FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Przereklamowanie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy zmierzch jest dla każdego?

Tak
34%
 34%  [ 85 ]
Nie
65%
 65%  [ 164 ]
Wszystkich Głosów : 249


Autor Wiadomość
Zmierzofana
Człowiek



Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:44, 27 Sty 2010 Powrót do góry

Ej sory ale każdy ma prawo czytać książki chociaż sama bym nie dała jakiemuś maluchowi "Przed Świtem"( wiadomo o co chodzi (: ) Ale boże wyluzujcie może chociaż zaczną czytać książki bo co niekturzy to tylko sage czytają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kakunia
Nowonarodzony



Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)

PostWysłany: Czw 8:13, 28 Sty 2010 Powrót do góry

Ja zaczęłam czytać zmierzch w wieku 12 lat, po powstaniu filmu, ale dowiedziałam się od koleżanki najpierw o książce i najpierw książkę przeczytałam. Rzeczywiście, denerwujące jest, jak ktoś wychwala sagę tylko po filmie. To, że powstał film to dobrze, ale nadal uważam, że książki są lepsze. W książce jest wszystko dokładnie i szczegółowo opisane, można bardziej zrozumieć uczucia bohaterów. Nie dałabbym tej książki osobie, która nie wyrosła odpowiednioi i nie zrozumiałaby jej. Ja sama trochę wydoroślałam po przeczytaniu sagi. ale bez przesady! Conajmniej 12 lat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Green
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:34, 30 Sty 2010 Powrót do góry

Ja przez przereklamowanie Zmierzchu rozumiem coś takiego: wchodzę do Empiku i od samego wejścia atakuje mnie Pattinson z Kristen i Lautnerem. Plakaty, wszędzie porozstawiane książki z filmową okładką jak i z tą tradycyjną. Ostatnio do tego pojawiły się audio-booki! Zupełnie jakby dla tych wielkich fanek Pattinsona, którym się książki czytać nie chce. Albo też niektóre inne książki reklamowane są Zmierzchem (mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi). Denerwują mnie osoby mylące Roberta z Edwardem itd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agathika
Człowiek



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:03, 30 Sty 2010 Powrót do góry

Ech, empiki mnie przerażają. Wolę tam nie wchodzić, bo od razu się denerwuję, gdy widzę wszędzie Zmierzch, Pattinsona i tak dalej. Ta książka - a może raczej ten film, bo to dzięki filmowi Zmierzch zrobił się modny - jest już okropnie skomercjalizowana. I irytuje mnie to, że gdy przyznaję się do lubienia Zmierzchu, czuję ochotę aby wyjaśniać, iż nie jestem taka jak "wszystkie inne trzynastolatki piszczące na widok Roberta". To dołujące.
No ale dobra, nie powinniśmy narzekać. Za jakiś czas to się skończy, pojawi się coś nowego, a osoby, które naprawdę lubią te książki (i to nie dlatego, że są modne) pozostaną fanami. Tak samo było z Harrym Potterem. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:58, 31 Sty 2010 Powrót do góry

Kto tak naprawdę lubi Zmierzch nie musi się z tym tak afiszować jak większość pseudo-fanek, które zresztą np nie potrafią odróżnić aktora od postaci którą gra i wrzeszczą z uciechy na widok byle fotki Roberta w gazecie...

A co do Harrego Pottera święta racja, kto lubił ten nadal lubi a nie przerzuca się na inne książki od razu jak skończy się na to 'trend'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ZuzKa
Dobry wampir



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..

PostWysłany: Pon 15:29, 01 Lut 2010 Powrót do góry

Cytat:
iż nie jestem taka jak "wszystkie inne trzynastolatki piszczące na widok Roberta". To dołujące.

Ja mam trzynaście (prawie 14 xD) lat i uważam się za prawdziwą fankę. Zafascynowałam się książką, ot tak, a nie prze film. Najpierw przeczytałam, potem obejrzałam. Film jest dla mnie nijaki, przy książce jest niczym. I wcale nie piszczę na widok Roberta, Okay, jest fajny, ale po co się tak podniecać..
A co do pytania, czy Zmierzch jest dla wszystkich, to mam podzielone zdanie... Z jednej strony nie, wnerwia mnie jak czytają to drugoklasistki, które obejrzały film i mają radość. Nic z tego nie kumają, a potem uważają się za wielkie fanki.. Ale z drugiej strony.. Leżałam ostatnio w szpitalu i oczywiście na szafce koło łóżka cała saga.. Kilka starszych pieęgniarek zatrzymywało się koło mnie i mówiły, że one też czytały/czytają sagę i wogóle zaczynały ze mną gadać na temat Zmierzchu.. Więc.. ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agathika
Człowiek



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:50, 01 Lut 2010 Powrót do góry

Wiem, ja też mam trzynaście lat. :) Ale widzę po paru koleżankach w tym samym wieku, a może nawet starszych, że nie potrafią potraktować tej sagi na poważnie, ciągle biegają po całej szkole i podniecają się brodą Pattinsona. Ale znam parę osób, z którymi można normalnie pogadać o tych książkach i nie są w nich ślepo zakochane. :D Uogólnienia czasem są prawidłowe, ale jak widać my jesteśmy wyjątkami. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kate_Black
Nowonarodzony



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:00, 01 Lut 2010 Powrót do góry

Przejrzałam pobieżnie temat i chyba jeśli dobrze zrozumiałam, że chodziło o przereklamowanie filmu "Zmierzch", w trakcie poruszono wiele innych ciekawych wątków, dających do myślenia ,ale również związanych z tym tematem... Wink
Nie będę cytować osób z którymi się zgadzam, a z którymi nie(bo pewnie nie byłoby to dla mnie możliwe :)) )itd. tylko po prostu napisze co o tym sądzę.
Czy saga "Zmierzch" jest książką dla każdego?
Uważam, że to zależy od indywidualnego procesu dojrzewania każdego człowieka. Wiadomo, że nie każdy x-latek będzie tym zainteresowany, znam takie osoby, ale Wy pewnie również, którym nie podobają się tego typu książki, filmy itd. Nie każdy rozumie takie książki. Poniekąd zgadzam się ,że nad tymi najmłodszymi czytelnikami powinni czuwać rodzice, i ich trochę "kontrolować". Sama się tym zajmuję w domu, ponieważ rodzice nie bardzo zwracają na to uwagę, a mam młodsze rodzeństwo.
Moja siostra, która jest w V klasie, przeczytała sagę "Zmierzch" bardzo wiele razy i bardzo jej się podobały, wyciągała za każdym razem jakieś wnioski i dostrzegała nowe szczegóły, śmiała się z niektórych fragmentów w głos, np. niektóre komentarze Jacoba:)
Ja książki przeczytałam PO obejrzeniu filmu, ale niesamowicie mi się podobają, bardziej niż film, chociaż żałuję ,ze nie natrafiłam na nie wcześniej, teraz jak czytam, wszystko wyobrażam sobie z postaciami już "stworzonymi" przez reżyserkę,ciekawe jak wyglądałby moje własne wyobrażenia;)
Czy uważam się za prawdziwą fankę i co sądzę o tym przereklamowaniu...
Jeśli chodzi o książki,jestem pewna że gdyby ktoś zadał mi pytanie z nimi związanymi(fabuła) to zapewne bym odpowiedziała w końcu na każde z nich, po chwili skupienia.. Wink
Podobają mi się postacie jakie wykreowali aktorzy, uważam że każdy z nich, przy pomocy stylistów, a także wkładając dużo swojej własnej pracy, spisał mi się dobrze:)
Czasami irytuje mnie nadmierna ilość plakatów, bilbordów zw. z Sagą, ale nie denerwuje mnie to aż tak bardzo. Lalki Edwarda czy Jacoba nie kupiłabym, tak naprawdę nie mam żadnych gadżetów związanych ze Zmierzchem, może kilka plakatów wiszących u mnie w szafie:)
Szaleję za to za Jacobem (nie Taylorem L.)piszę to za każdym razem, bo każdy moją myśl utożsamia ją z aktorem:) lubię tez go jako aktora, wpłynął na moją "wizualną wizję" młodego Blacka, ale nic poza tym...
Co do prawdziwych fanów i "prawdziwych" fanów - tak naprawdę niewiele mnie to obchodzi, i jeśli się ktoś za takowego uważa, to ok-ma prawo lubić, sądzić i robić ze swoim "uwielbieniem" co chce:)
Jako aktorowi to Robertowi współczuję tego, że tak mu się świat do góry nogami wywrócił, chociaż wcale tego nie chciałWink

A Harrego P. też lubię :)

Trochę zboczyłam z tematu, przepraszam...
Ale inaczej jakoś nie mogłam ując myśli:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate_Black dnia Pon 21:01, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dzast15
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:18, 03 Lut 2010 Powrót do góry

Ja też myślę że saga Zmierzch nie jest dla dzieci. Myślę że powinny ją czytać osoby od 14 lat. Wink No ale jeśli młodsi chcą ją czytać to przecież nie można ich zniechęcać. Jak chcą to niech czytają. Najwyżej nic nie zrozumieją, ich problem. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Pią 19:41, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Chyba nie. Ogólnie Meyer pisze w trochę irytujący sposób przynajmniej mnie po drugim razie czytania ta książka strasznie męczy i irytuje. Zmierzch jest fajny, ale tylko za pierwszym razem. I jeśli się jest odpornym na wieczne dylematy Belli i jej wieczne użalanie się nad sobą


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Pią 19:51, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Książka jest dla każdego kto potrafi ją zrozumieć. Wg. mnie to najprostsze stwierdzenie. Niektóre 12latki wiedzą więcej o życiu i są mądrzejsze od swoich starszych koleżanek. Fakt faktem, niektóre sceny nie sa odpowiednie dla tych młodszych. Więc na pewno nie poleciłabym tej książki bardzo młodym osóbkom Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kita.
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:13, 05 Lut 2010 Powrót do góry

ukos napisał:
mopsica napisał:
Myślę, że saga jest dla osób w wieku takim który pozwala zrozumieć, że jest to fikcja literacka i nie chodzi o rozumienie słów typu irracjonalny, tylko o rozróżnienie tego co jest prawdą a co jakąś poprostu historią. A mam wrażenie , ze ludzie na tym forum mają z tym problem. Najpierw piszecie o prawdziwych fanach, jak ich odróżnić i że nie czytali książki a mianują się prawdziwymi fanami a potem wstawiacie zdjęcie aktora, podkreślam aktora Roberta Pattinsona i podpisujecie "kocham edwarda", to żenujące. Facet jest gościem który się wcielił w rolę i ma na imię Robert a nie Edward.
Pozatym uważam że jest fatalny w tej roli, Edward jest opisany jako niezwykle przystojny. porównany do Adonisa- synonimu niezwykłej urody, a Pattinson jest zaledwie ładny. Rolling Eyes

Ba, w moim odczuciu Pattison nie jest nawet ładny Wink

W moim odczuciu Robert jest tylko ładnie ucharakteryzowany na Edwarda. A tak to jest zapuszczony i wg.
W mojej miejscowości nie spotkałam się z takim przypadkiem ponieważ nie mam takiego młodego towarzystwa a mój brat ma 7 lat więc dziewczynki w jego klasie dopiero coś tam dukają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ZuzKa
Dobry wampir



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..

PostWysłany: Pon 21:32, 08 Lut 2010 Powrót do góry

agathika napisał:
Wiem, ja też mam trzynaście lat. :) Ale widzę po paru koleżankach w tym samym wieku, a może nawet starszych, że nie potrafią potraktować tej sagi na poważnie, ciągle biegają po całej szkole i podniecają się brodą Pattinsona. Ale znam parę osób, z którymi można normalnie pogadać o tych książkach i nie są w nich ślepo zakochane. :D Uogólnienia czasem są prawidłowe, ale jak widać my jesteśmy wyjątkami. ^^

Fajnie.. Myślałam, że jestem najmłodsza na tym forum.. :P ^^
Też znam takie osoby. Są ludzie i taborety, krzesła i parapety... (to powiedzonko mojej koleżanki .) xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Karolkaaa
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Januszno

PostWysłany: Śro 14:38, 10 Lut 2010 Powrót do góry

Ja jestem w kl 5 i przeczytałam Zmierzch i wszystko zrozumiałam ale jak dzieci czytają w 2 klasie to pewnie nic nie rozumieją.

PS. uważają mnie za dziwaka bo lubię Zmierzch i opowieści o wampirach i wilkołakach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolkaaa dnia Czw 13:44, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
saasi
Zły wampir



Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:55, 11 Lut 2010 Powrót do góry

Oj nie przesadzajcie, Zmierzch to książka jak książka i jeśli chcą ją czytać 8 letnie dzieci to niech czytają o ile im się nie znudzi, może wyjdzie im to na dobre nawet, bo nauczą się kilku nowych słów. To nawet trochę jak z ograniczeniami wiekowymi na filmach, do tej pory nie wiem po co istnieją.
Nie ma sensu też segregować ludzi na prawdziwych fanów i tych "szalonych fanek pattinsona". To wydaje mi się trochę śmieszne, bo książka to nie jakiś klub piłkarski, siatkarski czy też nawet szachowy, którego kibice dzielą się na tych prawdziwych z klasą i kilboli. Tu nie powinno być żadnego podziału bo niby jakie kryteria powinni spełniać "prawdziwi fani"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
truskaaweczka
Zły wampir



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Idealny świat z brakiem wolnych miejsc

PostWysłany: Sob 15:48, 13 Lut 2010 Powrót do góry

Dokładni, dla mnie mogliby czytać dzieciom do spania:) nie mo, przesadziłam. Ale chodzi o to, ze nie powinniśmy segregować ludzi do dwóch worków. Jeden dla tych co mogą czytać Zmierzch, a drugi dla tych, dla których on nie jest odpowiedzi. Będąc fanem, powinniśmy znać umiar i wiedzieć co jest mądre, a co już przechodzi wszelkie normy. Nie rozumiem dlaczego tak was to wnerwia. Ma zwaloną psychę, ciągle wydaje jejs ię, zę widzi Jacoba na motocyklu, niech widzi, tylko niech się nie udziela z tym przy innych. 13latki, rozumiem, niech czytają. Sama miałam tyle lat gdy zaczęłam czytać sagę, ale nawet 8 latki niech czytają słów się nauczą. Może coś zrozumieją z tej książki, byle żeby tylko nie porównywały jej do Kubusia Puchatka, lub Muminków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alice1995
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:00, 13 Lut 2010 Powrót do góry

truskaaweczka napisał:
W zupełności się z wami zgadzm. Przecież to jest już chore. W mojej szkole ciągle słyszę(chodzę to gimnazjum): och, jaki ten Edward jest boski; ja Jacoba połykam w całości, jest taki piekny: nie wiem, jak Bella mogła wybrać Edwarda... itp. Przecież to jest już jakaś chora obsesja. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu:dziewczyny myślą, żę Edward to jakieś boskie ciacho i on jest stworzony dla nich.


W 100% zgadzam się z truskaaweczka\ą. U mnie w gimnazjum kult Zmierzchu jest nie do zniesienia.

Moja przyjaciółka najchętniej zaraz wskoczyła by z Edziem do łóżka. Ble..
Rany przecież on nie istnieje, a jak próbowałam ją uświadomić to na mnie nawrzeszczała i powiedziała tu cytuję: " Głupia jesteś i tylko koleżanki z naszego fan-clubu mnie rozumieją. Książki piszą na podstawie faktów, albo legend. Legendy są po części prawdziwe i na pewno istnieje chociaż jeden osobnik rasy Edwarda, albo chociaż Jacoba! ". No i tyle z jej normalnością. Zastanawiała się nawet czy jak dorośnie to nie przeprowadzi się do Forks. Matko paranoja jakaś!

Od tamtego wybuchu nie wspominam przy niej o Zmierzchu, ale ona i tak robi swoje Twisted Evil !


Ja bardzo lubię zmierzch. Codziennie jestem na forum. Bardzo lubię Carlisle i Emmeta, ale żeby zaraz mówić takie brednie!

Może i legendy mają jakieś ziarnko prawdy, ale te o wampirach...
Pewnie wywodzą się od jakichś sekciarskich mordów...

Czy ktoś ma dowód, że wampiry istnieją? Coś mi się zdaje, że nie. Jeśli jednak tak to z góry przepraszam Embarassed Twisted Evil

Paranoja i jeszcze raz paranoja!

Znam takie laski, które z pewnością nadają się na psychofanki i jak tylko by zobaczyły Pattinsona to zaraz rzuciły by się na niego z pazurami!


Są jakieś granice! Rozumiem szał na Sagę Zmierzch, bo mnie też dosięgnął, ale żeby od razu przyrzekać wieczną miłość plakatowi Roba?
Normalnie niedobrze się robi! Vomit

Alice1995


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Just Maggie x3
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:02, 14 Lut 2010 Powrót do góry

Mnie najbardziej wkurza jak uważają się za fanów Zmierzchu jeżeli:
- Kochają Edwarda Cullena za jego wygląd
- Nie przeczytali żadnej twórczości Stepahanie Meyer
- Robią wielkie 'ale' bo wszyscy o tym mówią.


Ehh.... Szkoda gadać. Sama powiem, że jak czytałam było kilka słów, których nie rozumiałam i sięgałam do słownika, no ale bez jaj. Kumpela czytała ze słownikiem cały czas. Podeszła raz do mnie i 'Boże Maggie, co to jest tors?'. Dla mnie to po prostu jakieś kpiny.
Wkurzają mnie takie sytuację jak zaczynają ludzie coś lubić bo jest z tego afera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rous
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:10, 14 Lut 2010 Powrót do góry

Nie mam nic do młodszych fanów o ile rozumieją treść albo przynajmniej prubóją zrozumieć.
Nie lubią ludzi którzy mają się za najwiękrzch fanów a nawet nie przeczytali książki.
Jeżeli nie chcą ich sprawa, ale mogliby zwrócić uwagę na tych którzy czytali i że bardzo ich irytuje kiedy ktoś się wychwala nie mając pojęcia dlaczego Zmierzch, albo czego istotnego nie zobaczyli w filmie a co jest ważne.

Wielkie zamieszanie, czyli zakochiwanie się w postaciach i aktorach-jest głupie.Ktoś lubi film albo książkę tylko dlatego że Edward pokazuje tam swój tors.Żenada, ludzie fabuła się liczy.
Ktoś kto lubi sagę tylko dlatego że jest zakochany w postaci powienien się uświadomić że to tylko postać i nie istnieje...
Można kogoś lubić, podziwiać ale bez przesady.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rous dnia Nie 13:22, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Haunted
Dobry wampir



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D

PostWysłany: Wto 16:09, 16 Lut 2010 Powrót do góry

Ja też nie mam nic do fanów. Ale racja jak ktoś nie przeczytał książki czy nie obejrzał filmu..
Przyznam się, że najpierw obejrzałam film, a potem przeczytałam sagę [już 3 razy xD]
Jeżeli chodzi o słownictwo..mam prawie 15 lat i nie wiedziałam co to znaczy impas.(oczywiście już wiem.;D)
To znaczy, że jestem pseudofanką, albo, że jestem za młoda na tę książkę?
Ludzie opanujcie się. Nie macie większych problemów?
Dla mnie się nie liczy kto tam sobię "uwielbia" te książki, tylko raczej to, że ja sama za nimi szaleję. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haunted dnia Wto 16:12, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin