FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Zaćmienie - wrażenia i opinie. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:50, 24 Cze 2010 Powrót do góry

Dziś światowa premiera, więc pewnie niedługo zaczną wyciekać filmiki robione telefonami, kamerkami itd. Nie wszyscy chcą je oglądać, więc komentujcie i wstawiajcie je tutaj.

Jest to również temat do wyrażania swojej opinii na temat obejrzanego już filmu. U nas premiera dopiero za parę dni, ale niech ten wątek Was miło nastawi. To już niedługo! Wink
Proszę nie robić offtopów i trzymać się regulaminu.


Jeśli już ktoś obejrzy film lub też jakąś scenę, nakręconą przez widzów w kinie, niech nie spoileruje w innych tematach! Niech wypowie się o tym tutaj. Nie psujmy zabawy i radości innym!



Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Czw 23:51, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
twillightowa
Zły wampir



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: od tego świata, bardzo daleko

PostWysłany: Pon 10:37, 28 Cze 2010 Powrót do góry

łaaaaaa wpadłam na to przypadkiem i od razu wyłączyłam !!
masakra nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć w kinie ;D

[link widoczny dla zalogowanych]
(zalinkowany pocałunek Belli i Jacoba )

mam nadzieję, że to odpowiedni temat do tego screena z filmu,
(nie chciałam nigdzie psuć zabawy) Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez twillightowa dnia Pon 10:44, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:55, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Według mnie to nie jest zdjęcie z Eclipse, tylko z New Moon, gdy Jacob chciał pocałować Bellę w kuchni. Wyglądają i zabierają się do tego tak jak wtedy.
Bo pocałunek, gdy Bells uderzyła go w twarz to raczej nie jest, bo Bella nie jest za bardzo zła. A ten drugi - oboje wyglądali inaczej na zdjęciu. Jake był bez koszulki, a Bella w kraciastej koszulce.
Więc według mnie to nie z Eclipse.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Pon 10:55, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
pingwinek=]
Wilkołak



Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 11:13, 28 Cze 2010 Powrót do góry

kurczeee i pod wplywem Susan weszlam w tego linka zeby zobaczyc czy to z NM i moim zdaniem nie jest! tutaj jacob manewruje rekami przy glowie belli, a w NM zadnych rak nie bylo ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:39, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Nie było?

Image

Ta sama scena tylko kręcona od drugiej strony. Jake ma prawą rękę na twarzy Belli. A w tyle na fotce zamieszczonej wcześniej widzimy rękę kamerzysty czy kogoś z ekipy.

Jeśli dobrze pamiętam to filmik, z którego jest ta fotka w poście wyżej, można było obejrzeć na dodatkach do DVD New Moon Wink Tam była ta scena pokazana właśnie z tej strony i z bliska.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Susan dnia Pon 11:51, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
pingwinek=]
Wilkołak



Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:05, 28 Cze 2010 Powrót do góry

no to cale szczescie(;p) i przepraszam za zamieszanie <uklony>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
twillightowa
Zły wampir



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: od tego świata, bardzo daleko

PostWysłany: Pon 15:40, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Susan napisał:
Według mnie to nie jest zdjęcie z Eclipse, tylko z New Moon, gdy Jacob chciał pocałować Bellę w kuchni. Wyglądają i zabierają się do tego tak jak wtedy.
Bo pocałunek, gdy Bells uderzyła go w twarz to raczej nie jest, bo Bella nie jest za bardzo zła. A ten drugi - oboje wyglądali inaczej na zdjęciu. Jake był bez koszulki, a Bella w kraciastej koszulce.
Więc według mnie to nie z Eclipse.


ojj to w takim razie sorki, ale pierwszy raz widzę tę scenę
przynajmniej z tej perspektywy ... ale może masz rację dzięki;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cullens_fan
Dobry wampir



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:06, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Nie wiem, czy to podpada pod ten temat, ale tak mi się wydaje. Pierwsze opinie o Eclipse.

Eclipse Review: Variety Says “The Most Cinematic of the Series So Far”

Variety has reviewed The Twilight Saga: Eclipse and has great things to say about David Slade’s directing work–

It goes without saying that the faithful will devour “The Twilight Saga: Eclipse,” the third movie in Stephenie Meyer’s immensely popular supernatural love-triangle saga, and also the one in which Bella must finally choose between her two beastly suitors. The pleasant surprise this time around is that the result finally feels more like the blockbuster this top-earning franchise deserves. Employing a bigger budget, better effects and an edgier director (“Hard Candy’s” David Slade), “Eclipse” focuses on what works — the stars — even as the series’ parent-friendly abstinence message begins to unravel. Summer release should reap Summit’s biggest yield yet.Taking a cue from the “Harry Potter” series, which maintains continuity on the writing and casting fronts while introducing a different feel with each change of director, the “Twilight” producers have embraced a variety of different visions behind the camera. Capitalizing on her indie sensibility and keenly observed teen insights, Catherine Hardwicke set the tone with the low-budget first film, with Chris Weitz expanding (and flattening) the world with his broader, daytime soap-opera style in “New Moon.” Now, the task falls to Slade, who clearly understands how to work with actors while also demonstrating a welcome competence in the action and melodrama departments.


It’s no easy task taking a piece of material auds already know inside-out and spinning it in such a way that individual scenes still generate tension and suspense. Slade sets us on edge from the outset with an atmospheric vignette merely alluded to in the book, as small-town boy Riley (Xavier Samuel) is ambushed and bitten by an unseen vampire in shadowy Seattle (looking every bit as ominous as Tim Burton’s Gotham City).

Not much happens for the first 300 pages of Meyer’s novel, during which vampire Edward Cullen (Robert Pattinson) and werewolf Jacob Black (Taylor Lautner) vie for the affections of Bella Swan (Kristen Stewart), with our increasingly impatient heroine determined to surrender both her virginity and her humanity to the brooding bloodsucker (to his credit, Bella’s 109-year-old boyfriend wants to marry her first).

Slade and screenwriter Melissa Rosenberg wisely intercut these puppy-love scenes with uneasy horror-movie jolts. After all, “Eclipse” builds not to a showdown between Edward and Jacob (no matter how often he takes off his shirt, the poor wolfboy will never be Bella’s first choice), but to an uneasy alliance between the Cullen clan and Jacob’s tribe of shape-shifters, united to protect Bella from the vengeance-seeking Victoria (Bryce Dallas Howard, taking over the role from Rachelle Lefevre) and her army of “newborns,” undisciplined but super-strong new vampires.

Rather than attempting to elevate Meyer’s swoony prose to the level of literature (the poor scribe exhausts herself trying to find synonyms for “perfection”), Rosenberg’s task is to faithfully adapt the material for fans in such a way that works onscreen; that means having the freedom to remove, reorder or completely rewrite certain passages. She also has to contend with “Eclipse’s” muddled message — Bella’s in a hurry to be bitten, while everyone else is telling her to slow down — and devises a nice graduation speech for best friend Jessica (Anna Kendrick) on the merits of not rushing into things.

Despite the somewhat simple-minded source, the producers plot everything as if it were a strategic game of chess, paying off earlier gambles — Jacob played third wheel in the past, but gets the sexier kiss here — while seeding future films. Of particular interest is a wide-eyed young newborn (played by Jodelle Ferland), subject of Meyer’s spinoff novella “The Short Second Life of Bree Tanner,” who serves as an effective tool in setting up the powerful Volturi’s villainy for the two-part “Breaking Dawn” finale.

“Eclipse” feels the most cinematic of the series so far, taking scenes out of the lunchroom and Swan house as much as possible. Slade shares Hardwicke’s aesthetic of using dramatic aerial photography to give the otherwise intimate tale a more epic sweep, and expands on it by repeatedly lining up the various clans like the subjects of a Vanity Fair cover shoot, their iconic group poses helping to make the movie seem as big as its following. Though Slade inherits “New Moon” d.p. Javier Aguirresarobe, his choice of lenses and shooting style (including a fair amount of handheld camerawork) gives things a more dynamic energy.

Visual effects have improved considerably, with no fewer than 11 companies working on everything from Edward’s sparkling skin to CG wolves that realistically blend with live-action characters. A scene of Bella side-by-side with canine Jacob feels perfectly plausible, but nothing beats the sight of vampires and werewolves going at it in the climactic battle. If anything, the digital work outshines the other departments, with bad makeup, lifeless wigs and creepy contacts being the elements that disrupt the fantasy.

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Eclipse Review: Hollywood Reporter Says Twilight Saga “Finally Hits Its Stride”

The Twilight Saga: Eclipse reviews have started to come in now and I don’t think any of us fans will be disappointed. This is what the Hollywood Reporter had to say about the third installment:

Bottom Line: The teen vampire series finally hits its stride with an entertaining mix of romance and action fantasy.
It took three films, but “The Twilight Saga” finally nails just the right tone in “Eclipse,” a film that neatly balances the teenage operatic passions from Stephenie Meyer’s novels with the movies’ supernatural trappings.
Where the first film leaned heavily on camp and the second faltered through caution and slickness, “Eclipse” moves confidently into the heart of the matter — a love triangle that causes a young woman to realize choices lead to consequences that cannot be reversed.
With the momentum of a movie series that sees installments arriving like clockwork every year, “Eclipse” looks primed to be the most successful film yet in Summit Entertainment’s franchise. The action is pretty much relegated to the climax, but it’s nifty enough that young men may get into the series too even if “Eclipse” isn’t their first choice on a Friday night. (Read about the fan frenzy surrounding the premiere here and here, and check out photos of the Thursday night event at L.A. Live here.)
The film starts a little slowly with its classic reintroduction of its main characters, heroine Bella Swan (Kristen Stewart), more determined than ever to go vampire for her undead boyfriend; the gloomy dreamboat Edward Cullen (Robert Pattinson), an ancient being who still hasn’t graduated high school; and Jacob Black (Taylor Lautner), a perennially bare-chested Native American who shape-shifts into a wolf at a moment’s notice.
Even here the film doesn’t mind kidding itself. Edward takes one look at Jacob and complains to Bella, “Doesn’t he own a shirt?” The script by Melissa Rosenberg offers a few more opportunities like this that wink at its own silliness.

Things pick up rapidly once intros are done, with the ramifications of the girl/vampire/werewolf triangle becoming increasingly intense for all parties while an outside threat looms over them all.

A crime wave has hit Seattle, a few leagues from the bucolic Washington town that shelters so many supernatural creatures apparently without any townspeople catching on. A series of vicious killings and disappearances tip off the Cullen clan that a vampire is creating an army of newborns — newly turned vampires whose ravenous thirst makes them stronger and more deadly than “old” vampires.

This army recruiter is red-headed Victoria (Bryce Dallas Howard, the epitome of sensual, feline cunning), who, in seeking revenge against the Cullens and Edward in particular, means to destroy Bella. Which causes Edward and Jacob to contemplate the unthinkable, a temporary alliance to protect the girl they both love.

It’s like the uneasy partnership between lawman Wyatt Earp and outlaw Doc Holliday against the Clanton clan at the O.K. Corral in “My Darling Clementine.” Well, why not a Western? “The Twilight Saga” already mixes together high school melodrama, outsider fiction and teen romance into a mishmash of sci-fi and horror genres. (Check out video of the “Eclipse” stars talking to THR on the red carpet of the film’s premiere here.)

Since Rosenberg’s writing has never been the problem in the series, much of the credit for the success of “Eclipse” probably belongs to the series’ third director, David Slade (“Hard Candy,” “30 Days of Night”). He quickly establishes a rapid yet unhurried pace, a willingness to let tongue perch in cheek and an unapologetic indulgence in this basic fantasy of every teenage girl — that two high school hunks are in love with her and willing to die for her, except, of course, that one is already undead.

The three leads shine under his direction. Stewart anchors everything with a finely tuned if not slightly underplayed performance that catches her character in moments of doubt about the course and the man she has chosen. Pattinson makes you forget the white makeup and weird eye contact lenses to concentrate on a person torn over his love for a woman and the sacrifice he knows she will have to make to stay with him.

But it’s Lautner who nearly steals the movie with his ripped muscle and steely acting. He definitely has the “it” factor Hollywood always looks for. (The “Twilight” cast invaded “Jimmy Kimmel Live” last week; check out photos here.)

The high school scenes and those between Bella and her police chief dad (Billy Burke) are quick and light and doubly effective for not dawdling. The series’ more peripheral characters are coming into better focus as well. The film delivers backstories for both Jasper (Jackson Rathbone) and Rosalie (Nikki Reed) of the Cullen family as well as the origins of Jacob’s family, the wolf pack, without any of these flashbacks seeming like intrusions.

Speaking of the wolf pack, the CG wolves, huge creatures whose ferocity fails to mask their tenderness, are very cool, and the fight at the climax among wolves, vampires and one poor human is no letdown. It delivers the goods without overstaying its welcome, which is more than can be said about most CG movie fights.

Production values are aces with DP Javier Aguirresarobe and production designer Paul Denham Austerberry very much taking advantage of the dark, woodsy and utterly beguiling beauty of British Columbia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Haunted
Dobry wampir



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New Jersey.;D

PostWysłany: Pon 19:35, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Czemu piszecie tak jakoś dziwnie..?
Wie ktoś, czy można już gdzieś obejrzeć kinówkę Zaćmienia?

Edit. Jejku, nie wiem co się stało, ale wczoraj nie mogłam Was rozczytać..chyba coś z moją muzgownicą jest nie tak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Haunted dnia Wto 17:25, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:37, 28 Cze 2010 Powrót do góry

Jak dziwnie? Chyba nie rozumiem.

Kinówki nie można nigdzie obejrzeć, bo najwcześniejsze seanse w USA są tak jak u nas - 30.06. W innych krajach jest jeszcze później.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gaba655
Człowiek



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 22:24, 29 Cze 2010 Powrót do góry

Dziś byłam na przedpremierowym pokazie :D Wg mnie to najlepszy film ze wszystkich - duż wiecej walki, duzo romansu i śmiesznych sytuacji!!! I mam kubek z Edwardem :D Pójde na to conajmniej 5 razy do kina i kupie sobie na DVD!!! Extra!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tynka
Wilkołak



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Zawiercie

PostWysłany: Wto 22:32, 29 Cze 2010 Powrót do góry

Moja koleżanka dopiero co wróciła i powiedziała, że cały film to istna bomba! I w dodatku ten koniec, że szooook. Nie wiem czy to prawda, ale czytałam na jednym z for o sadze Zmierzch, że jak film się kończy to leci Wedding Plans i na tym się film kończy i zaraz po tym nagle przy końcowych napisach leci piosenka Metric - Eclipse (All Yours)... Prawda to?

Ja film zobaczę w przyszłym tygodniu w necie, a potem to już 16 lipca tak oficjalnie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mrówka
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 2:02, 30 Cze 2010 Powrót do góry

Przed chwilą co wróciłam z maratonu! W żadnym temacie z Eclipse się nie wypowiadałam i nie przeglądałm go bo nie chciałam być rozczarowana jak po KwN, ale teraz żałuje, bo nawet jak bym przeglądąła to i tak nic nie moglo by mnie rozczrować.
A tak krótko rzecz ujmując, to ten film jest jak na razie najlepszy, wygrywa bezkonkurencyjnie z poprzednią dwójką. Oczywiście nie mówie tu o treści, to co innego, ale chodzi o sam film, grę aktorską. Nawet KS i jej buźka mi nie przeszkadzały, bo szczerze mówiąc dziewczyna sie wyrobiła, jestem w szoku, brawa!
To było naprawde coś, kurna jest trzecia w nocy a ja chce jeszcze raz. W drugiej części jedynie na co zwrócilam uwage to muzyka, na innych rzeczach wolałam sie nie skupiać bo bym do końca filmu nie wytrwała, a w tej części, zabijcie mnie, ale na temat muzyki nic wam nie powiem, może jak obejrze jeszcze raz to wtedy obczaje wszystko. Akcja tak mnie wciagneła, że patrzyłam jak zaczarowana, fakt były momenty odrzucenia (jestem zdecydowanie, 100% Team Edward także sami wiecie o co chodzi), ale i to przeżyłam. Charliego wielbie miłościa bezgraniczną, jest wisienką na torcie.
Wbijać do kin bo warto, ja ide jeszcze raz, no może dwa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wera Cullen
Wilkołak



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 2:26, 30 Cze 2010 Powrót do góry

Wróciłam... widziałam i nie żałuję Smile
Za bardzo nie wiem od czego zacząć, ale postaram się aby było konstruktywnie.
Film jak już pisano wcześniej jest najlepszy i nie ma konkurencji z poprzednimi częściami. Sam początek wbił mnie w fotel, a potem było już tylko gorzej. (oczywiście ze mną, a nie z filmem:lol: )
Cytat:
Metric - Eclipse (All Yours)... Prawda to?
tak to prawda, bo siedziałam, aż się skończyła Smile na pierwsze ci nie odpowiem, bo byłam za bardzo podniecona. Cała akcja idzie szybko i sprawnie chociaż dla mnie film mógłby trwać i trwać. Teksty Charliego, humor Emmetta i Edward w żółtym stroju na zakończenie roku szkolnego... Polecam, bo naprawdę warto. Ach zapomniałabym... Bella i jej uderzenie coś cudownego Laughing
Chyba wyszło trochę chaotycznie, ale wybaczcie wciąż przeżywam i emocjonuję się filmem Smile

scully u mnie też film był opóźniony o 30 min... a potem coś przycięło się w kilku momentach... i podpisuje się rekami i nogami pod twoją wypowiedzią Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wera Cullen dnia Śro 2:31, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
scully
Dobry wampir



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 148 razy
Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Śro 2:27, 30 Cze 2010 Powrót do góry

Oh well ja też dopiero co wróciłam - na początek powiem, że chyba w Wawie najpóźniej premiera była a przynajmniej w Bemowskim CC - film puszczono nam 30 minut poźniej...

a teraz konkrety:

Moje pierwsze pytanie jakie padło to : Dominika? Czy to aby na pewno jest Zaćmienie??
I broń boże nie chodziło mi to o scenę z Rileyem....
Widzę łąkę, Edka i Belke - jak zobaczyłam jaki mają do siebie naturalny stosunek to mało co mi szczęka na podłogę nie opadła, te uśmiechy, te dotyki, to mizianie Belki przez Edka po prostu oooooooooooooow.
Robert - pierwszy raz z ręką na sercu mogę przyznać - chłopak nie dość, że w końcu był mega naturalny to wyglądał boskoooo po prostu boooosko - mega mega mega ciacho. Te jego uśmiechy pobiły nawet uśmiechy w Zmierzchu....
TayTayowi poszło średnio naprawdę spodziewałam się czegoś więcej nie będę tu nawet pisać o pocałunku B/J bo byłam święcie przekonana, że zejdę na zawał w kinie a zaczęłam się śmiać.....

Kristen - dłoń we włosach nie lądowała to chociaż nóżką mogła sobie pomajdać :) Kristen..Kristen...Kristen ona po prostu mnie rozwaliła buzi nie otwierała tak często jak zwykle, nie było też 10000 mrugnięć na sekundę....powaliła mnie dziewczyna....ah i właśnie hatersi piszą, że Kristen jest pozbawiona mimiki - ci ludzie muszą zobaczyc Eclipse a szczegolnie scenę w ktorej Charlie rozmawia z Bellą o seksie - mamy tam całą gamę min Kristen.


Co do całości filmu nie bylo przynudzania, przeciągania, akcja za akcją scena za sceną nie trzeba było czekac, domyślać się zastanwiać czy było tak, czy moze bylo inaczej...wszystko jest tak świetnie połączone - że po raz pierwszy uważam, że film zasluguje na wszystkei nagrody jakie zgarnie.


ROBSTEN - zobaczycie sami o co mi chodzi, bo jak tak można aktorzyć to chyba Oscary im się za to należą :D

A teraz pora na kimę od poniedziałku do teraz przespałam 6 godzin.

Jutro powtorny seans Wink

ps. Kristen całe 5 lat młodsza, ale ekspresowo calując Roberta rozpina jemu guziki w koszuli jedną ręką i to z zamkniętymi oczami.
Muszę się tego nauczyć LOL


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez scully dnia Śro 2:32, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sassenka
Wilkołak



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 2:35, 30 Cze 2010 Powrót do góry

Maraton był świetny :)
jestem teraz rozdarta pomiędzy 1 a 3 częścią Wink
Trzecia część jest na prawdę dobra, jednak charakteryzacją i treścią wygrywa dla mnie Zmierzch.
Jutro na 18.30 mam bilety do kina i pójdę ponownie na Eclipse Wink
martwiłam się jeszcze wczoraj, że dwa razy na to samo w tak krótkim czasie, dzisiaj już wiem na pewno że nie ma czego.

Nagrałam parę filmików Wink zaraz je wstawię na YT

http://www.youtube.com/user/SassenkaAlisa#p/u/0/vsi-syhstaY - pierwsza scena Edward & Bella

http://www.youtube.com/watch?v=C3P7pmMgEdo tu znalazłam zdjęcia z początku filmu.

i chciałabym zaznaczyć że Bree odegrała mało znaczącą role nawet w filmie

i jestem zła ponieważ nie pokazano sukni ślubnej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sassenka dnia Śro 4:03, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
kju
Dobry wampir



Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:54, 30 Cze 2010 Powrót do góry

tez bylam, tez jestem zachwycona, film puscili 0.15
nie bede sie powtarzac, ale faktycznie Edzia wiecej, jest przyjemnie dla oka ucharakteryzowany, na nowo jestem zakochana love

czy w filmie bylo heavy in your arms ? jesli tak, to w ktorym momencie ? chyba przespalam, ale nie rozpoznalalm jej

nie dostalam zadncyh naklejek do biletu Twisted Evil podjade dzisiaj i zrobie awanture Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kju dnia Śro 7:02, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
stokrotkaa
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 7:35, 30 Cze 2010 Powrót do góry

mrówka napisał:
a w tej części, zabijcie mnie, ale na temat muzyki nic wam nie powiem, może jak obejrze jeszcze raz to wtedy obczaje wszystko.


ja mam podobnie

Very Happy

jeśli chodzi o rozczarowanie to wygląd Esme była jakaś taka brzydka Sad a Jasper w tych włosach śmieszny Laughing

nie ma co trzeba iść jeszcze raz Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stokrotkaa dnia Śro 7:37, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mirtel
Nowonarodzony



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:42, 30 Cze 2010 Powrót do góry

Bemowskie CC rządzi. Też byłam. I wiem, że sala numer 4 była team Edward, bo w czasie New Moon ktoś z 5 czy 4 rzędów na widok Jacoba włażącego przez okno do Belli odezwał się wielce sugestywnym 'taa...'. Nie, to nie byłam ja, ale w czasie rozmowy o seksie spadłam z krzesła, więc pewnie cała sala słyszała śmiech mój i moich dwóch przyjaciółek. Ale nie o tym miałam pisać.

Davidzie Slade, dlaczego nie reżyserujesz 'Breaking Dawn'? No dlaczego?
'Eclipse' jest cudowne. CUDOWNE. Niczego nie zniszczył. Były teksty żywcem z książki('- Bella, nie rozbieraj się/ - Chcesz to sam zrobić?'<3), akcja była poprowadzona tak, że każdy rozumiał o co chodzi, nawet jeśli nie przeczytał książki. Tego brakowało w New Moon moim zdaniem. A tutaj akcja idealnie poprowadzona. Montaż też na duży plus, tylko w paru momentach zgrzytnęły mi ujęcia, ale nie zważają one na całość. Są zmiany w scenach, ale wszystko idzie na plus.
Prawie za każdym razem jak Pattinson pojawiał się na ekranie przeżywałam oczny orgazm. TO był Edward. I to błyszczenie wreszcie było takie prawie, że neutralne. I co mnie strasznie wkurzało w Twilight i w New Moon, w momentach błyszczenia nie było takiego denerwującego dźwięku, jakby dzwonków albo czegoś takiego. Pewnie wiecie o co mi chodzi. Stewart też na plus, podobnie jak Jackson Rathbone. Dla mnie jego włosy są obłędne, nie te baranki co miał wcześniej. Za Lautnerem nie tęsknie, ale z głównej trójki wypadł najsłabiej, tak jak wcześniej ktoś wspominał. Nowa Victoria zaskoczyła mnie pozytywnie. Lefevre miała pazur, ale ta też spisała się nieźle. Cała obsada: Cullenowie, sfora, Charlie(w rozmowa o seksie genialna) jest świetna.
Jeśli chodzi o piosenki to oddawały klimat gdy się pojawiały, ale nie zauważyłam kiedy było 'Heavy in yours arms', nie wiem czy to dlatego, że była za krótko czy po prostu byłam tak zaaferowana, że po prostu nie zauważyłam. A score cudowne. Oh i ah, nie mogę się doczekać aż będę miała oficjalny do posłuchania w domu.
Jak wspominałam wcześniej, mam wrażenie, że wszystkie zmiany poszły na duży plus. Scena oświadczyn: o boże, po prostu się rozpływam. Scena treningu i historii Jaspera, scena horny Bella, obie łąki, namiot, mogłabym wymieniać chyba wszystkie sceny, i mogłabym je opisać tylko i wyłącznie 'o boże, to było genialne'. A pocałunek B/J nie był wcale taki gorący. I Bella nie rozpaczała tak po 'rozstaniu' z Jakiem, co dla mnie wcale nie niszczy filmu, chyba mu nawet pomaga ^^

Film był Team Edward. I za to, panie Slade, kocham pana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Annie_lullabell
Zły wampir



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 9:11, 30 Cze 2010 Powrót do góry

O 3 nad ranem wróciłam z maratonu zmierzchu. Fajnie było :P
Tak ogólnie powiem, że zarówno pierwsza część jak i druga strasznie szybko mi zleciała, być może dlatego, że znam je na pamięć.
W każdym razie Zaćmienie jest chyba najlepszym filmem z sagi. Jeśli mogłabym zaspojlerować, to moim zdaniem, najlepsze momenty to scena "namiotowa", gdzie Jacob wygląda słodko, albo scena bitwy, która została zrealizowana rewelacyjnie, dynamicznie i bardzo widowiskowo. Oczywiście scena rozmowy o dziewictwie też zakończyła się na mojej sali wybuchami niekontrolowanego i bardzo głośnego śmiechu.. To było świetne Very Happy
Jednak nic nie przebije soundtracku ze "Zmierzchu". W "Zaćmieniu było dobrze, ale nie doskonale. Za to gra aktorska lepsza. Wink
Widocznie nie można mieć wszystkiego na raz.
Chyba pójdę jeszcze raz, bo warto.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Annie_lullabell dnia Śro 9:14, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin