są fanami zmierzchu.
Według mnie 5,6 klasa podstawówki już może to czytać , jeśli tylko to rozumie ...
olzata
Człowiek



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pon 18:35, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Hm. Może się poprawie. Napisałam 'jakieś dzieci' a kiedy zaczęłam czytać(3 lata temu) sagę miałam 11 lat xd . W sumie nie byłam jakimś normalnym dzieckiem bo w tym wieku przeczytałam większość sztuk Szekspira XD. Pewnie dlatego teraz łaże jak połamana xd .
HM ale najpierw obejrzałaś film a później przeczytałaś czy najpierw zobaczyłaś reklame filmu i pomyślałaś 'o! musi być fajne, przeczytam' i przeczytałaś a później obejrzałaś film. ? xdd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
katrynia
Gość






PostWysłany: Pon 18:41, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Obejrzałam film .... 1,2,3 i pomyślałam że to musi być super więc kupiłam książkę. Przeczytałam w tydzień, podobało mi się kupiłam Księżyc w Nowiu przeczytałam w tydzień i tak dalej ...
Ale ja nie byłam fanką puki nie przeczytałam sagi zmierzch.
Reilee
Zły wampir



Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gloomy Swamp

PostWysłany: Pon 19:09, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Cytat:
Wkurza to was, prawdziwych fanów? Bo mnie strasznie.

Nie, prawdę mówiąc, zwisa mi to i powiewa zwiędłym kalafiorem.

Zastanowiło mnie jednak, co autorka rozumie pod pojęciem 'plastik' i dlaczego uważa plastik za suego fana?

Cytat:
ale najpierw obejrzałaś film a później przeczytałaś czy

Tak, najpierw film potem książka. Jestem pseudofanem czy plastikiem? Właściwie wszystko mi jedno xP


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
bOlka
Człowiek



Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:31, 12 Paź 2009 Powrót do góry

Och, to przecież oczywiste, że w naszych czasach media (i nie tylko) próbują ze wszystkiego wycisnąć wszystkie soki, byle tylko mogły zbić na tym kasę. "Zmierzch" niestety tez się przed tym nie ustrzegł. Ale wydaje mi się, że jeżeli Saga znaczy dla nas więcej niż inne książki albo filmy, po prostu że w jakiś spsób jest dla każdego z nas ważna, to nie będziemy się przejmować durnymi reklamami, wyssanymi z palca plotkami czy idiotycznymi gadzetami (albo jeszcze czym innym). Po prostu prychnijmy pogardliwie na widok czegos takiego i tyle;)
Licytowanie się, kto może uważać się za fana Sagi a kto nie jest trochę bezsensowne i dziecinne, nie uważacie? Ja osobiście najpierw obejrzałam film a potem przeczytałam książki, ale już przy filmie poddałam się temu urokowi. Myslę, że jestem fanką Sagi, bo wiem, co jest w niej najważniejsze. I nie jest tym czymś to, kto ile razy przeczytał książki albo kto bardziej kocha Roberta Patinsona.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcia02002
Człowiek



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 20:34, 12 Paź 2009 Powrót do góry

katrynia napisał:
Według mnie 5,6 klasa podstawówki już może to czytać , jeśli tylko to rozumie ...


No właśnie trzeba rozumieć, ale jeśli takie dziecko z III klasy będzie rozumiało to co?? Moim zdaniem, jeśli rozumie to niech czyta... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
olzata
Człowiek



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Wto 20:33, 13 Paź 2009 Powrót do góry

Cytat:

Tak, najpierw film potem książka. Jestem pseudofanem czy plastikiem? Właściwie wszystko mi jedno xP


Plastik- w pojęciu laska naprzykład w wieku pietnastu lat z mózgiem drugo klasisty ubierająca się np. na różowo nie rozumiejąca prostych słów. W dwóch słowach ; pusta i głupia. ^^

Jesteś fanką, jesteś. Ale nie dokońca każdy zrozumiał idee tego tematu. Pseudofan względnem ; obejrzał najpierw film a potem przeczytał książki a teraz obnosi się ze swoim przeczytaniem jakby ważne było tylko to, że przeczytał a nie to, że ma w sobie cząstke tej książki i wszystkie 'mądrości, przekazania' z niej. Nie wiem jak prościej to wytłumaczyć.
Za prawdzią fankę uważam bOlke, chociaż najpierw obejrzała film to wie co w książce jest ważne i nie obnosi się z tym; 'Jestem fanką Zmierzchu! Jestem Supeeeeer!' ; dd .... O! Chyba już wszystko jasne chociaż trochę paradoksalny przykład dałam . xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Reilee
Zły wampir



Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gloomy Swamp

PostWysłany: Śro 13:38, 14 Paź 2009 Powrót do góry

W takim razie, dlaczego plastik nie może być wielkim fanem? Bo głupi? Bo nie rozumie? A Ty jesteś pewna, że zrozumiałaś wszystko tak jak trzeba? Odbiór i interpretacja jest raczej kwestią indywidualną, nigdy nie możesz być pewna, czy Twój sposób postrzegania jest właściwy. Nie rozumiem więc dlaczego jednych klasyfikujesz jako prawdziwych fanów, drugich nie. To czy ktoś jest sympatykiem zależy od niego samego, czyż nie? A może ta rozmowa jest o tym, kto jest bardziej trÓ?

Cytat:
np. na różowo

WTF?! Ja wiem, że różowy uważa się za infantylny, ale chyba za bardzo polegasz na stereotypach. A jakby np. ubierał się na czarno? To co? Mrok wrażliwy indywidualista wychwalający Shatana?
I ciągle nie wiem, co to ma wspólnego z sagą.

Cytat:
Jesteś fanką, jesteś. Ale nie dokońca każdy zrozumiał idee tego tematu.

Czyli jednak plastik ze mnie.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Maruda
Dobry wampir



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:38, 14 Paź 2009 Powrót do góry

olzata - nie będę się wypowiadać na temat tego czym dla Ciebie jest plastik, bo to śmiechu warte.
Nie rozumiem również przedziału wiekowego 'od kiedy' można czytać sagę.
Pytacie gdzie są rodzice?
Chyba każdy rodzic będzie zadowolony z tego, że jego dziecko czyta książki, niżeli miałoby włóczyć się po mieście bez celu, lub przesiadywać all time przed komputerem lub telewizorem.
Gatunek to już inna sprawa, ale to jest fantastyka.
A sceny w zmierzchu (biorąc pod uwagę tylko pierwszą część) nie ma w sobie żadnych scen +18.
Przereklamowany to jest film, bo książki w tej chwili mało kogo obchodzą (media), nie mówię tu o fanach.
Ja również najpierw obejrzałam film potem przeczytałam książkę, jestem plastikiem? Laughing
Jeżeli ktoś nie zrozumiał idei tego tematu to jesteś Ty.
Bo jakbyś się dobrze rozejrzała po forum to temat pseudofanek już dawno istnieje, a Ty raczysz nas tylko postami o 'nich'.
Więc jak dla mnie temat nie jest potrzebny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maruda dnia Śro 15:31, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
olzata
Człowiek



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Śro 18:19, 14 Paź 2009 Powrót do góry

Marud. napisał:

Ja również najpierw obejrzałam film potem przeczytałam książkę, jestem plastikiem?


Przecież nie chodzi mi o to, że plastik to człowiek który najpierw ogląda film a później przeczyta książkę.! Nie wiem, czy w waszym świecie naprawde nie ma określenia 'plastik'? - które odnosi się do pustych lalek. Mówie tylko, że według mnie takie dziewczyny nie doceniają książki.
I nie obrażam was, raczej wy nie rozumiecie pojęcia plastik które istnieje w każdym społeczeństwie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Sob 10:25, 17 Paź 2009 Powrót do góry

Anyanka napisał:
Czasami. Zależy od sytuacji. Najbardziej mnie denerwuje to jak ktoś jest fanem, a nie przeczytał książki. Śmieszne.

hahahahhaa xD
To chyba wcale nie jest fan. xD
:D :D : :D :D :D :D :D :D :D
nie no... jasne że Zmierzch nie jest dla każdego.
W ogole to powinna odbyć się selekcja, zeby wiedziec czy rozmawia sie z fanka czy tez z pseudo i w ogole.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maruda
Dobry wampir



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:30, 17 Paź 2009 Powrót do góry

Po prostu to odniesienie do plastiku, jakoś powiązało mi się z tym, że nie przeczytał książki, a podnieca się filmem.
Nie zawsze jest tak, że kto nie przeczyta książki jest pseudo.
Może lubic oglądac filmy, a niekoniecznie lubic czytac książki, a obnoszenie się z tym to już swoją drogą.
Plastik - różowa, pusta laska.
Czasami myślenie stereotypowe może zmylic Wink
Ale już nie schodzmy z tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin